Temat tygodnia
Transkrypt
Temat tygodnia
Dolar wraca do gry Dolar wraca do gry Ostatnie tygodnie zdecydowanie nie były udane dla amerykańskiej waluty. Słaby pierwszy kwartał tego roku dał o sobie znać po razOstatnie kolejny, tygodnie przy okazji finalnej rewizji o PKB. wyraźnie pozostawali pod wrażeniem pierwszych trzech miesięcy zdecydowanie niedanych były udane dlaInwestorzy amerykańskiej waluty. Słaby pierwszy kwartał tego roku dał o sobie znać po tego w gospodarce jednej ostrony słusznie, ponieważ było obniżyć prognozy pierwszych wzrostu gospodarczego razroku kolejny, przy okazjiamerykańskiej. finalnej rewizjiZdanych PKB. Inwestorzy wyraźnietrzeba pozostawali pod wrażeniem trzech miesięcy na tego cały roku rok, w z drugiej strony większość obserwatorów rynku podkreślała, że trzeba przyczyną słabej kondycjiwzrostu USA były czynniki gospodarce amerykańskiej. Z jednej strony słusznie, ponieważ było tak obniżyć prognozy gospodarczego jednorazowe. na cały rok, z drugiej strony większość obserwatorów rynku podkreślała, że przyczyną tak słabej kondycji USA były czynniki jednorazowe. Połowa roku, który miał należeć do dolara już za nami, a amerykańska waluta cały czas znajduje się pod kreską jeśli spojrzymy na koszyk głównych walut. Dolar traciłdoniedolara tylkojuż względem tracił takżewaluta względem funta,znajduje franka, się czypod swoich nowozelandzkich, Połowa roku, który miał należeć za nami,euro, a amerykańska cały czas kreską jeśli spojrzymy na australijskich i kanadyjskich odpowiedników. Czwartkowe dane z rynku mogą funta, w tej kwestii zmienić. W ubiegłym koszyk głównych walut. Dolar tracił nie tylko względem euro, tracił pracy także USA względem franka, wiele czy swoich nowozelandzkich, miesiącu amerykańska gospodarka wyprodukowała 288 tysięcy nowych miejsc pracy sektorze pozarolniczym znaczącoWpowyżej australijskich i kanadyjskich odpowiedników. Czwartkowe dane z rynku pracy USAw mogą w tej kwestii wiele– zmienić. ubiegłym wielomiesięcznej średniej,gospodarka która niezmiennie znajduje288 siętysięcy na bardzo przyzwoitym powyżej 200 tysięcy. Dodatkowo miesiącu amerykańska wyprodukowała nowych miejsc pracypoziomie w sektorze pozarolniczym – znacząco powyżej skokowo spadła stopa bezrobocia – do 6,1% - najniższego od sierpnia 2008 roku, zanim upadł Lehman Indeksy wielomiesięcznej średniej, która niezmiennie znajduje poziomu się na bardzo przyzwoitym poziomie powyżej 200 Brothers. tysięcy. Dodatkowo PMIskokowo cały czas znajdują na poziomach oznaczających wzrost gospodarczy, odbicie powoli jest także na rynku spadła stopa się bezrobocia – do 6,1% - najniższego poziomu od sierpniaa 2008 roku, zanimwidoczne upadł Lehman Brothers. Indeksy nieruchomości. będzie się miał argumenty jak najszybszą podwyżką stóp procentowych. Nanarazie PMI cały czasFED znajdują na wszystkie poziomachpotrzebne oznaczających wzrostzagospodarczy, a odbicie powoli widoczne jest także rynku bezpieczna prognoza pierwszej pierwszy kwartał 2015zaroku, przy takich danych stóp płynących z amerykańskiej nieruchomości. FEDdlabędzie miałpodwyżki wszystkieto potrzebne argumenty jak ale najszybszą podwyżką procentowych. Na razie gospodarki, nieprognoza można wykluczyć ostatniego kwartału tego roku. Gdyby oczekiwania zmieniły się właśnie w tym kierunku, bezpieczna dla pierwszej podwyżki to pierwszy kwartał 2015 roku, alerynkowe przy takich danych płynących z amerykańskiej to dolar może szybko odrabiać stratyostatniego względemkwartału głównych walut i nadrobić czas stracony w pierwszej połowie tego w roku. gospodarki, nie można wykluczyć tego roku. Gdyby oczekiwania rynkowe zmieniły się właśnie tymRyzyko kierunku, dalszych strat dolara w chwili obecnej jestwzględem bardzo ograniczone, za to potencjał bardzo duży. to dolar może