KONTAKT CENNIK REKLAM STATYSTYKI
Transkrypt
KONTAKT CENNIK REKLAM STATYSTYKI
KONTAKT CENNIK REKLAM STATY AKTUALNOŚCI CELESTYNÓW gm. JÓZEFÓW KARCZEW, gm. KOŁBIEL gm. ŁUGI OTWOCK pow. OSIECK SOBIENIE-JEZ. WAWER WIĄZOWNA STAŁE DZIAŁY FELIETONY GOŚĆ LINII KULTURA LINIA GOSP. LINIA MŁODYCH KORESPONDENCJA MOTORYZACJA PRZYRODA REPORTAŻ ROZMAITOŚCI SPORT TRADYCJA WOKÓŁ NAS GRA POWIATOWA KSIĘGA GOŚCI LINKI STARE ARCHIWUM Mandale jak pisanki 2007-02-23 Wystawa znanej otwockiej artystki Wandy Murat, otwarta w józefowskim MOK-u w piątek 9 lutego, to gratka nie tylko dla oka, ale i dla ducha. Mandale od dawien dawna uważane są za symbol spokoju i harmonii. W wykonaniu Wandy Murat przynoszą również radość Wanda Murat przyzwyczaiła odbiorców do grafik i obrazów olejnych. Jej najnowsza wystawa odbiega jednak od głównego nurtu twórczości i prezentuje bajeczne, multikolorowe kompozycje, podobne do oglądanych w skali makro znaczków pocztowych. Kolekcja tych - jak sama mówi 'uśmiechów chwili' powstawała w ciągu ubiegłego roku. - Chciałam je pokazać, jako że to jest dla mnie odkrycie, w pewnym sensie nowa droga - mówi Wanda Murat. - Na razie mandale sprawiają mi ogromną przyjemność, choć nie obiecuję, że będę je robić już do końca życia - komentuje. Mandale to jednak nie tylko miłe dla oka obrazki. Według tradycji buddyjskiej są swego rodzaju diagramami , które ukazują, w jaki sposób chaos przybiera harmonijną formę. Najstarsze tego rodzaju wizerunki sięgają paleolitu . Widnieją także na planach budowli starożytnego Egiptu , Babilonu czy Jawy . Najbardziej znana laikom mandala buddyjska to harmonijne połączenie koła i kwadratu , gdzie koło jest symbolem nieba, transcendencji , zewnętrzności i nieskończoności, natomiast kwadrat przedstawia sferę wewnętrzności, tego, co jest związane z człowiekiem i ziemią. Obie figury łączy punkt centralny - początek i koniec całego układu. - Mandale pomagają mi w moich najróżniejszych lękach - opowiada Wanda Murat. - Wystarczy, że nocą zapalę światło i popatrzę na tę mandalę przez trzy minuty. Nie muszę brać tylu medykamentów co kiedyś. Artystka zastrzega jednak, że prezentowane w MOK-u prace są jej własną interpretacją prastarego symbolu: - Te obrazki nie mają nic wspólnego z ikoną. Przetworzyłam je na własne ścieżki. Aby odbiorca mógł owe ścieżki w pełni zrozumieć, artystka dołączyła do wystawy swoistą instrukcję obsługi swego malarstwa. Zestaw notatek, wypisanych na żółtych planszach, pozwala zorientować się w przesłaniu obrazów i odnaleźć ich szerszy kontekst. Piątkowy wernisaż stał się także, za sprawą prezentacji multimedialnej, wirtualną retrospektywą twórczości Wandy Murat. Goście mogli prześledzić rozwój jej drogi od pierwszych grafik do chwili obecnej. sb str. 1 webdesign MR 2004 Treść powyższa znajduje się na stronie internetowej Linii : http://www.linia.com.pl/public/article.php?7-10834-0