Pojednanie w prawie karnym (zagadnienia wybrane)

Transkrypt

Pojednanie w prawie karnym (zagadnienia wybrane)
Pojednanie w prawie karnym
Joanna Misztal-Konecka
Pojednanie w prawie karnym
(zagadnienia wybrane)
Streszczenie
W uchwale z dnia 20 czerwca 2012 r. Sąd NajwyŜszy odmówił małoletniemu pokrzywdzonemu prawa do pojednania się ze sprawcą przestępstwa,
wskazując, Ŝe za zgodą sądu opiekuńczego pojednania takiego moŜe dokonać kurator ustanowiony dla pokrzywdzonego z powodu braku moŜliwości
reprezentowania małoletniego przez przedstawiciela ustawowego. Stanowisko to ignoruje jednak istotę pojednania, w którym mieści się zarówno element ekspiacji ze strony sprawcy przestępstwa, jak i przebaczenia ze strony
ofiary. W konsekwencji znacznie bardziej właściwe wydaje się uznanie, Ŝe
pojednanie, o którym mowa w art. 66 § 3 k.k., ma charakter ściśle osobisty,
niezaleŜny od zdolności do czynności prawnych, stąd teŜ mogą go dokonać
wyłącznie pokrzywdzony i wyłącznie sprawca, działający z dostatecznym
rozeznaniem znaczenia tego aktu.
1. Uchwała Sądu NajwyŜszego z dnia 20 czerwca 2012 r., sygn. I KZP
9/121, o treści: „Do pojednania małoletniego pokrzywdzonego z jego rodzicem w trybie art. 66 § 3 k.k. uprawniony jest kurator wyznaczony przez sąd
opiekuńczy do reprezentowania małoletniego. Na pojednanie to musi zezwolić sąd opiekuńczy” zapadła w następujących okolicznościach. Sąd Rejonowy w B. warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko Dobromile
A. oskarŜonej o popełnienie przestępstwa znęcania się (art. 207 k.k.) na
szkodę jej małoletniego syna. Jako jedną z przesłanek warunkowego umorzenia postępowania Sąd Rejonowy wskazał fakt pojednania między oskarŜoną a reprezentowanym przez kuratora pokrzywdzonym.
2. Sąd NajwyŜszy uznał, Ŝe wobec postawienia pytania prawnego przez
sąd odwoławczy – rozpoznający apelację od wskazanego wyŜej wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne – zachodzą warunki do wydania uchwały, gdyŜ uregulowania zawarte w przepisach prawa karnego materialnego oraz przepisach procedury karnej nie są wystarczające oraz nie pozwalają, bez zastosowania odwołań systemowych, na właściwe zrozumienie
treści art. 66 § 3 k.k.
1
OSNKW 2012, nr 7, poz. 73.
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
65
J. Misztal-Konecka
Sąd NajwyŜszy jednoznacznie wskazał, Ŝe do moŜliwości dokonania pojednania przez małoletniego pokrzywdzonego stosować naleŜy normy
art. 98–99 k.r.o. odnoszące się do czynności prawnych i czynności procesowych, albowiem pojednanie się pokrzywdzonego ze sprawcą przestępstwa w rozumieniu art. 66 § 3 k.k. stanowi uprawnienie pokrzywdzonego,
przybierające postać czynności procesowej2. W konsekwencji, uprawnienie
to moŜe być realizowane samodzielnie tylko przez pełnoletniego pokrzywdzonego, mającego pełną zdolność do czynności prawnych. Małoletni pokrzywdzony musi być reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego,
tzn. tego, czyje umocowanie opiera się na ustawie (art. 96 k.c.), albo przez
osobę, pod której stałą pieczą pozostaje.
Równocześnie jednak art. 156 k.r.o. nakazuje opiekunowi uzyskiwać zezwolenie sądu opiekuńczego we wszystkich waŜniejszych sprawach, które
dotyczą małoletniego. Przy czym, w odróŜnieniu od sytuacji rodziców dziecka, którzy taką zgodę muszą uzyskać w określonych wypadkach zarządu
majątkiem dziecka, opiekun – z racji mniejszego zaufania, jakim darzy go
ustawodawca – takie zezwolenie musi wyjednać tak co do waŜniejszych
czynności dotyczących majątku małoletniego, jak i jego osoby. W konsekwencji, zdaniem Sądu NajwyŜszego, pojednanie dokonane przez kuratora
musi być poprzedzone zezwoleniem sądu opiekuńczego, który powinien wysłuchać małoletniego i w miarę moŜliwości uwzględnić jego stanowisko.
3. W literaturze przedmiotu stanowisko zajęte przez Sąd NajwyŜszy spotkało się z aprobatą3, jednak nasuwa ono wątpliwości, stąd nie sposób pozostawić go bez szerszego komentarza. Glosowane orzeczenie jest najlepszym dowodem tego, Ŝe pomimo upływu niemal pięćdziesięciu lat obowiązywania przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz tego, Ŝe przedstawiciele doktryny zdają się sądzić, iŜ regulacje dotyczące zasad reprezentacji dziecka nie mogą budzić wątpliwości, w rzeczywistości warto powracać
do dawnych rozwaŜań i weryfikować je, a czasem po prostu przypominać
z podkreśleniem istoty i celu regulacji.
4. Przede wszystkim naleŜy wskazać, Ŝe w całości i bez zastrzeŜeń na
podzielenie zasługuje pogląd wyraŜony ponownie przez Sąd NajwyŜszy co
do tego, iŜ rodzic małoletniego nie moŜe, działając w charakterze przedstawiciela ustawowego, wykonywać praw tego małoletniego jako pokrzywdzo-
2
3
Sąd NajwyŜszy odwołał się przy tym do zasad obowiązujących przy składaniu wniosku
o ściganie.
Zob. M. K o r n a k, Glosa do uchwały SN z dnia 20 czerwca 2012 r., sygn. I KZP 9/12, LEX/el.
Uprzednio juŜ K. B a n a s i k (Uwagi do art. 66 § 3 kodeksu karnego, Prokuratura i Prawo
2008, nr 7–8, s. 22) jednoznacznie wskazała, Ŝe za małoletniego pokrzywdzonego moŜe pojednać się jego przedstawiciel ustawowy.
66
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
Pojednanie w prawie karnym
nego w postępowaniu karnym, w tym takŜe w postępowaniu z oskarŜenia
prywatnego, jeŜeli oskarŜonym jest drugi z rodziców4.
