Katarzyna Korzeniewska [et al.](red.) Lithuanians and PoLes against
Transkrypt
Katarzyna Korzeniewska [et al.](red.) Lithuanians and PoLes against
Katarzyna Korzeniewska [et al.](red.) Lithuanians and Poles against Communism after 1956. Parallel Ways to Freedom? VšĮ Bernardinai.lt, Centrum Studiów Litewskich UJ Vilnius 2013 450 stron oprawa miękka Od wielu lat relacje polsko-litewskie kształtują się w cieniu konfliktu wokół polskiej mniejszości na Litwie. Może się wydawać, że jedynym przedmiotem wzajemnych rozmów może być pisownia polskich nazwisk czy sytuacja polskich szkół. Z tego względu niezwykle ważne jest wspólne przedsięwzięcie polskich i litewskich środowisk akademickich dotyczące namysłu nad dziedzictwem komunizmu. Okazuje się bowiem, że wydarzenia ostatniego półwiecza budują pomiędzy Polakami i Litwinami unikalną wspólnotę pamięci. Książka jest anatomią przełomu, który dokonał się w obu państwach u progu lat dziewięćdziesiątych. Autorzy, wśród których znajdują się wybitni analitycy procesów polityczno-społecznych, ukazują jak kształtował się sprzeciw wobec komunizmu. Michał Łuczewski wskazuje na duchową płaszczyznę solidarnościowych przemian, przyznając niezwykle istotną rolę sumieniu. To Kościół był instytucją, która stawiała w Polsce skuteczny opór totalitaryzmowi. Regina Laukaitytė wskazuje z kolei na specyfikę działania instytucji kościelnych na Litwie. Kościół został tam zdziesiątkowany, 200 szczególnie w końcu lat 40. Znacjonalizowano własność zakonów, mnisi i mniszki zostali rozproszeni. Mimo strat próbowano organizować podziemną działalność. Katolicyzm w Polsce cieszył się bowiem o wiele większą wolnością, dlatego bardzo ważne były kontakty pomiędzy polskimi i litewskimi zakonami. Ciekawe są teksty opisujące sowieckie dziedzictwo w kontekście psychologicznym. Niezwykle ważny jest tekst Gražiny Gudaitė, która interpretuje historię ostatniego półwiecza w świetle Jungowskiej psychologii głębi. Opisuje ona zbiorową traumę pozostawioną przez totalitaryzm, której konsekwencje rozciągnięte są na pokolenia. Doświadczenie prześladowań prowadzi do braku poczucia bezpieczeństwa, niskiej samooceny i tłumionej agresji u następnych generacji. Gudaitė pokazuje, że totalitarna infiltracja sięgała korzeni ludzkiej egzystencji; niekiedy sny były jedynym bezpiecznym azylem dla ujawnienia się traumatycznych przeżyć. Problem jednak nie dotyczył wyłącznie jednostek, Gudaitė odsłania nieświadomą sferę całego społeczeństwa, która wyraża się poprzez język symboli. O zbiorowej traumie traktuje również tekst Danutė Gailienė. Dzięki niej zyskujemy sze- PRESSJE 2013, TEKA 34 roki materiał dotyczący cierpień i upokorzeń, których doświadczyli Litwini z rąk okupantów – najpierw nazistowskich, a później sowieckich. Gailienė zwraca uwagę na traumę więźniów łagrów powracających do swoich rodzin. Niemożliwe było również pełne przeżycie żałoby po stracie partyzanta czy więźnia politycznego. Prowadziło to do wzrostu liczby samobójstw, który możemy obserwować na Litwie od lat pięćdziesiątych. Niemałym problemem był również alkoholizm. Gailienė, podobnie jak Gudaitė, wskazuje na przekazywanie traumy z pokolenia na pokolenie. Valdemaras Klumbys opowiada, w jaki sposób ludzie radzą sobie z traumą. Odsłania on głęboki związek między życiem wewnętrznym a procesami społecznymi. Osoba dotknięta traumą realizuje pewne strategie radzenia sobie z trudnymi przeżyciami, podobne etapy następowały także w społecznej świadomości. Krzysztof Mazur podjął się zadania opisania ideowego tła projektu politycznego Solidarności. Chociaż te idee nie przystawały do oświeceniowego dziedzictwa Europy, to jednak solidarnościowy projekt polityczny może być użyteczny dla zdefiniowania polskiej tożsamości konstytucyjnej. Nie da się go bowiem zamknąć w obrębie tradycyjnych podziałów politycznych. Solidarność określiła w swoich najważniejszych dokumentach oraz w pismach swoich czołowych przedstawicieli główne wartości wspólnoty politycznej. Refleksje powyższych autorów ukazują jak w światach ducha, nieświadomości zbiorowej i idei dokonywały się kluczowe przemiany na drodze do wolności. Marcin Zaremba, Jerzy Kochanowski i Paweł Sowiński opisują natomiast życie codzienne w komunizmie: buble, nielegalny handel, podziemne wydawnictwa. Między światem ducha i idei a prozaiczną rzeczywistością znajduje się również struktura społeczna, charakterystyczna dla społeczeństw komunistycznych. Atutem książki są teksty socjologiczne. Ainė Ramonaitė i Jūratė Kavaliauskaitė pokazują w jaki sposób tworzyły się społeczne struktury oporu wobec systemu komunistycznego. Miały one z jednej strony charakter oficjalnych organizacji, takich jak Kościół katolicki, a z drugiej strony często były to podziemne organizacje kulturalne i religijne, na przykład Przyjaciele Eucharystii. Swoją rolę w oporze przeciwko komunistycznemu systemowi odegrały na Litwie również subkultury młodzieżowe. Marek Wierzbicki opisuje podobne zjawiska w Polsce. Adam Mielczarek wskazuje natomiast na fakt, że w Polsce najważniejszą strukturą oporu była formuła związku zawodowego. Po wprowadzeniu stanu wojennego została ona przekształcona w działalność konspiracyjną, a po przemianach okrągłego stołu przybrała postać komitetów wyborczych. Książka pokazuje, że materializm w PRL i ZSRR był owszem obowiązujący, ale nie zdołał objąć całej rzeczywistości. Paradoksalnie to lekceważona przez marksistów „nadbudowa” doprowadziła do erozji systemu. Obowiązujący styl myślenia nie był w stanie objąć podświadomości zbiorowej i metafizycznych tęsknot człowieka. Książka stanowi też niezwykle ciekawą propozycję dialogu polsko-litewskiego. Okazuje się, że wspólne dziedzictwo historyczne prowokuje nas do stawiania wspólnych pytań o sens i tło tamtych wydarzeń. Pytania te budują więź nowego rodzaju, opartą nie na interesach, lecz na poszukiwaniu tożsamości. Paweł Koza 201