Gdzie znaleść szczęście? Izabela Szymańska - Goethe

Transkrypt

Gdzie znaleść szczęście? Izabela Szymańska - Goethe
Gdzie znaleźć szczęście?
Izabela Szymaoska, Gazeta Wyborcza z dnia 21.05.2010
Organizatorzy wystawy "Poszukiwacze szczęścia" warszawski Goethe-Institut i Polski Instytut w
Berlinie postawili przed młodymi fotografami zadanie. Mieli oni sportretowad "Glückssucher" - czyli
tytułowych poszukiwaczy. W projekcie wzięli udział studenci (m.in. berlioskiej prestiżowej
Ostkreuzschule i Europejskiej Akademii Fotografii), ale także zawodowi młodzi artyści. W każdym
mieście podejście do tematu było inne. - Berlin jest mekką dla artystów, przyjeżdżają tam z całego
świata, chcieliśmy się im przyjrzed - mówi Martin Wälde, dyrektor Goethe-Institut. - W Warszawie
głównym tematem mieli byd poszukiwacze szczęścia pod względem ekonomicznym, ale Warszawa to
także miejsce spełnienia dla różnych grup społecznych - to jedyne miasto w Polsce, w którym w miarę
swobodnie i anonimowo mogą funkcjonowad np. środowiska homoseksualne - mówi Dorota
Swinarska, koordynatorka projektów kulturalnych w Goethe-Institut.
Oboje przyznają, że trudno było znaleźd temat przewodni w Mumbaju. - To jest bardzo różnorodne
miasto. Zdecydowaliśmy się na Bollywood, ale widziany z drugiej strony kamery. Drugi wątek to
podróże - dziennie napływa tam ponad 10 tys. ludzi, niektórzy przyjeżdżają i zostają na długo, inni
wyjeżdżają po kilku dniach, ale za jakiś czas wracają - opowiada Dorota Swinarska. Martin Wälde
dodaje, że trudno fotografowad Indie. - Jest wiele stereotypów, mamy w głowach zebrane obrazy wszyscy pokazują je jako biedne paostwo albo jako pełne kolorów. Ciężko młodym osobom, które
pierwszy raz są w Mumbaju, nie powielad tych klisz.
Jedną z artystek, która wzięła udział w projekcie, jest Katarzyna Kryoska. Z wykształcenia architekt,
ale pracuje także jako designer i fotograf. Przygotowała cykl zdjęd pt. "Crossing-Przejście", na którym
widzimy życie w Schronisku dla Nieletnich i Zakładzie Poprawczym w Falenicy. Przebywają tam
dziewczyny w wieku 13-21 lat. - Poszukiwanie szczęścia najbardziej dramatycznie wygląda u tych
osób, które od dzieciostwa go nie miały. Dziewczyny wychowywały się często w przerażających
warunkach, te realia wpłynęły na późniejsze ich życie - mówi autorka fotografii. Opowiada, że
najtrudniejsze w przygotowaniu zdjęd było przełamanie bariery z fotografowanymi. - Nie chciałam
zakłócad codziennego rytmu ich życia. Kiedy się pojawiłam, przygotowywały akurat przedstawienie
"Błękitny express" na podstawie piosenek Ordonki. Zaczęłam przychodzid na próby i dzięki temu
wejście w ich świat było łagodne.
Martin Wälde jest bardzo zadowolony z efektu, jaki udało się osiągnąd w zdjęciach prezentowanych
na wystawie. - Wybierając fotografie, nie chcieliśmy, by były one zhomogenizowane, to są pod
względem estetycznym, tematycznym, formatów bardzo różne zdjęcia - mówi. Cieszy go też, że
współpracę polsko-niemiecką udało się rozszerzyd o Indie. - Mam poczucie, że Warszawa jest ciągle
bardzo europocentryczna, poza naszym kontynentem zainteresowana jeszcze Stanami
Zjednoczonymi. A kultura Afryki, Ameryki Południowej czy Azji jest rzadko tutaj prezentowana, w
przeciwieostwie do Berlina. Chcieliśmy otworzyd okna na inną częśd świata.
Wystawa "Poszukiwacze szczęścia" jest częścią projektu "The Promised City". Można ją oglądad do 12
czerwca, codziennie w godz. 13-21. 1500m2, ul. Solec 18.
http://wyborcza.pl/1,94899,7918229,Gdzie_znalezc_szczescie_.html