Przepisy art. 98 § 2 k.r.o., wykluczające dopuszczalność reprezentowania
dziecka przez rodziców w określonych sprawach, mają niewątpliwie na celu
ochronę praw dziecka. WyraŜają teŜ ogólną zasadę, Ŝe przedstawiciel (pełnomocnik) nie moŜe działać, gdy jego interes jest sprzeczny z interesem
mocodawcy. Jednoznacznie wyraził to ustawodawca w art. 22 § 2 dekretu
z dnia 22 stycznia 1946 r. – Prawo rodzinne5, który stanowił, Ŝe w razie
sprzeczności między interesem dziecka a interesem choćby jednego z rodziców, władza opiekuńcza ustanowi kuratora dla ochrony praw dziecka.
Kodeks rodzinny z dnia 27 czerwca 1950 r.6 nie powtórzył juŜ tego unormowania: jego art. 57 § 2 odpowiada treści art. 98 § 2 k.r.o., jednak nie ulega
wątpliwości, Ŝe fakt, iŜ ustawodawca zmienił sposób regulacji i zamiast posłuŜyć się ogólną zasadą „sprzeczności interesów”, wymienił pewną kategorię czynności prawnych, przy których rodzice nie mogą reprezentować
dziecka, nie oznacza, Ŝe przy wszystkich innych czynnościach zawsze mogą
dziecko reprezentować, niezaleŜnie od jego interesu i dobra. Wykładnia
art. 98 § 2 pkt 2 k.r.o. prowadzi do wniosku, Ŝe ustawodawca wskazał typowe sprawy, w których moŜe dojść do kolizji interesów dzieci i rodziców i dlatego uznał, iŜ niedopuszczalne jest w tych sprawach reprezentowanie dzieci
przez rodziców, niezaleŜnie od tego, czy w konkretnym przypadku taka kolizja interesów wystąpiła lub mogła wystąpić. Zwalnia to od konieczności ba4
Uchwała Sądu NajwyŜszego z dnia 30 września 2010 r., sygn. I KZP 10/10, OSNKW 2010,
nr 10, poz. 84; wyrok Sądu NajwyŜszego z dnia 1 grudnia 2010 r., sygn. III KK 315/09, LEX
nr 686665. Pogląd ten został zaakceptowany w doktrynie; zob.: M. K o r n a k, Glosa do
uchwały SN z dnia 30 września 2010 r., sygn. I KZP 10/10, LEX/el.; M. M a n i k o w s k a, Wykonywanie praw małoletniego jako pokrzywdzonego w postępowaniu karnym – art. 98 k.r.o.
w zw. z art. 51 § 2 w zw. z art. 59 k.p.k., Gdańskie Studia Prawnicze. Przegląd Orzecznictwa
2011, nr 1, s. 139–145; S. D u r c z a k - ś o c h o w s k a, Wykonywanie praw małoletniego jako
pokrzywdzonego przez jego rodziców w postępowaniu karnym, Gdańskie Studia Prawnicze.
Przegląd Orzecznictwa 2011, nr 4, s. 93–104; W. S y c h, Glosa do uchwały Sądu NajwyŜszego z dnia 30 września 2010 r., sygn. I KZP 10/10, Ius Novum 2011, nr 1, s. 197–203.
Uprzednio zob.: W. H a z u k a, Wykonywanie praw pokrzywdzonego małoletniego, gdy
sprawcą przestępstwa jest jego przedstawiciel ustawowy lub opiekun, Problemy Praworządności 1972, nr 10, s. 38–39; R. A. S t e f a ń s k i, Przegląd uchwał Izby Karnej Sądu NajwyŜszego w zakresie prawa karnego procesowego za 2003 r., Wojskowy Przegląd Prawniczy
2004, nr 2, s. 103; K. D u d k a, Podmioty uprawnione do złoŜenia wniosku o ściganie przestępstwa popełnionego na szkodę małoletniego, Prokuratura i Prawo 2006, nr 9, s. 111;
A. K a z n o w s k i, Udział pokrzywdzonego małoletniego w procesie karnym, Prokuratura
i Prawo 2007, nr 5, s. 79; A. Z. K r a w i e c, Podmioty uprawnione do wykonywania praw małoletniego pokrzywdzonego w procesie karnym, Wojskowy Przegląd Prawniczy 2008, nr 2,
s. 52; J. M i s z t a l - K o n e c k a, Reprezentacja w postępowaniu karnym małoletniego lub
ubezwłasnowolnionego, Monitor Prawniczy 2009, nr 16, s. 868–869.
5
Dz. U. Nr 6, poz. 52.
6
Dz. U. Nr 34, poz. 308 ze zm.
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
67
J. Misztal-Konecka
dania tej okoliczności we wszystkich sprawach określonych w omawianym
przepisie, co w odniesieniu do spraw sądowych oznacza, Ŝe niezaleŜnie od
tego, czy interesy stron lub uczestników postępowania są rzeczywiście
sprzeczne, czy teŜ nie, rodzice nie mogą reprezentować dziecka w Ŝadnej
sprawie toczącej się pomiędzy nimi. Nie oznacza to jednak, Ŝe we wszystkich sprawach niewymienionych w art. 98 § 2 pkt 2 k.r.o. rodzice mogą reprezentować dziecko. Przewidziane w art. 98 § 3 k.r.o. odpowiednie stosowanie art. 98 § 2 k.r.o. do postępowania przed sądem odnosi się do wszystkich spraw sądowych, toczących się zarówno w procesie, jak i w postępowaniu nieprocesowym. JeŜeli sprawa nie dotyczy wprost czynności prawnych między dzieckiem a rodzicami, w których występują oni po przeciwnych
stronach procesu, naczelna zasada ochrony praw dziecka wymaga za kaŜdym razem oceny, czy w sytuacji, w której w tej samej sprawie występują
jako strony lub uczestnicy postępowania rodzice i dzieci, rodzice mogą reprezentować dziecko, czy teŜ ze względu na moŜliwość kolizji ich interesów,
taka reprezentacja jest wyłączona.
Nie moŜna jednak nie zauwaŜyć, Ŝe zagadnienie prawne, które stanęło
do rozwiązania przed Sądem NajwyŜszym w sprawie o sygn. I KZP 9/12 nie
jest w sposób oczywisty rozwiązywalne przy wykorzystaniu argumentacji
dotyczącej interpretacji art. 98 k.r.o.
5. Uchwała Sądu NajwyŜszego z dnia 20 czerwca 2012 r. ma, w istocie,
znacznie większe znaczenie niŜ moŜna byłoby wywodzić z literalnego jej
brzmienia. Odnosi się bowiem do tak istotnych kwestii jak charakter i cel instytucji pojednania. Odpowiedź na pytanie o istotę pojednania ma stanowić
asumpt nie tylko do wskazania, czy rzeczywiście kurator małoletniego pokrzywdzonego reprezentującego jego interesy wobec sprzeczności z interesami przedstawiciela ustawowego, jest podmiotem uprawnionym do pojednania się z oskarŜonym, a jeśli tak – czy uprawnienie to moŜe wykonać samodzielnie, czy teŜ potrzebuje w tym zakresie uzyskać zgodę sądu opiekuńczego, ale takŜe – czy w kaŜdym przypadku, w którym pokrzywdzonym
jest osoba małoletnia (lub ubezwłasnowolniona) aktu pojednania dokonać
w jej imieniu musi przedstawiciel ustawowy, a nadto – czy potrzebuje w tym
zakresie zgody sądu opiekuńczego.
