Nauka Jana Paw∏a II odciska przemo˝ne pi´tno na wspó
Transkrypt
Nauka Jana Paw∏a II odciska przemo˝ne pi´tno na wspó
Świat GEORGE WEIGEL – amerykaƒski publicysta katolicki, teolog i filozof. Autor bestsellerowej biografii Jana Paw∏a II „Âwiadek nadziei”. Wyró˝niony oÊmioma honorowymi doktoratami i papieskim orderem „Pro Ecclesia et Pontifice”. W zesz∏ym tygodniu otrzyma∏ z ràk ministra kultury Micha∏a Ujazdowskiego medal Zas∏u˝ony Kulturze – Gloria Artis. Rewolucją Francuską i jej terrorem. I co bardziej uderzające, upadek totalitaryzmu jako modelu państwa, nastąpił w roku 1989, dokładnie 200 lat po pożodze jakobińskiej, która zniewoliła wiele umysłów ideą fałszywej wolności. Ale nawet po upadku komunizmu pozostał ten rodzaj pomarksistowskiego bólu głowy, zwłaszcza na Zachodzie, gdzie wielu nadal wierzy, że to ekonomia rządzi światem. PRZEDE WSZYSTKIM KULTURA Jan Paweł II walnie przyczynił się do upadku europejskiego komunizmu w krajach słowiańskich i uwolnienia ich od plagi politycznej i podążania w kierunku ekonomicznego rozumienia polityki i historii. Dał też światu lekcję o prawdziwej sile napędowej zmian – tą siłą nie jest ekonomia i polityka, tylko kultura. Pielgrzymki Papieża: do Polski w czerwcu 1979 i na Kubę w styczniu 1998 roku stanowią ramy strategii „przede wszystkim kultura”. Zarówno w Polsce, jak i na Kubie reżim komunistyczny trzymał historycznie ukształtowany w chrześcijaństwie naród w uścisku przez 40 lat. I w Polsce, i na Kubie Jan Paweł II ukazywał ten szczególny rodzaj ścierania w proch poprzez odkrywanie autentycznej prawdy historycznej i kulturowej pamięci narodu. Po wielokroć powtarzał: „Nie jesteście tymi, za których Wielkie serce Eu ropy G e o r g e We i g e l K ilka tygodni temu obchodziliśmy pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II i z tej okazji pewien irlandzki historyk przysłał mi dokument zatytułowany „Serce Europy”. W sensie geograficznym, politycznym czy kulturalnym możemy obecnie oczekiwać różnych lokalizacji serca Europy. Politycznie umieszczamy je w Brukseli lub Strasburgu, dwóch głównych centrach Unii Europejskiej. Geograficznie możemy określić je na Litwie niedaleko wsi Purnuszkesz – ok. 1400 kilometrów na północny wschód od Strasburga. Jeśli chodzi o ludzi, europejskie serce pozostawało w ciągłym ruchu. Na początku ery chrześcijaństwa demograficzne centrum Europy znaj- 48 OZON 10 maja 2006 dowało się w regionie Veneto w północnych Włoszech. Od tego czasu – od połowy III wieku n. e. do okresu Reformacji – demograficzne centrum, serce Europy przesuwało się stale z prędkością 0,5 km rocznie w kierunku dzisiejszej Austrii i dalej ku obecnej Republice Czech. Pozostawało tam do burzliwego roku 1848, by znów przesunąć się dalej – do Polski, gdzie wciąż się znajduje. Serce Europy jest w miejscowości Kalety – w środku trójkąta tworzonego przez Częstochowę, Opole i miasto zupełnie nieznane przed 1978, a mianowicie Wadowice. Wspominając Wadowice, myślimy oczywiście o Karolu Wojtyle. Czy istnieje jakaś inna postać historyczna, która doprowadziłaby nas do centrum europejskich doświadczeń? Czy jest ktoś inny, kto lepiej rozumiałby wyzwania stawiane cywilizacji XXI wieku? Rok 1968 był złym rokiem w wieku naznaczonym złymi latami. W lutym Zachód wydawał się rozpadać, a czołgi Armii Czerwonej miażdżyły ideały Praskiej Wiosny. Kardynał Karol