Marzenie o wyciągu narciarskim

Transkrypt

Marzenie o wyciągu narciarskim
tel. 22 787 29 11
nr 8 (349) 13 marca 2014
– Przyjmuję tę funkcję
z wielką pokorą i postaram
się nie zawieść pokładanych nadziei – powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników wyborów, dziękując
również radnym za zaufanie i dokonany wybór.
W głosowaniu udział
brało 21 radnych
>> str. 5
Kobieta
na czele Rady
Miejskiej
w Wołominie
W Wołominie
jeszcze pod przewodnictwem Marcina Dutkiewicza
radni wielokrotnie dyskutowali o rozwiązaniach dotyczących metodologii naliczania opłat za śmieci. Czy dziś
– po kilku miesiącach funkcjonowania w gminie opłat
według nowych zasad
podjęto by taką samą
decyzję? >> str. 3
Podatek
śmieciowy
Marzenie
o wyciągu
narciarskim
Edward M.
Urbanowski
3
Murzyn zrobił swoje
Paweł
Oleksiak
– Wybudowaliśmy tu
dom, bo przeczytaliśmy,
że powstanie wyciąg
narciarski – mówiła,
jedna z protestujących
przeciwko uchwaleniu
Miejscowego Planu Zagospodarowania dla Starych Lipin, mieszkanek.
Krzysztof Kuśmierowski, prezes Zarządu MZO
zaprosił do rozmów
o przyszłości MZO
i składowiska odpadów
>> str. 3
6
Fundament domu
jednorodzinnego
Bożena
Matusiak
Pływalnia
na dużym plusie
11
2
promocja
13 marca 2014
Nauczyciel XXI wieku
środków pochodzących z Programu
Operacyjnego Kapitał Ludzki taką
pomoc, dostosowaną do ich potrzeb
uzyskać nieodpłatnie i na miejscu.
– Jeśli chcesz być nauczycielem XXI wieku powinieneś stale rozwijać się i kształcić, żeby nadążyć za zmieniającym się
światem – mówi Jerzy Kuś, dyrektor Centrum Edukacji EDUS w Wołominie.
– Panie Dyrektorze, jest Pan
osobą związaną z oświatą powiatu wołomińskiego praktycznie
przez całe swoje życie zawodowe,
skąd pomysł na zaangażowanie
się w szkolenia dla nauczycieli?
munikacyjne i coraz powszechniejsze
wykorzystanie komputerów praktycznie w każdej dziedzinie, wymagają od
nauczycieli aktualizacji swojej wiedzy.
Właśnie teraz mają niepowtarzalną szansę do tego
by, przy
wsparciu
– Zgadza się, swoją pracę zawodową
jako nauczyciel, zacząłem w Wołominie
zaraz po studiach. Przez ponad 30 lat
miałem bezpośredni kontakt zarówno
z uczniami, jak i kadrą nauczycielską,
znam problemy szkoły jako organizacji
dającej wykształcenie młodym ludziom
zarówno z perspektywy szeregowego
nauczyciela, dyrektora, jak również
inspektora oświaty. Uważam, że warto się dzielić swoim zdobytym doświadczeniem z nauczycielami, którzy
obecnie dbają o właściwe wykształcenie
młodzieży z powiatu wołomińskiego.
W trakcie tych lat współpracowałem z
wieloma wspaniałymi osobami, zasłużonymi dla rozwoju lokalnej oświaty, to
właśnie w tym gronie powstał pomysł by
przygotować projekt, który przyczyni się
do podwyższenia jakości nauczania.
Prowadzimy współpracę ze szkołami
i placówkami oświatowymi nie tylko
na terenie powiatu wołomińskiego, ale
również na terenie województwa mazowieckiego i kraju. Współpracujemy
również z uczelnią wyższą, która mieści się w budynku Centrum Edukacji
Edus. Mamy pełną świadomość tego,
że każdy odpowiedzialny nauczyciel,
dyrektor powinien traktować z najwyższą powagą swoich podopiecznych,
uczniów dla których może być przewodnikiem w przyszłym, dorosłym
życiu. Do tej roli powinien być odpowiednio przygotowany. Dwudziesty
pierwszy wiek przyniósł nowe wy-
zwania, zdobyta wiedza pedagogiczna
dezaktualizuje się
znacznie szybciej
niż dotychczas, do
tego ciągle pojawiające się nowe
technologie ko-
nauczycieli trwają,
ale liczba miejsc
jest ograniczona
dlatego zachęcam
do przekazania
swojego zgłoszenia niezwłocznie,
zapisać można się
wypełniając ankietę
online na stronie
projektu.
www.zyciepw.pl
rubryka
Ogłoszenia
drobne
nauka
Najtańsze
– W szczególności polecam stronę
projektu www.nauczyciel21.eu, gdzie
zamieszczone są wszelkie informacje o
projekcie, można też skontaktować się
z pracownikami biura projektu telefon
(22)776-50-06. Informacje o projekcie
znajdują się również na stronie Centrum www.edus.edu.pl
Projekt realizowany będzie do
końca 2014 roku, zapisy chętnych
- Każdy odpowiedzialny
nauczyciel, dyrektor powinien traktować z najwyższą
powagą swoich podopiecznych, uczniów, dla których
może być przewodnikiem
w przyszłym, dorosłym życiu
– mówi Jerzy Kuś, dyrektor Centrum Edukacji EDUS, które
proponuje
nauczycielom
udział
w ciekawych
zajęciach..
– Czy jesteście odpowiednio
przygotowani do realizacji tego
typu wyzwania? Dlaczego właściwie nauczyciele mieliby chcieć
skorzystać z Waszej pomocy?
– Od 01.09.1997 r. prowadzę w
Wołominie Niepubliczne Liceum
Ogólnokształcące dla Dorosłych oraz
Szkołę Policealną, natomiast od 2008
r. Placówkę Kształcenia Ustawicznego "Centrum Edukacji EDUS”,
która mieści się w Wołominie przy
ulicy Laskowej 4. Posiadamy bardzo
dobre warunki do prowadzenia zajęć
dydaktycznych, różnego rodzaju kursów tematycznych, konferencji, itp.
– Gdzie zainteresowani mogą
otrzymać więcej informacji na
temat projektu i do kiedy mogą
skorzystać z Państwa pomocy?
 227872911
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
powiat
13 marca 2014
Przyjęcie uchwały w sprawie uchwalenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenu obejmującego sołectwo Stare Lipiny odłożono. Domagali się tego mieszkańcy i właściciele działek
zlokalizowanych w sąsiedztwie składowiska odpadów.
Marzenie o wyciągu
Jeszcze kilka dni temu nic nie
zapowiadało, że sprawa przyjmie
taki obrót. Od lat przecież mieszkańcy przy różnych okazjach
wytykają kolejnym ekipom rządzącym brak miejscowych planów. Tym razem jest na odwrót –
władza chce plan uchwalić – a lud
mówi – stop... Skąd taka zmiana
frontu? O swoim niezadowoleniu z zawartych w miejscowym
planie rozwiązań mieszkańcy
Starych Lipin po raz pierwszy
poinformowali radnych kilka
dni temu podczas posiedzenia
Komisji Gospodarki. – Decyzja,
co do przyszłości tego terenu,
zapadła jeszcze w 2011 roku
z chwilą uchwalenia Studium
Rozwoju i Zagospodarowania
Przestrzennego – przekonywał
mieszkańców radny Dominik
Kozaczka.
Również Paweł Seweryniak,
naczelnik Wydziału Urbanistyki
w wołomińskim urzędzie próbował wytłumaczyć goszczącym na sesji mieszkańcom,
że czasu i okazji do zgłaszania uwag było wystarczająco
dużo. – Procedura jest długa. Dokumentem w oparciu
o któr y przystąpiliśmy do
opracowania Miejscowego Planu Zagospodarowania
Przestrzennego
jest Studium
uchwalone w
2011 roku.
Opracowany
Plan Miejscowy był wyłożony przez
21 dni, była
dyskusja,
mieszkańcy
przychodzili do urzędu,
Takiego widoku obawiają się sąsiedzi wysypiska. Czy mają rację?
był czas na zgłaszanie uwag, których szereg do
nas wpłynęło.
Dziewięć z nich
burmistrz nie
uznał. Przy tych
czynnościach
zachowa-
ne zostały wszystkie wymogi
proceduralne – wyjaśniał.
Nie wszyscy uznali te wyjaśnienia za wystarczające. - Żeby
było wszystko tak zgodnie z
procedurą to tych ludzi tak dużo
by na dzisiejsze posiedzenie
rady nie przyszło – ripostował
radny Michał Milewski. Po długiej dyskusji postawiono wniosek o zdjęcie z porządku obrad
- Jeśli chcecie państwo
wiedzieć o działaniach MZO
- zapraszam do spółki.
Udzielę wszelkich wyjaśnień
i informacji z pierwszej ręki
– mówił do rozgoryczonych
mieszkańców Krzysztof
Kuśmierowski, prezes
Zarządu MZO.
uchwały dotyczącej miejscowego
planu. Do wniosku przychylił
się Ryszard Madziar, burmistrz
Wołomina. Sprawę odłożono
do kolejnego posiedzenia rady.
Chwilowo nikogo nie obchodziło
jakie decyzja ta może pociągnąć
za sobą skutki.
Wysypisko w Lipinach Starych na początku lat 90. dało się
mieszkańcom Wołomina nieźle
we znaki. Do dziś wspominamy
letnie wieczory urozmaicone
wonią płonącej i dymiącej góry
śmieci. Różne były pomysły
co do sposobu wykorzystania
śmieciowej górki na lokalne
potrzeby. Górę upodobali sobie
paralotniarze. Pojawiły się też
wizje wyciągu narciarskiego.
- Wybudowaliśmy tu dom, bo
przeczytaliśmy, że powstanie tu
wyciąg narciarski – mówiła jedna
z protestujących mieszkanek.
Teresa Urbanowska
Nie chce mi się już przemykać rowerem po ścieżkach otuliny rezerwatu Grabicz ani po bezdrożach Mironowych Górek. Zniechęciła mnie sprężyna ze starej kanapy wkręcona w łańcuch i smród gnijących odpadów
kuchennych z dołów wykopanych kilkanaście metrów od posesji z wypielęgnowanymi ogrodami.
Podatek śmieciowy
Zlikwidowana na początku
2001 roku, a działająca od końca lat
50. Straż Ochrony Przyrody miała
odpowiednie kompetencje oraz
19 tysięcy pracujących społecznie
strażników, którzy zajmowali się
ochroną przyrody w rejonie swojego zamieszkania. Skuteczność?
W 1996 roku przeprowadzono
90.000 interwencji. Strażnicy mieli
ustawowo zapewnioną możliwość
pouczania, legitymowania i nakładania mandatów za wykroczenia z
zakresu ochrony przyrody, odbierania przedmiotów pozyskanych z
naruszenia przepisów oraz narzędzi służących do pozyskania tych
przedmiotów oraz występowania w
charakterze oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia
przeciwko przepisom o ochronie
przyrody. Legitymowali więc i obciążali mandatami m.in. osoby wywożące śmieci do lasu, dokonujące
nielegalnego wyrębu, wkraczające
na tereny chronione.
Nie ma dziś łatwej i szybkiej
możliwości przywrócenia tej organizacji do działania - powoduje
to skomplikowana droga prawna,
ale też dziesięcioletnia przerwa
w działalności. Nikt chyba nie
próbował odtworzyć jej lokalnie,
na podobieństwo straży miejskiej.
Jedynym rozsądnym działaniem
ze strony samorządu może się
okazać wprowadzenie podatku
śmieciowego.
Wiem, nie brzmi to dobrze.
Kolejny podatek... Powoduje też
kłopotliwą sytuację prawną: mamy
przecież podpisane prywatnie
umowy z różnymi odbiorcami
naszych domowych śmieci, a
wprowadzenie podatku śmiecio-
wego przewiduje jednego odbiorcę
dla całej gminy. Co więc stanie
się od strony prawnej z zawartymi wcześniej umowami? Rynek
zostanie zmonopolizowany, choć
od dwudziestu lat stawiał na konkurencyjność...