Pojednanie sprawcy z pokrzywdzonym ma przy tym istotne znaczenie dla
prawa karnego nie tylko z racji na likwidację konfliktu między tymi podmiotami i ochronę praw pokrzywdzonego, ale takŜe z uwagi na potencjalny
wpływ na treść orzeczenia w przedmiocie procesu karnego7.
6. W ocenie aktu pojednania na gruncie prawa karnego zarysowały się
dwa poglądy. Pierwsze z nich nie dostrzega osobistego charakteru aktu po7
K. N o w i c k i, Wpływ pojednania oskarŜonego (podejrzanego) z pokrzywdzonym na warunkowe umorzenie postępowania, (w:) L. B o g u n i a (red.), Nowa kodyfikacja prawa karnego,
t. 4, Wrocław 1999, s. 201.
68
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
Pojednanie w prawie karnym
jednania, w konsekwencji dopuszcza, by po śmierci pokrzywdzonego pojednały się ze sprawcą na potrzeby art. 66 § 3 k.k. osoby najbliŜsze dla pokrzywdzonego8. Stanowisko to uzasadniane jest tym, Ŝe po śmierci pokrzywdzonego, zgodnie z treścią art. 52 § 1 k.p.k., prawa, które by pokrzywdzonemu przysługiwały, mogą wykonywać osoby najbliŜsze (zgodnie
z art. 115 § 11 k.k.: małŜonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty
w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia
oraz jej małŜonek, a takŜe osoba pozostająca we wspólnym poŜyciu),
a w wypadku ich braku lub nieujawnienia – prokurator, działając z urzędu.
W tym kręgu rozwaŜań mieszczą się takŜe poglądy dopuszczające, by pojednania w postępowaniu prywatnoskargowym dokonał pełnomocnik pokrzywdzonego, z podniesieniem, Ŝe pojednania w postępowaniu karnym nie
moŜna traktować w kategoriach etycznych, a jedynie jako rutynowe zakończenie postępowania9. Autorzy odnoszą się tu – co naleŜy wyraźnie podkreślić – nie do moŜliwości cofnięcia aktu oskarŜenia przez pełnomocnika
oskarŜyciela prywatnego (co nie budzi wątpliwości)10, ale samego aktu pojednania11. Równocześnie jednak ci sami autorzy wykluczają, by pojednania
takiego mógł dokonać obrońca oskarŜonego12.
Drugie stanowisko wskazuje natomiast na indywidualny i osobisty charakter pojednania – aktu z dziedziny moralności o prawnie relewantnym charakterze. Opowiedzenie się za tym poglądem oznacza, Ŝe pojednanie dopuszczalne jest wyłącznie między pokrzywdzonym i sprawcą przestępstwa, a zatem w imieniu oraz za pokrzywdzonego Ŝadne inne osoby dokonywać pojednania nie mogą13.
8
Tak uchwała Sądu NajwyŜszego z dnia 30 września 2003 r., sygn. I KZP 19/03, OSNKW
2003, nr 9–10, poz. 78. Pogląd ten zaakceptowali np.: A. Z o l l, Komentarz do art. 66 Kodeksu karnego, (w:) A. Z o l l (red.), Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, t. 1, wyd. 2,
Kraków 2004, LEX/el; K. B a n a s i k, Uwagi do art. 66 § 3…, op. cit., s. 24; B. K u n i c k a M i c h a l s k a, (w:) M. M e l e z i n i (red.), System prawa karnego, t. 6: Kary i środki karne.
Poddanie sprawcy próbie, Warszawa 2010, s. 971–972; S. H y p ś, (w:) A. G r z e ś k o w i a k,
K. W i a k (red.), Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2012, s. 435.
9
D. G i l, Postępowanie w sprawach z oskarŜenia prywatnego w procesie karnym, Warszawa
2011, s. 226.
10
Uchwała Sądu NajwyŜszego z dnia 8 października 1966 r., sygn. VI KZP 27/66, OSNKW
1966, nr 12, poz. 130.
11
P. B l a j e r, Zawarcie pojednania i ugody przez pełnomocnika lub obrońcę w postępowaniu
karnym, Palestra 1976, nr 10, s. 42; Z. K w i a t k o w s k i, Pojednanie stron w sprawach
z oskarŜenia prywatnego, Nowe Prawo 1982, nr 11–12, s. 159; D. G i l, Postępowanie…,
op. cit., s. 231. Tak teŜ – choć z zastrzeŜeniami – T. N o w a k, Udział obrońcy i pełnomocnika w postępowaniu pojednawczym w sprawach z oskarŜenia prywatnego, Nowe Prawo
1966, nr 6, s. 760–761.
12
T. N o w a k, ibidem, s. 758; D. G i l, ibidem, s. 232. Odmiennie por. P. B l a j e r, ibidem,
s. 45–48.
13
T. K o z i o ł, Glosa do uchwały SN z dnia 30 września 2003 r., sygn. I KZP 19/03, Państwo
i Prawo 2004, nr 7, s. 125–129; J. I w a n i e c, Glosa do uchwały Sądu NajwyŜszego z dnia
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
69
J. Misztal-Konecka
Kluczowe znaczenie dla przedstawienia propozycji rozstrzygnięcia wskazanych dylematów ma ustalenie zakresu semantycznego słowa pojednanie
i udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy jego dokonanie wchodzi w zakres
uprawnień przedstawiciela ustawowego małoletniego lub ubezwłasnowolnionego pokrzywdzonego. Kodeks karny, jak i kodeks postępowania karnego posługują się pojęciem pojednania (art. 60 § 2 pkt 1 k.k., art. 66 § 3 k.k.,
art. 490 § 2 k.p.k., art. 492 § 1 i 2 k.p.k., art. 493 k.p.k., art. 494 § 1 k.p.k.),
ale go nie definiują. Wymaga to zatem sięgnięcia do języka ogólnego.
Wszak interpretowanych zwrotów prawnych nie naleŜy rozumieć inaczej niŜ
w języku potocznym, chyba Ŝe istnieją rzeczywiste wyraźne racje ku nadaniu
im innego znaczenia prawnego. I tak, według Słownika języka polskiego pod
redakcją W. Doroszewskiego pojednać to „doprowadzić poróŜnionych do
zgody; pogodzić”, natomiast pojednać się to „pogodzić się, przeprosić się”14.
