Porażka po słabej pierwszej połowie

Transkrypt

Porażka po słabej pierwszej połowie
Porażka po słabej pierwszej połowie
News - Nieoficjalny serwis internetowy Pogoni Mogilno
Niestety nie udał się wyjazd do Wągrowca. Pogoń przespała pierwszą
połowe i straciła do przerwy 2 bramki. Mimo ambitnej Pogoni w drugiej
połowie 3 punkty zostały w Wągrowcu.
W pierwszej połowie Pogoń grała bardzo źle, mogilnianie dali sobie narzucić warunki
gry i mimo gry trzeba napastnikami nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji. W 17
minucie po dośrodkowaniu Karola Koplińskiego z 17 metrów minimalnie obok słupka
uderzał Krzysztof Szal. Dwie minuty później Kamil Szewczyk po błędzie obrony
uderzeniem tuż przy słupku otworzył wynik spotkania.
W ostatniej akcji pierwszej połowy Kacper Wierzbicki posłał dalekie ponad 50
metrowe podanie w kierunku Krzysztofa Wojciechowskiego, w piłkę nie trafił Tomasz
Gorgoń i Wojciechowski znalazł się w doskonałej sytuacji, dograł piłkę do Jacka
Figaszewskiego, który dopełnił tylko formalności i wyprowadził Nielbę na dwu
bramkowe prowadzenie.
W przerwie trener Wiesław Borończyk dokonał trzech zmian – z miejsce
rozgrywających fatalne zawody Leszka Polaszewskiego i Patryka Straszewskiego
oraz kontuzjowanego Przemysława Kędziory wprowadził Bartłomieja Czaplewskiego,
Dawida Kierzka i Wiktora Mrówczyńskiego. Pogoń od pierwszych minut drugiej
połowy ruszyła do ataku.
Ataki mogilnian przyniosły efekt w 52 minucie – po podaniu Mrówczyńskiego Dawid
Kierzek pięknym lobem z 25 metrów zdobył bramkę kontaktową.
Niestety w 63 minucie fatalny błąd popełnił sędzia Bartosz Roszyk z Leszna – po
dośrodkowaniu Mikołaja Plewy bramkarz Nielby Karol Hermmann zderzył się z
jednym ze swoich obrońców i wypuścił piłkę z rąk, futbolówkę przejął Krzysztof Szal
i w momencie kiedy oddawał strzał został złapany za nogę przez bramkarza. Sędzia
zamiast podyktować rzut karny i ukarać bramkarza czerwoną kartką kazał
kontynuować grę.
Pogoń szukała wyrównującej bramki, jednak miała problemy z przedarciem się przez
defensywę Nielby, miejscowi duże zagrożenie stwarzali po kontratakach.
W 83 minucie Bartłomiej Czaplewski świetnie minął obrońców i jego mocny strzał w
krótki róg bramkarz wybił na rzut rożny.
W doliczonym czasie gry dwoma świetnymi interwencjami popisał się Adam
Wanecki dwukrotnie broniąc strzały Miłosza Małachowskiego w sytuacjach sam na
sam.
Niestety bardzo słaba pierwsza połowa zadecydowała, że Pogoń przegrała pierwszy
mecz w tym sezonie. Mimo porażki po 5 kolejkach Pogoń zajmuje wysokie 3 miejsce,
ma jednak tylko 3 punkty przewagi nad 10 zespołem w ligowej tabeli. Bardzo dobrą
zmianę dał Bartłomiej Czaplewski, co jest dobrym prognostykiem przed zbliżającymi
1/2
Porażka po słabej pierwszej połowie
News - Nieoficjalny serwis internetowy Pogoni Mogilno
się spotkaniami.Za tydzień zespół Wiesława Borończyka pojedzie do Środy
Wielkopolskiej, a już we wtorek zagra Pucharze Polski z Kujawianką Strzelno.
Nielba Wągrowiec 2:1 (2:0) Pogoń Mogilno
Bramki: Kamil Szewczyk 19', Jacek Figaszewski 45'- Dawid Kierzek 52'
żółte kartki: Adrian Mikołajczak, Kacper Wierzbicki, Adrian Pietrowski (Nielba) Krzysztof Szal (Pogoń).
Pogoń Mogilno: Wanecki, Polaszewski (46’ Kierzek), Krajnyk, Gorgoń, Jagielski,
Kopliński, Maciejewski, M.Plewa ( 77’ Malczewski), Straszewski (46’ Czaplewski),
Kędziora (46’ Mrówczyński), K.Szal
Na ławce pozostali: Wachowiak, Dworacki, J.Wojciechowski
Autor: Rychu
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)