Ciekawa dyskusja na ten temat
wywiązała się na blogu Marcina
nowelizacja wprowadza możliwość
przeprowadzania kontroli domowych (tożsamych z kontrolami
zakładów pracy). Kontrolę będą
wykonywali urzędnicy gminni lub
też o ile jest straż miejska (czyli u
nas pozostaje urzędnik). Podczas
kontroli będą możliwe oględziny
terenu oraz zdjęcia. Właściciel
W Wołominie pod przewodnictwem Marcina Dutkiewicza radni wielokrotnie dyskutowali o rozwiązaniach
dotyczących metodologii
naliczania opłat za śmieci.
Czy dziś – po kilku miesiącach funkcjonowania według nowych zasad podjęto
by taką samą decyzję?
– Pozostaje pytanie czy
wprowadzony system nie
spowoduje wzrostu opłat za
wywóz – Ministerstwo twierdzi że ceny nie powinny wzrosnąć. Co ciekawe, nowelizacja wprowadza możliwość
przeprowadzania kontroli
domowych – zastanawia się
Marcin Piotrowski
Piotrowskiego, przewodniczącego
Rady Miasta w Markach (http://
www.marcinpiotrowski.info.pl/
blog). Sam autor pisze:
Pozostaje pytanie czy wprowadzony system nie spowoduje
wzrostu opłat za wywóz – Ministerstwo twierdzi że ceny nie
powinny wzrosnąć. Co ciekawe,
będzie zobowiązany udzielić informacji oraz okazać odpowiednie
dokumenty. Na szczęcie o takiej
wizycie zostaniemy wcześniej
poinformowani.
Po co kontrola? Wysokość opłaty
zależeć będzie od liczby mieszkańców posesji, a nie od dzisiaj wiadomo, że wiele podwarszawskich
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
gmin zmaga się z problemem
niedopełnienia obowiązku meldunkowego. Krótko mówiąc - w
domu zameldowane są dwie osoby,
a mieszka pięć (w tym dzieci "produkujące" pampersy), więc opłata
za wywóz wszystkich śmieci jest
niewielka. Ustawa przewiduje tak
naprawdę rozszerzenie możliwości kontroli - wielu mieszkańców
Wołomina pamięta zapewne swoją
irytację spowodowaną koniecznością wycieczki "do magistratu"
i udowodnienia, że się "nie jest
wielbłądem" i że ma się podpisaną
umowę na wywóz śmieci. Żałosne
o tyle, że wielu kontrolowanych
miało umowy z MZO, więc w łatwy
sposób można było oszczędzić
pracy strażnikom miejskim i nerwów mieszkańcom.
Kilka gmin Polsce wprowadziło
już podatek śmieciowy na swoim
terenie, mamy więc pewne informacje o jego efektach. Oblicza się,
że koszt dla mieszkańca to ok. 8,50
zł miesięcznie za odbiór sortowanych śmieci i 15 zł, jeśli po prostu
wypełnimy nimi jeden pojemnik.
W Pszczynie, która wprowadziła
podatek w 2008 roku, ilość odbieranych odpadów wzrosła dwukrotnie - przedtem więc połowa śmieci
była palona bądź podrzucana na
dzikie wysypiska.
Pomijając pewne aspekty moralne i finansowe przyjętych rozwiązań
- wołomińskie czy kobyłkowskie
lasy zapewne odetchną. Ale co z
Urlami, Kuligowem, Czarnowem i
innymi "letniskowymi" miejscowościami? Kto posprząta po letnikach
i nadrzecznych imprezowiczach? I
kto za to zapłaci?
Łukasz Rygało
3
Murzyn zrobił swoje
Edward M. Urbanowski
Za dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. W 28 państwach,
tworzących dziś Unię Europejską, już rozpoczęła się kampania wyborcza. Partie,
nie mając zbyt wielu sukcesów na swoich podwórkach, całą energię polityczną
skoncentrowały na Kijowie. Nie było dnia, by na Majdanie nie przemawiał
polski czy europejski polityk. Mówili o tęskniącej za Ukrainą Unii Europejskiej,
obiecywali złote góry – pieniądze, szeroką pomoc gospodarczą, zniesienie wiz,
wolność i przywileje – byleby Ukraińcy nie ustawali w walce ze znienawidzonym
przez Europę prezydentem Janukowyczem.
Gdy reżim upadł, nowy ukraiński rząd natychmiast zaapelował do Polski,
Unii Europejskiej i USA o 35 mld dolarów pomocy. Z opublikowanych danych
wynika, że tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku Ukraina ma spłacić
ratę 1,18 mld dolarów z pożyczki jaką kiedyś otrzymała z Międzynarodowego
Funduszu Walutowego. W całym 2014 roku ma oddać tej instytucji 3,59 mld
dol. Dużo większe zobowiązania ma z płatnościami za gaz – tu roczny dług
szacowany jest na prawie 9 mld dolarów. W sumie w 2014 roku Ukraina musi
spłacić długi w wysokości ponad 17 mld dolarów.
Premier Donald Tusk: „Polska powinna być zainteresowana stabilnością
gospodarczą i finansową Ukrainy, ale nie wyprujemy sobie żył. To nie jest tak, że
Polska będzie tutaj jakimś kluczowym
donatorem, czyli tym, który będzie
dawał swoje środki.” Podobnie mówią
W 28 państwach,
inni. USA udzieli Ukrainie gwarancji
tworzących dziś Unię
kredytowej na 1 mld dolarów. Zaś
Europejską, już rozpoczęUnia Europejska, w najbliższych
ła się kampania wybormiesiącach, da jej 1,6 mld euro. Więcej
pożyczy później. Nie jest to mało, ale do
cza. Partie, nie mając
zagwarantowania ukraińskich potrzeb
zbyt wielu sukcesów na
daleko!
swoich podwórkach, całą
Podobnie ma się rzecz ze zniesieenergię polityczną skonniem wiz. Rzecznik polskiego MSZ:
centrowały na Kijowie.
– Ostatnie wydarzenia na Ukrainie
nie będą miały większego znaczenia
dla ewentualnego przyspieszenia ruchu bezwizowego dla obywateli Ukrainy. Kryteria unijne są bardzo konkretne.
Popieramy ukraińskie starania, ale bez wypełniania regulacji zniesienie wiz nie
będzie możliwe.
Ale to nie są wszystkie „niespodzianki” przygotowane tej wiosny Ukraińcom.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy, jedyna instytucja która może udzielić
znaczącego kredytu Ukrainie, uzależnił swoją dalszą pomoc między innymi
od: – rezygnacji z rządowych subsydiów do cen gazu, energii i ogrzewania dla
odbiorców indywidualnych (spowoduje to ich ogromną podwyżkę!); – zamrożenia lub obniżenia wynagrodzeń sfery budżetowej, rent i emerytur (w okresie
inflacji grozi to powszechną biedą!); – podniesienia wieku emerytalnego (dzisiaj
najniższy w Europie!); a – podniesienia podatków i zreformowania systemu ich
poboru, w tym VAT (spowoduje to znaczący wzrost cen na towary i usługi!); –
zmiany reżimu kursowego hrywny (to inflacja!); – przeprowadzenia prywatyzacji
(to likwidacja nierentownych przedsiębiorstw ale i armia bezrobotnych!); –
uelastycznienia rynku pracy (to przyzwolenie na instytucjonalne bezrobocie); –
otworzenia zawodów trudno dostępnych (zapewne dla osób spoza Ukrainy).
Ekspert: „Wprowadzenie tych środków będzie dla nowego rządu politycznie
trudne, ale na obecnym etapie ma on bardzo niewielkie pole manewru, ponieważ
nie poradzi sobie bez pomocy finansowej z zewnątrz”.
Ukraińcy już ze zdumienia przecierają oczy, ale... to dopiero wiosna.
Ze skrajności
w skrajność
Łukasz Rygało
Coraz więcej wokół nas manifestacji patriotyzmu: filmy, spektakle, spotkania z Żołnierzami
Wyklętymi, lekcje katyńskie w szkołach, wysyp publikacji prasowych
i książkowych, pomniki, tablice.
Wystarczy spojrzeć na ofertę Domu
Kultury czy na stronę internetową
Urzędu Miasta, żeby natknąć się na
zapowiedzi czy relacje z tego typu
imprez. Jakby dopiero teraz można
było te tematy publicznie poruszać,
jakby przez ostatnie ćwierć wieku
tłumiono je wielkim, medialnym
kneblem na każdym poziomie: od
szkolnej gazetki po publiczne radio
i telewizję. Jakby jeszcze do wczoraj
skutecznie działały "wiadome siły" i
dziś dopiero można było publicznie
powiedzieć: "Pamiętamy!".
Proszę mnie źle nie zrozumieć
- nie odmawiam męstwa Wyklętym,
nie podejmę dyskusji o postawach
żołnierzy NSZ, przeraża mnie
skala i wyrachowanie katyńskiej
zbrodni. Mam jednak wrażenie,
że proporcje zostały odwrócone:
o ile kiedyś o tych sprawach nie
mówiono nigdy i nigdzie, to teraz
mówi się wyłącznie o nich. Jakby
pod Lenino nie walczyli i ginęli
Polacy, jakby nasi rodacy nie zdobywali Berlina. Wiem - ich orzełki
nie miały korony, ale czy przez to ich
śmierć jest mniejszą ofiarą? Czy to
przypadkiem nie jest tak, że to my
skazujemy ich teraz na powolne
zapomnienie?
Oprócz patriotyzmu chętnie
manifestujemy też naszą religijność. W urzędach i szkołach
niemal regułą jest wiszący nad
drzwiami krzyż, na miejskich placach coraz częściej odbywają się
religijne uroczystości. Kiedyś nie
można było - teraz trzeba i wypada, dzisiaj to jest w dobrym tonie.
Kiedyś w jakimś szerszym gronie
wspomniałem o jednej ze szkół
w naszym powiecie, która stanęła
przed koniecznością wyboru swego
patrona, chociaż i bez niego miała
świetne wyniki. Do wyboru mieli
Jana Pawła II i... Karola Wojtyłę.
Jeden z moich rozmówców od
razu rzucił zaczepnie: "Masz coś
do naszego papieża?". Raczej nie...
Ale i do Janusza Korczaka też nic
nie mam.
Szkoda, że brakuje prostych
przejawów zarówno patriotyzmu,
jak i religijności w naszym codzien-
Oprócz patriotyzmu chętnie
manifestujemy też naszą
religijność. W urzędach
i szkołach niemal regułą
jest wiszący nad drzwiami
krzyż, na miejskich placach
coraz częściej odbywają się
religijne uroczystości. Kiedyś nie można było - teraz
trzeba i wypada, dzisiaj to
jest w dobrym tonie.
nym życiu, w małej skali. Wspominamy i eksponujemy wielkie
ofiary naszych przodków, ale sami
nie potrafimy ponieść nawet tych
najmniejszych - choćby uczciwie
płacąc podatki, angażując się w
działalność charytatywną, wspierając potrzebujących. Jesteśmy
gotowi na dyskusje o papieskich
encyklikach, ale zapominamy o
Dekalogu.
Znaj proporcją, mocium panie...
Życie Powiatu na Mazowszu - tygodnik bezpłatny
Wydawca: PHU „Logos” s. c.
Redaktor naczelny: Edward M. Urba­now­ski. Redaguje Zespół.
Adres Redakcji: 05-200 Wołomin, ul. Wileńska 36a, tel./fax 22 787 77 83, tel. kom.
698 655 256, www.zyciepw.pl, e-mail: [email protected] Re­dak­cja nie zwraca tekstów
nieza­mó­wio­nych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania. Redakcja nie ponosi od­po­wie­dzial­no­ści za treść
płatnych reklam i anonsów. Kolportaż - 22 776 17 76.
www.zyciepw.pl
4
więcej wiadomości na www.zyciepw.pl
Uznanie
administracyjne.
Aldona Sasin
Nie wchodząc w szczegóły
Organ administracji publicznej
wydał w stosunku do mnie odmowną decyzję. W uzasadnieniu podał zaledwie kilka zdań,
które mnie nie przekonały co
do trafności rozważań Organu.
