Muzyka Zachodniej Marchii Data publikacji : 07.11

Transkrypt

Muzyka Zachodniej Marchii Data publikacji : 07.11
Muzyka Zachodniej Marchii
Data publikacji : 07.11.2013
Niebiescy coraz chętniej dzielą się z fanami nowinkami pochodzącymi z rozszerzenia Reaper of Souls. Tym
razem na oficjalnej stronie społecznościowej opublikowano krótki wywiad z twórcami muzyki do nadchodzącego
dodatku.
By zaspokoić wasz muzyczny głód, przygotowaliśmy specjalną próbkę będącą jedynie małym
wycinkiem nowych melodii, które usłyszycie w trakcie obrony oblężonej metropolii przed Aniołem
Śmierci. A zatem załóżcie słuchawki, stronnicy Sanktuarium, zostańcie na chwilę i posłuchajcie.
Aby lepiej zrozumieć, na czym polega tworzenie muzyki do gry pokroju Reaper of Souls, odbyliśmy
krótką rozmowę z dyrektorem muzycznym Diablo III, Derekiem Duke.
Od czego zacząłeś pracę nad tłem muzycznym Zachodniej Marchii?
Derek: Muzyka Zachodniej Marchii była jedną z pierwszych stworzonych na potrzeby Reaper of
Souls. Po prawdzie została napisana, gdy jeszcze pracowałem nad filmem wprowadzającym.
Muzyka Zachodniej Marchii kontynuuje wątek ze wstępu tak, aby od razu narzucić graczom to
mroczne, niebezpieczne, w pewnym sensie gotyckie tempo.
Naprawdę chciałem odwzorować ten wszechobecny, niepokojący klimat, który słychać we
wczesnych wersjach muzyki Zachodniej Marchii. Wszystko zaczęło się od podkładu
instrumentalnego. Orkiestracja wykorzystana w Reaper of Souls, a w szczególności w
Zachodniej Marchii, została wykonana odrobinę bardziej tradycyjnie. Oznacza to więcej
instrumentów dętych drewnianych, w miejsce blaszanych wykorzystywanych obficie w
dzisiejszych partyturach. Na moje ucho to ogromna różnica kładąca większy nacisk na
dźwięczność (zharmonizowane melodie na jeden lub więcej instrumentów) i barwy (jakość
dźwięku lub brzmienia).
Co wyjątkowego jest w muzyce Zachodniej Marchii? Czy ten region może pochwalić się jakimiś
szczególnymi instrumentami czy motywami?
Derek: Według mnie muzyka Zachodniej Marchii ma przede wszystkim przywoływać pewne
skojarzenia.
Na przykład pojawia się w niej parę motywów i tekstur nawiązujących do Maltaela z samego
początku gry; od jego przybycia zaczyna się filmowe wprowadzenie.
Struny wydają z siebie głębokie łkanie rodem z innego świata. Do wydobycia tego brzmienia
wykorzystaliśmy technikę perkusyjną polegającą na pocieraniu kotłów i bębnów nawilżonym
palcem (swoją drogą mój producent doznał prawdziwego szoku, gdy usłyszał takie brzmienie w
wykonaniu orkiestry). Poprowadzenie kompozycji przy użyciu dzwonów wydawało się w
przypadku Anioła Śmierci oczywistym wyborem: jemu nie bije dzwon, to on bije w niego
wzywając wszystkich żywych do krainy śmierci.
Owe muzyczne tekstury i połączenia często mają zwiastować lub podkreślać obecność Maltaela.
Grając na terenie Zachodniej Marchii usłyszycie różne motywy, które będą się kontekstowo
zmieniały i ewoluowały w miarę rozwoju historii. Nadstawcie uszu!
A zatem postaciom będą towarzyszyły konkretne motywy, a jak się sprawa ma z tłem dla lokacji? Czy
w różnych częściach miasta usłyszymy różne utwory?
Derek: Tak, jak najbardziej. Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów fabuły, ale czas, miejsce
i ewolucja kompozycji wspomogą rozwój historii.
Możesz opowiedzieć nam co nieco o utworze, którym się dziś z nami podzieliłeś?
Derek: Podobnie jak w przypadku większości muzyki do Diablo III i Reaper of Souls, jest to
połączenie kilku różnych kompozycji o odmiennych klimatach.
Utwór otwierają szerokie, wzbierające na sile crescenda Zachodniej Marchii, można w nich
usłyszeć ogromny tam-tam (bądź gong), a także fragmenty grane na gitarze akustycznej
smyczkiem.
