Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać, co dobre – w

Transkrypt

Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać, co dobre – w
10 lipca 2008 r.
Nr 14 (186)
ROK IX
ISSN 1897-9831
wersja internetowa
PISMO KZ NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” W MAN STAR TRUCKS & BUSES STARACHOWICE
Jest rzeczą oczywistą, że w relacjach pomiędzy
pracodawcą a pracobiorcą występują różnego rodzaju
rozbieżności interesów. Ale jest także wiadome, że
obydwie strony są na siebie skazane i żadna z nich nie
jest w stanie obejść się bez drugiej. Dlatego chcą czy nie
chcąc zarówno pracodawcy jak pracobiorcy muszą starać
się jakoś dogadywać, aby w miarę poprawnie
koegzystować. Oczywiście każda ze stron będzie się
starała uzyskać dla siebie pozycję dominującą, ale
dopóki robi to w granicach prawa i zdrowego rozsądku to
wszystko jest w porządku. Ale, gdy jedna ze stron będzie
się starała stronę drugą „wykolegować” stosując często
bezwzględne, chamskie a nawet i gangsterskie metody to
wtedy zaczynają się problemy, bo oczywiście strona
przeciwna rzadko kiedy zgadza się z owymi metodami i
zaczyna bronić się w taki sam sposób, w jaki jest
atakowana. Co by nie mówić to tak po jednej jak i po
drugiej stronie barykady stoją konkretni ludzie, którzy
decydują o tym, na jakiej płaszczyźnie będą się
rozgrywały
kontakty
pomiędzy
pracodawcą
a
pracobiorcą. Może to być płaszczyzna ciągłego konfliktu,
ale może być tak jak to napisałem w tytule, płaszczyzna
dialogu i porozumienia. Wszystko zależy od dobrej (lub
złej) woli obydwu stron. W którym kierunku strony
zdecydują się podążać zależy od postawy konkretnych
ludzi, od ich poczucia sprawiedliwości, godności,
zrozumienia, a także charakteru, kultury osobistej nie
mówiąc już o predyspozycjach tak fachowych jak również
intelektualnych i innych.
Nie
muszę
chyba
nikogo
przekonywać,
że
najwłaściwszym modelem, jaki powinien obowiązywać w
kontaktach pomiędzy pracodawcami a pracobiorcami jest
dialog, porozumienie i rozwiązywanie zaistniałych
problemów tak, aby obydwie strony (pracodawca i
pracobiorca) były maksymalnie usatysfakcjonowane. Aby
to osiągnąć każda ze stron powinna, mając na względzie
poprawne stosunki ze stroną drugą, z czegoś
zrezygnować. Chociaż to, na rezygnację z czego jedna
ze stron może sobie pozwolić,
pozwolić uzależnione jest od subiektywnej oceny, to
jednak powinno być w odpowiedni sposób wyważone,
aby nie okazało się, że zrezygnowano z tego, z czego
rezygnować się nie powinno.
W zakładzie, gdzie działają związki zawodowe,
wszelkie sprawy dotyczące interesów pracowników
załatwiane są poprzez kontakty związków z
pracodawcą. To właśnie związki zawodowe starają się
„utargować” z pracodawcą jak najkorzystniejsze dla
pracowników zapisy w układzie zbiorowym i w
regulaminie pracy, jak również biorą udział w
rozwiązywaniu szeregu bardzo istotnych z punktu
widzenia pracowników problemów. Niestety nie zawsze
wszystko idzie tak jakby sobie liderzy związkowi
życzyli, bo jak już wspomniałem do uzyskania
zadawalających efektów potrzebna jest dobra wola i
jednych i drugich. Cóż z tego, że związkowcy próbując
zachować dobre stosunki z pracodawcą idą na daleko
idące kompromisy, skoro pracodawca ani myśli iść na
kompromis ze swojej strony. Często jest tak, że z
pracodawcą (a najczęściej z zarządzającym w jego
imieniu prezesem czy dyrektorem) z całkowicie
nieuzasadnionych powodów w żaden sposób nie idzie
się porozumieć. Nierzadko się zdarza, że pracodawca
zachowuje się w tak nieracjonalny sposób, aby
pokazać swoją wyższość i udowodnić, że nie musi się
liczyć ze zdaniem kogokolwiek. Jak już powiedziałem
to jak zachowuje się pracodawca uzależnione jest od
cech jego osobowości. Są ludzie życzliwi innym
ludziom, ale są również tacy, którym satysfakcję
sprawia to, że utrudniają życie innym dręcząc ich w
różny sposób. Taka postawa to zarzewie konfliktów,
nieporozumień, walk, nerwowej atmosfery w firmie jak
również powód do stresów zarówno dla jednej jak i
drugiej strony. Czy jest to potrzebne? Odpowiedź może
być tylko jedna. Oczywiście, że nie jest to potrzebna a
mało tego jest wręcz szkodliwe nie tylko dla stron
konfliktu, ale i dla firmy.
Jan Seweryn
Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać,
co dobre – w tym cel rozumnego życia.
Platon
2
NR 14 (186)
Komisja Międzyzakładowa Starachowice 2.07.2008r.
NSZZ „Solidarność”
w MAN STAR Trucks & Buses
Sp. z o. o . Oddział w Starachowicach
Sz. P.
Anton Weinmann
Komisja
Międzyzakładowa
NSZZ
„Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses Sp. z
o. o. Oddział w Starachowicach informuje, że w
związku z brakiem współpracy Zarządu firmy z
naszym Związkiem, co objawia się między innymi
nie odpowiadaniem na nasze pisma a także
niedotrzymywaniem zobowiązań dla rozwiązywania
zgłaszanych
spraw,
zdecydowała
w
dniu
1.07.2008r. o podjęciu działań, które skłonią
pracodawcę do poważnego traktowania Związku i
pracowników, których reprezentujemy.
Przykładów
niewłaściwego
podejścia
Zarządu firmy do problemów zgłaszanych przez
nasz Związek jest wiele a są to między innymi:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
10.07.2008
Informacje Komisji Zakładowej
Niedotrzymanie
terminu
podpisania
porozumienia w sprawie regulaminu tak
zwanego „dobrowolnego dodatku”, co
miało nastąpić do 29 lutego bieżącego
roku.
Brak
porozumienia
w
sprawie
funkcjonowania Rady Pracowników –
sprawa ciągnie się już od prawie dwóch lat.
Brak
aktualizacji
taryfikatora
dla
pracowników
na
stanowiskach
umysłowych, do zrealizowania czego
Zarząd zobowiązał się w pierwszym
półroczu 2008r., podpisując w dniu
13.12.2007r. porozumienie ze związkami
zawodowymi dotyczące między innymi tej
sprawy
Nieinformowanie Związku o planach
inwestycyjnych
i
restrukturyzacyjnych
firmy.
Lekceważenie roli Zakładowej Społecznej
Inspekcji Pracy
Przeciąganie się ustaleń, co do premii
miesięcznej (indywidualne rozliczanie za
jakość), przez co pracownicy wydziałów
autobusowych otrzymują premię w bardzo
zaniżonej wysokości
Brak jest regularnych spotkań służących
rozwiązywaniu
zaistniałych
spraw,
problemów i przekazywaniu informacji.
Brak reagowania na zgłaszane bieżące
sprawy itd.
Mając powyższe na uwadze Komisja
Międzyzakładowa
NSZZ
„Solidarność”
zdecydowała, że w pierwszej kolejności o zaistniałej
sytuacji powiadomione zostaną władze koncernu.
Następnym
krokiem
będzie
powiadomienie
Państwowej Inspekcji Pracy i wejście w spór
zbiorowy.
Do wiadomości:
1. Lars Wrebo
2. Jurgen Dorn
3. Michael Kobriger
4. Martin Oetjen
Za Komisję Zakładową
Redaktor prowadzący – Jan Seweryn
Walne Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność”
Regionu Świętokrzyskiego
W dniu 27 czerwca br. odbyło się Walne Zebranie Delegatów NSZZ
„Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego podczas, którego przewodniczący
świętokrzyskiej „Solidarności” Waldemar Bartosz przedstawił informację o
działalności Zarządu Regionu za okres od 1.07.2006 – 31.03.2008r. W
trakcie WZD przewodnicząca Regionalnej Komisji Rewizyjnej Regionu
Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” Maria Sułko przedstawiła informacje o
działalności Regionalnej Komisji Rewizyjnej za okres 1.06.2006 –
31.05.2008r.
Nad sprawozdaniami nie odbyła się w zasadzie żadna dyskusja a jedynym,
którym w tej sprawie zabrał głos był przewodniczący Międzyzakładowej
Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w MAN STAR Trucks & Buses w
Starachowicach Jan Seweryn, który odniósł się do wypowiedzi Waldemara
Bartosza dotyczącej działań związku wobec planów rządu zmian w Kodeksie
Pracy i ustawie o emeryturach pomostowych. J. Seweryn stwierdził, że
Związek powinien mieć wpływ na kształt ustaw a powinien to osiągnąć
poprzez przedwyborcze kontrakty z partiami politycznymi, które w zamian za
poparcie wyborcze powinny w Sejmie dbać o interesy związkowe. Zdaniem J.
Seweryn nie do przyjęcia jest udzielanie poparcia bez gwarancji tak jak to
było ostatnio z poparciem partii Prawo i Sprawiedliwość. W zamian za to
poparcie Związek nic nie otrzymał a wprost przeciwnie PiS opracował bardzo
niekorzystną dla pracowników ustawę o emeryturach pomostowych, którą
teraz po niewielkich modyfikacjach zamierza wprowadzić Platforma
Obywatelska. Drugą sprawą, którą poruszył przewodniczący Seweryn jest
mała skuteczność komisji zakładowych, które niejednokrotnie nie są obronić
swoich członków przed zwolnieniem gdyż pracodawca nie musi liczyć się z
opinią komisji. Cóż z tego, że Związek nie wyrazi zgody na zwolnienie skoro
pracodawcy prawnie pozostawia się swobodę, co do decyzji. Inną sprawa jest
ochrona działaczy związkowych przed zwolnieniem. W tej sprawie też nie jest
dobrze skoro pomimo ochrony działacze ci są jednak zwalniani a swoich
praw muszą dochodzić w sądach całymi latami. J. Seweryn wspomniał też o
tym, że w roku 1980 „Solidarność” strajkowała o „wolne soboty” a w dniu
dzisiejszym trzeba walczyć o „wolne niedziele”.
W dalszej części WZD dokonano wyborów uzupełniających do Zarządu
Regionu, wybrano delegata na Zjazd Krajowy Związku oraz uzupełniono
składa Regionalnej Komisji Rewizyjnej. Przyjęto również kilka stanowisk
dotyczących między innymi ustawy o emeryturach pomostowych.
Postanowiono wystąpić do Zjazdu Krajowego „Solidarności” o nadanie tytułu
„Zasłużony dla NSZZ „Solidarność” księdzu infułatowi Józefowi Wójcikowi z
Suchedniowa. Przewodniczący Bartosz poinformował o decyzji Komisji
Krajowej NSZZ „Solidarność” o przeprowadzeniu w dniu 29 sierpnia br. w
Warszawie manifestacji przeciwko rządowym planom zmian w Kodeksie
Pracy i niekorzystnym dla pracowników zapisom ustawy o emeryturach
pomostowych.
W WZD NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego z MAN-a udział brali:
Jan Seweryn, Andrzej Kępiński, Ewa Bańcer i Roman Sobczak.
Zebranie Komisji Międzyzakładowej
Podczas comiesięcznego zebrania Komisji Międzyzakładowej w MAN
STAR Trucks & Buses przyjęto do Związku 21 nowych członków.
Ponadto omawiana była aktualna sytuacja w firmie a w szczególności
współpraca Związku z Zarządem zakładu. Członkowie Komisji
negatywnie ocenili tę współpracę a wręcz stwierdzili, że nie ma jej prawie
wcale. Za niedopuszczalne uznano niedotrzymywanie przez Zarząd
uzgodnionych wcześniej terminów rozwiązywania poszczególnych
problemów.
Niedobrym zwyczajem stało się, nie odpowiadanie przez Zarząd na
pisma kierowane pod jego adresem przez NSZZ „Solidarność” i nie
rozwiązywanie problemów, które wymagają natychmiastowego
rozwiązania. Jedną ze sprawą, które uznano za wymagającą
natychmiastowego rozwiązania jest sprawa premii w wydziałach
autobusowych. Zła organizacja pracy powoduje, że pracownicy tych
wydziałów biorą premię w zaniżonej wysokości, co jest dla nich
krzywdzące gdyż praca, którą wykonują jest szczególnie uciążliwa. Inną
sprawą jest brak współpracy Zarządu z Zakładową Społeczną Inspekcją
Pracy.
Mając powyższe na uwadze zdecydowano o podjęciu działań, które
doprowadzą do zmiany podejścia Zarządu do współpracy z NSZZ
„Solidarność” i z Zakładową Inspekcją Pracy. Postanowiono, że w
pierwszej kolejności o zaistniałej sytuacji powiadomione zostaną władze
koncernu. Następnym krokiem będzie powiadomienie Państwowej
Inspekcji Pracy i wejście w spór zbiorowy.
Skład komputerowy –
Remigiusz Przygoda
3
NR 14 (186)
Informacje Komisji Zakładowej
Przestrzeganie czasu pracy
W ostatnim czasie znów nasiliło się dyscyplinowanie pracowników w
sprawie przestrzegania czasu pracy. Chodzi między innymi o
rozpoczynanie i kończenie pracy. W sprawie tej pracodawca jest „na
prawie”, bo zgodnie z Kodeksem Pracy i Regulaminem Pracy pracownik ma
pracować osiem godzin. Wcześniejsze opuszczenie stanowiska pracy
może być potraktowane, jako naruszenie podstawowych obowiązków
pracowniczych, co może być powodem udzielenia pracownikowi kary
dyscyplinarnej. W przypadku nagany wiąże się to z pozbawieniem
pracownika prawa do otrzymania, tzw. „dobrowolnego dodatku”. Mając
powyższe na uwadze uczulamy pracowników na sprawę przestrzegania
czasu pracy gdyż w przypadku ukarania pracownik poniesie wymierne
straty finansowe.
Tu trzeba zaznaczyć, o czym nie wszyscy kierownicy wiedzą, że do czasu
pracy wliczany jest także czas sprzątania stanowiska pracy. Czas ten nie
jest ściśle określony, a więc nie jest to 5 czy 8 minut jak niektórzy
kierownicy twierdzą, ale jest go tyle ile potrzeba do sprzątnięcia miejsca, w
którym pracownik pracuje.
Jeżeli chodzi o rozpoczynanie pracy to do czasu pracy wlicza się także
czas przygotowania stanowiska pracy. Nie jest tak, jak niektórzy twierdzą,
że pracownik powinien przygotować sobie stanowisko pracy przed
rozpoczęciem pracy np. przed 6.30. Nic podobnego. Pracą jest już
przygotowywanie stanowiska pracy a to pracownik powinien robić z chwilą
rozpoczęcia się jego zmiany tzn. np. od 6.30.
Premia na BUS-ach
Kolejny już miesiąc wydziały autobusowe mają fatalne wyniki, jakości i
produktywności. Dzieje się coś niedobrego, ale na chwilę obecną nie widać,
aby ktoś podjął działania zmierzające do zmiany tej nienormalnej sytuacji.
Marne wyniki odbijają się na kieszeni pracowników, bo tylko niewielka ich
część wzięła w tym miesiącu premię i to w bardzo zaniżonej wysokości. Jak
wiadomo premia naliczana jest według wskaźników, jakości (6%) i
produktywności (6%). Za jakość cały obszar BUS-a miał w ubiegłym
miesiącu 0 premii, a jeżeli chodzi o jakość to 0 premii miała ponad połowa
pracowników. Pewna grupa pracowników nawet nie wie, że za miesiąc
ubiegły wzięła 0% premii gdyż w miesiącu tym wypłacone zostały korekty
premii za poprzednie miesiące. Stało się to po interwencji związków
zawodowych.
Loteria
Osoby, które jeszcze nie złożyły kuponów w naszej Loterii informujemy, że
mogą to zrobić do dnia 31 lipca. Oprócz nagrody głównej, którą jest 32
calowy telewizor Daewoo do wygrania będzie jeszcze kilkaset innych
cennych nagród. Pełną listę nagród opublikujemy pod koniec lipca.
Zapraszamy do skorzystania z okazji, bo naprawdę warto. Losowanie
nagród odbędzie się 23 sierpnia podczas festynu organizowanego przez
„Solidarność” na stadionie miejskim.
Przypominamy, że do udziału w Loterii uprawnieni są wszyscy
członkowie NSZZ „Solidarność” zatrudnieni w MAN Starachowice oraz
osoby, które zapiszą się do naszego Związku do 31 lipca a także
członkowie Autonomicznego Klubu Honorowego Dawcy Krwi, którzy oddają
krew przynajmniej dwa razy w roku.
Zapraszamy do naszego biura w godz.: 6.10 do 14.40
Internetowa strona „Solidarności”
Z dniem 1 lipca br. uruchomiona została strona internetowa
Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w MAN
STAR Trucks & Buses w Starachowicach. Strona zawiera aktualne
informacje z działalności Związku w MAN-ie jak również o działającym przy
Komisji Międzyzakładowej Autonomicznym Klubie Honorowego Dawcy Krwi
i o karcie rabatowej „Grosik”. Ze strony można pobrać wydawaną przez
Związek gazetkę „Wiadomości Związkowe”. W dziale „Galeria” znajdują się
zdjęcia z imprez i uroczystości, w których udział biorą związkowcy z MANa.
Bardzo ciekawy jest dział „Historia”, w którym znaleźć można archiwalne
materiały o działalności NSZZ „Solidarność” w Fabryce Samochodów
Ciężarowych jak również wspomnienia starachowickich działaczy
„Solidarności” z lat 1980-1981 i z okresu stanu wojennego.
Strona jest jeszcze w budowie i codzienni umieszczane są na niej nowe
materiały. Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” w
MAN STAR Trucks & Buses w Starachowicach jest jedyną w województwie
świętokrzyskim i jedną z niewielu w kraju organizacją zakładową, która
posiada własną stronę internetową. Zachęcamy do odwiedzania strony i
prosimy o ewentualne komentarze.
10.07.2008
Wandalizm
Od pewnego czasu docierają do nas informacje o
przypadkach
wandalizmu
w
niektórych
wydziałach. Niestety podczas naszego obchodu
wydziałów informacje te potwierdził się. Nagminne
jest śmiecenie w szatniach, umywalniach i
toaletach, ale to jeszcze nie jest najgorsze.
Zdarzają się, bowiem przypadki celowego
niszczenia wyposażenia pomieszczeń socjalnych.
A to ktoś urwie drzwi, a to ktoś utnie lub odkręci
przewód od spłuczki albo ukradnie pokrętło do
kranu. Plagą jest zapychanie pisuarów i wrzucanie
do sedesów najrozmaitszych przedmiotów. Taki
stosunek niektórych pracowników do mienia
zakładowego jest bardzo nagany i jako taki nie
powinien mieć miejsca. Ze swojej strony
pragniemy zaapelować do wandali, aby zaniechali
swoich „wyczynów”, bo niczemu to nie służy a
utrudnia życie kolegom i im samym. Po za tym za
wandalizm można wylecieć z zakładu i to z
wielkim hukiem.
Tu trzeba dodać, że NSZZ „Solidarność” prowadzi
działania, które mają na celu poprawę warunków
socjalnych w firmie, ale gdy widzi się, jak niektórzy
traktują to, co z takim trudem uda nam się od
pracodawcy osiągnąć to naprawdę odechciewa
się cokolwiek w tej sprawie robić.
Jadalnia
W wydziale MLBM oddano do użytku jadalnią.
Jest to bardzo pozytywna wiadomość, ale jak to
zwykle bywa radość nie może być pełna. Otóż
nowej jadalni zapomniano wyposażyć w... stoły i
krzesła. Do jadalni wstawiono za to potężnych
rozmiarów kosz na śmieci.
Autonomiczny Klub Honorowego
Dawcy Krwi
Do
działającego
przy
naszej
Komisji
Międzyzakładowej
Autonomicznego
Klubu
Honorowego Dawcy Krwi wstąpiły kolejne osoby:
Są to: Mundzik Arkadiusz z BLBB i Dwojak
Tomasz z BLBB. Na chwilę obecną nasz Klub
liczy 67 członków.
Fot. R.
Stanowisko
nrPrzygoda
1/08
XV Walnego Zebrania Delegatów
Regionu Świętokrzyskiego
NSZZ „Solidarność
ws. emerytur pomostowych
Kielce, 27 czerwca 2008r.
Walne Zebranie Delegatów Regionu
Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność”
domaga się, aby wyłącznie kryterium
medyczne było jedynym kryterium
ustalania prawa do emerytury dla
pracowników zatrudnionych w warunkach
szczególnych
lub
o
szczególnym
charakterze.
Wszelkie inne proponowane przez rząd
rozwiązania
tego
problemu
z
R. Przygoda
pominięciem dialogu Fot.
na poziomie
Komisji
Trójstronnej należy uznać za celowe i
nieodpowiedzialne eskalowanie napięcia
społecznego i próbę pozbawienia setek
tysięcy pracowników prawa do emerytur
pomostowych.
4
NR 14 (186)
Informacje Komisji Zakładowej
10.07.2008
Honorowi Dawcy Krwi
Podróż służbowa a czas pracy
W Polsce co roku ok. 0,5mln. osób oddaje krew. Krwiodawstwo
funkcjonuje na zasadach dobrowolności i bezpłatności. Zgodnie
z ustawą o publicznej służbie zdrowia, osobie która oddała
bezpłatnie krew i zostało to zarejestrowane przez np.
regionalne
centrum
krwiodawstwa,
przysługuje
tytuł
honorowego dawcy krwi. Osoby te mają prawo do określonych
przywilejów. Przede wszystkim przysługuje im zwolnienie z
pracy w dniu oddania krwi i na czas okresowego badania
lekarskiego z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. W dniu
pobrania krwi mogą one również skorzystać z posiłków
regeneracyjnych o wartości kalorycznej 4,5tys. kalorii (tj. osiem
czekolad). Honorowi dawcy mają również uprawnienia do
korzystania poza kolejnością z ambulatoryjnych świadczeń w
publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz w aptekach.
Dawcom rzadkich grup krwi oraz osobom, które przed
pobraniem krwi zostały poddane zabiegowi uodpornienia lub
innym zabiegom w celu uzyskania osocza lub surowic
diagnostycznych, przysługuje także ekwiwalent pieniężny za
pobraną krew i związane z tym zabiegi. Honorowi dawcy krwi
ponownie uzyskali również możliwość odliczenia darowizny w
formie ekwiwalentu pieniężnego za oddaną krew od podstawy
opodatkowania. Krwiodawcom z Warszawy, którzy oddali
15litrów krwi (kobiety) i 18litrów krwi w przypadku mężczyzn,
przysługuje na podstawie wpisu w legitymacji Honorowego
Dawcy Krwi poświadczonego pieczątką z regionalnego
Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub oddziału
terenowego prawo do bezpłatnego przejazdu środkami
komunikacji miejskiej. Dawcy krwi po oddaniu odpowiedniej jej
ilości zyskują tytuł i odznakę Zasłużonego Dawcy Krwi. Osobie,
która odda co najmniej 20litrów krwi lub innych jej składników,
mogą być nadawane ordery i odznaczenia oraz odznaka
Honorowego Dawcy Krwi-Zasłużonego dla Zdrowia Narodu.
Odznaczenia te nadaje minister zdrowia.
(Gazeta Prawna z 07.08.2008)
Wśród wielu pracowników panuje przekonanie , że cały
czas podróży służbowej powinien być wliczany do czasu pracy,
ponieważ spędzają go w pociągu, albo samochodzie, nie mogąc
nim swobodnie dysponować. Zgodnie z art.128par.1k.p, czasem
pracy (za który pracownikowi przysługuje wynagrodzenie) jest
czas pozostawania w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy,
lub innym miejscu do wykonywania pracy. Sam czas podroży
służbowej nie jest jednak czasem pozostawania w dyspozycji
pracodawcy w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania
pracy, jako że za inne miejsce wyznaczone przez pracodawcę
do wykonywania pracy uznać można co najwyżej docelowe
miejsce odbywania danej podróży, a nie samą podróż. Zatem
pracownik, który udaje się (poza normalnymi godzinami pracy)
pociągiem do innego miasta, gdzie ma się odbyć np. spotkanie
służbowe, nie może samego czasu przejazdu wliczyć do
swojego czasu pracy, ponieważ odbywanie podróży służbowej
poza czasem pracy nie jest wliczane do czasu pracy i nie rodzi
po stronie pracodawcy obowiązku wypłacania pracownikowi
dodatkowego wynagrodzenia. Do czasu pracy podczas
delegacji służbowej nie wlicza się w żadnym wypadku czasu
wolnego od pracy (na przykład w przypadku, gdy podróż
służbowa wymaga pobytu w wyznaczonej przez pracodawcę
miejscowości dłużej niż jeden dzień), który to czas pracownik
może wykorzystać w dowolny sposób według własnego
uznania.
Zasiłek dla bezrobotnych
80% kwoty zasiłku (okres uprawniający do zasiłku wynosi
mniej niż 5 lat) – 441,50 zł.
100% kwoty zasiłku (okres uprawniający do zasiłku wynosi
od 5 do 20 lat) – 551,80 zł.
120% kwoty zasiłku (okres uprawniający do zasiłku wynosi
co najmniej 20 lat) – 662,20
UŚMIECHNIJ SIĘ – JUTRO BĘDZIE LEPIEJ
Mały Kazio zobaczył u swego wujka wieczny
kalendarz i zaraz zapytał:
- Wujku, a kiedy wypadną moje pięćdziesiąte
urodziny?
- W czwartek.
- A to pech, właśnie wtedy, gdy mam
najtrudniejsze lekcje.
Mama pyta synka:
- Jasiu, dlaczego już nie bawisz się z Kaziem?
- A czy ty chciałabyś się bawić z kimś, kto
klnie, kłamie i bije?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz, on też nie chce.
Czteroletni Kazio oznajmia ojcu:
- Wiesz tato, ożenię się z babcią.
- Synku nie możesz ożenić się z moją matką.
- A ty z moją mogłeś?!
Rys. Z. Jujka