szybko odrabiać straty głównych walut i nadrobićwzrostowy czas stracony w pierwszej połowie tego roku. Ryzyko dalszych strat dolara w chwili obecnej jest bardzo ograniczone, za to potencjał wzrostowy bardzo duży. Dane ze Stanów Zjednoczonych nieco przyćmiły konferencję prasową Mario Draghiego po posiedzeniu EBC. Europejski Bank Centralny, razem nie zaproponował nowych mających na celu pobudzenie inflacji Bank w Dane zezgodnie Stanówz oczekiwaniami, Zjednoczonych tym nieco przyćmiły konferencjęrynkowi prasową Mario środków Draghiego po posiedzeniu EBC. Europejski strefie euro. Draghi swoje sztandarowe komunikaty o wydłużonym okresie środków utrzymywania niskich stóppobudzenie procentowych, o w Centralny, zgodniepowtarzał z oczekiwaniami, tym razem nie zaproponował rynkowi nowych mających na celu inflacji gotowości do niestandardowych niepewnym ożywieniu w okresie Europie.utrzymywania Najważniejsząniskich informacją strony EBC o strefie euro. Draghi powtarzałdziałań swoje isztandarowe komunikatygospodarczym o wydłużonym stóp ze procentowych, jestgotowości przejście na spotkań co 6 tygodni przyszłego ożywieniu roku, wrazgospodarczym z publikacją zapisu posiedzenia. do cykl niestandardowych działańod i niepewnym w Europie. Najważniejszą informacją ze strony EBC jest przejście na cykl spotkań co 6 tygodni od przyszłego roku, wraz z publikacją zapisu posiedzenia. Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione wyżej czynniki reszta roku może należeć już do amerykańskiej waluty, choć siłę dolara warto wykorzystać na wszystkie przykład poprzez grę nawyżej osłabienie walut krajów Biorąc pod uwagę wymienione czynniki reszta rokuwschodzących. może należeć już do amerykańskiej waluty, choć siłę dolara warto wykorzystać na przykład poprzez grę na osłabienie walut krajów wschodzących. 04.07.2014 04.07.2014 •Wydarzenia tygodnia Plan raportu Temat tygodnia: • Furtka do wprowadzenia QE nadal otwarta str.3 Rynek akcyjny: • W.20 (WIG20 fut.), US.500 (S&P500 fut.) str.4 Rynek walutowy: • EURUSD • GBPUSD, USDCAD • GBPPLN, CHFPLN Rynek surowców: • Ropa Brent, Miedź str.5 str.6 str.7 str.8 •minionego: •Dane z amerykańskiego rynku pracy – znaczny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym - 288 tys. nowych miejsc w pracy wobec wcześniejszego odczytu 217 tys. Spadek stopy bezrobocia do 6.1% (najniższy poziom od sierpnia 2008). Nieznaczny wzrost wniosków o zasiłek dla bezrobotnych - do 315 tys. •USA – PMI dla przemysłu powyżej oczekiwań, lekki spadek indeksu ISM; indeks DJIA po raz pierwszy raz w historii pokonał barierę 17000 pkt. •Posiedzenie i konferencja prasowa EBC – stopy procentowe pozostawione na tym samym poziomie; stopy pozostaną niskie dopóki inflacja również będzie niska; od 2015 roku spotkania EBC co 6 tygodni i publikacja minutes po posiedzeniu •UK – spekulacje o podwyżce stóp procentowych oraz umiarkowany wzrost PMI do 57.5, poprzednio 57 (spodziewano się niewielkich wzrostów) potęguje szarżę funta wobec najważniejszych światowych walut, GBPUSD najwyżej od października 2008. •Dane z Europy – zaskakujący wzrost PMI w Hiszpanii (54.6 wobec 52.7), odczyty z pozostałych państw lekko poniżej oczekiwań; inflacja HICP w strefie euro na stałym poziomie 0.5% •Polska – stopy procentowe pozostawione na tym samym poziomie; duże ryzyko wystąpienia deflacji w Polsce; PMI spada 4 miesiąc z rzędu do poziomu 50.3. •Kolejnego: •Dane z Europy – odczyty produkcji przemysłowej w Hiszpanii, Niemczech (poniedziałek), w Wielkiej Brytanii (wtorek); dane na temat inflacji z Niemiec i Hiszpanii (piątek). •Dane z Azji i Oceanii – inflacja CPI w Chinach (środa) i bilans handlu zagranicznego (czwartek); zmiana zatrudnienia i stopa bezrobocia w Australii (czwartek). •USA – protokół z posiedzenia FOMC, zmiana