Przechodzimy następnie do tematu Y'Anu złożonego z zawodzących kotłów i bębnów. Motyw
ten po raz pierwszy pojawia się w intrze do Reaper of Souls, którego akcja toczy się w
grobowcu Rakkisa, gdzie Tyrael stara się ukryć Czarny Kamień Dusz. Y'Anu został napisany
jako pieśń sakralna bractwa horadrimów, przy której akolici mogli medytować nad tajemnicami
Anu, Pierwszej Istoty.
Kompozycję wieńczy temat Maltaela, o którym wspomniałem wcześniej.
Dzięki za wysłuchanie muzyki, mam nadzieję, że się wam spodoba!
Autor: BeLial
Data publikacji : 07.11.2013
Data modyfikacji : 07.11.2013
Liczba wyświetleń tekstu: 2663
Tagi: wywiad, muzyka, Diablo III: Reaper of Souls
POWRÓT
DRUKUJ
PDF
POLEĆ ZNAJOMEMU
Komentarz (14)
dodaj komentarz
Jeżeli w dodatku muzyka będzie tak cicha jak w podstawce, to i tak cała praca tego Pana pójdzie na marne,
bo nikt nie będzie słyszał tych nut w tle :P~BeLial
Battlenet Network
2013/11/07 07:53
prawdę powiadacie BeLialu. Co prawda dla mnie jeżeli chodzi o większość gier nie będących prawdziwymi
horrorami (seria Silent Hill np) to po pierwszym przejściu gry ot tak dla poznania całego klimatu, fabuły itd to
odpalam sobie mocne metalowe pieprznięcie które moim zdaniem dużo bardziej pasuje do gier akcji czy
takich właśnie diabełko slasherów. Np polecam sobie odpalić
http://www.youtube.com/watch?v=NiwqRSCWw2g w 2gim akcie w lokacji która się chyba(bo już dawno nie
grałem więc nie pamiętam dokładnie) ŚCIEŻKA DO OAZY - klimat jak cholera~Yogoort
2013/11/07 09:16
Muzyke w D2 mam bardzo ściszoną. Dlaczego? Bo mam wrażenie, że twórcy muzyki chcieli wprowadzić (czy
z powodzeniem to już inna sprawa) element zagrożenia i tajemnicy do gry.
A to nijak współgra z założeniem gry "heroic fantasy" w której prowadzimy swoją wspaniałą, zniszczalną,
super-uber-potężną postać po trupach mobków do przodu.
Bo taką grą jest IMO D3. Odbiorca docelowy gry, gimbaza, osikałaby się i usmarkała, gdyby ich postać ginęła.
Jaki los spotkał Inferno, to początkowe? Nie pasowało do "heroic fantasy" i tyle. Poszło "w kibel" bo się
gimbaza wypłakiwała na forach.
To samo z grafiką - nie może być "mhoczna", nie może budzić lęku. Bo się miliony mentalnych gimbusów
zniechęcą i nie będą grać. Ma być kolorowo, i łatwo.
Już nie raz pisałem - jacy gracze (w większości) taka gra.
Szkoda mi poniekąd tych twórców muzyki. Chcą stworzyć coś klimatycznego, tylko po co?
EDIT: na początku miało być D3 ofc :/~hellbert
2013/11/07 09:30
Nowy Art z Heroes http://images.vg247.com/current//2013/11/L8KKE2FLB1HF1383791597220.jpg~J1n
2013/11/07 10:08
Klimatyczny kawałek, szkoda że podczas samej rozgrywki znowu będzie jakieś smutne ciche brzdękolenie jak
w podstawce. Z drugiej strony muzyka taka jak w D1 przy obecnym stylu graficznym też zbytnio by nie
pasowała. Mam nadzieję że chociaż w Fortecy Pandemonium będą podobne dźwięki jak w D2. Bardzo lubiłem
klimat 4 aktu :)~Sok
2013/11/07 10:28
14kk sprzedanych kopii, nawet ładny wynik po premierze dodatku pewnie pobije D2.
http://www.gram.pl/news/2013/11/07/diablo-3-rozeszlo-sie-w-liczbie-14-milionow-sztuk.shtml~Zeniffar
2013/11/07 10:28
muzyka fajna, podoba mi się.
@J1n art fatalny, czemu? Crafty od biedy można wymieszać, ale Diablo jednak powinno pozostawać gdzieś z
boku. Bill Roper miał rację, Oddzielne biuro, daleko od Niebieskiego Bli$$a, to była wartość.
