Coś z poezji

Transkrypt

Coś z poezji
Poezja
UTOPIA, Kwiecień- Maj 2008, STR.4
Coś z poezji...
Moja wioska
Moja wioska jest wspaniała,
Nie za duża, nie za mała,
Wszyscy się tu dobrze znają
I o wioskę swoją dbają
Jest tu miło, jest tu schludnie,
Brud już nigdzie nie ma trudniej.
Piękne lasy, czyste stawy
Znajdziesz tu wiele zabawy.
Łąki są usłane kwiatem
I jabłka zbieramy latem.
W jesieni liści barwnych stosy
Zasypują nasze szosy.
Za to zimą, gdy mróz ściska
Na sanki idą ludziska.
I tak mija rok za rokiem,
A ja idę raźnym krokiem.
Bo ma wioska to jest coś
Każdej innej daje w kość.
Łukasz Stohnij
Moje Miasto
Cztery domy
Dwie ulice,
To me miasto,
To Tuplice
Są tu lasy i jeziora,
Są zielone także pola,
Tutaj możesz też odpocząć,
Nawet życie z kimś rozpocząć.
Choć Tuplice są najlepsze,
Okolice też odwiedźcie,
Czerna, Cielmów i Chełmica,
Tu zajedzie sam Kubica.
Choć tu drogi nie najlepsze
I rozrywek też niewiele,
To Tuplice są najlepsze
I na piątek i niedzielę.
Tomasz Madczak
Kraina zieleni
Moja mała Ojczyzna.
Piękna nasza gmina cała
Barwne łąki, lasy, pola.
W zieloniutkiej szacie stała
Pośród stawów umajona.
To tutaj!
To właśnie tu.
Wróciłam po tylu latach prób.
Choć byłam więziona nie straciłam wiary,
Że kiedyś powrócę w mej Ojczyzny
bramy…
Szukałam Grabowa przez tyle lat
Aż nagle odnalazłam mój mały świat.
Tutaj słońce najjaśniejsze
Wszystkie panny najpiękniejsze.
Życie słodko nam upływa
Ani lat nam nie ubywa.
Kiedy czujesz się strudzony
Zajrzyj w nasze piękne strony
Gdy Tuplice raz zobaczysz
W twej pamięci już zostaną…
Magdalena Czubata
Niby nic, a jednak
Wiersz pochwalny dla mojej wsi
rodzinnej Łazy.
Dookoła las
Dookoła my
Lasy, łąki, krzewy
W tym zawsze coś tkwi
Coś tajemniczego
Iskierka światła, miłości
Mówi nam o tym
Co w grupie zdziałać się da
Jedna społeczność
Każdy za każdym jest
Daje nam wiarę
W to, co można wznieść
Ulata ponad chmury
Duch twój i mój też
Jesteśmy RAZEM
I ta mała wieś
To tylko dom nasz
Choć może i też
Samopoczucie lepsze
Na zawsze w duszy gdzieś
Na pewno pamięć
W sercu będzie tkwić
I w świat wyruszam
Z tych PIĘKNYCH Łaz do większej wsi
Agnieszka Chudzik
Nie cierpię fizycznie, lecz ból w serce mi
zapadł
I bardzo boleję po tylu przerażających
latach…
I choć szczęśliwa jestem, że to już koniec
cierpienia,
A mym marzeniem jest by wymazać z
pamięci
Te straszne wspomnienia…
Roksana Wiśniewska