Wojtyła z Krakowa pisał do swojego przyjaciela, jezuity i teologa, Henri de Lubaca: „Zło naszych czasów leży przede wszystkim w tym rodzaju degradacji, w rzeczy samej całkowitego starcia w proch fundamentalnej wyjątkowości każdego człowieka. Tej dezintegracji zaplanowanej przez ideologów ateizmu musimy się przeciwstawiać, a nie z nią polemizować, bo tylko tak możemy przywrócić tajemnicę człowieczeństwa…”. HUMANIZM RADYKALNY Była to odpowiedź na fałszywy humanizm wieku XX prowadzący do przelania oceanów krwi, do Oświęcimia i Gułagu, do aborcji jako szeroko rozpowszechnionego sposobu regulacji życia, a także do biochemicznej możliwości produkcji rasy ludzkiej. XX wiek doświadczył konsekwencji politycznego szaleństwa rozpoczętego Wielką FOT. B. SOWA/AGENCJA GAZETA Nauka Jana Paw∏a II odciska przemo˝ne pi´tno na wspó∏czesnoÊci. Jej podstawy wyp∏ywajà wprost z kulturowych i historycznych doÊwiadczeƒ Polski. Was uważają. Jesteście sobą. Wy, Polacy (Kubańczycy), jesteście Polakami (Kubańczykami), ponieważ chrześcijaństwo stanowi podstawowy czynnik w tworzeniu ludzkiej rzeczywistości Polaków (Kubańczyków). Powróćcie do źródeł tożsamości, a będziecie wolni w sposób, jaki nigdy nie zostanie Wam odebrany”. Na rezultaty tych słów nie trzeba było długo czekać – w Polsce po zaledwie 14 miesiącach narodziła się Solidarność, która po 10 latach doprowadziła do upadku komunizmu. Rezultat nie jest jeszcze aż tak widoczny na Kubie, ale Fidel Castro i jego otoczenie nie mogą być już pewni przyszłości. By zrozumieć, dlaczego upadł komunizm, trzeba koniecznie odwołać się do myśli Jana Pawła II o rewolucji świadomości. Wynika ona z doświadczenia polskiego narodu, gdzie kultura – język, literatura, religia – nie tylko pomogła narodowi przetrwać rozbiory po 1795 roku, ale utrzymywała go przy życiu w bliźniaczych horrorach nazizmu i komunizmu. Jan Paweł II stworzył też nowe podejście do katolickiej etyki seksualności. . Papież Teologia ciała głoszona przez Jana Pawła II jest najbardziej twórczą odpowiedzią chrześcijaństwa na rewolucję seksualną, jaką wyartykułowano w XX wieku. Wojtyła wierzył, że głęboka prawda o kondycji człowieka może być pokazana poprzez dogłębną analizę kondycji moralności człowieka. To było wyzwanie dla haseł rewolucji seksualnej, która czyniła seks aktem instynktownym i nieosobistym. Ale ten rodzaj seksu, dowodził Wojtyła, nie wyrasta ponad seksualność zwierzęcą, która jest również instynktowna i nieosobista. Wojtyła odwoływał się do integralności miłości: seks będący odzwierciedleniem miłości i oddania siebie drugiej osobie, a nie chwilowego zadowolenia jest jedyną formą seksualności godną człowieka. Miłość fizyczna związana węzłami małżeńskimi jest ikoną wewnętrznego życia Boga w Trójcy Świętej, związku wzajemnego oddawania siebie i przyjmowania drugiej osoby. Tak więc miłość fizyczna, związana węzłem chrześcijańskiego sakramentu małżeństwa, jest aktem wiary. KANIBALIZM ZACHODU Radykalny humanizm Jana Pawła II odnosił się do przyszłości życia publicznego społeczeństwa XXI wieku. Po wieku, w którym odeszły monarchie i upadł totalitaryzm w swej formie faszystowskiej i komunistycznej, wydawało się, że lata 90. przynoszą tryumf demokracji i wolnego rynku. Jeśli pragniemy ochrony praw człowieka w społeczeństwie dla dobra wspólnego, wybieramy demokrację; jeśli oczekujemy wzrostu ekonomicznego, wyższych