Podobnie Słownik języka polskiego pod redakcją M. Szymczaka definiuje:
pojednać to „doprowadzić poróŜnionych do zgody; pogodzić”, pojednać się
to „pogodzić się, przeprosić jeden drugiego”, pojednanie to „zgoda następująca po okresie kłótni, sporu”15. W doktrynie prawa karnego T. Kozioł uznał,
Ŝe „pojednanie znaczy tyle co pogodzenie się, porozumienie, polubowne
zakończenie sporu, to przy uwzględnieniu charakteru relacji sprawca–
pokrzywdzony, u podłoŜa której leŜy przecieŜ czyn sprawcy wyrządzający
pokrzywdzonemu krzywdę lub szkodę, nie sposób nie łączyć go z jakimś
aktem ekspiacji po stronie sprawcy (przeproszeniem, wyraŜeniem skruchy,
Ŝalu, ubolewania, zobowiązaniem się do poprawienia zachowania w przyszłości, prośbą o przebaczenie itp.) i jakimś aktem absolucji ze strony pokrzywdzonego (wybaczeniem, puszczeniem w niepamięć, przyjęciem przeprosin)”16. Natomiast J. Iwaniec akcentował, Ŝe w wypadku pojednania po
jednej stronie konfliktu znajduje się sprawca, który krzywdę wyrządził, po
30 września 2003 r., sygn. I KZP 19/03, Przegląd Sądowy 2005, nr 2, s. 134–134;
A. B ł a c h n i o - P a r z y c h, M. H u d z i k, J. P o m y k a ł a, Przegląd glos krytycznych do
orzeczeń Izby Karnej i Izby Wojskowej Sądu NajwyŜszego z zakresu prawa karnego materialnego, opublikowanych w okresie od kwietnia 2004 r. do marca 2005 r., (w:) L. G a r d o c k i
(red.), Działalność orzecznicza Sądu NajwyŜszego a prawo wspólnotowe i unijne, Rajgród
2005, s. 86–90; T. K o z i o ł, Warunkowe umorzenie postępowania karnego, Warszawa
2009, s. 131–133; I. B o n d a r c z u k, Realizacja praw pokrzywdzonego w procesie karnym
w świetle postulatów sprawiedliwości naprawczej, http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/
40892/014.pdf (dostępne w dniu 20 czerwca 2013 r.), s. 230; E. W d z i ę c z n a, Warunkowe
umorzenie postępowania karnego w świetle koncepcji sprawiedliwości naprawczej, Toruń
2010, s. 261–268.
14
Http://doroszewski.pwn.pl/haslo/pojedna%C4%87/ (dostęp w dniu 1 czerwca 2013 r.).
15
M. S z y m c z a k (red.), Słownik języka polskiego, t. 2, Warszawa 1979, s. 767.
16
T. K o z i o ł, Glosa..., op. cit., s. 126–127. Podobnie E. W d z i ę c z n a, Warunkowe…,
op. cit., s. 252. RównieŜ B. K u n i c k a - M i c h a l s k a, (w:) M. M e l e z i n i (red.), System…,
op. cit., s. 973, wskazuje, Ŝe w przypadku jednostronnego wyrządzenia komuś krzywdy uŜywa
się pojęć „wybaczenie” i „przeproszenie” w zaleŜności od tego, czy chodzi o sprawcę, czy ofiarę.
70
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
Pojednanie w prawie karnym
drugiej ofiara, która doznała uszczerbku, przy czym obie strony „poszły” na
wzajemne ustępstwa: sprawca – wyraŜając skruchę i Ŝal za wyrządzone
szkody moralne, ofiara – wyciągając dłoń do sprawcy, a nawet wybaczając
mu17. Konkludując, z istoty rzeczy pojednanie jest właściwe tylko osobom
bezpośrednio zaangaŜowanym w konflikt, którego następstwem jest krzywda (fizyczna, moralna)18.
W literaturze karnoprocesowej na gruncie postępowania prywatnoskargowego, które od dawna zna instytucję pojednania, S. Waltoś wskazywał, Ŝe
„pojednanie (na gruncie postępowania prywatnoskargowego – uwaga autorki), to umowa oskarŜyciela prywatnego z oskarŜonym, w której strony
oświadczają, Ŝe zobowiązują się nie wysuwać w stosunku do siebie pretensji
z powodu przestępstwa i wyraŜają zgodę na umorzenie z tego powodu postępowania prywatnoskargowego”19, przy czym „istotę pojednania stanowią
uzupełniające się zgodne oświadczenia woli stron w przedmiocie zniesienia
wzajemnych pretensji”20, dodatkowo zaznaczając, Ŝe pojednanie takie wywołuje skutki wyłącznie w razie zawarcia lub potwierdzenia go w czasie postępowania sądowego21. W tym sensie słusznie zauwaŜa się, Ŝe w postępowaniu prywatnoskargowym pojednanie pełni rolę zbliŜoną do odstąpienia
od oskarŜenia, z tym Ŝe odstąpienie ma charakter jednostronny, natomiast
pojednanie – dwustronny22. Co więcej, W. Daszkiewicz (który podnosił, Ŝe
podawane przez niego doprecyzowanie pojęcia odnosi się do prawa karnego procesowego) i osoby na niego się powołujące wywodziły, Ŝe pojednanie
nie musi łączyć się z przeproszeniem czy przebaczeniem, wystarczające jest
jedynie stwierdzenie, Ŝe strony kończą istniejący między nimi konflikt23.
Na gruncie postępowania prywatnoskargowego widoczne jest zatem, Ŝe
wszelkie rozwaŜania odnoszą się nie tyle do samego aktu pojednania w zakresie wzajemnych krzywd czy uraz, co raczej do aktu przed sądem nakierowanego na formalne zakończenie postępowania. Trudno jednak odmówić im
pewnej dozy słuszności, skoro pojednanie w postępowaniu prywatnoskargowym ma charakter ściśle procesowy, prowadząc obligatoryjnie do umorzenia
17
J. I w a n i e c, Glosa…, op. cit., s. 134.
E. W d z i ę c z n a, Warunkowe…, op. cit., s. 262.
S. W a l t o ś, Postępowania szczególne w procesie karnym (postępowania kodeksowe),
Warszawa 1973, s. 206; podobnie: W. M i s i a k, Pojednanie się stron w świetle ustawy
o sprawach z oskarŜenia prywatnego, Nowe Prawo 1965, nr 2, s. 153; P. B l a j e r, Zawarcie
pojednania…, op. cit., s. 41; Z. K w i a t k o w s k i, Pojednanie stron…, op. cit., s. 161.
20
S. W a l t o ś, ibidem, s. 207.
21
Ibidem, s. 206.
