pobierz
Transkrypt
pobierz
48-49_felieton_Kondrat 6-01-1904 12:46 Page 48 Styl ˝ycia Marek Kondrat prezentuje ulubione winnice CZY ZNASZ BISKUPA NORWICH? PORTO JEST Z PEWNOÂCIÑ JEDNYM Z NAJBARDZIEJ D¸UGOWIECZNYCH WIN – 20-, 30-, A NAWET 50-LETNIE NIE STANOWIÑ RZADKOÂCI I MO˚NA JE NABYå W SKLEPACH SPECJALISTYCZNYCH ZA CA¸KIEM „NORMALNE” PIENIÑDZE. ZANIM JEDNAK, ZACH¢CENI TYMI S¸OWAMI, UDACIE SI¢ PA¡STWO DO SKLEPU NA ZAKUPY, PRZECZYTAJCIE PONI˚SZE RADY – TO WAM U¸ATWI WYBÓR ZGODNY Z OCZEKIWANIAMI. P orto jest produkowane wy∏àcznie w dolinie rzeki Douro w Portugalii. Jeszcze kilka lat temu mo˝na by∏o spotkaç nalepki z nazwà porto wytwarzanym w Australii czy USA – dzisiaj umowy unijne gwarantujà jego oryginalnoÊç. Porto jest winem deserowym, s∏odkim i wzmocnionym, najcz´Êciej w wersji czerwonej (90%). Dolina Douro stanowi naturalne koryto rzeki – wyniesienia liczà tu kilkaset metrów. Winnice po∏o˝one na stromych stokach (cz´sto przy kàcie nachylenia 45° i wi´cej) majà budow´ tarasowà, malowniczà i imponujàcà, ale wielce trudnà do uprawy i zbiorów. Winogrona zrywa si´ r´cznie i wrzuca do ma∏ych koszy, po czym dopiero ich zawartoÊç przesypuje do wi´kszych pojemników i transportuje do winiarni (quintas). 48 Tradycyjna metoda produkcji polega na odszypu∏kowaniu gron i przesypywaniu ich do du˝ych kamiennych basenów (lagares), gdzie sà pieczo∏owicie rozgniatane nogami przez grupy robotników (dzisiaj ten proces jest maszynowy, choç wcià˝ jeszcze mo˝na zobaczyç takie scenki w ma∏ych quintas, ale „grane” ju˝ bardziej na potrzeby turystów ni˝ z rzeczywistej koniecznoÊci). Pulp´ winnà przepompowuje si´ nast´pnie do kadzi fermentacyjnych i po krótkiej fermentacji (gdy oko∏o 1/3 cukru zamieni si´ w alkohol) wino jest t∏oczone, a mo˝liwa dalsza fermentacja gaszona poprzez dodatek aguardente (spirytusu winnego). ZawartoÊç cukru resztkowego jest jeszcze wysoka – stàd s∏odycz wina, aguardente nadaje winu po˝àdanà moc (18-20%). I tak wino dojrzewa w du˝ych pojemnikach przez 18 miesi´cy – w tym czasie jest wielokrotnie próbowane i oceniane: stanowi to podstaw´ decyzji o dalszym jego przeznaczeniu – o stylu i gatunku. 48-49_felieton_Kondrat 6-01-1904 12:47 Page 49 FOT. ANDRZEJ ÂWIETLIK, PIOTR PABIA¡SKI Sà dwa podstawowe typy porto – ruby i tawny. To pierwsze jest winem butelkowanym za m∏odu – nie poddane utlenianiu zachowuje ˝ywy, g∏´boki kolor i mocno owocowy aromat. W zale˝noÊci od oceny, mo˝e byç sprzedawane pod nazwà prostà lub pos∏ugiwaç si´ terminem „reserve” lub „vintage”. Porto reserve oznacza najlepsze partie wina ze zbioru, natomiast nazwa „vintage” jest zastrze˝ona dla najlepszych roczników (zwykle 2-3 w dziesi´cioleciu). W obu przypadkach na etykietce jest podawany rocznik wina. Porto tawny jest winem d∏ugo starzonym w beczkach. Nie chodzi tu bynajmniej o wp∏yw d´biny (winiarze porto unikajà nowych beczek), a o powolny wp∏yw tlenu na dojrzewanie wina. Tawny jest