Przedszkole 1
Transkrypt
Przedszkole 1
zagadnienia ogólne Nie-Polak w przedszkolu Ka˝dego roku zwi´ksza si´ liczba imigrantów osiedlajàcych si´ w Polsce oraz przybywa wÊród Polaków ma∏˝eƒstw mieszanych. KRYSTYNA KAMI¡SKA JOLANTA KOLIBOWSKA D o polskich przedszkoli coraz cz´Êciej ucz´szczajà dzieci b´dàce reprezentantami innych ras, innych kultur i innych wyznaƒ. Zjawisko, z którym mamy do czynienia w Polsce, dalekie jest jeszcze od wielokulturowego Êwiata dzieci w krajach o wysokim poziomie atrakcyjnoÊci imigracyjnej, lecz i w naszym kraju proces narastajàcej fali imigracji ju˝ si´ rozpoczà∏. Ka˝dego roku zwi´ksza si´ liczba imigrantów osiedlajàcych si´ w Polsce oraz przybywa wÊród Polaków ma∏˝eƒstw mieszanych. Problem odmiennoÊci tych dzieci w polskich przedszkolach powoli przestaje byç epizodem w codziennym ˝yciu placówki, stajàc si´ przyczynà wielu niepotrzebnych napi´ç i konfliktów, które niejednokrotnie urastajà do rangi trudnej i wa˝nej sprawy. Przewa˝nie dzieje si´ to nie z powodu dzieci, lecz ich rodzin. L´kajàc si´ bowiem ewentualnej dyskryminacji dziecka „nie-Polaka” przez Êrodowisko rówieÊnicze, rodzice ingerujà w ka˝dà sytuacj´, której przejawem jest niezadowolenie dziecka. Z drugiej strony rodzice polskich dzieci nie zawsze ch´tnie widzà w otoczeniu swoich dzieci przedstawicieli innych nacji, kultury czy religii, którzy postrzegani sà jako niosàcy ze sobà „zagro˝enie”. Trzeba zdawaç sobie spraw´, ˝e stosunek Polaków do cudzoziemców to przede wszystkim wynik pewnych stereotypów, cz´sto powiàzanych z okreÊlonym kontekstem kulturowym. 4 4 Ka˝dy naród, nie tylko Polacy, ma sk∏onnoÊç do wywy˝szania siebie, co zwykle ∏àczy si´ z krytycznym postrzeganiem innych. Dyskusja wokó∏ stereotypów i uprzedzeƒ wspó∏czesnych Polaków wskazuje, ˝e konieczna staje si´ zmiana ÊwiadomoÊci spo∏ecznej w tym zakresie oraz wytworzenie mechanizmów, które b´dà przeciwdzia∏aç powstawaniu i przenoszeniu lub powielaniu stereotypów o „obcych”, które w rzeczywistoÊci mijajà si´ z prawdà, tak w odniesieniu do innych kultur, religii, jak i j´zyka. To, w jaki sposób dzieci b´dà postrzegaç ró˝nice wynikajàce ze spotkania z „obcymi”, zale˝y od naszej wiedzy oraz doÊwiadczenia. Nie mo˝na dopuÊciç do tego, by nasze wewn´trzne – czasami subiektywne – interpretacje rzeczywistoÊci wykrzywia∏y obraz Êwiata postrzeganego przez same dzieci. Od dawna wiadomo, ˝e istotnym êród∏em stereotypu sà uproszczone, potoczne koncepcje natury ludzkiej formu∏ujàce si´ we wczesnym dzieciƒstwie, a ich kreacja zale˝na jest od wieku dziecka. Przekazywanie i rozpowszechnianie stereotypów z „osoby na osob´” oraz „z pokolenia na pokolenie” nast´puje w sposób nieÊwiadomy lub celowy. Informacja s∏owna najcz´Êciej dostarcza wiedzy o cechach, które sà kojarzone z danà kategorià ludzi, natomiast informacja niewerbalna poucza o sposobach ich zachowania w kontaktach z innymi. WÊród Polaków istnieje pewien wykrystalizowany stosunek do odmiennych grup narodowych, etnicznych czy wyznaniowych. Dostrzegalny jest zw∏aszcza ten o zabarwieniu negatywnym w stosunku do narodów sàsiadujàcych z Polskà i do mniejszoÊci narodowych, noszàcy wyraêne znamiona polocentryzmu. Liczne badania dotyczàce porównaƒ spo∏ecznych pokazujà tendencje Polaków do faworyzowania w∏asnej grupy narodowej oraz do de- wychowanie w przedszkolu zagadnienia ogólne faworyzowania „innych” narodów. Natomiast nawet potoczne doÊwiadczenia pokazujà nadzwyczaj pozytywny, czasem wr´cz bezkrytyczny stosunek wi´kszoÊci Polaków do Amerykanów czy Kanadyjczyków1). Dzieci w wieku przedszkolnym nie