22
Z. K w i a t k o w s k i, ibidem, s. 164.
23
W. D a s z k i e w i c z, Pojednanie, ugoda i mediacja w procesie karnym (zagadnienia procesowe), (w:) Nowa kodyfikacja karna. Krótkie komentarze, nr 8, Warszawa 1998, s. 60;
K. N o w i c k i, Wpływ pojednania…, op. cit., s. 203–204.
18
19
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
71
J. Misztal-Konecka
postępowania, natomiast w postępowaniu publicznoskargowym – ma charakter materialnoprawny24, a jego skutki normuje prawo karne materialne.
Pojednanie przewidziane w kodeksie karnym (np. art. 66 § 3 k.k.) jest zatem aktem materialnoprawnym, czy wręcz czysto faktycznym ze sfery moralności i etyki, oczywiście mającym znaczenie prawne, ale niebędącym
czynnością prawną czy wręcz procesową25. Takie pojednanie moŜe mieć
miejsce poza procesem i zasadniczo – jeśli brać pod uwagę słuszny interes
pokrzywdzonego – powinno nie odbywać się „na potrzeby” procesu. Pojednanie nie jest uprawnieniem ani tym bardziej obowiązkiem pokrzywdzonego26 wynikającym z przepisów prawa, ale ze sfery uczuć, doznań, moralności. Natomiast przedstawiciel ustawowy uprawniony jest do wszystkich
czynności prawnych i procesowych, do których uprawniony jest pokrzywdzony27. Nie moŜna takŜe nie zauwaŜyć, Ŝe przepis art. 66 § 3 k.k. ma charakter materialnoprawny, a zatem moŜe niezaleŜnie od przepisów prawa
procesowego określać krąg podmiotów uprawnionych. Najlepszym przykładem, który dodatkowo ilustruje przedmiotowe zagadnienie, jest fakt, Ŝe
w art. 46 k.k. mowa jest o moŜliwości złoŜenia wniosku o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody przez pokrzywdzonego lub – właśnie – inną
osobę uprawnioną. Artykuł 66 k.k. takiego rozszerzenia nie zawiera.
Nie budzi wątpliwości, Ŝe nie kaŜda osoba, której przysługuje status pokrzywdzonego, moŜe samodzielnie działać w procesie karnym. Przeciwnie,
do czasu uzyskania pełnoletności w zakresie działań procesowych małoletni
pokrzywdzony musi być reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego.
Stosownie bowiem do art. 51 § 2 k.p.k., jeŜeli pokrzywdzonym jest małoletni
albo ubezwłasnowolniony całkowicie albo częściowo, prawa jego wykonuje
przedstawiciel ustawowy albo osoba, pod której stałą pieczą pokrzywdzony
pozostaje. Niewątpliwie, przedstawiciel ustawowy zastępuje pokrzywdzonego w podejmowaniu i wyraŜaniu woli28. Ale czy to oznacza, Ŝe zastępuje –
jak chciałby Sąd NajwyŜszy i przedstawiciele doktryny aprobujący wyraŜone
stanowisko – w przyjęciu przeprosin i wyraŜeniu przebaczenia? Zdecydowanie nie.
24
E. W d z i ę c z n a, ibidem, s. 280–284. Na okoliczność tę jako nową jakość w prawie karnym
zwrócił juŜ uwagę W. D a s z k i e w i c z, ibidem, s. 57–58.
T. K o z i o ł, Warunkowe..., op. cit., s. 132–133; E. W d z i ę c z n a, Warunkowe…, op. cit.,
s. 89. Odmiennie por. np. B. K u n i c k a - M i c h a l s k a, (w:) M. M e l e z i n i (red.), System…,
op. cit., s. 974–975, zdaniem której pojednanie jest czynnością procesową. W. D a s z k i e w i c z, Pojednanie, ugoda i mediacja…, op. cit., s. 76 oraz 84–85 wywodzi natomiast, Ŝe pojednanie ma charakter czynności procesowej, o ile następuje przed sądem, nie ma zaś takiego
charakteru, gdy ma miejsce poza sądem (np. w trakcie postępowania mediacyjnego).
26
T. K o z i o ł, Glosa..., op. cit., s. 128.
27
K. D u d k a, Podmioty usprawnione…, op. cit., s. 111; A. K a z n o w s k i, Udział pokrzywdzonego…, op. cit., s. 79.
28
M. K o r n a k, Glosa do uchwały SN z dnia 20 czerwca 2012 r., op. cit.
25
72
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
Pojednanie w prawie karnym
Pojednanie wymaga określonej aktywności stron sporu, w tym wypadku
sprawcy i pokrzywdzonego. Aktywność ta powinna zmierzać do zaŜegnania
powstałego sporu, konfliktu, natomiast skutkiem tych działań powinien być
stan, w którym pokrzywdzony przestępstwem pogodził się ze sprawcą czynu
i nie rości do niego pretensji29. Często pojednanie się pokrzywdzonego ze
sprawcą stanowi wynik porozumienia się bądź mediacji, połączony z uzgodnieniem dotyczącym naprawienia szkody lub innego zadośćuczynienia, ale
nie zawsze tak bywa i nie zawsze tak być musi. OdróŜnić zatem naleŜy pojednanie od ugody, która nadaje formę prawną uzgodnieniom i moŜe stanowić tytuł egzekucyjny.
NaleŜy takŜe zakwestionować stanowisko, Ŝe w wypadku małoletniego
(ubezwłasnowolnionego) pokrzywdzonego zachodzi obiektywny brak moŜliwości pojednania ze sprawcą przestępstwa wyjaśniany brakiem zdolności
do czynności prawnych30. Pogląd ten mógłby zostać uznany za zasadny,
gdyby uznać, Ŝe pojednanie jest czynnością procesową, a tego uczynić nie
sposób. Wszak, nie wszystkie działania relewantne prawnie mają charakter
czynności procesowych.
JuŜ na gruncie procedury karnej nie wszystkie uprawnienia małoletniego
czy ubezwłasnowolnionego pokrzywdzonego muszą być realizowane niejako za pośrednictwem przedstawiciela ustawowego. Warto zwrócić uwagę,
na przykład, na prawo do odmowy składania zeznań. W uchwale z dnia 19
lutego 2003 r. Sąd NajwyŜszy wywiódł, Ŝe prawo odmowy zeznań, określone
w art. 182 § 1 k.p.k., przysługuje kaŜdemu świadkowi, a więc takŜe małoletniemu, przy czym jest przez niego realizowane samodzielnie31. Jest to zatem prawo ściśle osobiste, choć trzeba przyznać, Ŝe w literaturze wskazywano, iŜ przyczyną tego „osobistego” charakteru prawa do odmowy składa29
Wyrok Sądu NajwyŜszego z dnia 26 listopada 2008 r., sygn. IV KK 164/08, OSNwSK 2008,
nr 1, poz. 2413; wyrok Sądu NajwyŜszego z dnia 16 maja 2012 r., sygn. II KK 272/11, LEX
nr 1212376. Zob. teŜ D. J a g i e ł ł o, Glosa do wyroków Sądu NajwyŜszego z dnia 26 listopada 2008 r. oraz z dnia 8 stycznia 2009 r., Palestra 2010, nr 3, s. 274–275.