wielokrotnie przelewane (oficjalnie, aby usunàç osady, mniej formalnie – aby przyspieszyç utlenienie wina), a podczas dojrzewania równie˝ kilkukrotnie wzmacniane (alkohol paruje w beczkach szybciej). Po wielu latach wino nabiera po∏yskliwego bursztynowo-p∏owego koloru, stàd jego nazwa „tawny”. Podobnie jak ruby mo˝e wyst´powaç – w zale˝noÊci od jakoÊci – w wersji prostej (choç zdarzajà si´ proste tawny, b´dàce tylko mieszankà ruby i bia∏ego porto) lub vintage i LBV (Late Bottled Vintage). Vintage tawny jest oznaczane rocznikiem na etykiecie – jeÊli jest napisane: 20- czy 30-letnie tawny, to znaczy, ˝e do jego wytworzenia u˝yto win dajàcych przeci´tnà lat 20 lub 30 (w 20-letnim tawny jest zwykle ok. 60% win 20-letnich, kilka procent bardzo dojrza∏ego, reszt´ stanowi wino m∏odsze). LBV to zwykle porto vintage przetrzymane (ze wzgl´du na jakieÊ niedociàgni´cia) oko∏o 6-8 lat w beczce, nast´pnie zabutelkowane i dojrzewajàce w szkle. Jednak bez wzgl´du na typ porto, mo˝e ono wyst´powaç w wersji niefiltrowanej (oznaczanej na etykiecie „traditional”) lub filtrowanej. JeÊli jest niefiltrowane, wymaga koniecznie dekantacji, i to raczej kilka godzin przed spo˝yciem. M i´dzynarodowà karier´ porto rozpocz´∏o w po∏owie XVIII wieku – w czasie wojen Anglii z Francjà wprowadzono wysokie c∏a na wina francuskie, na czym zyska∏a Portugalia, tradycyjny sojusznik Anglii. Zwyczaj picia porto przyjà∏ si´ w Anglii powszechnie, a stàd w ca∏ym brytyjskim imperium i na Êwiecie. Z Anglii wywodzà si´ równie˝ rytua∏y picia porto: od dekanterów, kszta∏tu kieliszków, temperatury serwowania, po zachowania przy stole. Jednym z takich zabawnych zwyczajów jest „siedzàcy przy stole goÊcie”, wywodzàcy si´ z tradycji Royal Navy. Gospodarz rozpoczyna nalewanie od osoby siedzàcej po prawej stronie i nast´pnie puszcza dekanter w ruch w lewà stron´ (port to port). Kolejny z goÊci nape∏nia kieliszek sàsiada po prawej i podaje sàsiadowi z lewej, i tak a˝ do zakoƒczenia kolejki. JeÊli któryÊ z goÊci si´ zgapi albo przetrzymuje wino, oczekujàcy zadaje pytanie: „Czy znasz biskupa Norwich?”. Nie znajàcy obyczaju zwykle jest skonsternowany lub odpowiada, ˝e nie zna. A wtedy pada: „To strasznie mi∏y facet, ale notorycznie zapomina przekazaç flaszk´ dalej”. A zatem, drodzy Paƒstwo, obyÊmy nigdy nie musieli poznaç biskupa Norwich! Jednak nie tylko w odniesieniu do win nie wolno nam lekcewa˝yç tradycji. Dobre, sprawdzone zwyczaje warto kultywowaç na co dzieƒ, w ró˝nych aspektach naszego ˝ycia, jak choçby przy dbaniu o swoje cia∏o. Te z Paƒ, które stosujà kosmetyki marki Dr Irena Eris na pewno zgodzà si´ z moim poglàdem. Pi´kna cera wymaga starannej piel´gnacji, a komu mo˝na bardziej zaufaç, jak nie firmie, która obchodzi çwierçwiecze swego istnienia i jak dotàd nigdy nie zawiod∏a. Dlatego przy∏àczam si´ do wszystkich ˝yczeƒ, które na r´ce pani Ireny Eris sk∏adajà jej wielbicielki i dumni z nich m´˝owie.