Rozmowa z panem Bartłomiejem Ferencem, trenerem
Transkrypt
Rozmowa z panem Bartłomiejem Ferencem, trenerem
Rozmowa z panem BARTŁOMIEJEM FERENCEM trenerem grupy zapaśniczej M. i M. :Skąd wzięła się pana pasja do zapasów? B. F.: Sam kiedyś byłem zawodnikiem. Trenowałem od 7 roku życia. Największym moje osiągnięcie to IV miejsce na Mistrzostwach Polski w wieku 15 lat. M. i M. :Skąd pomysł na utworzenie sekcji zapaśniczej? B. F.: Jestem trenerem kl. II w zapasach. Tytuł ten zdobyłem kończąc III letnie studia trenerskie na AWF w Gorzowie Wielkopolskim. Zapasy to sport wszechstronny i ogólnorozwojowy. Tworząc tę sekcję chciałbym, aby młodzież zatorska pożytecznie spędzała swój wolny czas i ulepszyła sprawność fizyczną. M. i M.: Na czym polega ten sport i jak wpływa na zdrowie? B. F.: Zapasy dobrze wpływają na zdrowie, gdyż zapewniają wszechstronny rozwój fizyczny, jak i umysłowy oraz stanowią doskonałe narzędzie samoobrony. Zapasy są zarówno dla dziewcząt, jak i chłopców. Celem walki zapaśniczej jest położenie przeciwnika na łopatki (tzw. tusz). Walka składa się z trzech rund po dwie minuty każda. Jeśli nie ma tuszu, zwycięstwo odnosi ten zawodnik, który wygra dwie rundy. Rozróżniamy dwa style walki: grecko-rzymski zwany też stylem klasycznym i styl wolny. Kiedy zapaśnik na macie spotyka przeciwnika, tak samo sprawnego jak on i doskonale przygotowanego- nasuwa się pytanie: kto z nich wygra? Oczywiście ten, który ma silniejszą wolę, twardszy charakter oraz potrafi lepiej wykorzystać swoje umiejętności i rozłożyć siły w walce. M. i M.: Jest to bezpieczny sport? B. F.: Zapasy są bezpiecznym sportem, występuje w nim mniej urazów niż w piłce nożnej! Podstawą treningu zapaśniczego jest gimnastyka, akrobatyka i ćwiczenia ogólnorozwojowe, co przygotowuje organizm do wysiłku fizycznego. Wskutek tego organizm staje się mocniejszy i odporniejszy na różnego typu urazy. Jeśli chcesz zostać mistrzem zapaśniczym przyjdź do klubu sportowego UKS-START!!!! Rozmawiały: MAJKA I MONIKA Reporterki MSD przy LO w Zatorze