30
Tak M. K o r n a k, Glosa do uchwały SN z dnia 20 czerwca 2012 r., op. cit.
31
Uchwała Sądu NajwyŜszego z dnia 19 lutego 2003 r., sygn. I KZP 48/02, OSNKW 2003,
nr 3–4, poz. 23. Uprzednio tak w uchwale Sądu NajwyŜszego z dnia 20 grudnia 1985 r., sygn.
VI KZP 28/85, OSNKW 1986, nr 5–6, poz. 30. Stanowisko to zaaprobowała przewaŜająca
część doktryny; zob. np.: J. M ę t e l, Prawo do odmowy zeznań w kodeksie postępowania
karnego z 1997 r., (w:) L. B o g u n i a (red.), Nowa kodyfikacja prawa karnego, t. 8, Wrocław
2001, s. 181; P. H o f m a ń s k i (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz do artykułów 1–296, t. 1, wyd. 2, Warszawa 2004, s. 768; G. K a c h e l, Glosa do uchwały SN z dnia
19 lutego 2003 r., sygn. I KZP 48/02; Prawo małoletniego świadka do odmowy składania zeznań w procesie karnym, Gdańskie Studia Prawnicze. Przegląd Orzecznictwa 2007, nr 2,
s. 131–142. Krytycznie jednak por. np. Z. W r o n a, Glosa do uchwały Sądu NajwyŜszego –
Izba Karna z dnia 20 grudnia 1985 r., sygn. VI KZP 28/85, OSPiKA 1986, nr 11–12, s. 499–500.
Podobnie krytycznie R. A. S t e f a ń s k i, Przegląd uchwał…, op. cit., s. 102–104, zdaniem
którego prawo do odmowy składania zeznań w imieniu małoletniego do lat 13 realizuje jego
przedstawiciel ustawowy.
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
73
J. Misztal-Konecka
nia zeznań jest fakt, Ŝe regulacje dotyczące tego zagadnienia stanowią lex
specialis w stosunku do art. 51 k.p.k.32.
Rozszerzając nieco spektrum rozwaŜań, naleŜy wskazać, Ŝe pojęcie pojednania znane jest takŜe procedurze cywilnej, choć w tym wypadku równieŜ
występuje w dwóch znaczeniach: jako pojednanie prowadzące do zawarcia
ugody, określającej prawa i obowiązki stron oraz usuwającej potrzebę dalszego prowadzenia procesu cywilnego (art. 223 § 1 k.p.c., art. 468 § 2 pkt 2
k.p.c.), a takŜe jako pojednanie niezaleŜne od ugodowego zakończenia sporu sądowego. Z istoty rzeczy, tylko ten drugi „typ” pojednania moŜe być uŜyteczny na potrzeby niniejszych rozwaŜań. Występuje on jako metoda zakończenia konfliktów małŜeńskich w toku sprawy o rozwód (art. 436 § 1 k.p.c.)
czy separację (art. 5673 § 2 k.p.c.). Wydaje się przy tym oczywiste, Ŝe pojednać mogą się jedynie małŜonkowie, a nie ich przedstawiciele ustawowi.
NaleŜy zatem opowiedzieć się za poglądem, Ŝe pojednanie się ze sprawcą przestępstwa ma charakter ściśle osobisty, skoro mieści się w nim ze
strony pokrzywdzonego element przebaczenia. Prawo polskie zna instytucję
przebaczenia, tak na gruncie prawa karnego w postaci amnestii33, jak na
gruncie prawa cywilnego materialnego. JeŜeli przy tym zwaŜyć, Ŝe częstokroć jeden czyn w znaczeniu naturalnym stanowi przedmiot zainteresowania
tak prawa karnego, jak i cywilnego (np. uszkodzenie ciała darczyńcy stanowi
przestępstwo z art. 156 k.k. lub art. 157 k.k., a równocześnie moŜe prowadzić do odwołania uczynionej na rzecz obdarowanego darowizny z powodu
raŜącej niewdzięczności z mocy art. 898 § 1 k.c.), moŜna pokusić się o pewne uwagi istotne dla wykładni art. 66 § 3 k.k. Wykorzystanie dotychczasowego – kilkudziesięcioletniego – dorobku doktryny prawa cywilnego materialnego w tym zakresie moŜe być szczególnie cenne, skoro zbliŜone instytucje prawa karnego są znacznie młodsze.
I tak, na gruncie prawa cywilnego materialnego wykluczone jest odwołanie darowizny (art. 899 § 1 k.c.), uznanie spadkobiercy za niegodnego
(art. 930 § 1 k.p.c.) czy wydziedziczenie (art. 1010 § 1 k.c.), jeŜeli odpowiednio darczyńca przebaczył obdarowanemu, natomiast spadkodawca
przebaczył spadkobiercy. Przepisy kodeksu cywilnego nie wiąŜą skuteczności przebaczenia ze zdolnością prawną, a jedynie z tym, by przebaczenie
nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem.
Przebaczenie przewidziane w normach prawa cywilnego materialnego
„naprawia” relację między darczyńcą a obdarowanym, spadkodawcą
32
Z. M ł y n a r c z y k, Glosa do uchwały Sądu NajwyŜszego z dnia 20 grudnia 1985 r., sygn.
VI KZP 28/85, Problemy Praworządności 1987, nr 1, s. 65; F. P r u s a k, Przegląd orzecznictwa Sądu NajwyŜszego w zakresie prawa karnego procesowego za rok 1986, Nowe Prawo
1988, nr 1, s. 84.
33
Zob. np. ustawę z dnia 29 maja 1989 r. o przebaczeniu i puszczeniu w niepamięć niektórych
przestępstw i wykroczeń (Dz. U. Nr 34, poz. 179).