zapasów ropy (środa); wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (czwartek) •UK – decyzja w sprawie stóp procentowych, bilans handlu zagranicznego (czwartek) •Dane z Kanady – zmiana zatrudnienia i stopa bezrobocia (piątek) Temat tygodnia: Furtka do wprowadzenia QE nadal otwarta Wartość TLTRO to 1 bilion euro, a nie 400 miliardów jak się pierwotnie spodziewano; EBC wprowadzi minutes i przestawi się na cykl posiedzeń co 6 tygodni od przyszłego roku – to najważniejsze informacje z czwartkowego posiedzenia EBC. Konferencja Mario Draghiego nie wywołała już większych ruchów na parze EURUSD, która spadała głównie za sprawą świetnych danych z USA. Patrząc od strony fundamentalnej, argumentów za dalszymi spadkami na EURUSD jest coraz więcej. Kontrakty FRA 9x12 i 18x24. Źródło: Bloomberg Mario Draghi tradycyjnie powtórzył, że stopy procentowe w Strefie Euro pozostaną niskie przez długi czas, bez podawania konkretnych dat, jednak patrząc na projekcje inflacji prawdopodobnie stopy nie będą podwyższane do 2016 roku. Rynek w chwili obecnej zakłada, że to końca 2015 roku FED dokona trzech podwyżek stóp procentowych. Różnica w stopach procentowych będzie zatem duża, a 2016 rok może ją jeszcze zwiększyć (EBC zacznie ostrożnie podwyższać stopy procentowe, zaś FED będzie już w pełni cyklu). Krótkoterminowe kontrakty FRA 9x12 dla EURUSD pokazują, że rynek powinien zmierzać w okolicę 1,3530, ale już kontrakt 18x24 pokazuje, że w dłuższym terminie możemy spadać znacząco poniżej 1,30 – potencjał do spadków jest zatem spory. Co do możliwości wprowadzenia programu QE, to nie została ona oczywiście wykluczona. Mario Draghi potwierdził, że członkowie Rady rozmawiali o tym rozwiązaniu i wiadomo na pewno, że EBC nie zacznie skupować obligacji krajów, ani żadnych skomplikowanych produktów pochodnych. Nie mamy natomiast ani potencjalnej wartości, ani potencjalnego momentu wprowadzenia programu. Nie możemy spodziewać się szybkich kroków ze strony EBC, a pierwszy możliwy termin wprowadzenia skupu aktywów to czwarty kwartał tego roku. EBC z pewnością będzie chciało poczekać na efekty zaproponowanych w czerwcu rozwiązań i poczekać na odbicie inflacji. Jeśli inflacja nie zacznie wzrastać zgodnie z projekcją, to program faktycznie może się pojawić. EBC zrobiło duży krok już w czerwcu wprowadzając ujemną stopę depozytową jako pierwszy wielki bank centralny, skoro było gotowe do takiego działania, to QE jest bardzo prawdopodobne. Jak piszemy na pierwszej stronie, dane z USA są bardzo dobre i będą sprzyjały dolarowi, natomiast wisząca nad euro możliwość wprowadzenia skupu aktywów, nie będzie sprzyjała europejskiej walucie. W takiej sytuacji wzrosty na EURUSD powinny być rozpatrywane w kategorii korekty i okazji do zajęcia pozycji krótkich po lepszej cenie. Gdyby nie pojawiły się większe korekty, to kolejnym pomysłem może być zlecenie oczekujące poniżej kluczowego wsparcia na 1,35. W krótszym terminie kurs EURUSD znajduje się stosunkowo blisko potencjalnego celu, natomiast w horyzoncie 2 lat EURUSD ma jeszcze bardzo dużo przestrzeni do spadków. Potencjalny cel to nawet 1,28. W.20 (WIG20 fut.), US.500 (S&P500 fut.) Notowania kontraktu terminowego na indeks WIG20 w dalszym ciągu kontynuowały przecenę i dotarły w okolice poziomu 2342,5 pkt. Obecnie kurs znajduje się ponad strefą popytu, która stanowi najbliższe miejsce wsparcia. Przy tym poziomie spodziewana jest większa aktywność ze strony kupujących. Bardzo możliwe, że podobnie jak w styczniu oraz w marcu, także i tym razem wspomniana strefa okażę się na tyle ważnym miejscem, że rynek ruszy na północ. Najbliższym oporem, który będzie stał na drodze dalszych wzrostów będzie poziom 2363 pkt. Po pokonaniu tego miejsca, notowania kontraktu na indeks WIG20 mogą kontynuować