Scenariusz Bajki pt.
Transkrypt
Scenariusz Bajki pt.
SCENARIUSZ Bajki pt. „Wilk – ekolog” Opracowała: Krystyna Kwiatkowska Występują: Narrator, Wilk, Babcia, Czerwony Kapturek, Dziadzio, śabka i Dzieci (kilkoro jako chórek) Rekwizyty: Strzelba, róg myśliwski, tabliczka z napisem: „Wilk – Ekolog” (do zawieszenia na szyi), kaŜde dziecko ma duŜy zielony liść w ręku i zieloną czapkę na głowie. Narrator: Pod zieloną ścianą lasu Tak, tam właśnie Robiła babunia kapturek z włóczki dla swej kochanej maleńkiej wnuczki Od tego kapturka i duzi, i mali Czerwonym Kapturkiem dziewczynkę nazwali. Chórek dzieci: Czerwonym Kapturkiem? Narrator: A co było dalej wszyscy dobrze wiecie … Dziadzio – to leśniczy najlepszy w powiecie. Babcia niedomaga biegnie przez las wnusia wilczysko się skrada połyka babusię. Chórek: No i małą wnusię! Wilk, który od początku akcji przykucnął tyłem do widowni w głębi sceny obok kronikarza (obaj w czerni) wykonuje czynności jak w tekście: skrada się, „połyka” – nakrywa szeroką czarną peleryną babcię i wnusię. Kronikarz, będący mimowolnym świadkiem zdarzenia, podnosi się. Kronikarz: Pogoda jak złoto a słonko przygrzewa będzie – li wilk ubit? Wszystko jako drzewiej? Wilk: A ty kto u licha? Dziwna twoja mowa! Kronikarz: Z czternastego wieku jam Janko z Czarnkowa. Przed siedmiuset laty polowano co dnia. Wnet wyzioniesz ducha. Dziadzio celuje w wilka. Wilk: Co ??? A ekologia ??? Ochrona przyrody ??? To jest sprawa nowa! Kronikarz: Drogi Przyjacielu! Słowa. Słowa. Słowa. Narrator: Dziadzio migiem pojął wszystko i … ogłuszył to wilczysko. Babcia z wnuczką wyskakują spod peleryny Dziadzio: Puścimy cię bezpiecznie tylko odtąd Ŝyj grzecznie!! Narrator: Nie minęła jedna chwilka i juŜ nikt nie poznał wilka: do zwierzaczków się uśmiecha, Ŝe aŜ patrzeć jest uciecha, kwiatki wącha, sobie śpiewa tańczy z Ŝabką koło drzewa Wilk zachowuje się jak wyŜej w tekście. Tańczy z Ŝabką w takt melodii Chórek (śpiewa): Była sobie Ŝabka mała re re kum kum, re re kum kum co się mamy nie słuchała re re kum kum bęc. Na spacerek wychodziła re re kum kum, re re kum kum innym Ŝabkom się dziwiła re re kum kum bęc. A na brzegu stare Ŝaby re, re … rajcowały jak te baby re, re … bęc. Jedna drugiej w ucho kracze re, re … jak ta mała pięknie skacze re, re … bęc. Narrator: Ślimak patrzy … nie dowierza … Ślimak: Co za sympatyczne zwierzę! To dawne groźne wilczysko odmieniło w lesie wszystko! Czysto teraz i bezpiecznie. Przyjdźcie tu, do nas, koniecznie! Wilk na zmianę z Kronikarzem: WzdłuŜ Noteci ruszaj z nami borem, lasem, dolinami z wiatrem w polu stań w zawody a poczujesz się jak młody wilk. Słońce górą puszcza dołem lub odwrotnie, jak kto woli lecz pamiętaj na wybiegu: ziemię mamy tylko jedną. Narrator: Pan leśniczy z dziarską miną róg myśliwski w ręku trzyma. Dziadzio gra na rogu hejnał myśliwski. Dziadzio (skończywszy grać): Niech nowina w świat popłynie: wilk w opiece ma zwierzynę! Więc mu dzisiaj nadać mogę tytuł: Wilka – Ekologa! Zawiesza wilkowi na szyi odznaczenie, tabliczkę lub medal z napisem: WILK – EKOLOG. Gromkie brawa na scenie. Chórek (śpiewa na melodię „Było morze”): WzdłuŜ Noteci ruszaj z nami … Wilk i Kronikarz: (oraz chórek w tle ustawiony gęsiego imitując skradanie się na palcach …) Idźmy leśną ścieŜką cicho, cichuteńko moŜe zobaczymy sarniątko z sarenką. MoŜe zobaczymy wiewióreczkę małą jak wesoło skacze z gałęzi na gałąź. I niech nikt po lesie nie gwiŜdŜe nie woła moŜe usłyszymy pukanie dzięcioła. Po skończonym tekście Wilk i Kronikarz dołączają się do ustawionej grupy. Wszyscy zaczynają tekst od początku i grupa skradając się opuszcza scenę. Idźmy leśną ścieŜką cicho …