74
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
Pojednanie w prawie karnym
a spadkobiercą, przy czym zaleŜne jest tylko od woli darczyńcy czy spadkodawcy. Nie budzi zatem wątpliwości, Ŝe przebaczyć moŜe wyłącznie darczyńca czy spadkodawca, nie moŜe tego uczynić przedstawiciel ustawowy
czy pełnomocnik. Przebaczenie to zdarzenie prawne34, niezaleŜne od zdolności do czynności prawnych czy zachowania specjalnej formy35. Niewątpliwie, przebaczenie jest działaniem człowieka, zaleŜnym od jego woli, jednak
nie jest czynnością prawną36. Polega na puszczeniu w niepamięć doznanej
krzywdy, a puścić w niepamięć albo co najmniej wyrzec się powracania do
przykrego zdarzenia moŜe tylko ten, kto krzywdy doznał. Trudno mówić, Ŝe
przebaczenie jest dosłownie puszczeniem w niepamięć, skoro trudno przykrości siłą woli czy rozumu wymazać z pamięci. Jak słusznie podkreśla
P. KsięŜak – „chodzi raczej o niewypominanie przykrości, potraktowanie jej
34
M. K r a j e w s k i, Przebaczenie i inne okoliczności wyłączające moŜliwość uznania spadkobiercy za niegodnego, Państwo i Prawo 1997, nr 5, s. 66; P. K s i ę Ŝ a k, Przebaczenie
w polskim prawie cywilnym, Państwo i Prawo 2006, nr 11, s. 55.
35
W uchwale Sądu NajwyŜszego z dnia 14 czerwca 1971 r., sygn. III CZP 24/71, OSNC 1972,
nr 2, poz. 23, wskazano wprost, Ŝe gdy spadkodawca przebaczył spadkobiercy po wydziedziczeniu go w testamencie, wydziedziczenie to jest bezskuteczne bez względu na formę,
w jakiej przebaczenie nastąpiło. Krytycznie jednak co do tak szerokiej interpretacji instytucji
przebaczenia por.: J. G w i a z d o m o r s k i, Glosa do uchwały (Sądu NajwyŜszego) z dnia
14 czerwca 1971 r., sygn. III CZP 24/71, Nowe Prawo 1972, nr 10, s. 1582–1583; P. K s i ę Ŝ a k, Przebaczenie…, op. cit., s. 66; E. S k o w r o ń s k a - B o c i a n, Komentarz do kodeksu
cywilnego. Księga czwarta. Spadki, wyd. 8, Warszawa 2007, s. 184–185. Wskazana krytyka
w istocie jednak dotyczy tego, Ŝe uchwała Sądu NajwyŜszego wykracza poza treść normy
prawnej, a mianowicie odnosi się do przebaczenia dokonanego po wydziedziczeniu, nie zaś
– jak stanowi art. 1010 k.c. – do braku moŜliwości wydziedziczenia, gdy uprzednio doszło do
przebaczenia.
36
Szerzej zob.: P. K s i ę Ŝ a k, ibidem, s. 55; J. S. P i ą t o w s k i, H. W i t c z a k, A. K a w a ł k o,
(w:) B. K o r d a s i e w i c z (red.), System prawa prywatnego, t. 10: Prawo spadkowe, Warszawa 2009, s. 164–165; B. K o r d a s i e w i c z, (w:) B. K o r d a s i e w i c z (red.), System…,
op. cit., Warszawa 2009, s. 857–858. Bardziej szczegółowo moŜna natomiast przedstawiać
argumenty za tym, Ŝe przebaczenie jest: 1) przejawem woli podobnym do oświadczenia woli
(np. J. G w i a z d o m o r s k i, Prawo spadkowe, Warszawa 1959, s. 71–72; A. K o z a c z k a,
Charakter prawny przebaczenia w prawie cywilnym, Nowe Prawo 1972, nr 10, s. 1550; E.
S k o w r o ń s k a - B o c i a n, Komentarz…, op. cit., s. 51; M. S a f j a n, (w:) K. P i e t r z y k o w s k i (red.), Kodeks cywilny. Komentarz do artykułów 450–1088, t. 2, wyd. 5, Warszawa
2009, s. 854); 2) przejawem uczuć – aktem o charakterze uczuciowym (J. G w i a z d o m o r s k i, Prawo..., op. cit., s. 71–72; A. S z p u n a r, Z problematyki niegodności dziedziczenia, Nowe Prawo 1981, nr 2, s. 30; M. K r a j e w s k i, Przebaczenie…, op. cit., s. 68–69; J. S.
P i ą t o w s k i, Prawo spadkowe. Zarys wykładu, wyd. uakt. przez B. K o r d a s i e w i c z a,
wyd. 6, Warszawa 2003, s. 61; Z. R a d w a ń s k i, (w:) Z. R a d w a ń s k i (red.), System prawa prywatnego, t. 2: Prawo cywilne – część ogólna, wyd. 2, Warszawa 2008, s. 28; J. S.
P i ą t o w s k i, H. W i t c z a k, A. K a w a ł k o, ibidem, s. 163–164; M. P a z d a n, (w:) K. P i e t r z y k o w s k i (red.), Kodeks cywilny. Komentarz do artykułów 450–1088, t. 2, wyd. 5, Warszawa 2009, s. 982; E. N i e z b e c k a, A. K i d y b a (red.), Kodeks cywilny, t. IV: Spadki, wyd.
3, Warszawa 2012, s. 61 i 265) albo 3) zdarzeniem czysto faktycznym (P. K s i ę Ŝ a k, ibidem, s. 56).
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
75
J. Misztal-Konecka
jako niebyłej”37. Nie moŜna wykluczyć, Ŝe przebaczenie będzie wynikiem
chłodnej kalkulacji, namysłu, a nie porywu uczucia lub emocji. W konsekwencji najbardziej słuszne jest uznanie, Ŝe przebaczenie jest zdarzeniem
czysto faktycznym. Od pojednania przebaczenie róŜni się jednostronnym
charakterem – przebaczenie jest jednostronnym aktem dotkniętego krzywdą,
w pojednaniu niezbędna jest aktywność dwu podmiotów – sprawcy i pokrzywdzonego.
Regulacje prawa cywilnego materialnego jednoznacznie określają, Ŝe
przebaczenia moŜe udzielić tak osoba posiadająca zdolność do czynności
prawnych, jak i zdolności takiej pozbawiona. Jedynie w przypadku tej ostatniej kategorii osób konieczne jest wykazanie w procesie, Ŝe przebaczenie
nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem; w pozostałych wypadkach moŜna
mówić o domniemaniu faktycznym działania z dostatecznym rozeznaniem38.
Dostateczne rozeznanie to psychiczna zdolność przebaczającego do zrozumienia i oceny czynu obdarowanego (spadkobiercy), doznania krzywdy,
jaką ten czyn wywołał, oraz do zaprzestania odczuwania urazy. Dostateczne
rozeznanie to wystarczająca wiedza o okolicznościach, które mogą mieć
znaczenie dla przebaczenia u osoby, która ma zdolność do rozsądnej oceny
tych okoliczności39.