Chciałabym przygotować
odwołanie od tej decyzji,
słyszałam od znajomego który
zna się na prawie, iż ta decyzja
ma charakter uznaniowy, co
to znaczy i jak się od tego skutecznie odwołać.
Szanowna Pani przez uznanie
administracyjne rozumie się takie
uregulowanie kompetencji organu administracji, że organ ten
może rozstrzygnąć sprawę w różny
sposób przy tym samym stanie
faktycznym i każde rozstrzygnięcie
sprawy jest legalne. Należy też
zauważyć, że przy tego typu decyzjach Organ wydając decyzję może
pozwolić sobie na dużą swobodę.
Organ administracji publicznej
podejmując decyzję na podstawie
przepisu uznaniowego powinien
też zwrócić uwagę na fakt, iż nie
może naruszać praw podmiotowych
wynikających z innych przepisów, co
w Pani ocenie ma miejsce. Ponadto
organ administracji, działający na
podstawie przepisów prawa materialnego przewidujących uznaniowy
charakter rozstrzygnięcia, jest
obowiązany – zgodnie z zasadą
z art. 7 kodeksu postępowania
administracyjnego – z urzędu lub
na wniosek stron podjąć wszelkie
czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego
oraz do załatwienia sprawy, mając
na względzie interes społeczny
i słuszny interes obywateli.
Oznacza to, iż ocena i ustalenie stanu faktycznego zależy od
wielu czynników indywidualnych
oraz subiektywnych właściwości
oceniającego. Ocena dowodów jest
swobodna. Taki luz administracyjny,
może skutkować wydaniem odmiennych decyzji przy tym samym
stanie faktycznym.
Być może też Organ w sposób
niedostateczny uzasadnił ww. decyzję o charakterze uznaniowym.
Szczególnie przy tego typu decyzjach, uzasadnienie stanowi kwestię
kluczową, pozwalającą zrozumieć
stronie jakimi przesłankami kie-
Skoro twierdzi Pani,
iż Organ pozostawił poza
swoimi rozważaniami
podnoszone argumenty,
pominął też istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy
materiały dowodowe
i dokonał ich oceny wbrew
zasadom logiki i doświadczenia życiowego, należy
podnieść te zarzuty w
odwołaniu od decyzji.
rował się Organ wydając decyzję.
W ten sposób Organ przyczynił się
do naruszenia kolejnej kluczowej
zasady postępowania administracyjnego, a mianowicie wyjaśnienia
zasadności przesłanek z art. 11
KPA. Skoro twierdzi Pani, iż Organ
pozostawił poza swoimi rozważaniami podnoszone argumenty,
pominął też istotne dla rozstrzygnięcia sprawy materiały dowodowe
i dokonał ich oceny wbrew zasadom
logiki i doświadczenia życiowego,
należy podnieść te zarzuty w odwołaniu od decyzji.
 Poczta Życia Powiatu
O szpitalu inaczej
Zwracamy się z uprzejmą prośbą
o zamieszczenie w najbliższym
wydaniu tygodnika Życie Powiatu
na Mazowszu” odpowiedzi na art.
„Zmęczona służba zdrowia” (wydanie z dnia 27.02.2014 r.).
Bardzo dziękuję za słowa otuchy i
zrozumienia, jakie wystosowała w liście do Redakcji Waszej gazety jedna
z naszych pacjentek. To naprawdę
miłe i zagrzewające do dalszej pracy.
Szkoda, że tak rzadkie.
Szpitalny Oddział Ratunkowy w
Wołominie pełni dyżur całą dobę.
Nie wszyscy zgłaszający się wymagają opieki Oddziału Ratunkowego
– część jest wysyłana z POZ, bo „już
nie ma numerków”, część - „bo tam
zrobią od razu badania”, inna znów
część zgłasza się, bo nie chce czekać
w kolejce w POZ, czy w Poradni
na wizytę. Sporej części pacjentów
odmawia się w POZ wykonania
podstawowych badań i wysyłana
jest do SOR, a tu nie ma limitów
przyjęć. W dużej części przypadków
nie działamy jak Oddział Ratunkowy – w definicji powołany do
ratowania zdrowia i życia w nagłych
przypadkach, ale jako przychodnia
na zwiększonych obrotach. Cierpią
na tym naprawdę potrzebujący
nagłej pomocy pacjenci, gdyż przy
tak dużej liczbie zgłaszających się
pacjentów do SOR wydłuża to czas
oczekiwania na poradę i na leczenie
– a my każdego zgłaszającego się
do SOR pacjenta traktujemy jako
pacjenta z nagłym zagrożeniem
zdrowia i życia. Szybciej pracować
się po prostu nie da.
Mam nadzieję, że opisująca
nas Pani szybko wraca do zdrowia.
Pragnę jednak jeszcze raz przy tej
okazji podziękować za ciepłe słowa
zrozumienia, jak ciężka jest praca w
Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Z uszanowaniem
Lek. med. Marta Dusza
Kierownik SOR
Wspomnień nikt nam nie odbierze,
zawsze będą z nami
Ewie Wagner
i Michałowi Wagner
Wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy
z powodu śmierci
MĘŻĄ i OJCA
składają
właściciele i pracownicy
firmy LOGOS s.c.
www.zyciepw.pl
powiat
13 marca 2014
5005 złotych udało się zebrać podczas Charytatywnego Koncertu na rzecz Hospicjum Opatrzności Bożej w Wołominie. Nie byłoby to możliwe gdyby nie wspaniali goście i darczyńcy, którym
z całego serca serdecznie dziękujemy.
Zagrali dla Hospicjum
Piątkowy wieczór 28 lutego z
pewnością pozostanie na długo w
pamięci tych wszystkich, którzy zdecydowali się spędzić go w gościnnym
Hotelu Gregory w Kobyłce. Tego
dnia sala główna wypełniona została
fantastyczną muzyką, ale przede
wszystkim niepowtarzalną atmosferą
wspólnego pomagania.
Gospodarze wieczoru: Robert
Roguski, prezes stowarzyszenia
Jeden Powiat oraz ks. Dariusz Czupryński Dyrektor Hospicjum Opatrzności Bożej w Wołominie, powitali
wszystkich gości, wśród których był
gość specjalny - Luiza Złotkowska,
nasza srebrna medalistka olimpijska
z Soczi. Niezapomnianych wrażeń
dostarczyła Orkiestra Wojskowa
Garnizonu Warszawa pod dyr mjr.
Artura Czereszewskiego jak również
soliści zespołu – Joanna Horodko i
Piotr Rafałko. Duże emocje wzbudziły też licytacje specjalnych darów,
zlicytowano na łączną kwotę 1400
złotych. Koncert zakończono jakże
wzruszającym utworem „Barka”,
którego słowa były mottem przewodnim tego niecodziennego wieczoru
„… Ty na mnie spojrzałeś”.
„W opiece hospicyjnej ważną rolę
odgrywa wolontariat. Być wolontariuszem to chcieć czynić dla kogoś
obcego to dobro, które z naturalnego
Luiza Złotkowska tegoroczna srebrna medalistka olimpijska z Soczi przyłączyła się do akcji
odruchu serca czyniłoby się dla każdej
osoby bliskiej. Wolontariusze to ludzie,
którzy zamykają oczy na strach, uczą
jak żyć na ziemi, przezwyciężyć ból,
odwracać głowę w kierunku słońca, by
karmić się jego promieniami.
Otwierając Hospicjum Opatrzności Bożej Księża Orioniści kierowali
się przede wszystkim charyzmatem
swojego założyciela, św. Alojzego
Orione, który m.in. pisał: "W imię
Opatrzności Bożej - nie bacząc na
wiek, narodowość czy religię - otworzyłem swe ramiona i serce zarówno
zdrowym, jak i chorym; wszystkim, a
zwłaszcza naszym braciom cierpią-
cym i opuszczonym pragnąłbym wraz
z chlebem dla ciała dać boski balsam
wiary. Tylekroć czułem Jezusa blisko
siebie. Tyle razy widziałem Go w
najbardziej opuszczonych i nieszczęśliwych" (list z dnia 24.06.1937r.)"
– czytamy na stronie internetowej
Hospicjum.
W minioną środę (12 marca) podczas obrad rady Katarzyna Lubiak została wybrania nową przewodniczącą Rady Miejskiej w Wołominie. Nowa przewodnicząca jest członkiem Klubu Radnych
PiS, do tej pory pełniła funkcję wiceprzewodniczącej rady.
Kobieta na czele Rady w Wołominie
W Wołominie przez kilka miesięcy toczyła się dyskusja dotycząca funkcji przewodniczącego
Rady Miejskiej. Rozpoczęła się
ona od informacji dotyczącej prowadzenia działalności gospodarczej przez współmałżonkę
Marcina Dutkiewicza,
który przez ostatnie
trzy lata stał na czele wołomińskiej rady.
Choć przewodniczącemu nie udowodniono
złamania przepisów
prawa to jednak po
długiej dyskusji toczącej się wokół tematu,
podczas poprzedniego
posiedzenia rady, zrezygnował w dalszego
liderowania temu organowi.
Przez ostatnie tygodnie trwały więc
dyskusje, odbywały
się spotkania i narady.
Radni zastanawiali się
nad tym, kto będzie organizował pracę
rady przez
najbliższe
osiem mie-
sięcy jakie pozostały do końca
bieżącej kadencji.
Posiedzenie Rady Miejskiej
w Wołominie, które odbyło się w
minioną środę (12 marca) przyniosło odpowiedź na ich dylematy.
Początkowo wiele wskazywało na to,
że funkcję tę pełnił będzie Andrzej
Żelezik, radny SKW związany z
samorządem od pierwszej kaden-
– Przyjmuję tę funkcję z wielką pokorą i postaram się nie
zawieźć pokładanych nadziei
– powiedziała tuż po ogłoszeniu
wyników wyborów, dziękując również radnym za zaufanie i dokonany
wybór. W głosowaniu udział brało
21 radnych (wszyscy).
cji. Nikogo nie zdziwiło więc, że
został zgłoszony jako jeden z dwójki
pretendentów do funkcji. Lekkie
zdziwienie obecnych na sali wywołało zgłoszenie Katarzyny Lubiak
z PiS, ale to w ostateczności Katarzyna Lubiak przekonała do siebie
wymaganą większość bezwzględną
(11 głosów „za”). – Przyjmuję tę
funkcję z wielką pokorą i postaram
się nie zawieźć pokładanych we
mnie nadziei – powiedziała tuż po
ogłoszeniu wyników wyborów, dziękując również radnym za zaufanie
i dokonany wybór. W głosowaniu
udział brało 21 radnych (wszyscy).
Dziesięciu z nich głosowało za
kandydaturą Andrzeja Żelezika.
Katarzyna Lubiak jest mężatką, ma
dwóch synów, pracuje w Biurze prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Teresa Urbanowska
Ochotniczy Hufiec Pracy wraz z Cechem Rzemiosł i Przedsiębiorczości w Wołominie oraz Zespołem
Szkół przy ul. Legionów zorganizował I Powiatowy Konkurs Fryzjerski „Wiosenne inspiracje”.
I powiatowy konkurs fryzjerski
czyli Wiosna z OHP
Impreza odbyła się 9 marca o
godz 10.30 w Sali Bankietowej Cechu
w Wołominie. Patronat Honorowy
objęli: Starostwo Powiatowe oraz
wołomińska Młodzieżowa Rada
Miasta. W konkursie wzięło udział
18 uczestniczek, które odbywają
naukę lub przyuczenie do zawodu
fryzjer w trzynastu zakładach na
terenie powiatu wołomińskiego. W
skład jury weszły: Anna WróblewskaGańko – przewodnicząca oraz Teresa
Miąskiewicz, Alicja Komorowska,
i Marzena Koc-Gzowska. Jurorzy
oceniali wykonane fryzury pod względem kreatywności, artyzmu i zgodności z tematem konkursu. Nie bez
znaczenia były walory estetyczne wykonanych fryzur. Szczególną uwagę
zwracano również na higienę pracy.