standardów materialnych życia dla wszystkich, wybieramy skoncentrowany na wolnym rynku, a nie kierowany przez państwo system ekonomiczny. Jan Paweł II podzielał to zdanie. Szybko jednak zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa dla duchowości człowieka w świecie po okresie zimnej wojny. Wiele czasu poświęcił w latach 90. wyjaśnianiu, że wolność bez prawdy moralnej, która zdominowała kulturę Zachodu, prowadzi nieuchronnie do kanibalizmu. Wolność oddzielona od prawdy jest najgorszym wrogiem samej wolności. Bo jeśli istnieje tylko moja prawda i tylko twoja prawda, i żadne z nas nie znajduje wspólnej wartości, która pozwoliłaby zniwelować różnice, wtedy jedno z nas jest zmuszone przyjąć narzuconą mu prawdę drugiej strony. Prymat różnic prowadzi najpierw do upadku wolności, a następnie do jej zagłady. Podobnie w zakresie ekonomicznym. Jeśli nie funkcjonuje ogólnospołeczna kultura postępowania moralnego na wolnym rynku, rynek taki niszczy kulturę, która go stworzyła. ODRZUCENIE STRACHU XX wiek głoszący śmierć Boga był tak naprawdę wiekiem śmierci fałszywych bogów. Żaden z nich nie odwrócił paraliżującego lęku ginących na polach I wojny światowej i dalej przez dziesięciolecia oślepiał kolejne pokolenia ludzi. Bycie po właściwej stronie historii nie uciszało demona strachu niesionego przez bolszewików ludziom w kazamatach Łubianki i kopalniach Kołymy. Pojęcie czystości rasy i biologicznej wyższości nie uwolniły pasji Niemieckiej Partii Socjalistycznej; rasa panów, pozostawiając swoje lęki, stworzyła reżim oparty na terrorze od Atlantyku po Ural. Świeckie społeczeństwo typu terapeutycznego stara się wytłumaczyć lęki, lecz działa to tylko przez chwilę lub zagłusza jedynie strach, który staje się nową formą ścierania w proch człowieka. „Nie lękajcie się” – ten zwrot otwierał homilię Jana Pawła II 22 października 1978 roku i stał się mottem jego pontyfikatu. Jugosłowiański dysydent Milovan Dżilas miał rację, mówiąc w latach 80., że najbardziej znamienny w postępowaniu Papieża jest niemal całkowity brak strachu. To typowo polska cecha. Jan Paweł II nie bał się dialogu z tymi, którzy nie podzielali jego przekonań: naukowcami, żydami, wiernymi innych wielkich religii, chrześcijanami innych wyznań. Nalegał, by dialog (w przypadku wspólnoty żydowskiej nastąpił po raz pierwszy od 900 lat) trwał nie pomimo jego chrześcijańskiej wiary, ale właśnie z jej powodu. Seks związany węzłem chrześcijańskiego sakramentu małżeństwa jest aktem wiary – Wiara w Chrystusa nie pozwala nam być nietolerancyjnymi. Przeciwnie, obliguje nas do włączenia się do dialogu. Miłość Chrystusa nie zwalnia nas z obowiązku zainteresowania się drugim człowiekiem, a raczej zaprasza nas do wzięcia za niego odpowiedzialności, aby nikt nie pozostawał odrzucony – mówił Jan Paweł II w 1995 roku na forum ONZ. Dzięki jego świadectwu ukształtowanemu przez polskie doświadczenie i umysłowość doświadczamy prawdziwego humanizmu. Karol Wojtyła, człowiek z demograficznego serca Europy, stał się człowiekiem jak nikt inny poruszającym serca w Europie i na świecie. @ Tekst wykładu zorganizowanego przez Centrum Myśli Jana Pawła II, który George Weigel wygłosił 20.04.2006 r. w Bibliotece Uniwersyteckiej UW w Warszawie. Tytuł, śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji. Tłumaczenie Jan Weinsberg. 10 maja 2006 OZON 49