Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog

Transkrypt

Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
Monitoring łamania praw człowieka
oraz innych ważnych wydarzeń
społecznych w Kazachstanie
15.05.2013 – 03.06.2013
Wolność pokojowych zgromadzeń i wieców Po raz kolejny aktywiści obywatelscy w Kazachstanie są prześladowani za udział w pokojowych
protestach. Za próbę zorganizowania wiecu organy ścigania dokonały aresztowania
przewodniczącego Kazachskiego Związku Muzułmanów Murata Telibekova oraz jego
zwolenników. Do aresztu trafili również uczestnicy wiecu zorganizowanego w Dniu Pamięci Ofiar
Politycznych i Represji, a także przedstawiciele ruchu społecznego "Zostawmy ludziom
mieszkania".
W dniu 03.06.2013 Murat Telibekov w imieniu Kazachskiego Związku Muzułmanów i
Muzułmańskiego Komitetu do spraw praw człowieka w Azji Środkowej rozpowszechnił odezwę, w
której zaprosił akima miasta Almaty Akhmetzhana Yesimova na spotkanie z mieszkańcami
miasta w dniu 04.06.2013 o godzinie 11.00 obok siedziby miejskiego akimatu w celu
przedyskutowania aktualnych problemów: "Należy zauważyć, że spotkanie mieszkańców z A.
Yesimovem stwarza świetną okazję do zademonstrowania przez niego swoich walorów jako
lidera oraz umiejętności rozwiązywania trudnych spraw społecznych". Odezwa ta została uznana
przez administrację miasta za niezgodną z prawem.
W dniu 04.06.2013 o godzinie 7.00 rano podczas porannego spaceru Murat Telibekov został
zatrzymany bez podania powodu. Jak zauważa sam Murat Telibekov, "Do samochodu zostałem
wepchnięty siłą, jak gdybym był jakimś przestępcą wojennym, terrorystą czy recydywistą.
Policjanci przez całą noc dyżurowali pod drzwiami czekając, kiedy wyjdę na spacer. Przyjechała
cała grupa, sześciu-siedmiu ludzi... W efekcie przy użyciu siły zostałem przewieziony do
Bostandykskiego RWSW [Rejonowy Wydział Spraw Wewnętrznych], gdzie znowu byłem
przetrzymywany bez przedstawienia konkretnych zarzutów. Nie pozwalano mi do nikogo
dzwonić, telefon został zatrzymany, nie pozwolono mi też na zażycie lekarstw, kiedy źle się
poczułem…".
Według informacji kazachskiego blogera Dmitriya Shchelokova, Murat Telibekov był
przetrzymywany na policji prawie przez 9 godzin. Wieczorem tego samego dnia sprawa została
skierowana do sądu administracyjnego, który przy drzwiach zamkniętych, w ciągu 10 minut
podjął decyzję o aresztowaniu Murata Telibekova na okres 7 dni – za złamanie zasad
organizowania i przeprowadzania wieców. Należy dodać, że Murat Telibekov nie brał udziału w
samym wiecu, ponieważ przebywał w tym czasie na posterunku policji. Jak się później okazało,
Murat Telibekov został aresztowany na podstawie doniesienia niejakiego "obywatela Shevchenko"
, który nie był obecny na posiedzeniu sądu. Po całym zajściu, przybywając w specjalnym ośrodku
detencyjnym dla osób aresztowanych w sprawach administracyjnych, Murat Telibekov doznał
ataku serca
. Z tego powodu został przewieziony do szpitala i spędził tam kilka godzin, po czym ponownie
przewieziono go ośrodka detencyjnego.
W dniu 04.06.2013, o godzinie wyznaczonej przez Murata Telibekova, mieszkańcy Almaty zaczęli
gromadzić się obok budynku miejskiej administracji, żądając spotkania z akimem Akhmetzhanem
Yesimovem. Pracownik prokuratury uprzedził wiecujących o możliwości pociągnięcia ich do
odpowiedzialności karnej i administracyjnej w związku z prowadzeniem przez nich akcji bez
stosowanego zezwolenia. Po bezskutecznych próbach spotkania się z akimem, protestujący
skierowali się do budynku RUSW dla rejonu Bostandykskiego, aby żądać uwolnienia Murata
Telibekova. Wówczas jednak pojawili się policjanci i zatrzymali dwóch najaktywniejszych spośród
protestujących aktywistów –Yermeka Narymbayeva i Madela Ismailova. Sąd administracyjny uznał
Yermeka Narymabyeva za winnego stawiania oporu władzy i postanowił aresztować go na 10 dni.
