Pytanie 1
Transkrypt
Pytanie 1
Czy oprócz religijnych, są jeszcze jakieś inne argumenty za tym, że warto zachowywać czystość przedmałżeńską? Dominika i Paula Jest wiele argumentów przemawiających za czystością przedmałżeńską, a wśród nich argumenty biologiczne, psychologiczne, społeczne, etyczne, moralne i wreszcie teologiczne. Może dzisiaj podejmijmy refleksję nad dwoma spośród nich, a mianowicie biologicznym i psychologicznym. Argument biologiczny za dziewictwem jest bardzo wyraźny po stronie kobiety: dlaczego właściwie istnieje błona dziewicza? Niewątpliwie, jest to bariera ochronna, ale nie jest to jedyne jej znaczenie. Błona dziewicza ma znaczenie symbolu; może zostać zniszczona tylko jeden raz w życiu. Jeżeli coś może się stać tylko jeden raz w życiu, to znaczenie tego jest inne niż czegoś, co możemy wielokrotnie powtórzyć. Nie jest prawdą, że to moment obojętny. Biologicznie błona dziewicza nie regeneruje się. Jest to znak, że coś się stało, że dziewczyna „potem” jest niejako kimś innym. Psychika dziewczyny zmienia się tak, jak zmienia się sytuacja w narządzie rozrodczym. Ten argument biologiczny jest także bardzo silnie poparty psychologicznie. Nie ma sposobu wymazania z pamięci kobiety wrażenia pierwszego stosunku seksualnego. Wiele dziewcząt kochając, pragnie zjednoczenia cielesnego, ale jednocześnie czują, że ten sposób realizowania miłości nie jest całkiem właściwy. Często temu przeżyciu towarzyszy poczucie winy i żalu, którego nie da się zapomnieć. Nie można tego lekceważyć i nie może o tym zapomnieć mężczyzna. Argument psychologiczny bardzo mocno wiąże się z takimi wartościami jak wstyd i wstydliwość. Dziewczyny dzisiaj bardzo łatwo pokazują siebie, ale równocześnie zachowują pewną wstydliwość, przynajmniej tak długo, jak długo nie rozpoczęły współżycia seksualnego. To właśnie zachowanie dziewczyny jest świadectwem jej czystości, albo znakiem jej braku. W książce Karola Wojtyły „Miłość i odpowiedzialność” jest ciekawa koncepcja „absorpcji wstydu przez miłość”. Jeżeli akt seksualny jest między dwojgiem kochających się ludzi, to ten wstyd znika; jak gdyby zostaje wchłonięty przez miłość. Te reakcje psychologiczne w dziewczynie zwiększają odpowiedzialność chłopca i to jest kolejny argument za dochowaniem czystości. Analizując sytuację biologiczną można zrozumieć, że mężczyzna, z natury rzeczy, odmiennie przeżywa akt seksualny; przynosi mu to odprężenie i przyjemność. Mężczyzna nie płaci sobą – płaci kobieta. Ta odmienność przeżywania powoduje, że mężczyzna ma wyraźne dążenie do działania seksualnego w różnych układach i sytuacjach, właśnie dla samej przyjemności. Kobieta pragnie czego innego: chce być kochana i godzi się na wszelką formę zbliżenia mężczyzny. Większość dziewcząt godzi się na współżycie seksualne z potrzeb uczuciowych, a nie cielesnych. I byłyby te dziewczyny szczęśliwe, gdyby nie doszło do współżycia, tylko żeby ze strony mężczyzny zaistniała miłość, której one oczekują. Kobiety oczekują aprobaty, miłości, czułego słowa, słów podziwu. Byłoby im lepiej, gdyby nie doszło do współżycia, bo nie byłoby potem reakcji frustracji i żalu, które często obserwujemy. Dziewczyny drogie; bądźcie odważne zarówno w podejmowaniu pracy nad sobą jak i wtedy, kiedy trzeba chłopakowi postawić wymagania. Niech zawsze żywe będą w Was słowa Jana Pawła II, który mówił do młodych: ”Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. s. Maryla Sieczka