Cóż, ściągam D1^^
@Zennifar
można dyskutować, jak dla mnie D3 jechało jedynie na marce. Interesuje mnie w jakiej ilości sprzeda się RoS?
To będzie miara tego ile D3 było warte w dzisiejszych, smutnych czasach. Wiem tylko, że będzie to wynik
przynajmniej o jedna kopię mniejszy;-)~oxox2
2013/11/07 10:42
Pisałem niedługo po premierze, że w D3 trzeba pokombinować z ustawieniami dźwięku i muzyki, bo
domyślnie jest za cicho względem efektów.
Jak ktoś ma czas to znajdźcie sobie mój post - efekt w grze jest zadziwiający! :)
Wtórując lamentom nad D3 dodam, że
obecnie grając w PoE brakuje mi dynamiki i jakości animacji z D3 i nawet styl graficzny (w sensie nie kolory
tylko jakość tekstur).
Czuję to mnie więcej tak:
D3 świetna mechanika/dynamika gry, kiepski gameplay
PoE kiepska mechanika/dynamika gry, zajebisty gameplay~SzRaPnEL
2013/11/07 10:58
~SzRaPnEL
ja bym to raczej napisał że mechanika w PoE jest zajebista (end game mapy w których można sobie losować
parametry, system waluty w grze, efekty orbów, system skilli i związany z tym system gniazd i połączeń
między nimi, DRZEWKO ROZWOJU POSTACI, system gildii, PVP, ogrom mega mega ciekawych unikatów na
których się buduje przeczarodziejskie buildy, POZIOMY TRUDNOŚCI, kary za śmierć, poziomy gry NAPRAWDĘ
generowane losowo) to są właśnie bardzo bardzo dobre mechaniki w PoE. Natomiast brak dynamiki i jak dla
mnie płaskość postaci którymi się gra (mam na myśli, że są tak totalnie bezosobowe i mało
charakterystyczne i charakterne) bardzo szkodzą tej grze.
W D3 jest genialna dynamika i świetnie zarysowane klasy postaci, ok można by do tego jeszcze dorzucić TŁO
FABULARNE CIĄGNĄCE Z POPRZEDNICH CZĘŚCI, nie chodzi mi o te płytkie zagrywki jak śmierć Caina ze
skrzydełek wróżki zębuszki czy inne tematy wałkowane wiele razy, ale bardziej oddech tematyki walki w
Sanktuarium.
jakby blizz i GGG pracowali razem nad jedną grą i nad nimi nie siedzieliby akcjonariusze to byłoby prawdziwe
arcydzieło. Jednym zabrakło długości smyczy i polotu drugim wydaje mi się że kasy albo po prostu taką wizję
mieli ;))~Yogoort
2013/11/07 12:35
~SzRaPnEL
Nie prawda. Ja wyłączyłem wszystkie dźwięki, muzykę i głośność dałem na maks i nadal praktycznie nic nie
słychać. W D3 nie ma ŻADNEGO tła muzycznego stałego. Nie, nie jest za cicho, po prostu nie ma nic.~
Vendeur
2013/11/07 15:29
~oxox2
To akurat kwestia gustu, mi sie fanart podoba. Jesli chodzi o gre natomiast, znajac Blizzarda znowu cos
pojdzie nie tak i gra nie bedzie tym na co fani czekaja.
Szczerze powiedziawszy IMHO WC3 to najlepsza gra jaka zrobil blizzard. Chcialbym aby HotStorm byl jeszcze
lepszy.
artwork*~J1n
2013/11/07 16:45
PoE jest gorsze od D3 i tu nie ma co dyskutować. Dwie najważniejsze wady już padły. Szerzej już kiedyś
pisałem o tej marnej próbie wyrwanie kilku graczy Blizzowi. To samo Torchlight 2. Kto za 5 lat będzie
pamiętał o tych grach ?
Seria Diablo będzie wiecznie żywa.
D (iablo) Day już za kilkanaście godzin !~JaX
2013/11/07 17:36
Yogoort masz rację generalnie co do PoE, postacie są kompletnie nijakie, świat i fabuła w sumie też..w Diablo
odwrotnie, ech~oxox2
2013/11/07 23:50
ten film tu był? http://gry.onet.pl/diablo-iii-reaper-of-souls-wszystkie-nowosci-imponujacego-dodatku/rh5yn~
michalw1987
2013/11/08 16:22
dodaj komentarz