zapisz jako pdf - Powiat wrzesiński

Aktualności
2011-01-21
Podtopienia w powiecie
W ostatnich dniach silna odwilż spowodowała liczne podtopienia w wielu miejscowościach
powiatu. Woda uszkodziła też drogi i zalała pola. Prowadzone są działania zapobiegające
większym zniszczeniom.
Już w końcu ubiegłego roku doszło do przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych
wielkopolskich rzek. 20 grudnia wojewoda wielkopolski ogłosił alarm powodziowy, który objął między
innymi gminy Miłosław i Pyzdry. Styczniowe ocieplenie nie wróżyło najlepiej. Zalegający śnieg zaczął
gwałtownie topnieć i w rezultacie doszło do zalania pól, podtopień gospodarstw i uszkodzeń dróg. W
każdej z gmin powiatu prowadzone są akcje ratunkowe polegające głównie na odpompowywaniu
wody, udrażnianiu rowów, przepustów drogowych, układaniu worków i uszczelnianiu wałów.
Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego cały czas monitoruje sytuację i działa we współpracy z
samorządami i odpowiednimi służbami.
W gminie Września najbardziej ucierpieli mieszkańcy Nowej Wsi Królewskiej. – Zalało 30 ha łącznie z
budynkami. Wody jest tyle, że nie ma gdzie jej przepompować – referuje Paweł Puzdrakiewicz,
kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
W Bierzglinku przeprowadzono akcję udrażniania rowów, ściągano też wodę z posesji, wieczorem
ciężki sprzęt pracował przy oberwanym wjeździe na ul. Jesionowej.
W Noskowie, Gulczewku, Słomówku i Obłaczkowie pompowano wodę.
W Marzeninie dodatkowo układano worki z piaskiem. W sobotę 15 stycznia zalało tereny wokół
wczesnopiastowskiego grodu w Grzybowie. – Na razie woda nie zagraża samemu grodowi i
pawilonowi muzealnemu. Jednak wartki nurt przepływający przez drogę na szerokości 30 m zaczął
wymywać jedną jej krawędź, która obniżyła się o około 10-15 cm – relacjonuje Jacek Wrzesiński,
dyrektor muzeum w Grzybowie.
– Zniszczenia widoczne są również przy samym moście – woda znalazła obejście i przepływała pod
brukiem. To spowodowało wymywanie kamieni i zapadanie całego bruku, na szerokości jezdni.
Obecnie trwają tam prace ratunkowe.
W samej Wrześni podtopiło ulicę Sokołowską i Łokietka oraz Parkową.
W gminie Miłosław sytuacja najtrudniej wygląda w Orzechowie, gdzie zalało między innymi ul.
Portową. Podobnie jest w Czeszewie i Białym Piątkowie. W Miłosławiu trwa walka z wodą
podmywającą dworzec kolejowy i tory.
W gminie Pyzdry podniesiono wał przeciwpowodziowy w Pietrzykowie Kolonii. Sprawdzono również
stan wałów między Walgą a Zapowiednią. – Bobry wyrządziły sporo szkód, do uszczelnienia
potrzebnych było dodatkowych 200 worków piasku – mówi Paweł Puzdrakiewicz. – Na wysokości
drogi wojewódzkiej 442 woda zalała odcinek między Borzykowem a Pyzdrami. Miejsce zostało
oznakowane, obowiązuje tam ograniczenie prędkości. Poprosiliśmy też o pomoc Wielkopolski Zarząd
Dróg Wojewódzkich.
Rolnicy z gminy Kołaczkowo nie mają powodów do zadowolenia – woda zalega na niektórych polach
od lata. Teraz doszło do nowych szkód. Zalane są piwnice domów w Borzykowie i części Kołaczkowa,
podtopiło szkołę we Wszemborzu. Obecnie udrażniany jest przepust na drodze powiatowej.
Gmina Nekla wyszła z zagrożenia obronną ręką – szybko podjęto prace melioracyjne przy udrażnianiu
rowów zapobiegły zniszczeniom. W okolicach Targowej Górki, Barczyzny i Nekielki podtopione są
pola, łąki i lasy.
W poniedziałek 17 stycznia zwołano posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na
które zaproszono burmistrzów Wrześni, Miłosławia, Pyzdr, Nekli i wójta Kołaczkowa. Spotkanie odbyło
się w sali konferencyjnej Powiatowego Urzędu Pracy. Omówiono sytuację powodziową,
przedstawiciele gmin przedstawili też podejmowane działania. Starosta wrzesiński Dionizy Jaśniewicz
zaoferował pomoc wszystkim gminom. Kolejne zebrania zwoływane będą w zależności od rozwoju
wypadków.
Prognozy na kolejne tygodnie niestety przewidują stały wzrost poziomu rzek. Warta 20 stycznia
osiągnęła 574 cm (przy stanie alarmowym 480 cm) i nadal będzie rosnąć, ponieważ zbiornik
Jeziorsko zwiększył zrzut wody ze 130 do 160 metrów sześciennych. – Na bieżąco przygotowujemy
się do tego, co się dzieje. Otrzymaliśmy około 4 tys. worków do powiatowego magazynu
przeciwpowodziowego, w najbliższych dniach spodziewamy się dalszego powiększenia naszych
zasobów – podsumował Paweł Puzdrakiewicz.
Ewa Konarzewska-Michalak