Przedstawione rozwaŜania upowaŜniają do wniosku, Ŝe z uwagi na ściśle
osobisty charakter przebaczenia, a w konsekwencji takŜe pojednania, dokonać mogą go tylko – niezaleŜnie od zdolności do czynności procesowych –
osobiście sprawca i osobiście pokrzywdzony. Przyjęcie, Ŝe uprawnienie do
pojednania jest uprawnieniem osobistym pokrzywdzonego, równieŜ pokrzywdzonego małoletniego, niweluje w znacznej mierze wskazywane przez
Sąd NajwyŜszy niebezpieczeństwo, iŜ w niektórych wypadkach wyłączenie
dobrodziejstwa warunkowego umorzenia ze względu na brak podmiotu, który mógłby prawnie skutecznie pojednać się ze sprawcą przestępstwa, mogłoby utrwalać i pogłębiać ostry konflikt w rodzinie, między rodzicami a małoletnimi dziećmi. O ile bowiem pokrzywdzony zdolny jest rozumieć istotę
przebaczenia i chce przebaczyć, to właśnie jego działania (akty) w najpełniejszy sposób mogą prowadzić do poprawy stosunków rodzinnych.
Oczywiście zaprezentowane stanowisko wyklucza uznanie moŜliwości
pojednania się sprawcy i pokrzywdzonego, który, np. z uwagi na wiek, nie
dysponuje wystarczającym rozeznaniem. Nie jest to jednak argument, który
37
P. K s i ę Ŝ a k, ibidem, s. 57–58.
KaŜdorazowo warunkiem przebaczenia jest działanie z dostatecznym rozeznaniem, które
obejmuje znajomość wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Brak wiedzy o istotnych okolicznościach sprawy, błąd w rozumowaniu, podstępne wprowadzenie w błąd, wyłączają
przebaczenie w znaczeniu prawnym. Szerzej zob. M. K r a j e w s k i, Przebaczenie…, op. cit.,
s. 70; P. K s i ę Ŝ a k, Przebaczenie…, op. cit., s. 63; J. S. P i ą t o w s k i, H. W i t c z a k,
A. K a w a ł k o, (w:) B. K o r d a s i e w i c z (red.), System…, op. cit., s. 164.
39
Szerzej na ten temat zob. P. K s i ę Ŝ a k, ibidem, s. 59–60.
38
76
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
Pojednanie w prawie karnym
mógłby podwaŜać zasadność dotychczasowych rozwaŜań, skoro sprawcy
niewątpliwie nie przysługuje „uprawnienie” do pojednania z pokrzywdzonym,
w celu uzyskania moŜliwości skorzystania z dobrodziejstwa warunkowego
umorzenia postępowania. Wszak w przypadku tzw. przestępstw bez ofiar
skorzystanie z normy art. 66 § 3 k.k. nie jest moŜliwe40, choć z punktu widzenia racjonalnej polityki karnej moŜe to budzić uzasadnione zastrzeŜenia.
W praktyce zatem naleŜałoby ostroŜnie stosować przepisy odnoszące się
do wad oświadczenia woli, trudno bowiem uznać, Ŝe pojednanie byłoby skuteczne gdyby brak było świadomości lub swobody po stronie jednego
z podmiotów. Podobnie pozbawione skutków (prawnych) byłoby pojednanie
będące wynikiem błędu, podstępu czy groźby41. Wystąpienie tych wadliwości wyklucza bowiem przyjęcie, Ŝe strona kierowała się rzeczywistą intencją
pojednania. Istota aktu pojednania wyczerpuje się w płaszczyźnie etycznej,
natomiast konsekwencje prawne tego aktu określane są ipso iure niezaleŜnie od tego, czy pokrzywdzony i sprawca mieli świadomość rodzaju oraz faktu ich wystąpienia.
W końcu, naleŜy mieć takŜe na uwadze, Ŝe stosownie do art. 76 k.p.k.,
jeŜeli oskarŜony jest nieletni lub ubezwłasnowolniony, jego przedstawiciel
ustawowy lub osoba, pod której pieczą oskarŜony pozostaje, moŜe podejmować na jego korzyść wszelkie czynności procesowe, a przede wszystkim
wnosić środki zaskarŜenia, składać wnioski oraz ustanowić obrońcę. Akceptacja dla stanowiska zajętego przez Sąd NajwyŜszy prowadziłaby do uznania, Ŝe za nieletniego lub ubezwłasnowolnionego oskarŜonego pojednać
z pokrzywdzonym moŜe się jego przedstawiciel ustawowy. To z pewnością
nie mieściło się w intencjach ustawodawcy, wprowadzającego do kodeksu
karnego art. 66 § 3. Charakter pojednania przemawia bowiem za uznaniem,
Ŝe kluczowe znaczenie mają tu elementy subiektywne. Tak ze strony sprawcy, jak i ze strony pokrzywdzonego.
Konkludując, uchwała podjęta przez Sąd NajwyŜszy winna brzmieć: „Do
pojednania małoletniego pokrzywdzonego z jego rodzicem w trybie art. 66
§ 3 k.k. uprawniony jest małoletni pokrzywdzony, o ile działa z dostatecznym
rozeznaniem doznanej krzywdy i wolą przebaczenia. W innych przypadkach
pojednanie małoletniego pokrzywdzonego z jego rodzicem w trybie art. 66
§ 3 k.k. nie jest moŜliwe”.
40
Wyrok Sądu NajwyŜszego z dnia 26 listopada 2008 r., sygn. IV KK 164/08, OSNwSK 2008,
nr 1, poz. 2413; wyrok Sądu NajwyŜszego z dnia 8 stycznia 2009 r., sygn. WK 24/08,
OSNwSK 2009, nr 1, poz. 47; wyrok Sądu NajwyŜszego z dnia 12 stycznia 2010 r., sygn.
WK 28/09, OSNwSK 2010, nr 1, poz. 31.
41
Odmiennie jednak por. B. K u n i c k a - M i c h a l s k a, (w:) M. M e l e z i n i (red.), System…,
op. cit., s. 968–969, zdaniem której pojednanie nie traci skuteczności nawet w przypadku
dokonania go pod wpływem błędu czy szantaŜu.
Prokuratura
i Prawo 12, 2013
77
J. Misztal-Konecka
Reconciliation in criminal law (selected aspects)
Abstract
In the Resolution of 20 June 2012, the Supreme Court refused the minor
victim the right to reconcile with the crime perpetrator, indicating that, upon
a prior consent from the guardianship court, such reconciliation may be
made by a guardian appointed for a victim, as it is impossible to have a minor represented by a statutory representative. The Court’s view, however,
disregards the essence of reconciliation, which includes both the perpetrator’s expiation, and the victim’s forgiveness. Therefore, it appears more appropriate to consider reconciliation referred to in Article 66, § 3 of the Penal
Code to be of a strictly personal nature, independent from one’s legal capacity; therefore, as such, reconciliation may only be between the victim and the
perpetrator, both being sufficiently aware of consequences thereof.
78
Prokuratura
i Prawo 12, 2013