wspinanie się na wyższe poziomy z celem ponad 2400 pkt. W nieco dłuższym terminie i w wypadku wzrostowego scenariusza, notowania mogą dotrzeć do strefy podaży w okolicach 2460 pkt. W czasie ostatniego tygodnia kontrakt na indeks S&P500 ustanowił nowe historyczne maksima. Kurs dotarł do górnego ograniczenia w formacji klina wzrostowego, który w długim terminie stanowi kierunek dla dalszych notowań kontraktu. Przy obecnym poziomie znajduje się także poziom 61,8 ekspansji Fibonacciego fali wzrostowej z maja. Wybicie się górą z klina otworzy drogę do poziomu 2000 pkt, który będzie kolejnym celem kupujących. W razie korekty może ona sięgnąć dolnego ograniczenia w klinie wzrostowym wewnątrz którego porusza się wykres. Gdyby korekta okazała się większa to kurs może dotrzeć w okolice strefy popytu która wypada w obszarze 1936-1942 pkt. EURUSD Mijający tydzień przyniósł, po wzrostowej korekcie, dalsze osłabienie europejskiej waluty. Po obronie oporu na poziomie 1,3700 i dobrych danych z USA inwestorzy zaczęli kupować dolara, co doprowadziło do przeceny EURUSD do 1.3600, a w czasie piątkowej sesji rynek zszedł jeszcze niżej zatrzymując się dopiero w strefie popytu, która została rozbudowana między 1,3580, a 1,3590. Z tego poziomu możliwa jest wzrostowa korekta w kierunku linii trendu wzrostowego, która stanowi obecnie opór dla dalszych notowań. W średnim terminie pozostajemy jednak pod wpływem strony podażowej. Po przebiciu strefy wyznaczonej na wykresie kolorem zielonym rynek będzie zmierzał do minimów na poziomie 1,3500, który jest bardzo istotnym miejscem także w perspektywie długoterminowej o czym więcej w komentarzu do interwału W1. Na wykresie tygodniowym możemy zaobserwować obronę długoterminowej linii trendu wzrostowego. Przy tym poziomie wypadają także zniesienia Fibonacciego 23,6 oraz 38,2% kolejnych fal wzrostowych, które stanowią wsparcie w obszarze ceowym 1,3500-13520. Ruch poniżej wyżej opisanej bariery i jej trwałe pokonanie będzie stanowiło istotny sygnał do dalszych spadków nawet w kierunku 1,3220, gdzie wypadają kolejne zniesienia Fibonacciego tworzące strefę popytu na tym poziomie. Na razie pozostaje czekać na dotarcie kursu do poziomu 1,3500, który jest najważniejszym wsparciem przed dalszym rozwojem sytuacji. GBPUSD, USDCAD Ostatni tydzień na parze GBPUSD przyniósł silne wzrosty, które doprowadziły kurs na nowe kilkuletnie maksima. Siła funta bieżę się nie tylko z dobrych danych, które w ostatnich miesiącach płyną z brytyjskiej gospodarki, ale także z przekonania inwestorów, że Bank Anglii zacznie podnosić stopy procentowe wcześniej, niż pierwotnie zakładano. Po osiągnięciu szczytu na poziomie 1,7179 rynek wszedł w niewielką korektę. Może ona zmierzać w kierunku dolnego ograniczenia klina wzrostowego, który ukształtował się na wykresie. Główny kierunek pozostaje jednak wzrostowy i dołączenie się do trendu poprzez długą pozycję wydaje się dobrym rozwiązaniem. Trudno oczekiwać innego scenariusza w sytuacji, gdy polityka pieniężna Banku Anglii działa na korzyść funta. USDCAD po dynamicznych spadkach dotarł w okolice linii trendu wzrostowego, która została wyznaczona na wykresie tygodniowym. W tym obszarze cenowym, a dokładniej pomiędzy 1,0600, a 1,0640 znajduje się także strefa popytu, która rozbudowywała się na przełomie 2013 i 2014 roku. Oba te czynniki powinny działać na korzyść wzrostowej korekty, która może sięgnąć dolnego ograniczenia klina, z którego wybił się kurs USDCAD. Pokonanie tego poziomu oraz zniesienia Fibonacciego 38,2% może otworzyć drogę na wyższe poziomy. Gdyby podaży udało się pokonać wsparcia w postaci linii trendu wzrostowego oraz omawianą wcześniej strefę popytu, to zasięg spadków możliwy jest w okolice 1,0510, gdzie znajduje się 61,8% zniesienia