Yermek Narymbayev i Madela Ismailov otrzymali także karę grzywny w wysokości 34620 tenge
(około 170 euro) za udział w nielegalnym wiecu.
Wcześniejsza fala aresztowań aktywistów obywatelskich miała miejsce 31.05.2013. Między
innymi, podczas uroczystości obchodzonych z okazji Dnia Pamięci Ofiar Represji Politycznych
zostali zatrzymani opozycyjni aktywiści Zhasaral Kuanyshalin, Sagat Zhusip i Zhenis Doszhanov,
zaś dwóch członków komitetu organizacyjnego nagrody "Svoboda" – Nurlan Zholdasov i Gulzhan
Lepesova – zostało odwiezionych na przesłuchanie do wydziału policji finansowej, która uważa, że
nagroda "Svoboda" jest osobiście finansowana przez opozycyjnego polityka Mukhtara Ablyazova.
W ostatnim czasie władze wykorzystują policję finansową w charakterze dodatkowego
instrumentu nacisku i represjonowania obywatelskich aktywistów w Kazachstanie.
W dniach 22.05.2013 i 27.05.2013 w Astanie organy ścigania dokonały zatrzymania kilkudziesięciu
aktywistów, występujących do rządu z żądaniem ponownego zajęcia się sprawą umów kredytów
hipotecznych i zaprzestania stosowania praktyki wysiedlania z zajmowanych mieszkań,
stosowanej wobec osób stwarzających problemy. Połączywszy się w ruch społeczny pod nazwą
"Zostawmy ludziom mieszkania", około 300 osób, którym banki udzieliły kredytu, przybyło z
różnych regionów do Astany, aby zwrócić się z apelem do Prezesa Banku Narodowego i
Prezydenta Kazachstanu. Osoby te zaapelowały, aby poparto ich żądania w zakresie wypłaty
kredytów hipotecznych na tej samej zasadzie, jaką państwo zastosowało subsydiując banki
stwarzające problemy w czasie kryzysu.
W dniu 22.05.2013 przed budynkiem rządu i parlamentu zostało zatrzymanych ponad 70 aktywistów
, których następnie przetrzymywano na posterunku do późnych godzin nocnych.
Wyspecjalizowany Wydział Międzyrejonowy Sądu Administracyjnego w Astanie postanowił
dokonać aresztowania obrońcy praw człowieka Bolatbeka Blyalova i aktywistki Kyzdykoy
Azharkulovej na okres 10 dni, a także zobowiązał przewodniczącego ruchu społecznego
"Zostawmy ludziom mieszkania" Yesenbeka Ukteshbayeva do zapłacenia kary grzywny w
wysokości 17310 tenge (około 90 euro). W dniu 27.05.2013 na centralnym placu w Astanie
funkcjonariusze organów ścigania siłą wepchnęli do policyjnego autobusu idoprowadzili na
posterunek 25 aktywistów, którzy ogłosili strajk głodowy. Na okres 15 dni został aresztowany
dziennikarz Berik Zhagiparov. Na rozprawie przed sądem podkreślał on, że nie brał udziału w
samej akcji, a jedynie relacjonował jej przebieg, wykonując w ten sposób swoje obowiązki
zawodowe. Obecnie osoby zmuszone do przymusowego opuszczenia swoich mieszkań, oczekują
na reakcję Prezydenta Nursultana Nazarbayeva na ich apel.