Czas przewidziany na wykonanie pracy – 90 minut. Organizatorzy zadbali
również o miłą atmosferę – oprawę
muzyczną podczas konkursu jak i
w czasie obrad komisji zapewniała
Aleksandra Stencka Whitewater przy
akompaniamencie Artura Telakowca.
Pani Aleksandra udostępniła także
swoje prace malarskie, które tworzyły
przepiękną wystawę będącą jednocześnie scenografią dla wydarzenia.
Po obradach komisja przyznała I, II,
Wiosenna tematyka konkursu pozwoliła na stworzenie bajecznych fryzur
III miejsce oraz dwa wyróżnienia.
Nagrody ufundowali Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta w Wołominie,
Mazowiecka Wojewódzka Komenda
Ochotniczych Hufców Pracy, „Mirable” Sp.z o.o., Dystrybutor produktów Maxima, zakład fryzjerski Teresy
Miąskiewicz. I miejsce zajęła Izabela
Padamczyk uczennica II kl. ZSZ w
Wołominie – uczestniczka OHP, II
miejsce- Daria Matusiak –gimnazjalistka- uczestniczka OHP, III miejsce
Marlena Ćwieczkowska II KL. ZDZ
Radzymin – uczestniczka OHP, oraz
wyróżnienia: Anna Rozbicka III kl
ZSZ Wołomin, Emilia Wiśniewska
IIkl. ZSZ Wołomin. Cztery wygrane
zawodniczki to podopieczne HP 7-36
w Wołominie. Imperaza zakończyła
się sesją fotograficzną zawodniczek,
modelek z gośćmi i kadrą OHP.
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
MZO - Wołomin >> sponsor kolumny ekologicznej
Zastosowanie powszechnie znanych z przydomowych
ogrodów zjawisk zachodzących
chociażby w kompostownikach
wzbogaconych dodatkiem odrobiny techniki, pozwala nam na
szybkie i proste przerobienie
(wysuszenie odpadów). Po co
suszymy odpady? Uprzednie
wysuszenie odpadów pozwala
na ich późniejsze, łatwiejsze,
posegregowanie, zmniejsza ich
wagę, oraz pozwala na bezpieczne
składowanie.
Jak wysuszyć odpady? Oczywiście moglibyśmy, w specjalnych
komorach, zastosować gorący
nadmuch z dużych wentylatorów, jednak zużylibyśmy przy
tym mnóstwo energii i byłoby to
nonsensem ekologicznym. Wykorzystamy więc proces bardzo
podobny do kompostowania. Odpady należy ułożyć w betonowym
dołku w dno którego wmontowane
są przewody napowietrzające.
Powietrze tłoczy nam dmuchawa
o niewielkiej mocy. Po ułożeniu
pryzmy bakterie tlenowe zawarte
w odpadach zaczynają się gwałtownie mnożyć i rozkładać substancję organiczną do substancji
prostych. Proces ten jest silnie
egzotermiczny a więc powstaje w
nim duża ilość ciepła. Nadmuch
– Takie instalacje są
bardzo popularne w tak
proekologicznych krajach
jak Niemcy, Szwajcaria
czy kraje skandynawskie.
Należy się spodziewać,
że podobną popularność
osiągną i u nas. Aktualnie
z dużym powodzeniem
działa już kilka tego typu
instalacji – uważa dr inż.
Andrzej Skalmowski,
specjalista od gospodarki
odpadami oraz rekultywacji środowiska. Były
wieloletni pracownik Politechniki Warszawskiej
powietrza zapewnia efektywne
warunki do jego przebiegu. Temperatura w pryzmie dochodzi do
70 stopni i powoduje, zniszczenie
mikroorganizmów chorobotwórczych a przy dłuższym okresie nawet jaj pasożytów układu
pokarmowego (glista ludzka,
tasiemiec). Choć proces jest taki
sam jak przy kompostowaniu to
dalsze jego prowadzenie odbywa
się zgodnie z założonym celem.
Przypominam, że przy kompostowaniu zależy nam na uzyskaniu
wysokowartościowego nawozu
organicznego, w związku z czym
dodajemy wody aby utrzymać
wilgotność i doprowadzić do powstania związków humusowych.
W przypadku biosuszenia, zależy
nam na osiągnięciu jak najwyższej
ekologia
temperatury, powstającej przy
mineralizacji substancji organicznej, tak aby odparować zawartą
w odpadach wodę. Aby uniknąć
problemów z odorami i zarazem
poprawić przebieg procesu, przykrywamy pryzmę tkaniną kompozytową (znamy ją w zbliżonej
odmianie z kurtek sportowych
przepuszczających powietrze).
Przepuszcza ona parę wodną a
zatrzymuje ciepło i zapachy. W ten
sposób cała operacja zachodzi pod
przykryciem z wyłączeniem jakiejkolwiek emisji, za wyjątkiem pary
wodnej. Cała operacja trwa około
10-14 dni a w jej wyniku osiągamy
zmniejszenie wilgotności o około
30 procent oraz zmineralizowanie
(rozłożenie) większości substancji
organicznej.
www.mzo.wolomin.pl
5
Jak już wspominałem na początku tak przetworzone odpady
możemy łatwo posegregować
(nic się już nie lepi), możemy
bezpiecznie złożyć na składowisku ponieważ nie ulegają już
dalszym przemianom. Możemy
również po wydzieleniu z nich
substancji szkodliwych takich
jak np. tworzywa PCW czy poliuretany poddać dalszej obróbce
i przetwarzając termicznie w
odpowiednich instalacjach odzyskać zawartą w nich energię.
Jak widzimy nowoczesność w
gospodarce odpadami to nie tylko
drogie „ technologie kosmiczne”,
ale rozwiązania poparte znajomością zjawisk zachodzących w
przyrodzie.
Jacek Szewczyk - MZO Wołomin.
Nowoczesne zakłady przetwarzania odpadów kojarzą się nam zwykle z taśmociągami, warkotem maszyn, urządzeniami separującymi odpady oraz nierzadko
powstającymi przy tym odorami. Tymczasem nie zawsze tak jest.
Biosuszenie, czyli
natura przychodzi
z pomocą odpadom
Przykrywamy pryzmę tkaniną kompozytową (instalacja firmy Conavero)
Fotografie przedstawiają przykładową instalację firmy Conavero
Wysuszone trawy palą się bardzo szybko, wystarczy zmiana kierunku wiatru, żeby pożar wymknął się spod
kontroli i przeniósł na zabudowania. Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie. Inni
tracą dobytek całego życia. Płonące trawy w przydrożnych rowach to także zagrożenie dla kierowców. Dym
z płonących nieużytków jest przyczyną kolizji drogowych. Może również powodować zatrucia.
Wypalanie traw zagrożenie dla ludzi
Kto z nas wie i pamięta o
tym, że Ustawa o ochronie przyrody i ustawa o lasach zabrania
wypalania traw na łąkach, pozostałości roślinnych na nieużytkach, skarpach kolejowych
i rowach przydrożnych?
Sprawcy podpalenia grozi
grzywna do pięciu tysięcy
złotych, a w przypadku
spowodowania pożaru
stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia
czy mienia, od roku do
10 lat więzienia.
Ziemia na pogorzeliskach staje się jałowa.
Ogień hamuje przyswajanie azotu z powietrza
oraz proces gnicia pozostałości roślinnych, które tworzą
urodzajną warstwę gleby. Giną
mrówki, które zjadając resztki
roślinne i zwierzęce, ułatwiają rozkład masy organicznej i
wzbogacają warstwę próchnicy.
W pożarach traw giną też biedronki zjadające mszyce. Ogień
uśmierca dżdżownice, które mają
i dym zabijają pszczoły i trzmiele,
co powoduje zmniejszenie liczby
zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.
Wypalona łąka potrzebuje kilku
lat na regenerację.
Pożar traw oznacza
zniszczenie miejsc
lęgowych wielu
gatunków gnieżdżących się na
ziemi i w krzewach
ptaków. Palą się
gniazda już zasiedlone, a zatem z
jajami lub pisklętami
(np. tak lubianych
przez wszystkich
skowronków)
pozytywny wpływ na strukturę
gleby i jej właściwości. Płomienie
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
Pożar traw oznacza zniszczenie miejsc lęgowych wielu
gatunków gnieżdżących się na
ziemi i w krzewach ptaków.
Palą się gniazda już zasiedlone, a zatem z jajami lub pisklętami (np. tak lubianych
przez wszystkich skowronków).
Płomienie niszczą miejsca
bytowania zwierzyny łownej.
W pożarach traw giną: żaby, ropuchy, jaszczurki, krety ryjówki,
jeże, zające. Od palącego się
poszycia gleby często zajmują
się torfowiska. Pożary torfu są
wyjątkowo trudne do ugaszenia,
mogą trwać nawet kilka miesięcy.
Taki pożar często przenosi się
na sąsiadujące lasy, niszcząc
bezpowrotnie cenne drzewostany. Spalony las regeneruje się
kilkadziesiąt lat.
Teraz na wiosnę warto więc
się nad tym zastanowić...
Opracowano na podstawie
materiałów: Komendy
Wojewódzkiej PSP, Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa, Dyrekcji Generalnej
Lasów Państwowych
www.zyciepw.pl
Budownictwo
dodatek redakcyjno-reklamowy
– Każdy, kto chce budować własny dom, lecz nie jest fachowcem w tej branży może uzyskać niezbędne
informacje. Niezależnie od możliwości wymiany informacji telefonicznej lub mailowej będziemy dzielili się
swoim doświadczeniem budowlanym na łamach "Życia" – mówi Paweł Oleksiak z firmy STROP-BUD.
Fundament domu
jednorodzinnego
Nikogo chyba nie trzeba przekonywać o tym, że fundament to
podstawa budynku i ma za zadanie
przekazać wszystkie obciążenia z
budynku na grunt nośny. Jak wiemy
budynek jest obiektem budowlanym. Fundament stanowi o trwałym
związaniu obiektu z podłożem
gruntowym. Zespół wszystkich
fundamentów pod budynek nazywa
się posadowieniem bezpośrednim,
pod warunkiem, że warstwy gruntu
nośnego zalegają płytko poniżej
poziomu terenu. Fundamenty bezpośrednie występują głównie w
postaci ław fundamentowych oczywiście zbrojonych zwykle czterema
prętami wzdłużnie połączonych
strzemionami. Spód fundamentu
musi się znajdować niżej niż największa głębokość przemarzania,
która zleży od strefy klimatycznej
(nasza strefa to 1m). Wymiary fundamentów, głębokość posadowienia,
zbrojenie oraz sposób posadowienia
określa projektant-konstruktor na
podstawie obliczeń. Jeśli warunki
nośności gruntu wymagają zwiększenia szerokości ław to ławy takie
należy wyposażyć w niezbędne zbro-
www.zyciepw.pl
– W sytuacji gdy istnieje
ryzyko nierównomiernego osiadania podłoża
gruntowego pod naciskiem
budynku, zwłaszcza na
gruntach słabych, uzasadnione jest wykonanie, pod
ławy, monolitycznej płyty
fundamentowej lub palowania – przekonuje inżynier
Paweł Oleksiak z firmy
STROP-BUD z Zagościńca.
jenie poprzeczne. W sytuacji gdy
istnieje ryzyko nierównomiernego
osiadania podłoża gruntowego pod
naciskiem budynku, zwłaszcza
na gruntach słabych uzasadnione
jest wykonanie monolitycznej płyty
fundamentowej lub palowania pod
ławy. Przed rozpoczęciem prac
budowlanych uprawniony geodeta
wytycza osie ścian budynku utrwalając je głównie na tzw. ławach ciesielskich. Przystępując więc do prac
ziemnych, usuwamy wierzchnią
organiczną warstwę gruntu zwaną
humusem, która nie posiada właściwości nośnych ale przyda się do
zagospodarowania działki. Kolejnym
etapem jest wykonanie wykopów dla
posadowienia ław fundamentowych.
Wskazanym jest wykonanie wykopu
sprzętem mechanicznym całościowo do poziomu górnego wymiaru
posadowienia ław fundamentowych.
Ostatnie warstwy gruntu do po-
ziomu posadowienia fundamentu
należy usuwać ręcznie, tak aby nie
naruszać struktury gruntu poniżej
posadowienia. Przez okres trwania
robót ziemnych należy pilnować aby
nie doszło do zalania wykopu wodami opadowymi. Na dnie wykopu
wykonuje się polewkę z betonu o
niskiej wytrzymałości 10 do 15 cm,
która wzmacnia podłoże gruntu
na styku z ławą. Przy gruntach ścisłych i stabilnych można stosować
podkłady betonowe pod zbrojenia ław (podkłady poprzeczne np.
5x7x50cm). Kolejna faza to wykonanie szalunków ław, przygotowanie i
ułożenie zbrojeń wg projektu. Ten
etap prac powinien być odebrany i
potwierdzony wpisem do dziennika
budowy. Następnym etapem jest
układanie mieszanki betonowej przy
użyciu sprzętu specjalistycznego
(beton C16/20). Po tzw. dojrzewaniu betonu w ławach wykonuje się
izolację poziomą. Uzyskujemy w ten
sposób podstawę do budowy ścian
fundamentowych zwykle z bloczków
betonowych.
www.stropbud.pl
mgr inż. Paweł Oleksiak
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
więcej wiadomości na www.zyciepw.pl
budownictwo
13 marca 2014
7
Każdy, kto chce kupić lub sprzedać nieruchomość staje przed dylematem czy skorzystać
z pomocy pośrednika w obrocie nieruchomościami. Podstawowym dylematem są koszty takich
usług. Oczywiście przeprowadzając transakcję na własną rękę, zaoszczędzimy kilka złotych.
Ale czy na pewno rezygnacja z profesjonalisty nam się opłaci?
Radosław
Wasilewski

Z pośrednikiem
czy bez pośrednika
Pośrednik
dla kupującego
Osoby kupujące mają najwięcej do stracenia. Nie sprawdzona transakcja może oznaczać
nie tylko utratę pieniędzy, ale
również nieruchomości, którą
zamierzaliśmy nabyć. Podstawowym argumentem korzystania z
usług pośrednika jest gwarancja
bezpieczeństwa transakcji. Pośrednik, to osoba, która swoją
wiedzą i doświadczeniem ma
gwarantować, że nie kupujemy kota w worku. Dodatkowo
posiada on ubezpieczenie, z
którego możemy skorzystać, jeżeli jednak okaże się, że z naszą
nerwów. Doradzi także, na kupnie
której nieruchomości możemy
zyskać, a na której stracić, kupno nieruchomości, to przecież
inwestycja naszych pieniędzy na
lata. Niewątpliwą korzyścią dla
kupującego jest również to, że
możemy powierzyć pośrednikowi
takie zadania, jak: negocjowanie
warunków umowy i ostatecznej
ceny (niektóre osoby kupujące nie
lubią lub nie umieją tego robić),
doradzenie odpowiednich zapisów w umowie przedwstępnej,
sporządzenie protokołu przekazania nieruchomości. Pułapek
jest bardzo wiele. Nie kupujemy
nieruchomości codziennie, więc
Twierdzenie, że sprzedanie lub kupno nieruchomości bezpośrednio jest tańsze, często może okazać
się mylne. Pamiętajmy jednak, żeby dobierać doradców sprawdzonych, z dużym doświadczeniem,
ogłaszających swoje oferty w wielu mediach. Nie
zawsze też duża agencja daje gwarancję rzetelnej
obsługi. Mniejsze firmy, potrafią nie raz dużo lepiej
zaopiekować się klientem.
nieruchomością jest coś nie tak
i w związku z tym poniesiemy
jakąś stratę. Dobry pośrednik
ponadto wyselekcjonuje dla nas
właściwą nieruchomość, pomoże
w szybkim wyborze, dzięki czemu
zaoszczędzimy sporo czasu i
nie zawsze będziemy umieli rozpoznać czyhające na nas niebezpieczeństwo. Faktem jest również
to, że kupując nieruchomość z
pomocą agenta nieruchomości,
sfinalizujemy transakcję znacznie
szybciej. Mamy również duże
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
szanse na obniżenie wynagrodzenia, które pobiera pośrednik. W
tej chwili, szczególnie mniejsze
agencje, skłonne są sporo obniżyć
swoją prowizję, tylko po to, aby
pozyskać klienta.

Pośrednik
dla sprzedającego
Sprzedający lub wynajmujący
nieruchomość, korzystając z
pomocy profesjonalisty, znacznie
zwiększa szansę na sfinalizowanie transakcji. Agent pilotuje cały
proces zmierzający do zawarcia
umowy sprzedaży/wynajmu. Na
początku przygotowuje dokumentację nieruchomości, robi
profesjonalną sesję zdjęciową oraz opis oferty. Następnie
prezentuje nieruchomość w
mediach, kojarzy strony, umawia
spotkania. Osoba z doświadczeniem dużo lepiej zaprezentuje
nieruchomość, przedstawi jej
atuty, zwracając uwagę na te
elementy, które są ważne dla potencjalnego klienta. Dzięki temu
klienci mogą poświęcić swój
czas na pracę lub realizowanie
codziennych obowiązków. Decydując się na usługi pośrednictwa,
rozpoczynając z nim współpracę
podpisujemy umowę pośrednictwa. Dzięki temu, klienci zyskują
wiedzę m.in. na temat tego, kto
przyszedł oglądać nieruchomość,
unikając niebezpieczeństwa jakie
wiąże się z wizytami zupełnie
Osoba z doświadczeniem dużo lepiej
zaprezentuje nieruchomość, przedstawi
jej atuty, zwracając
uwagę na te elementy, które są ważne dla
potencjalnego klienta.
anonimowych potencjalnych
klientów, z którymi można się
zetknąć działając na własną rękę.
Każdy pośrednik w obrocie nieruchomościami musi posiadać
ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Osoba sprzedająca
dodatkowo zyskuje fachowe
doradztwo. Agent zrobi rozpoznanie lokalnego rynku nieruchomości, pozwoli ustalić cenę
na takim poziomie, aby szybko
sfinalizować transakcję.
Twierdzenie, że sprzedanie
lub kupno nieruchomości bezpośrednio jest tańsze, często może
okazać się mylne. Pamiętajmy
jednak, żeby dobierać doradców sprawdzonych, z dużym
doświadczeniem, ogłaszających
swoje oferty w wielu mediach.
Nie zawsze też duża agencja
daje gwarancję rzetelnej obsługi. Mniejsze firmy, potrafią nie
raz dużo lepiej zaopiekować się
klientem.
www.zyciepw.pl
8
kiermasz
świąteczny
promocja
13 marca 2014
Już w najbliższą sobotę i niedzielę dla wszystkich szukających mieszkania blisko Warszawy w zielonej okolicy
odbędą się Dni Otwarte osiedla „Neptun” w Ząbkach. Deweloper Polnord szykuje cenowe promocje.
Weekend tanich
mieszkań w Ząbkach
W sobotę i niedzielę, 15-16 marca
w inwestycji Neptun w Ząbkach
odbędą się pierwsze w tym roku
Dni Otwarte. Polnord, deweloper
budujący osiedle przyszykował kilka cenowych promocji. Mieszkania
będzie można kupić już za 4400
zł w programie „Mieszkanie dla
Młodych”, a z racji zbliżającej się
kalendarzowej wiosny dla nowych
klientów do mieszkań dorzucane
będą markowe rowery.
Co wyróżnia Osiedle Neptun
na tle innych
inwestycji w Ząbkach?
1. Indywidualny harmonogram
płatności, w tym „10/90”
Mieszkania na Osiedlu Neptun
można kupić z indywidualnym
harmonogramem płatności, w
tym „10/90” – 90% wartości lokalu można wpłacić dopiero przy
odbiorze kluczy, co dużo mniej
obciąża portfel.
2. Godny zaufania deweloper
Polnord SA, inwestor budujący
Osiedle Neptun, posiada 37-letnie doświadczenie i jest w czołówce polskich deweloperów pod
względem liczby sprzedanych
mieszkań.
3. Program dopłat
„Mieszkanie dla Młodych”
Na Osiedlu Neptun można skorzystać z rządowego programu dopłat
„Mieszkanie dla Młodych”. Szczegóły programu można omówić w
www.zyciepw.pl
czynnym 6 dni w tygodniu biurze
sprzedaży Polnordu.
4. Urokliwe położenie osiedla
Osiedle Neptun jest położone w
urokliwej, zielonej i cichej okolicy
na skraju Ząbek. Zalesione tereny
wokół sprzyjają spacerom, a rozbudowana infrastruktura, szkoły i
sklepy dopełniają komfortu mieszkania w okolicy.
5. Blisko Warszawy
Zaledwie 10 km dzieli Osiedle
Neptun od Pałacu Kultury i Nauki.
Liczne przystanki autobusowe
pozwalają dotrzeć do Centrum
Warszawy w zaledwie pół godziny.
Dni Otwarte
Osiedla Neptun
już 15 i 16 marca.
Biuro Sprzedaży Polnord SA
przy ul. Powstańców 35
czynne będzie w godzinach:
sobota 10:00-18:00,
niedziela 11:00-16:00. Tel. 22
110 10 10, e-mail: sprzedaz.
[email protected],
www.polnord.pl
Osiedle Neptun budowane w trzech etapach przy ul. Powstańców w Ząbkach
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
więcej wiadomości na www.zyciepw.pl
13 marca 2014
edukacja
9
Po zaciętej walce mareckich gimnazjalistów rozstrzygnięto III konkurs „Markowianin, Polak, Europejczyk, czyli nie taka Unia straszna…”. W kwietniu czwórka finalistów, wraz z nauczycielem,
wyjedzie (w nagrodę) do Brukseli na zaproszenie prof. Danuty Hübner, posłanki do Parlamentu
Europejskiego i patrona honorowego konkursu.
Rywalizacja o wyjazd
do Brukseli rozstrzygnięta!
Finaliści z organizatorami trzeciego mareckiego konkursu wiedzy o UE
Po raz trzeci mareccy gimnazjaliści rywalizowali w konkursie wiedzy o
Unii Europejskiej „Markowianin, Polak, Europejczyk, czyli nie taka Unia
straszna…” organizowanym przez
Radę Miasta Marki oraz Marecki
Ośrodek Kultury im. T. Lużyńskiego. Celem konkursu jest pokazanie,
że Unia Europejska nie jest czymś
odległym i abstrakcyjnym, ale już od
kilku lat jest częścią naszego życia,
którą warto poznać i zrozumieć.
Uczestnicy konkursu musieli wykazać się znajomością mapy Europy,
historii integracji europejskiej oraz
sylwetek ojców założycieli zjednoczonej Europy. W tym roku nie mogło
zabraknąć również pytań dotyczących
Parlamentu Europejskiego. W końcu
już 25 maja Polacy wybiorą swoich 51
reprezentantów, którzy przez kolejne
pięć lat będą zasiadać w poselskich
ławach w Brukseli i Strasburgu.
14 lutego w Mareckim Ośrodku
Kultury odbył się finał konkursu
rozegrany w formule teleturnieju „Jeden z Dziesięciu”, w którym udział
wzięli zwycięzcy etapu szkolnego.
Organizatorzy musieli zorganizować
super finał, aby wyłonić zwycięzców.
4 marca ponownie uczestnicy finału
stanęli w szranki, by walczyć o wyjazd do Brukseli. Zadano ponad 120
Gorące podziękowania za
pomoc w organizacji konkursu należą się Pani Dyrektor
Mareckiego Ośrodka Kultury Krystynie Klimeckiej oraz
prezydium Rady Miasta
Agnieszce Lużyńskiej i Marcinowi Piotrowskiemu.
Laureaci tegorocznej edycji konkursu
pytań. Mimo, iż uzgodnioną wcześniej nagrodą główną był wyjazd do
stolicy Unii Europejskiej dla dwójki
laureatów, prof. Danuta Hübner
doceniając zaangażowanie mareckich
gimnazjalistów postanowiła zaprosić
do Brukseli aż czwórkę finalistów.
Niekwestionowaną zwyciężczynią
konkursu, która nie popełniła ani
jednego błędu jest Klaudia Piekut
z Gimnazjum Nr 2. Miejsce drugie oraz trzecie zajęli uczniowie
Gimnazjum Nr 1 Barłomiej Kryca i
Filip Krasiewicz, natomiast miejsce
czwarte zajął Adrian Zaraś z Katolickiego Gimnazjum im. bł. Bronisława
Markiewicza.
Podczas finału Marki odwiedzili
wyjątkowi goście: Rafał Rudnicki
- Dyrektor Wydziału Informacji i
Komunikacji Społecznej Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w
Polsce, który zaprezentował jak wy-
gląda praca w instytucjach unijnych
oraz Michał Skrzek – asystent europosłanki prof. Danuty Hübner. Na
gali finałowej nie mogło zabraknąć
również przedstawiciela Wodociągu
Mareckiego sp. z o.o. – największego
mareckiego beneficjenta funduszy
unijnych. Dyrektor Anna Zmysłowska, na przykładzie budowy kanalizacji, opowiedziała jak środki unijne
wpływają na nasze życie.
Nagrody w konkursie ufundowane zostały przez Biuro Poselskie Posłanki do Parlamentu Europejskiego
prof. Danuty Hübner oraz Wodociąg
Marecki sp. z o.o. Upominki dla
wszystkich uczestników konkursu
przekazało także Przedstawicielstwo
Komisji Europejskiej w Polsce. Patronat medialny nad konkursem objęło
„Życie Powiatu na Mazowszu”.
Paweł Pniewski,
radny Miasta Marki
„Szkoła Przyjazna Rodzinie” – nadawanie certyfikatów odbędzie się 25 marca o godzinie 11:00
w auli Zespołu Szkół im. Prezydenta Ignacego Mościckiego przy ul. Inżynierskiej w Zielonce.
W uroczystości weźmie udział ks. abp Henryk Hoser, starosta wołomiński Piotr Uściński oraz
przedstawiciel Centrum Życia i Rodziny.
Szkoła Przyjazna Rodzinie
O godzinie 12.00 podczas
briefingu dla mediów nastąpi
odczytanie i podpisanie Umowy i „wmurowanie” certyfikatu
„Szkoła Przyjazna Rodzinie”.
Powiat Wołomiński przystąpił do realizowania polityki
prorodzinnej, rozumianej jako
stwarzanie odpowiednich warunków, a także podejmowanie
różnorodnych działań mających
na celu wsparcie rodzin mieszkających na terenie Powiatu
Wołomińskiego.
Kolejnym punktem wprowadzonego w 2011 roku, przez
starostę wołomińskiego Piotra
Uścińskiego programu TAKrodzina.pl jest nadawanie
certyfikatów „Szkoły Przyjaznej
Rodzinie”. Jego zasadniczym
celem jest wprowadzenie do jak
największej liczby szkół prorodzinnych programów edukacyjnych, promujących małżeństwo
jako związek mężczyzny i kobiety,
profilaktykę uzależnień i walkę
z wszelkimi patologiami życia
społecznego, wychowanie do
miłości, wierności i odpowiedzialności.
Każda szkoła, która przystąpi
do programu otrzyma specjalny
certyfikat Szkoły Przyjaznej Rodzinie, świadczący o tym, że jest
to placówka, w
której dzieci i
młodzież wychowywane
są w duchu
– Podejmijmy trud i zadbajmy o wychowanie młodego pokolenia, o przyszłość
naszych dzieci i całego polskiego
społeczeństwa. Twoja Szkoła też
może dołączyć do szkół przyjaznych rodzinie! – apeluje Piotr
Uściński, starosta wołomiński
zapraszając do udziału w
programie TAKrodzina.pl.
tradycyjnych wartości. Szkoła
otrzyma dostęp do materiałów
dla nauczycieli i wychowawców
realizujących projekt, gotowe
programy edukacyjne oraz fachową pomoc specjalistów.
– „Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka” (Jan Paweł II), dlatego
podejmijmy trud i zadbajmy o
wychowanie młodego pokolenia,
o przyszłość naszych dzieci
i całego polskiego
społeczeństwa.
Twoja Szkoła też
może dołączyć
do szkół przyjaznych rodzinie! – apeluje starosta
Uściński.
Starosta Wołomiński, Burmistrz Tłuszcza oraz Dyrektor Zespołu Szkół w Tłuszczu zapraszają na
prezentację Warsztatów Szkolnych przy ZS w Tłuszczu, która odbędzie się 20 marca.
Ruszają warsztaty szkolne w Tłuszczu
Społeczność Zespołu Szkół im.
Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
ma zaszczyt zaprosić na uroczystą
prezentację Warsztatów Szkolnych,
które są nowoczesną bazą szkoleniową do nauczania treści praktycznych
zawodu technik mechanik, mechanik pojazdów samochodowych
i ślusarz.
Nowo powstałe pracownie mechaniczne wyposażone są w rekomendowane do nauki zawodu
nowoczesne obrabiarki, urządzenia,
przyrządy i sprzęt.
Inną propozycją jest pracownia fryzjerska, gdzie młodzież z
technikum w zawodzie technik
usług fryzjerskich będzie wykonywała wszelkie zabiegi fryzjerskie,
jakich zażyczą sobie goście. Poza
propozycjami zawodowymi przygotowano występy artystyczne mło-
dzieży z liceum ogólnokształcącego
i rozgrywki sportowe. Każdy będzie
mógł obejrzeć wyposażenie szkoły,
porozmawiać z nauczycielami i
uczniami a nawet wziąć udział w
odbywających się zajęciach.
Szczególną propozycją będzie
wykład przygotowany przez pracownika naukowego Politechniki Warszawskiej, z którą szkoła
podpisała współpracę. Drugim z
Partnerów obecnym na spotkaniu
będzie również przedstawiciel Kolei
Mazowieckich.
Zespół Szkół w Tłuszczu jest
jedyną w Gminie Tłuszcz szkołą ponadgimnazjalną, która swoją ofertę
rekrutacyjną kieruje do wszystkich
Gimnazjalistów zarówno tych, którzy myślą przede wszystkim o zdobyciu zawodu, jak i tych, którzy chcą
kontynuować naukę na studiach.
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
Warte uwagi są tu wysokie wyniki
absolwentów na egzaminie maturalnym i egzaminie potwierdzającym
kwalifikacje zawodowe. – Naszym
uczniom staramy się przekazać jak
najwięcej wiedzy oraz wychować
na prawych obywateli i dobrych
ludzi, gdyż taką misję postawiliśmy
sobie wybierając za patrona K. K.
Nowo powstałe pracownie
mechaniczne wyposażone
są w rekomendowane do
nauki zawodu nowoczesne
obrabiarki, urządzenia,
przyrządy i sprzęt. Inną
propozycją jest pracownia
fryzjerska, gdzie młodzież
z technikum w zawodzie
technik usług fryzjerskich
Baczyńskiego. Aby młody człowiek
potrafił odnaleźć się w otaczającej
nas rzeczywistości, organizujemy
wycieczki turystyczne, konkursy,
oferujemy doskonałe warunki pracy
szkolnej, proponujemy możliwość
rozwoju uzdolnień artystycznych,
sportowych, naukowych podczas
zajęć pozalekcyjnych. Naszymi
znakami rozpoznawczymi są bezpłatne czterotygodniowe praktyki
zawodowe, które młodzież odbywa w
najlepszych zakładach usługowych
Hiszpanii i Niemiec w ramach
programu Leonardo da Vinci oraz
mający już 10-letnią tradycję Powiatowy Konkurs Recytatorski Poezji
K. K. Baczyńskiego – informuj
nauczyciele.
Zaproszenie jest w szczególności
kierowane do uczniów wraz z rodzicami i dyrektorów gimnazjów.
www.zyciepw.pl
10
sport
13 marca 2014
Koszykarki UKS Huragan Wołomin już mogą czuć się wygrane: w tym sezonie odniosły już sukcesy awansując w każdej grupie wiekowej do dalszych rozgrywek. Juniorki starsze okazały się
bezkonkurencyjne, juniorki po rozgrywanych u siebie barażach wyszły z drugiego miejsca, kadetki są o krok od awansu, młodziczki grają dalej, rocznik 2002 zdobył brąz w minikoszykówce.
O ostatnim sukcesie kadetek mówi ich trener – Piotr Dąbrowski.
Kawał dobrej roboty
w poprzednim, przegranym spotkaniu, co chyba zaskoczyło nasze
przeciwniczki.
– Kadetki rozegrały w sobotę
bardzo ważny mecz – jaka była
jego stawka?
– Które miejsce zajmujemy w
tabeli?
– Walczyły o awans do ćwierćfinałów
Mistrzostw Polski, mówiąc inaczej
– o brązowy medal Mistrzostw
Mazowsza U-16K. UKS Trójka
OSiR Żyrardów i MKK Sokołów SA
OSiR I Sokołów Podlaski to według
mnie zespoły, które powalczą o
medale Mistrzostw Polski, a więc
bardzo mocni przeciwnicy. Reszta
mazowieckich drużyn rywalizuje o
trzecie miejsce na Mazowszu, które
premiowane jest awansem do kolejnego etapu rozgrywek. Nie
było łatwo, bo do Sokołowa
odeszła nasza najwyższa
zawodniczka, Patrycja
– (...) zagraliśmy
naprawdę dobry
mecz. Polonia
nas chyba przez
to zlekceważyła, my
wzmocniliśmy skład
dwoma dziewczętami z
warszawskiej Jagiellonki.
Nasze dziewczyny podeszły
do spotkania bardzo ambitnie, bo dotychczas nigdy
nie awansowały z Mazowsza – mówi Piotr Dąbrowski
Koszykarki UKS Huragan Wołomin mogą czuć się wygrane
Gawara. To
poważne
osłabienie dla
naszej drużyny,
bo była jedyną naprawdę wysoką dziewczyną na boisku w naszym składzie.
– Chyba nie było łatwo – poprzedni mecz przegraliście kilkoma
punktami?
– Dokładnie dwoma, ale na własnym
boisku – choć uważam, że zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Polonia
nas chyba przez to zlekceważyła,
my wzmocniliśmy skład dwoma
dziewczętami z warszawskiej Jagiellonki. Nasze dziewczyny podeszły
do spotkania bardzo ambitnie, bo
dotychczas nigdy nie awansowały
z Mazowsza. Mecz życia zagrała
Ola Szostakiewicz, która rzuciła
czterdzieści punktów, w tym cztery "trójki", była wszędzie i przy
każdej akcji, nie usiadła chyba na
ławce przez cały mecz. Muszę jej
podziękować przede wszystkim za
mobilizowanie koleżanek do walki,
za pracę nad morale zespołu, bo
robiła to doskonale. Zagraliśmy
zupełnie inaczej taktycznie, niż
– Czwarte, choć mamy z SKS 12
Warszawa identyczny bilans meczów
i punktów. Przegrywamy zaledwie
pięcioma małymi punktami, ale
czeka nas jeszcze mecz z drugim
zespołem SKS 12. Cieszy mnie to o
tyle, że trener naszych przeciwniczek
na początku sezonu nie wyrażał się
pochlebnie o naszej grze i możliwościach awansu, więc mieliśmy coś do
udowodnienia. Okazało się, że lepsze
warunki fizyczne i przygotowanie, bo
zawodniczki SKS 12 mają cztery albo
pięć obozów w ciągu roku szkolnego.
Dotąd naszym dziewczynom brakowało chyba tylko wiary w możliwość
zwycięstwa, ale wygląda na to, że teraz
nie brakuje im już niczego.
Od piątku do niedzieli na hali wołomińskiego OSiR-u będzie się
odbywać turniej ćwierćfinałowy
Mistrzostw Polski juniorek U-18. W
piątek o godzinie 18:00 zawodniczki
UKS Huragan Wołomin spotkają się
z KS Basket 25 Bydgoszcz, w sobotę
o 15:30 z MKS Czechowice - Dziedzice, w niedzielę o 12:00 z UKS Żak
Nowy Sącz. Zapowiada się piękna
pogoda, ale na pewno warto spędzić
kilka godzin weekendu na kibicowaniu dziewczynom na hali OSiR.
Rozmawiał Łukasz Rygało
Runda wiosenna ligi okręgowej coraz bliżej. Zespoły z powiatu wołomińskiego przygotowują się intensywnie do rundy rewanżowej. Każdy z nich jest w innym miejscu w tabeli. Rozgrywki wznowił już Huragan
Wołomin. Wygrywając pierwszy wiosenny mecz, pokazał że łatwo miejsca w III lidze nie odda.
Runda wiosenna za pasem...
Różnie się wiodło graczom trenera Wiechowskiego w sparingach.
Problem był taki sam jak jesienią.
Łatwo tracone bramki. Plusem
było to, że te bramki piłkarze
strzelają. Problem z defensywą
ma rozwiązać Marcin Hirsz, do
niedawna gracz Dolcanu Ząbki. W
Ząbkach był ważną postacią w zespole, był też kapitanem Ząbkovi.
Ostatnio grał mniej przez problemy zdrowotne. W Wołominie może
bardzo się przydać. Podopieczni
Sergiusza Wiechowskiego pierwszy mecz wiosenny wygrali 2:1 z
Pogonią Grodzisk Mazowiecki na
wyjeździe. Bramki strzelali Rafał
Wielądek oraz wyżej wspomniany
Marcin Hirsz. Warto dodać, że
Wielądek to wychowanek Dolcanu
Ząbki, ma też mecze w I lidze.
W najbliższy weekend Huragan zagra pierwszy mecz w rundzie wiosennej u siebie. Rywalem
będą rezerwy GKS-u Bełchatów.
Różnie się wiodło graczom
trenera Sergiusza Wiechowskiego w sparingach.
Pierwszy mecz wiosenny
wygrali 2:1 z Pogonią
Grodzisk Mazowiecki na
wyjeździe. W najbliższy
weekend Huragan zagra
pierwszy mecz w rundzie
wiosennej u siebie.
Jak dotychczas podopieczni trenera Andrzeja Grelocha (na zdjęciu)
bez wygranej w sparingu, ale być może forma
przyjdzie na ligę. Zespół
z Kobyłki musi sobie
przypomnieć poprzedni
sezon, kiedy był bliski
awansu do IV ligi.
Wicher Kobyłka nie błyszczy w meczach sparingowych.
Pierwszy sparing z Marcovią
Marki przegrał 1:2. w drugim
meczu zremisował 2:2 z Sokołem Serock 2:2. Mecz kontrolny
numer 3, to porażka z „Kosą”
Konstancin, następne starcie to
porażka z Legionem Warszawa.
Sparing nr 5 to remis z rezerwami Huraganu Wołomin.
Ostatni sparing to klęska z
liderem okręgówki Hutnikiem
Warszawa 0:5. Jak dotychczas
podopieczni trenera Grelocha
bez wygranej w sparingu, ale być
może forma przyjdzie na ligę.
Zespół z Kobyłki musi sobie
przypomnieć poprzedni sezon,
kiedy był bliski awansu do IV ligi.
Pozostałe zespoły także przygotowują się do ligi. Trzeba mieć
nadzieję że ta wiosna będzie
lepsza niż jesień.
Przemek Kur
9 marca w Radzyminie odbył się Turniej Mazowieckiej Ligi Karate, w którym wzięło udział 156 zawodników z 14 mazowieckich klubów. W rywalizacji mocnego kontaktu wzięły udział dzieci w wieku
7-13 lat. Dla najmłodszych był to przedsionek do rywalizacji w Mistrzostwach Mazowsza.
Pracowity weekend karateków
Reprezentacja KSW KYOKUSHIN zdobyła dziewięć medali. Złote
medale w pełnokontaktowej formule
wywalczyli: Janek Skrzeczkowski i
Natalia Miętus, którzy wygrali po trzy
trudne i wyrównane walki. Drugie
miejsca zajęli: Kuba Nejfeld, Wojtek
Fijałkowski i Bartek Kielczyk. Na
najniższym stopniu podium stanęli:
Agata Gawińska, Małgosia Tańska,
Melania Orłowska i Kacper Dąbrowski.
Na wyróżnienie zasługują wszyscy
debiutanci, którzy odważnie podjęli
wyzwanie w mocnej formule walki:
Weronika Stankiewicz, Dorota Kania,
Gabrysia Majewska, Norbert Szostakowski i Filip Nejfeld. Wyśmienita
postawa i duch walki jakim wykazali
się najmłodsi podczas turnieju, tworzy
doskonałą atmosferę do większych
www.zyciepw.pl
Marcin Sieradzki i jego wojownicy
sukcesów w przyszłości. Dzień wcześniej, dla starszych karateków, 8 marca
w Piasecznie odbyło się Ogólnopolskie Seminarium Kumite, którego
nadrzędnym celem było przygotowanie zawodników do zbliżających
się międzynarodowych turniejów. W
dużym treningu walk wzięło udział
80 zawodników z kategorii kadetów,
młodzików, juniorów i seniorów z
Polski północno-wschodniej. Walki
sparingowe jakie stoczyła dziewiątka
zawodników KSW KYOKUSHIN są
ważnym doświadczeniem do zbliżających się turniejów. Po treningu organizatorzy przygotowali niespodziankę
dla wszystkich uczestniczek z okazji
Dnia Kobiet.
Więcej informacji i zdjęcia z turnieju i treningu na www.kswkyokushin.pl
KSW KYOKUSHIN
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
sport
13 marca 2014
W dniach 8-9 marca w Ząbkach odbyły się Mistrzostwa Ekstraklasy Związku Nowoczesnego Tańca
Sportowego pod Honorowym Patronatem Starosty Wołomińskiego oraz Burmistrza Miasta Ząbki.
Mistrzostwa Ekstraklasy
w tańcu sportowym
Organizatorami tego wydarzenia byli: MOK w Ząbkach , MOSiR
w Ząbkach, Towarzystwo Przyjaciół
Ząbek, Miasto Ząbki, Związek
Nowoczesnego Tańca Sportowego, Klub Tańca Sportowego
„Shock Dance” oraz Gimnazjum
nr 2 im Ks. Jerzego Popiełuszki w
Ząbkach.
Była to druga edycja tej imprezy,
mega taneczny weekend. Tym razem zobaczyliśmy zmagania
tancerzy z klubów i szkół
tańca z całej Polski oraz
gości zagranicznych
w wielu widowiskowych dyscyplinach
tanecznych: Disco Dance, Disco
Freestyle, Jazz,
Modern, Dance
Show, Free Show
i Fantazy. Dwa
dynamiczne dni
pełne tańca, akrobatyki, ciekawych
kostiumów i rozwiązań choreograficznych. Podczas Gali
Finałowej Mistrzostw
odbył się występ młodego,
świetnie zapowiadającego się
artysty z Zielonki - kompozytora
muzyki Ambient - Atura Telakowca
w wykonaniu T-Art. .
Wa r t o b y ł o z o b a c z y ć
i dopingować pokazy turniejowe
solistów, duetów czy formacji tanecznych, które wypełniły od rana
halę Gimnazjum nr 2 w Ząbkach
w dniach 8-9 marca 2014 roku. W
turnieju wzięło udział 360 tancerzy
z różnych ośrodków tańca, zostało
przydzielonych 517 numerów
startowych. Szczegółowe wyniki
można będzie znaleźć na stronie
internetowej ZNTS www.dancesport.org.pl. Przedstawiamy kluby
taneczne, które wzięły
udział w Mistrzostwach Ekstrakla-
Foton z Chełma, Klub Sportowy
DNA – Łódź, Klub Sportowy
Jaszczur – Łódź, Music Dance - Chojnice, New Star Russia
– Woroneż (Rosja), Pop Dance Studio Visavi - St.
Petersburg.(Rosja),
Shock Dance – Fart – Ząbki,
Shock Dance Atut – Marki, Shock
Dance Rytm – Wiązowna, Shock
Dance Stars – Warszawa – Marysin, Shock Dance – Wołomin,
Szkoła Tańca i Wdzięku B&W
Przemienieccy z Olsztyna, Virtual
Warto było zobaczyć
i dopingować pokazy turniejowe solistów, duetów czy formacji tanecznych, które wypełniły od
rana halę Gimnazjum
nr 2 w Ząbkach w
dniach 8-9 marca
2014 roku. W
turnieju wzięło
udział 360
tancerzy
Fun z Warszawy, Zgraja
z Wrocławia.
Patroni medialni: Życie
Powiatu na Mazowszu, Moja
Gazeta Regionalna, Radio Ząbki
oraz Radio Fama. Imprezę sponsorowali: SK Bank - Spółdzielczy
Bank Rzemiosła i Rolnictwa - Oddział w Ząbkach, Firma Gór-Pis,
Agencja Ochrony "Grupa DSF",
Firma Taneczne Pasje, Fotex –
usługi hotelarskie, Supadance,
MB Catering, Restauracja "Na
skrajnej" w Ząbkach, firma Voytex, Drukarnia Benedysiuk oraz
Samorządowa Instytucja Kultury
"Park Kulturowy Ossów – Wrota
Bitwy Warszawskiej 1920 roku".
sy: Abstrakt z Sochaczewa, Aster z Tomaszowa
mazowieckiego, VicLand
z Ternopil (Ukraina), Caramel z Kurska (Rosja),
Grotesque - Belgorod (Rosja), Egurrola Dance Studio z
Warszawy, Fanaberia Radzymin,
Pływalnia na dużym plusie
– Pierwsze pytanie, które narzuci
się pewnie Czytelnikom – skąd ten
przychód? Rentowne pływalnie to
raczej wyjątek...
– Podstawą naszego dobrego wyniku
finansowego są lekcje nauki oraz
doskonalenia pływania dla dzieci,
młodzieży i dorosłych, które prowadzimy dzięki własnej kadrze
instruktorskiej. Wzbogaciliśmy ofertę
o zajęcia aqua aerobicu, aquazumby.
Od października mamy w ofercie
wyjątkowe zajęcia – naukę pływania
dla noworodków i dzieci do czwartego
roku życia, która cieszy się rosnącym
zainteresowaniem. Podnieśliśmy
nawet temperaturę wody w basenie
rekreacyjnym do 32 stopni, żeby niemowlaki czuły się komfortowo.
– Ale przecież nauka pływania była
prowadzona na pływalni właściwie od dnia jej otwarcia...
– Owszem, ale robiła to firma zewnętrzna wynajmując od nas jedynie tory na basenie. Od 2011
roku zaczęliśmy analizować koszty
i wpływy, przedefiniowaliśmy procesy, zdefiniowaliśmy najbardziej
dochodowe obszary i rozpoczęliśmy
proces zmian. W tej chwili to Ośrodek
Sportu jest organizatorem wszystkich
prowadzonych na pływalni zajęć, więc
zyski z niej trafiają do kasy miejskiej i
zasilają budżet Wołomina.
– Czy stąd właśnie wziął się wzrost
kosztów działalności pływalni?
– Oczywiście – ale też dzięki zatrudnieniu instruktorów i przyjęciu
na siebie kosztów organizacji zajęć
znacznie zwiększyliśmy zyski. Niczym nie różni się to od prowadzenia
prywatnej działalności usługowej czy
handlowej: żeby uzyskać dochód,
trzeba najpierw zainwestować. My
na szczęście na efekty tych zmian nie
musieliśmy długo czekać, odczuliśmy je właściwie od razu. W każdym
obszarze działań odnotowujemy zysk,
choć czasem trudno go w pierwszej
chwili dostrzec. Tak jest na przykład z
ratownikami – obecnie zatrudniamy
ich bezpośrednio, więc rzuca się w
oczy wzrost zatrudnienia i wydatki
z tzw. "osobówki", ale de facto teraz
ratownicy kosztują nas mniej, a sami
mają lepszą stawkę godzinową.
– Jak na frekwencję na wołomińskiej pływalni wpłynęła konkurencja – niedawno uruchomiono
przecież basen w Ząbkach?
– Przez kilka pierwszych dni jego
działalności faktycznie odnotowaliśmy mniejszą liczbę użytkowników,
ale po chwili wszystko wróciło do
normy. Prawdopodobnie zadziałała
zwykła ciekawość, chęć porównania
oferty i warunków. Wygląda na to,
że wypadliśmy dobrze w tym porównaniu...
problem zostanie rozwiązany. Proszę
pamiętać, że brak szatni rodzinnych
nie wynika z naszej złej woli – pomieszczeń na szatnie rodzinne nie
przewidziano na etapie projektu, więc
niełatwo jest teraz znaleźć rozwiązanie. Wykorzystamy
z pewnością coroczną przerwę technologiczną
na pewne
modernizacje -– dotąd
udało nam
się wyremontować
wymaga-
– Od 2011 roku zaczęliśmy
analizować koszty
i wpływy, przedefiniowaliśmy procesy, zdefiniowaliśmy najbardziej dochodowe obszary i rozpoczęliśmy
proces zmian. W tej chwili
to Ośrodek Sportu jest
organizatorem wszystkich
prowadzonych na pływalni
zajęć, więc zyski z niej
trafiają do kasy miejskiej
i zasilają budżet Wołomina –
mówi Bożena Matusiak, kierownik wołomińskiej pływalni.
– Wciąż pojawiają się krytyczne
uwagi odnośnie braku szatni
rodzinnych. Jest szansa na rozwiązanie tego problemu?
– Wydaje się, że jesteśmy na dobrej
drodze, ostatnią przeszkodą jest
jeszcze nasz system komputerowy
odpowiadający za przydzielanie szafek
– wymaga interwencji programisty,
ale w kwietniu, najpóźniej w maju
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]
OGŁOSZENIA DROBNE
Praca
Dam pracę
Ogólnopolska sieć szkół policealnych
kształcąca w systemie zaocznym z
siedzibą w Wołominie pilnie zatrudni
nauczycieli do przedmiotu „wynagrodzenia i podatki” na kierunku technik
rachunkowości. Umowa zlecenie,
praca w weekendy, miejsce pracy –
Wołomin. Kontakt: tel. 667-977-958
lub [email protected]
Praca
Szukam pracy
Kobieta z kilkuletnim doświadczeniem profesjonalnie posprząta dom
lub mieszkanie 509 743 965.
Budownictwo
Usługi
Brukarstwo tanio solidnie, duże
doświadczenie tel. 667 261 828
Docieplanie budynków szybko, tanio,
solidnie 502 053 214.
Firma JAR-BON oferuje tynki gipsowe, cem-wap, kompleksowe wykończenia wnętrz. Referencje, gwarancja,
konkurencyjne ceny tel. 664 046 735.
Glazura, terakota, gładź,
malowanie, itp. 531659481
Usługi Budowlane,
tel. 696 758 732
Usługi dekarskie – kompleksowo
502 067 410.
Kinga Jakubowska
Shock Dance”
Przychody wołomińskiej pływalni za rok 2013 to ponad 4.068.000 złotych – to o 610 000 zł. więcej, niż zakładano
w budżecie. Wydatki na poziomie 3.348.000 dały gminie zysk – około 620 000 złotych. To kolejny rok zysków
pływalni, w poprzednim kasa gminy wzbogaciła się o 478 000 złotych, a więc ciągle widać trend wzrostu.
O metodach wypracowania zysku pływalni mówi jej kierowniczka, Bożena Matusiak.
jące tego sauny, szatnie rodzinne
musiały niestety poczekać.
– Część użytkowników nie może
się pogodzić z ograniczeniami
wiekowymi na dużej zjeżdżalni. Z
czego one wynikają?
– Wyłącznie z zaleceń jej producenta,
który nie bierze odpowiedzialności
za skutki korzystania z urządzenia
dzieci poniżej ósmego roku życia. My
również nie możemy tej odpowiedzialności wziąć na siebie. Podobnie jak w
wypadku braku szatni rodzinnych błąd
popełniono na etapie projektowania
obiektu.
Piotr Szulc, dyrektor Ośrodka
Sportu i Rekreacji Huragan w
Wołominie: - Ponad 267.000 wejść w
roku 2013 to chyba najlepszy dowód
na atrakcyjność oferty i dobry poziom
jakości świadczonych na pływalni
usług. Warto też przypomnieć, że
zanim nastąpiło otwarcie wołomińskiej pływalni zakładano, że co roku
trzeba będzie dołożyć do niej min.
około 900.000 złotych, dopuszczano
nawet kwotę półtora miliona dotacji
z miejskiego budżetu. W roku 2012
zarobiliśmy ponad 470.000
złotych, a w 2013 ponad
620.000 zł, dość łatwo obliczyć, że gmina Wołomin
wzbogaciła się o kwotę
blisko 2.898.000 złotych.
Mam nadzieję, że radni docenią ciężką pracę
zespołu Ośrodka Sportu
i Rekreacji w Wołominie
oraz sportowe osiągnięcia koszykarek, siatkarzy,
piłkarzy i bokserów bo
nie brakowało ich w tym
roku, i życzliwym okiem
spojrzą na pomysły na
rozwój Ośrodka. Myślę tu
choćby o potrzebie wykupienia terenu, z którym
graniczymy od strony ul.
Fieldorfa czy rozbudowie
hali sportowej – za chwilę
stary obiekt przestanie spełniać warunki wymagane do organizowania
w nim imprez nieco wyższej rangi,
niż rozgrywki wojewódzkie. A jest
taka potrzeba – choćby w najbliższy
weekend jesteśmy gospodarzami turnieju ćwierćfinałowego Mistrzostw
Polski juniorek U-18 w koszykówce.
Serdecznie zapraszam.
Rozmawiał Łukasz Rygało
11
Komputery
Usługi komputerowe dla wszystkich/
obsługa firm 606 266 106.
Nauka
Matematyka, fizyka, chemia, dojazd
tel. 518910630.
Nieruchomości
Sprzedam
Ząbki – dom wolnostojący 300 m2
z garażem 60 m2, 3 poziomy –
każdy z kuchnią i łazienką, może
być 2 lub 3 rodzinny (8 pokoi,
3 kuchnie, 3 łazienki) stan bardzo
dobry po generalnym remoncie,
bardzo dobra lokalizacja, cicha
ulica przy lesie, blisko
komunikacji, sprzedam lub
zamienię na mieszkanie
tel. 608 422 258
 Kołaków k. Radzymina, działka
2000 m2 budowlana + 1,2 ha rolna,
częściowo zalesiona, warunki zabudowy, media przy drodze asfaltowej,
sąsiedztwo domy jednorodzinne,
teren niezalewowy, całość 170 tys zł
do negocjacji tel. 608 422 258.
Sprzedam działkę w Kobyłce 1623 m2,
wszystkie media, cena do negocjacji
660 498 435.
Sprzedam mieszkanie 38m2 w bloku
w centrum Tłuszcza 668474388.
Działkę we wsi Zaścienie 8800 mkw.
35 km od W-wy. Media: siec tel, elektryczna, gazowa, odprowadzenie wody
deszczowej Tel. 518 891 423 (po 18).
Do sprzedania 2 bliźniaki w Kobyłce
(Zalasek) w stanie developerskim.
Powierzchnia 190 m2, działka 720 m2.
Budynki z 2012 r. garaż. Dach z blachodachówki. Wszystkie media. Okolica
to tereny zabudowy jednorodzinnej.
Spokój i cisza. Bardzo dobry dojazd do
Kobyłki, Marek. Budynki przy drodze
gminnej. Na dole salon, kuchnia, WC.
Na piętrze 4 sypialnie + WC. Instalacja
alarmowa. Miejsce na kominek. Cena
450 000 zł Tel. 602 733 336.
 Działka 650 m2 zlokalizowana w
Duczkach przy ul. Jaroszewskiej.
Media: prąd, woda, gaz. Dojazd drogą
asfaltową/utwardzoną. Okolica bardzo
rozwojowa. Teren podwyższony, nie
zalewowy. Działka rolna z możliwością
zabudowy. Nie będzie problemów
z uzyskaniem warunków zabudowy.
Nieruchomość nie obciążona. Cena
78 000 zł Tel. 602 733 336.
Nieruchomości
Sprzedam
Sprzedam mieszkanie bezczynszowe w Markach, okol. ul. Fabrycznej,
40 m2. W chwili obecnej mieszkanie
jest 2-pokojowe, można przerobić je
na kawalerkę. Klient sam decyduje o
ostatecznej aranżacji mieszkania. Stan
developerski. Ogrzewanie piecem
gazowym dwu-funkcyjnym. Miejsce
postojowe. Ogródek. Balkon. Cena 195
000 zł Tel. 602 733 336.
Sprzedam 3-pokojowe mieszkanie
w Wołominie, przy ul. Mieszka I (od
strony ul. Lipińskiej). Parter z ogrodzonym ogródkiem. Mieszkanie jest
ciche i ciepłe. Miejsce parkingowe,
piwnica. WC i łazienka oddzielnie.
Mieszkanie w bardzo dobrym stanie,
umeblowane (część mebli zostaje).
Kuchnia oddzielna z oknem. Cena 285
000 zł Tel. 602 733 336.
 Sprzedam bardzo ładną działkę
rolno-budowlaną w bezpośrednim
sąsiedztwie lasu, blisko drogi 631,
częściowo zalesioną. Przyłącze do
prądu. Na sąsiednich działkach są
rozpoczęte budowy domów. Okolica
cicha i spokojna położona w odległości
25 km od centrum Warszawy, 4km do
Zalewu Zegrzyńskiego. W pobliżu
sklepy, szkoła, ośrodek zdrowia, kościół, przystanek autobusowy. Cena
140 000 zł Tel. 602 733 336.
Nieruchomości
Wynajmę
 Wynajmę 2-pokoje z kuchnią w
domu 3-rodzinnym w Ossowie tel.
604 504 535.
Mam do wynajęcia 2 pokoje z kuchnią, łazienką, miejsce parkingowe w
Zielonce tel. 602 107 451.
Duże mieszkanie w Kobyłce. Blisko
stacji PKP. Mieszkanie w trakcie
generalnego remontu - koniec koniec
lutego. 3 pokoje, 2 duże sypialnie +
salon połączony z kuchnią. Mieszkanie
w domu dwu-rodzinnym, pierwsze
piętro. Stan mieszkania idealny. 2
balkony. Spokojna okolica. Miejsca
do parkowania. Idealne dla rodziny.
Oddzielne, niezależne wejście. Dodatkowo płatny prąd, woda, gaz. Cena
1500 zł Tel. 602 733 336.
2-pokojowe w Wołominie, okol. ul.
Mieszka I. Czynsz administracyjny już w
cenie. Dodatkowo prąd, gaz, ponadnormatywna woda. Mieszkanie ma 56 m2.
Wolne od zaraz. Duża logga. Kuchnia
zabudowana i wyposażona. Pokoje częściowo umeblowane. III piętro. Piwnica
i miejsce na strzeżonym parkingu. Cena
1400 zł Tel. 602 733 336.
Piękny, gotowy do zamieszkania dom
pod Radzyminem. Garaż. Dojazd
drogą asfaltową. Wykończenie na wysoki standard. Ogrzewanie podłogowe.
Kuchnia na zamówienie (lodówka
2 drzwiowa, zabudowany piekarnik,
zmywarka i mikrofalówka). Możliwość
instalacji kominka. Teren podjazdu
wyłożony kostką, domek ogrodowy na
drobne sprzęty ogrodowe itp. Cena
2000 zł Tel. 602 733 336.
Różne - Kupię
Kupię betoniarkę i garaż blaszak tel.
697 37 87 86.
Usługi - Różne
A-Z Prace Ogrodnicze, porządkowe,
pranie dywanów tel. 605 324 292
Wycinka i pielęgnacja drzew, tel.
796186878.
Naprawa telewizorów, pralek, lodówek-dojazd 602 216 943.
Czyszczenie dywanów, wykładzin,
tapicerki 694 825 760.
Zdrowie - Uroda
Nowo otwarte studio urody
LABALUZ oferuje: masaż, kosmetykę, fryzjerstwo 500 713 770
ul. Marecka 89C Zielonka
www.labaluz.pl
www.zyciepw.pl
reklama
www.zyciepw.pl
Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]