Adwent - zrozumieć i prze yć - Parafia p.w. Św. Maksymiliana Kolbego

Transkrypt

Adwent - zrozumieć i prze yć - Parafia p.w. Św. Maksymiliana Kolbego
Parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego w Słupsku
Adwent - zrozumieć i przeżyć
dodano: 25.11.2011 r.
Adwent to czas oczekiwania na przyjście Chrystusa. Tak w największym skrócie można streścić istotę
tego okresu liturgicznego. Czas ten kojarzy nam się najczęściej z przygotowaniem do obchodu świąt
Bożego Narodzenia.
W naszej mentalności Adwent jawi się jako czas zadumy, wyrzeczeń czy wręcz postu. Tymczasem
nauczanie Kościoła definiuje go jako czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana Jezusa. Nutka ducha
pokuty, który towarzyszyć powinien temu oczekiwaniu, pobrzmiewa szczególnie w liturgii. Kapłan ubrany
jest w szaty koloru fioletowego, tego samego, w jakim występuje podczas liturgii w czasie Wielkiego
Postu. Podczas liturgii niedzielnej nie usłyszymy Gloria in excelsis Deo.
Radosnym elementem Adwentu są roraty – msze św. odprawiane wcześnie rano ku czci
Najświętszej Bożej Rodzicielki, podczas których kapłan ubrany jest w szaty koloru białego i śpiewane jest
Chwała na wysokości Bogu. Cechą charakterystyczną rorat jest rozpoczynanie tej mszy przy zgaszonym
świetle symbolizującym ciemności grzechu rozjaśniane przez przychodzącego Zbawiciela, co wyraża się w
zapaleniu światła w kościele podczas śpiewu wyżej wymienionego hymnu. Piękną tradycją tych mszy jest
rozpoczynająca liturgię procesja z lampionami.
W liturgii adwentu kolejnymi krokami w oczekiwaniu na przyjście Pana są cztery niedziele, których bieg
zaznaczany jest przez zapalanie kolejnych świec na wieńcu adwentowym. Trzecia niedziela Adwentu to
tak zwana Niedziela Gaudete – Niedziela Radości. W tym dniu kapłan sprawuje liturgię w różowych
szatach. Kolor ten wskazuje na to, że jesteśmy coraz bliżej celebracji Bożego Narodzenia, przechodzimy
od adwentowego fioletu do bożonarodzeniowej bieli. W czytaniach liturgicznych wyraźnie zaznaczają się
takie postaci jak prorok Izajasz, Jan Chrzciciel czy Maryja Panna.
Zastanówmy się jeszcze nad dwuwymiarowością tego czasu. Dla każdego oczywistym jest, że po
Adwencie nastąpi Boże Narodzenie. Z dawna oczekiwany Zbawiciel narodzi się jako bezbronne dziecko w
stajni betlejemskiej. Wiemy również, że Adwent przygotowuje nas do tego święta między innymi przez
owocne przeżycie rekolekcji adwentowych. Ale czy powinniśmy ograniczać rozumienie Adwentu jako
preludium dla świąt Bożego Narodzenia? Pamiętajmy o tym, że Chrystus, wstępując do nieba, złożył
apostołom obietnicę powtórnego przyjścia. Od pierwszych wieków chrześcijaństwa trwa więc wielkie
oczekiwanie na powtórne przyjście Pana w chwale, co wyznajemy w każdą niedzielę w Credo (tzn.
wyznaniu wiary).
Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że żyjemy w wielkim oczekiwaniu, a tylko Bóg wie, kiedy to czekanie
osiągnie swój kres. Ewangelia święta mówi, że dzień ten przyjdzie na nas jak złodziej w nocy. Musimy
zrobić co w naszej mocy, aby być na ten moment przygotowanymi, by podczas sądu znaleźć się w gronie
tych, którzy staną po prawicy Króla Wszechświata. Przygotowując serca na Boże Narodzenie, pamiętajmy
więc, żeby obok doczesnego wymiaru oczekiwania na Chrystusa nie zapominać o Niebieskim Jeruzalem,
do którego każdy z nas zmierza.
marrus
http://kolbe.slupsk.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 04:06

Podobne dokumenty