Sytuacja wewnętrzna
Zbliżony do organów rządowych przywódca największego stowarzyszenia kazachskich organizacji
pozarządowych oświadczył, że jest przeciwny finansowaniu organizacji "trzeciego sektora" zza
granicy. Równocześnie przedstawiciele niewygodnych dla rządu organizacji pozarządowych
informują o problemach z rejestracją, które noszą podtekst polityczny. О tym, że wszystkie kazachskie organizacje pozarządowe powinny być finansowane wyłącznie
przez Rząd powiedział 22.04.2013 Nurlan Yerimbetov, Prezes Obywatelskiego Sojuszu
Kazachstanu – organizacji społecznej zrzeszającej około 1000 organizacji pozarządowych. Należy
zauważyć, iż naczelnym celem Obywatelskiego Sojuszu Kazachstanu jest współpraca z organami
władzy. Organizacja ta zajmuje się także wykonywaniem poleceń Prezydenta Nursultana
Nazarbayeva. Wśród kierownictwa organizacji znajdują się ludzie, którzy wcześniej pracowali z
różnych strukturach rządowych.
Przedstawiciele organizacji pozarządowych wyrazili swoje niezadowolenie z powodu stanowiska
prezesa Obywatelskiego Sojuszu Kazachstanu. Szef społecznej fundacji "Amansaulyk" Bakhyt
Tumenova 26.04.2013 stwierdziła, że oświadczenia Nurlana Yerimbetova można traktować jako
ograniczenia społeczeństwa obywatelskiego, które pozostają w sprzeczności z międzynarodowymi
zobowiązaniami Kazachstanu. Szefowa fundacji społecznej "Aymak" Sholpan Aytenova zwróciła
uwagę, że finansowanie państwa nie może obejmować całego spektrum działalności organizacji
pozarządowych, ponieważ finansowanie jest skierowane przede wszystkim na realizację polityki
państwa. Politolog Dulatbek Kydyrbekuly odnotowuje, że w związku z wysokim stopniem
uzależnienia od finansowania państwa, większość organizacji pozarządowych "rozlicza się wobec
rządu", a nie wobec społeczeństwa. Przywódca ruchu "Ult tagdyry" Dos Koshym podkreśla, że na
rozwój "trzeciego sektora" w Kazachstanie negatywnie wpływa stronniczość rządu w trakcie
samego finansowania i udzielania poparcia dla poszczególnych organizacji pozarządowych.
Równocześnie przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy w swojej działalności krytykują
polityczne i socjalne inicjatywy Rządu twierdzą, że Ministerstwo Sprawiedliwości specjalnie
stwarza trudności w rejestrowaniu takich organizacji. Między innymi obrończyni praw człowieka,
Asel Nurgaziyeva poinformowała Fundację "Otwarty Dialog" o tym, że Ministerstwo
Sprawiedliwości czterokrotnie odmawiało dokonania rejestracji zrzeszenia społecznego "Echo
Zhanaozen". Zgodnie ze statutem, celem działalności "Echo Zhanaozen" jest wspieranie osób
poszkodowanych w wyniku wydarzeń z 16-17.12.2011 roku w mieście Zhanaozen: udzielanie
pomocy prawnej oraz medycznej; organizowanie i przeprowadzanie spotkań oraz innych imprez
społecznych, w tym międzynarodowych, w zakresie realizacji i obrony praw człowieka.
Opozycyjny polityk Mikhail Sizov od ponad pół roku usiłuje dokonać rejestracji republikańskiej
organizacji społecznej pod nazwą "Komitet ochrony więźniów politycznych Kazachstanu". W dniu
05.12.2012 Ministerstwo Sprawiedliwości Kazachstanu odmówiło dokonania rejestracji Komitetu,
z uwagi na użycie w nazwie organizacji słowa "Kazachstan", co zdaniem władz, jest sprzeczne z
prawem. Mikhail Sizov poinformował, że obecnie członkowie organizacji oczekują na decyzję
Ministerstwa Sprawiedliwości odnośnie drugiej propozycji nazwy – "Komitet obrony kazachskich
więźniów politycznych". Mikhail Sizov jest jednak przekonany, że zostaną znalezione nowe
przyczyny formalne, stojące na przeszkodzie do dokonania rejestracji, ponieważ istnienie
politycznej konkurencji ze strony sektora obywatelskiego jest niewygodne dla rządu.
Deputowany niemieckiego parlamentu Andrej Hunko odnotowuje, że w ostatnim czasie, to
właśnie kazachskie organizacje pozarządowe przyjmują na siebie rolę opozycji w dialogu z Unią
Europejską.
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu