Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać, co dobre – w
Transkrypt
Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać, co dobre – w
10 lipca 2008 r. Nr 14 (186) ROK IX ISSN 1897-9831 wersja internetowa PISMO KZ NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” W MAN STAR TRUCKS & BUSES STARACHOWICE Jest rzeczą oczywistą, że w relacjach pomiędzy pracodawcą a pracobiorcą występują różnego rodzaju rozbieżności interesów. Ale jest także wiadome, że obydwie strony są na siebie skazane i żadna z nich nie jest w stanie obejść się bez drugiej. Dlatego chcą czy nie chcąc zarówno pracodawcy jak pracobiorcy muszą starać się jakoś dogadywać, aby w miarę poprawnie koegzystować. Oczywiście każda ze stron będzie się starała uzyskać dla siebie pozycję dominującą, ale dopóki robi to w granicach prawa i zdrowego rozsądku to wszystko jest w porządku. Ale, gdy jedna ze stron będzie się starała stronę drugą „wykolegować” stosując często bezwzględne, chamskie a nawet i gangsterskie metody to wtedy zaczynają się problemy, bo oczywiście strona przeciwna rzadko kiedy zgadza się z owymi metodami i zaczyna bronić się w taki sam sposób, w jaki jest atakowana. Co by nie mówić to tak po jednej jak i po drugiej stronie barykady stoją konkretni ludzie, którzy decydują o tym, na jakiej płaszczyźnie będą się rozgrywały kontakty pomiędzy pracodawcą a pracobiorcą. Może to być płaszczyzna ciągłego konfliktu, ale może być tak jak to napisałem w tytule, płaszczyzna dialogu i porozumienia. Wszystko zależy od dobrej (lub złej) woli obydwu stron. W którym kierunku strony zdecydują się podążać zależy od postawy konkretnych ludzi, od ich poczucia sprawiedliwości, godności, zrozumienia, a także charakteru, kultury osobistej nie mówiąc już o predyspozycjach tak fachowych jak również intelektualnych i innych. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że najwłaściwszym modelem, jaki powinien obowiązywać w kontaktach pomiędzy pracodawcami a pracobiorcami jest dialog, porozumienie i rozwiązywanie zaistniałych problemów tak, aby obydwie strony (pracodawca i pracobiorca) były maksymalnie usatysfakcjonowane. Aby to osiągnąć każda ze stron powinna, mając na względzie poprawne stosunki ze stroną drugą, z czegoś zrezygnować. Chociaż to, na rezygnację z czego jedna ze stron może sobie pozwolić, pozwolić uzależnione jest od subiektywnej oceny, to jednak powinno być w odpowiedni sposób wyważone, aby nie okazało się, że zrezygnowano z tego, z czego rezygnować się nie powinno. W zakładzie, gdzie działają związki zawodowe, wszelkie sprawy dotyczące interesów pracowników załatwiane są poprzez kontakty związków z pracodawcą. To właśnie związki zawodowe starają się „utargować” z pracodawcą jak najkorzystniejsze dla pracowników zapisy w układzie zbiorowym i w regulaminie pracy, jak również biorą udział w rozwiązywaniu szeregu bardzo istotnych z punktu widzenia pracowników problemów. Niestety nie zawsze wszystko idzie tak jakby sobie liderzy związkowi życzyli, bo jak już wspomniałem do uzyskania zadawalających efektów potrzebna jest dobra wola i jednych i drugich. Cóż z tego, że związkowcy próbując zachować dobre stosunki z pracodawcą idą na daleko idące kompromisy, skoro pracodawca ani myśli iść na kompromis ze swojej strony. Często jest tak, że z pracodawcą (a najczęściej z zarządzającym w jego imieniu prezesem czy dyrektorem) z całkowicie nieuzasadnionych powodów w żaden sposób nie idzie się porozumieć. Nierzadko się zdarza, że pracodawca zachowuje się w tak nieracjonalny sposób, aby pokazać swoją wyższość i udowodnić, że nie musi się liczyć ze zdaniem kogokolwiek. Jak już powiedziałem to jak zachowuje się pracodawca uzależnione jest od cech jego osobowości. Są ludzie życzliwi innym ludziom, ale są również tacy, którym satysfakcję sprawia to, że utrudniają życie innym dręcząc ich w różny sposób. Taka postawa to zarzewie konfliktów, nieporozumień, walk, nerwowej atmosfery w firmie jak również powód do stresów zarówno dla jednej jak i drugiej strony. Czy jest to potrzebne? Odpowiedź może być tylko jedna. Oczywiście, że nie jest to potrzebna a mało tego jest wręcz szkodliwe nie tylko dla stron konfliktu, ale i dla firmy. Jan Seweryn Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać, co dobre – w tym cel rozumnego życia. Platon 2 NR 14 (186) Komisja Międzyzakładowa Starachowice 2.07.2008r. NSZZ „Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses Sp. z o. o . Oddział w Starachowicach Sz. P. Anton Weinmann Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses Sp. z o. o. Oddział w Starachowicach informuje, że w związku z brakiem współpracy Zarządu firmy z naszym Związkiem, co objawia się między innymi nie odpowiadaniem na nasze pisma a także niedotrzymywaniem zobowiązań dla rozwiązywania zgłaszanych spraw, zdecydowała w dniu 1.07.2008r. o podjęciu działań, które skłonią pracodawcę do poważnego traktowania Związku i pracowników, których reprezentujemy. Przykładów niewłaściwego podejścia Zarządu firmy do problemów zgłaszanych przez nasz Związek jest wiele a są to między innymi: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 10.07.2008 Informacje Komisji Zakładowej Niedotrzymanie terminu podpisania porozumienia w sprawie regulaminu tak zwanego „dobrowolnego dodatku”, co miało nastąpić do 29 lutego bieżącego roku. Brak porozumienia w sprawie funkcjonowania Rady Pracowników – sprawa ciągnie się już od prawie dwóch lat. Brak aktualizacji taryfikatora dla pracowników na stanowiskach umysłowych, do zrealizowania czego Zarząd zobowiązał się w pierwszym półroczu 2008r., podpisując w dniu 13.12.2007r. porozumienie ze związkami zawodowymi dotyczące między innymi tej sprawy Nieinformowanie Związku o planach inwestycyjnych i restrukturyzacyjnych firmy. Lekceważenie roli Zakładowej Społecznej Inspekcji Pracy Przeciąganie się ustaleń, co do premii miesięcznej (indywidualne rozliczanie za jakość), przez co pracownicy wydziałów autobusowych otrzymują premię w bardzo zaniżonej wysokości Brak jest regularnych spotkań służących rozwiązywaniu zaistniałych spraw, problemów i przekazywaniu informacji. Brak reagowania na zgłaszane bieżące sprawy itd. Mając powyższe na uwadze Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” zdecydowała, że w pierwszej kolejności o zaistniałej sytuacji powiadomione zostaną władze koncernu. Następnym krokiem będzie powiadomienie Państwowej Inspekcji Pracy i wejście w spór zbiorowy. Do wiadomości: 1. Lars Wrebo 2. Jurgen Dorn 3. Michael Kobriger 4. Martin Oetjen Za Komisję Zakładową Redaktor prowadzący – Jan Seweryn Walne Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego W dniu 27 czerwca br. odbyło się Walne Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego podczas, którego przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności” Waldemar Bartosz przedstawił informację o działalności Zarządu Regionu za okres od 1.07.2006 – 31.03.2008r. W trakcie WZD przewodnicząca Regionalnej Komisji Rewizyjnej Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” Maria Sułko przedstawiła informacje o działalności Regionalnej Komisji Rewizyjnej za okres 1.06.2006 – 31.05.2008r. Nad sprawozdaniami nie odbyła się w zasadzie żadna dyskusja a jedynym, którym w tej sprawie zabrał głos był przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses w Starachowicach Jan Seweryn, który odniósł się do wypowiedzi Waldemara Bartosza dotyczącej działań związku wobec planów rządu zmian w Kodeksie Pracy i ustawie o emeryturach pomostowych. J. Seweryn stwierdził, że Związek powinien mieć wpływ na kształt ustaw a powinien to osiągnąć poprzez przedwyborcze kontrakty z partiami politycznymi, które w zamian za poparcie wyborcze powinny w Sejmie dbać o interesy związkowe. Zdaniem J. Seweryn nie do przyjęcia jest udzielanie poparcia bez gwarancji tak jak to było ostatnio z poparciem partii Prawo i Sprawiedliwość. W zamian za to poparcie Związek nic nie otrzymał a wprost przeciwnie PiS opracował bardzo niekorzystną dla pracowników ustawę o emeryturach pomostowych, którą teraz po niewielkich modyfikacjach zamierza wprowadzić Platforma Obywatelska. Drugą sprawą, którą poruszył przewodniczący Seweryn jest mała skuteczność komisji zakładowych, które niejednokrotnie nie są obronić swoich członków przed zwolnieniem gdyż pracodawca nie musi liczyć się z opinią komisji. Cóż z tego, że Związek nie wyrazi zgody na zwolnienie skoro pracodawcy prawnie pozostawia się swobodę, co do decyzji. Inną sprawa jest ochrona działaczy związkowych przed zwolnieniem. W tej sprawie też nie jest dobrze skoro pomimo ochrony działacze ci są jednak zwalniani a swoich praw muszą dochodzić w sądach całymi latami. J. Seweryn wspomniał też o tym, że w roku 1980 „Solidarność” strajkowała o „wolne soboty” a w dniu dzisiejszym trzeba walczyć o „wolne niedziele”. W dalszej części WZD dokonano wyborów uzupełniających do Zarządu Regionu, wybrano delegata na Zjazd Krajowy Związku oraz uzupełniono składa Regionalnej Komisji Rewizyjnej. Przyjęto również kilka stanowisk dotyczących między innymi ustawy o emeryturach pomostowych. Postanowiono wystąpić do Zjazdu Krajowego „Solidarności” o nadanie tytułu „Zasłużony dla NSZZ „Solidarność” księdzu infułatowi Józefowi Wójcikowi z Suchedniowa. Przewodniczący Bartosz poinformował o decyzji Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” o przeprowadzeniu w dniu 29 sierpnia br. w Warszawie manifestacji przeciwko rządowym planom zmian w Kodeksie Pracy i niekorzystnym dla pracowników zapisom ustawy o emeryturach pomostowych. W WZD NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego z MAN-a udział brali: Jan Seweryn, Andrzej Kępiński, Ewa Bańcer i Roman Sobczak. Zebranie Komisji Międzyzakładowej Podczas comiesięcznego zebrania Komisji Międzyzakładowej w MAN STAR Trucks & Buses przyjęto do Związku 21 nowych członków. Ponadto omawiana była aktualna sytuacja w firmie a w szczególności współpraca Związku z Zarządem zakładu. Członkowie Komisji negatywnie ocenili tę współpracę a wręcz stwierdzili, że nie ma jej prawie wcale. Za niedopuszczalne uznano niedotrzymywanie przez Zarząd uzgodnionych wcześniej terminów rozwiązywania poszczególnych problemów. Niedobrym zwyczajem stało się, nie odpowiadanie przez Zarząd na pisma kierowane pod jego adresem przez NSZZ „Solidarność” i nie rozwiązywanie problemów, które wymagają natychmiastowego rozwiązania. Jedną ze sprawą, które uznano za wymagającą natychmiastowego rozwiązania jest sprawa premii w wydziałach autobusowych. Zła organizacja pracy powoduje, że pracownicy tych wydziałów biorą premię w zaniżonej wysokości, co jest dla nich krzywdzące gdyż praca, którą wykonują jest szczególnie uciążliwa. Inną sprawą jest brak współpracy Zarządu z Zakładową Społeczną Inspekcją Pracy. Mając powyższe na uwadze zdecydowano o podjęciu działań, które doprowadzą do zmiany podejścia Zarządu do współpracy z NSZZ „Solidarność” i z Zakładową Inspekcją Pracy. Postanowiono, że w pierwszej kolejności o zaistniałej sytuacji powiadomione zostaną władze koncernu. Następnym krokiem będzie powiadomienie Państwowej Inspekcji Pracy i wejście