Fibonacciego. Należy jednak pamiętać, że omawiane scenariusze są możliwe do zrealizowania w szerszej perspektywie. GBPPLN, CHFPLN Notowania pary walutowej CHFPLN po przebiciu linii trendu spadkowego zmierzają w kierunku strefy popytu, która wypada w obszarze cenowym 3,397 – 3,400. Dopiero po teście tego poziomu możemy spodziewać się odbicia w kierunku średnioterminowej linii trendu spadkowego. Dalszy rozwój sytuacji zależy od zachowania inwestorów w strefie cenowej 3,4180-3,4250, gdzie w ostatnim czasie strony popytowa i podażowa dosyć długo walczyły o to, kto zostanie silniejszą stroną rynku. Dopiero po przebiciu wspomnianej strefy popytu możliwa jest kontynuacja spadków z celem na poziomie 3,385. Spadkowy scenariusz byłby idealny dla wszystkich posiadających kredyty we frankach szwajcarskich. Jednak na umocnienie złotego w stosunku do CHF w takim stopniu, aby każdy w znaczący sposób mógł to odczuć w swojej kieszeni, raczej nie mamy co liczyć. Notowania GBPPLN znajdują się blisko szczytów z listopada 2012 roku. Jest to wynik bardzo silnego funta, który dzięki dobrym danym z brytyjskiej gospodarki oraz zapewnieniom przedstawicieli Banku Anglii o dużo szybszej podwyżce stóp procentowych umacnia się w stosunku do innych walut. Gdy inwestorom uda się pokonać obecny poziom 5,225 zł to droga na nowe szczyty pozostaje otwarta. Natomiast korekta może doprowadzić kurs w rejon 5,199 zł, gdzie znajduje się strefa popytu stanowiąca w ostatnim czasie istotne wsparcie. Cały czas pozostajemy w silnym trendzie wzrostowym i w długim terminie trudno oczekiwać innego scenariusza. Ropa Brent, Miedź Notowania baryłki ropy typu Brent po wzrostach, które dotarły w okolice poziomu 115 USD, weszły w ostatnim tygodniu w korektę. Kurs dotarł w rejon strefy popytu w obszarze cenowym 110,-111 USD. Na tym poziomie znajduje się także dolne ograniczenie w kanale wzrostowym, wewnątrz którego poruszał się kurs ropy w ostatnim czasie. Wspomniana strefa popytu stanowi obecnie punkt, przy którym może wystąpić większa aktywność, ze strony kupujących co może ruszyć kurs na wyższe poziomy. Gdyby podaż okazała się silniejsza, to korekta może być kontynuowana w kierunku 108 USD za baryłkę . Aby doszło do większych wzrostów najpierw musi zostać pokonany opór przy 112 USD, a dopiero później celem będą ostatnie szczyty przy 115 USD. Notowania kontraktu terminowego na miedź mają za sobą bardzo dobry tydzień. Kurs po ostatnich wzrostach dotarł właśnie do poziomu 7169 USD za tonę. Dalsza zwyżka notowań stoi jednak pod znakiem zapytania z uwagi na rozbudowane strefy podaży, które znajdują się ponad obecnymi poziomami. Dopiero ich pokonanie będzie świadczyło o tym, że strona popytowa odgrywa dużo ważniejszą rolę. Gdyby doszło do korekty, to notowania kontraktu terminowego na miedź mogą dotrzeć w rejon poziomu 7000 USD, a dalej mogą zmierzać w kierunku linii trendu wzrostowego poprowadzonej po lokalnych dołkach. Dział Analiz dr Przemysław Kwiecień, Główny Ekonomista, przemysł[email protected], nr tel. (22) 201 95 78 Mateusz Adamkiewicz, [email protected] Daniel Kostecki, [email protected] Paweł Kordala, [email protected] Obsługa Klienta Premium Anna Lachowiecka nr tel. (22) 201 95 60 tel. kom. 660 512 614 Adres email [email protected] Dom Maklerski X-Trade Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zamieszczonych w niniejszym opracowaniu. Żadna z zamieszczonych informacji nie może być traktowana jako wytyczna, dyspozycja, obietnica czy zobowiązanie że inwestor osiągnie zysk lub zmniejszy swoje straty wykorzystując zamieszone na stronie informacje. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową są z natury rzeczy spekulacyjne i mogą w efekcie przynieść straty i zyski, przekraczające zaangażowany przez inwestora kapitał początkowy.