Fiat Panda 4x4 - Mini terenówka

Transkrypt

Fiat Panda 4x4 - Mini terenówka
AutoRok.PL / DesignForum.PL
Fiat Panda 4x4 - Mini terenówka
Autor: AndrzejR
Zmieniony 10.01.2007.
Panda 4x4 jest jednym z najmniejszych samochodów mogących obyć się bez dróg asfaltowych. Łatwo ją
rozpoznać, bowiem jest nieco wyższa od standardowej, a poza tym producent zmienił jej nieco wygląd
zewnętrzny. Dodał odboje do przedniego i tylnego zderzaka, relingi oraz plastikowe ranty na nadkolach,
nadając w ten sposób autu bardziej terenowy charakter.
Pierwsze wrażenia są miłe, uniesiona Panda wbrew pozorom ułatwia wsiadanie i wysiadanie, pierwsze
kilometry pokonane w mieście również przynoszą pewną refleksję - siedząc wyżej czujemy się pewniej,
ze względu na lepszą widoczność. O istnieniu napędu na obie osie przypominamy sobie, gdy zaczynamy
manewrować autkiem. Mocny skręt kół sprawia wyraźne opory tocznia i odnosimy wrażanie jak by w
samochodzie było sporo bagażu. Jednakże przyjemną rzeczą przy parkowaniu okazuje się wspomaganie
układu kierowniczego. Za pośrednictwem przycisku na środkowej konsoli możemy je wzmocnić do tego
stopnia iż zawracanie "na trzy" staje się czystą przyjemnością, a kierownica obraca się nam w rękach z
dziecinną łatwością. Układ ten zasługuje na dużą pochwałę, a to z tego względu, iż siła wspomagająca
obracanie kierownicą ulega zmniejszeniu gdy tylko Panda nabiera prędkości. Pozwala to pewnie
prowadzić ją, bez konieczności pamiętania o wyłączaniu większej siły wspomagania.
Chcąc przekonać się o tym jak auto sprawuje się w warunkach dla których zostało stworzone
wybraliśmy się w Tatry. Odcinek 450 km pokonany po naszych drogach mocno daje się we znaki
zwłaszcza, gdy staramy się jechać zgodnie z przepisami, jednak dobrze wyprofilowane fotele nie
powodują dodatkowego zmęczenia. Mały silnik daje znać o sobie tuż przed 4 tysiącami obrotów i we
wnętrzu robi się nieprzyjemnie głośno, szybko doszliśmy do wniosku, iż największy komfort podróży
można zachować przy prędkości dochodzącej do 120 km/h. Na tej trasie uzyskaliśmy średnie zużycie 7,4
dm3/100 km, przy średniej prędkości około 65 km/h. Taki wynik daje zasięg ok. 350 km.
W górach nie zastaliśmy takiej zimy jakiej się spodziewaliśmy, dopiero wysoko u podnóża szczytów
utrzymywała się kilkucentymetrowa warstwa śniegu, na której mogliśmy się przekonać czy warto mieć
ze sobą Pandę 4x4. Takie zdanie czytamy w broszurze o tym autku: "W rozwiązaniu zastosowanym w
Pandzie 4x4 zintegrowany napęd opiera się na dwóch mechanizmach różnicowych oraz sprzęgle
wiskotycznym. W systemie tym zintegrowany napęd włącza się samoczynnie i pozwala na optymalne
rozłożenie momentu napędowego pomiędzy osią przednią a tylną, dostosowując ich funkcjonowanie do
nawierzchni oraz jakości jazdy." - jak to się odnosi do praktyki? Otóż ciężka wspinaczka pod stromy
podjazd przy ośnieżonej lub częściowo oblodzonej nawierzchni nie jest dla Pandy 4x4 problemem, nawet
z czterema osobami na pokładzie. Tutaj mocno daje znać o sobie zastosowany napęd, dzięki któremu
poruszanie się po górach okazuje się bezstresowe w stosunku do tradycyjnego układu napędowego przy
którym kierowca musi niemalże walczyć o każdy centymetr pokonywanego podjazdu. Podniesione
zawieszenie o 5 centymetrów z "terenowego" punktu widzenia nie jest szczytem marzeń, ale zapewnia
lepsze właściwości pokonywania lekkich bezdroży, bez obawy na przycieranie podłogą o nierówności.
W sumie, jeśli ktoś mieszka w górach, bądź często wypuszcza się w rejony pozbawione dróg
utwardzonych, Panda 4x4 okazuje się dobrym wyborem.
http://mas.auto.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 01:28
AutoRok.PL / DesignForum.PL
Tekst i zdjęcia: Andrzej Różycki
http://mas.auto.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 01:28