w spór zbiorowy. Skład komputerowy – Remigiusz Przygoda 3 NR 14 (186) Informacje Komisji Zakładowej Przestrzeganie czasu pracy W ostatnim czasie znów nasiliło się dyscyplinowanie pracowników w sprawie przestrzegania czasu pracy. Chodzi między innymi o rozpoczynanie i kończenie pracy. W sprawie tej pracodawca jest „na prawie”, bo zgodnie z Kodeksem Pracy i Regulaminem Pracy pracownik ma pracować osiem godzin. Wcześniejsze opuszczenie stanowiska pracy może być potraktowane, jako naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, co może być powodem udzielenia pracownikowi kary dyscyplinarnej. W przypadku nagany wiąże się to z pozbawieniem pracownika prawa do otrzymania, tzw. „dobrowolnego dodatku”. Mając powyższe na uwadze uczulamy pracowników na sprawę przestrzegania czasu pracy gdyż w przypadku ukarania pracownik poniesie wymierne straty finansowe. Tu trzeba zaznaczyć, o czym nie wszyscy kierownicy wiedzą, że do czasu pracy wliczany jest także czas sprzątania stanowiska pracy. Czas ten nie jest ściśle określony, a więc nie jest to 5 czy 8 minut jak niektórzy kierownicy twierdzą, ale jest go tyle ile potrzeba do sprzątnięcia miejsca, w którym pracownik pracuje. Jeżeli chodzi o rozpoczynanie pracy to do czasu pracy wlicza się także czas przygotowania stanowiska pracy. Nie jest tak, jak niektórzy twierdzą, że pracownik powinien przygotować sobie stanowisko pracy przed rozpoczęciem pracy np. przed 6.30. Nic podobnego. Pracą jest już przygotowywanie stanowiska pracy a to pracownik powinien robić z chwilą rozpoczęcia się jego zmiany tzn. np. od 6.30. Premia na BUS-ach Kolejny już miesiąc wydziały autobusowe mają fatalne wyniki, jakości i produktywności. Dzieje się coś niedobrego, ale na chwilę obecną nie widać, aby ktoś podjął działania zmierzające do zmiany tej nienormalnej sytuacji. Marne wyniki odbijają się na kieszeni pracowników, bo tylko niewielka ich część wzięła w tym miesiącu premię i to w bardzo zaniżonej wysokości. Jak wiadomo premia naliczana jest według wskaźników, jakości (6%) i produktywności (6%). Za jakość cały obszar BUS-a miał w ubiegłym miesiącu 0 premii, a jeżeli chodzi o jakość to 0 premii miała ponad połowa pracowników. Pewna grupa pracowników nawet nie wie, że za miesiąc ubiegły wzięła 0% premii gdyż w miesiącu tym wypłacone zostały korekty premii za poprzednie miesiące. Stało się to po interwencji związków zawodowych. Loteria Osoby, które jeszcze nie złożyły kuponów w naszej Loterii informujemy, że mogą to zrobić do dnia 31 lipca. Oprócz nagrody głównej, którą jest 32 calowy telewizor Daewoo do wygrania będzie jeszcze kilkaset innych cennych nagród. Pełną listę nagród opublikujemy pod koniec lipca. Zapraszamy do skorzystania z okazji, bo naprawdę warto. Losowanie nagród odbędzie się 23 sierpnia podczas festynu organizowanego przez „Solidarność” na stadionie miejskim. Przypominamy, że do udziału w Loterii uprawnieni są wszyscy członkowie NSZZ „Solidarność” zatrudnieni w MAN Starachowice oraz osoby, które zapiszą się do naszego Związku do 31 lipca a także członkowie Autonomicznego Klubu Honorowego Dawcy Krwi, którzy oddają krew przynajmniej dwa razy w roku. Zapraszamy do naszego biura w godz.: 6.10 do 14.40 Internetowa strona „Solidarności” Z dniem 1 lipca br. uruchomiona została strona internetowa Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses w Starachowicach. Strona zawiera aktualne informacje z działalności Związku w MAN-ie jak również o działającym przy Komisji Międzyzakładowej Autonomicznym Klubie Honorowego Dawcy Krwi i o karcie rabatowej „Grosik”. Ze strony można pobrać wydawaną przez Związek gazetkę „Wiadomości Związkowe”. W dziale „Galeria” znajdują się zdjęcia z imprez i uroczystości, w których udział biorą związkowcy z MANa. Bardzo ciekawy jest dział „Historia”, w którym znaleźć można archiwalne materiały o działalności NSZZ „Solidarność” w Fabryce Samochodów Ciężarowych jak również wspomnienia starachowickich działaczy „Solidarności” z lat 1980-1981 i z okresu stanu wojennego. Strona jest jeszcze w budowie i codzienni umieszczane są na niej nowe materiały. Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses w Starachowicach jest jedyną w województwie świętokrzyskim i jedną z niewielu w kraju organizacją zakładową, która posiada własną stronę internetową. Zachęcamy do odwiedzania strony i prosimy o ewentualne komentarze. 10.07.2008 Wandalizm Od pewnego czasu docierają do nas informacje o przypadkach wandalizmu w niektórych wydziałach. Niestety podczas naszego obchodu wydziałów informacje te potwierdził się. Nagminne jest śmiecenie w szatniach, umywalniach i toaletach, ale to jeszcze nie jest najgorsze. Zdarzają się, bowiem przypadki celowego niszczenia wyposażenia pomieszczeń socjalnych. A to ktoś urwie drzwi, a to ktoś utnie lub odkręci przewód od spłuczki albo ukradnie pokrętło do kranu. Plagą jest zapychanie pisuarów i wrzucanie do sedesów najrozmaitszych przedmiotów. Taki stosunek niektórych pracowników do mienia zakładowego jest bardzo nagany i jako taki nie powinien mieć miejsca. Ze swojej strony pragniemy zaapelować do wandali, aby zaniechali swoich „wyczynów”, bo niczemu to nie służy a utrudnia życie kolegom i im samym. Po za tym za wandalizm można wylecieć z zakładu i to z wielkim hukiem. Tu trzeba dodać, że NSZZ „Solidarność” prowadzi działania, które mają na celu poprawę warunków socjalnych w firmie, ale gdy widzi się, jak niektórzy traktują to, co z takim trudem uda nam się od pracodawcy osiągnąć to naprawdę odechciewa się cokolwiek w tej sprawie robić. Jadalnia W wydziale MLBM oddano do użytku jadalnią. Jest to bardzo pozytywna wiadomość, ale jak to zwykle bywa radość nie może być pełna. Otóż nowej jadalni zapomniano wyposażyć w... stoły i krzesła. Do jadalni wstawiono za to potężnych rozmiarów kosz na śmieci. Autonomiczny Klub Honorowego Dawcy Krwi Do działającego przy naszej Komisji Międzyzakładowej Autonomicznego Klubu Honorowego Dawcy Krwi wstąpiły kolejne osoby: Są to: Mundzik Arkadiusz z BLBB i Dwojak Tomasz z BLBB. Na chwilę obecną nasz Klub liczy 67 członków. Fot. R. Stanowisko nrPrzygoda 1/08 XV Walnego Zebrania Delegatów Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność ws. emerytur pomostowych Kielce, 27 czerwca 2008r. Walne Zebranie Delegatów Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” domaga się, aby wyłącznie kryterium medyczne było jedynym kryterium ustalania prawa do emerytury dla pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze. Wszelkie inne proponowane przez rząd rozwiązania tego problemu z R. Przygoda pominięciem dialogu Fot. na poziomie Komisji Trójstronnej należy uznać za celowe i nieodpowiedzialne eskalowanie napięcia społecznego i próbę pozbawienia setek tysięcy pracowników prawa do emerytur pomostowych. 4 NR 14 (186) Informacje Komisji Zakładowej 10.07.2008 Honorowi Dawcy Krwi Podróż służbowa a czas pracy W Polsce co roku ok. 0,5mln. osób oddaje krew. Krwiodawstwo funkcjonuje na zasadach dobrowolności i bezpłatności. Zgodnie z ustawą o publicznej służbie zdrowia, osobie która oddała bezpłatnie krew i zostało to zarejestrowane przez np. regionalne centrum krwiodawstwa, przysługuje tytuł honorowego dawcy krwi. Osoby te mają prawo do określonych przywilejów. Przede wszystkim przysługuje im zwolnienie z pracy w dniu oddania krwi i na czas okresowego badania lekarskiego z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. W dniu pobrania krwi mogą one również skorzystać z posiłków regeneracyjnych o wartości kalorycznej 4,5tys. kalorii (tj. osiem czekolad). Honorowi dawcy mają również uprawnienia do korzystania poza kolejnością z ambulatoryjnych świadczeń w publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz w aptekach. Dawcom rzadkich grup krwi oraz osobom, które przed pobraniem krwi zostały poddane zabiegowi uodpornienia lub innym zabiegom w celu uzyskania osocza lub surowic diagnostycznych, przysługuje także ekwiwalent pieniężny za pobraną krew i związane z tym zabiegi. Honorowi dawcy krwi ponownie uzyskali również możliwość odliczenia darowizny w formie ekwiwalentu pieniężnego za oddaną krew od podstawy opodatkowania. Krwiodawcom z Warszawy, którzy oddali 15litrów krwi (kobiety) i 18litrów krwi w przypadku mężczyzn, przysługuje na podstawie wpisu w legitymacji Honorowego Dawcy Krwi poświadczonego pieczątką z regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub oddziału terenowego prawo do bezpłatnego przejazdu środkami komunikacji miejskiej. Dawcy krwi po oddaniu odpowiedniej jej ilości zyskują tytuł i odznakę Zasłużonego Dawcy Krwi. Osobie, która odda co najmniej 20litrów krwi lub innych jej składników, mogą być nadawane ordery i odznaczenia oraz odznaka Honorowego Dawcy Krwi-Zasłużonego dla Zdrowia Narodu. Odznaczenia te nadaje minister zdrowia. (Gazeta Prawna z 07.08.2008) Wśród wielu pracowników panuje przekonanie , że cały czas podróży służbowej powinien być wliczany do czasu pracy, ponieważ spędzają go w pociągu, albo samochodzie, nie mogąc nim swobodnie dysponować. Zgodnie z art.128par.1k.p, czasem pracy (za który pracownikowi przysługuje wynagrodzenie) jest czas pozostawania w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy, lub innym miejscu do wykonywania pracy. Sam czas podroży służbowej nie jest jednak czasem pozostawania w dyspozycji pracodawcy w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy, jako że za inne miejsce wyznaczone przez pracodawcę do wykonywania pracy uznać można co najwyżej docelowe miejsce odbywania danej podróży, a nie samą podróż. Zatem pracownik, który udaje się (poza normalnymi godzinami pracy) pociągiem do innego miasta, gdzie ma się odbyć np. spotkanie służbowe, nie może samego czasu przejazdu wliczyć do swojego czasu pracy, ponieważ odbywanie podróży służbowej poza czasem pracy nie jest wliczane do czasu pracy i nie rodzi po stronie pracodawcy obowiązku wypłacania pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia. Do czasu pracy podczas delegacji służbowej nie wlicza się w żadnym wypadku czasu wolnego od pracy (na przykład w przypadku, gdy podróż służbowa wymaga pobytu w wyznaczonej przez pracodawcę miejscowości dłużej niż jeden dzień), który to czas pracownik może wykorzystać w dowolny sposób według własnego uznania. Zasiłek dla bezrobotnych 80% kwoty zasiłku (okres uprawniający do zasiłku wynosi mniej niż 5 lat) – 441,50 zł. 100% kwoty zasiłku (okres uprawniający do zasiłku wynosi od 5 do 20 lat) – 551,80 zł. 120% kwoty zasiłku (okres uprawniający do zasiłku wynosi co najmniej 20 lat) – 662,20 UŚMIECHNIJ SIĘ – JUTRO BĘDZIE LEPIEJ Mały Kazio zobaczył u swego wujka wieczny kalendarz i zaraz zapytał: - Wujku, a kiedy wypadną moje pięćdziesiąte urodziny? - W czwartek. - A to pech, właśnie wtedy, gdy mam najtrudniejsze lekcje. Mama pyta synka: - Jasiu, dlaczego już nie bawisz się z Kaziem? - A czy ty chciałabyś się bawić z kimś, kto klnie, kłamie i bije? - Oczywiście, że nie. - No widzisz, on też nie chce. Czteroletni Kazio oznajmia ojcu: - Wiesz tato, ożenię się z babcią. - Synku nie możesz ożenić się z moją matką. - A ty z moją mogłeś?! Rys. Z. Jujka