sà w stanie dokonaç „prawdziwej” oceny drugiej osoby, poniewa˝ sà bardziej wra˝liwe na cechy fizyczne innych ludzi. Przypisujà one osobom brzydkim cechy negatywne, a osobom ∏adnym – cechy spo∏ecznie aprobowane. Postrzeganie brzydoty lub pi´kna przez ma∏e dziecko ma charakter bardzo subiektywny i cz´sto daleki jest od wzorca uznawanego w Êwiecie ludzi doros∏ych. Badania pilota˝owe przeprowadzone w wybranych polskich przedszkolach2) wykaza∏y, ˝e ró˝nice wynikajàce z faktu odmiennoÊci rasowej, kulturowej czy wyznaniowej nie wp∏ywajà w grupie przedszkolnej na pozycj´ dziecka okreÊlanego potocznie mianem „nie-Polak”. Tym samym uzyskane na podstawie badaƒ wyniki wskazujà, ˝e pozycja zajmowana przez dziecko (o innych korzeniach ni˝ polskie) w grupie rówieÊniczej bardziej zale˝y od jego atrakcyjnoÊci – b´dàcej rezultatem posiadanych umiej´tnoÊci, cech charakteru czy temperamentu – ni˝ odmiennoÊci zewn´trznej (kolor skóry, reprezentowany genotyp) lub odmiennoÊci kulturowej. Zw∏aszcza odmiennoÊç kulturowa reprezentowana przez dziecko o niepolskim rodowodzie jest elementem, który pozostaje prawie niezauwa˝alny przez inne dzieci w grupie. Dostrzeganie przez polskie dzieci niektórych cech „ró˝niàcych” dziecko o innym rodowodzie, takich jak kolor skóry czy umiej´tnoÊç pos∏ugiwania si´ j´zykiem innym ni˝ polski, nie ma wp∏ywu na przebieg interakcji spo∏ecznych. Dlatego te˝ stosunek polskich dzieci do dziecka „obcego” oraz zajmowana przez nie pozycja wÊród rówieÊników to rezultat innych (ni˝ kulturowe) czynników decydujàcych o atrakcyjnoÊci samego dziecka. Istotne sà bowiem te cechy jego osobowoÊci, które uznawane sà przez wszystkie dzieci przedszkolne – niezale˝nie od pochodzenia – za wa˝ne. To przede wszystkim one determinujà dzieci´ce kontakty rówieÊnicze. 1/2004 Rysunek szeÊcioletniego ch∏opca. Matka dziecka jest Polkà, ojciec Niemcem Prezentowane przez dziecko okreÊlane mianem „nie-Polak” umiej´tnoÊci wspó∏˝ycia i wspó∏dzia∏ania w zabawie oraz jego nastawienie i ch´ç do podejmowania kontaktu z innymi dzieçmi wyznaczajà „jakoÊç” interakcji. Jednak najwa˝niejszym ich elementem jest poziom posiadanych przez dziecko kompetencji j´zykowych, które warunkujà trwa∏oÊç wzajemnych kontaktów. Wyniki badaƒ wskazujà równie˝, ˝e dzieci o niepolskim rodowodzie silnie identyfikowa∏y si´ z w∏asnà grupà przedszkolnà. W niektórych sytuacjach nie dostrzega∏y wr´cz swojej odr´bnoÊci. Tak mocne uto˝samienie si´ z polskà wi´kszoÊcià przedszkolnà powodowa∏o, ˝e dziecko przestawa∏o dostrzegaç w∏asnà odmiennoÊç. Na podstawie prowadzonych obserwacji oraz analizy rysunków (m. in. autoportret) mo˝na by∏o odnieÊç wra˝enie, ˝e w ÊwiadomoÊci tych dzieci zaczyna powoli 1 M. ¸ukaszewski, M∏odzi Polacy o narodach Europy, w: Psychologia rozumienia zjawisk spo∏ecznych, red. B. Wojcieszke, M. Jarymowicz, Warszawa-¸ódê 1999, PWN, s. 210, 211. 2 Badania by∏y prowadzone w pi´ciu przedszkolach w jednym z miast wojewódzkich Êredniej wielkoÊci. Obj´∏y ∏àcznie 171 dzieci w 9 grupach przedszkolnych. W ka˝dej grupie by∏o przynajmniej jedno dziecko o niepolskim rodowodzie. W badaniach wzi´∏o udzia∏ jedno dziecko pochodzàce z Azji, troje z Afryki oraz szeÊcioro z Europy. Badania by∏y prowadzone równolegle w obr´bie grupy rówieÊniczej oraz osobno w stosunku do dzieci o niepolskich korzeniach, które stanowi∏y równie˝ oddzielnà grup´ badawczà. 5 5 zagadnienia ogólne powstawaç obraz samego siebie oderwany od rzeczywistoÊci. Zapominajàc o swej odmiennoÊci, przez bezkrytyczne poczucie przynale˝noÊci do „w∏asnej” grupy rówieÊniczej, nie umniejsza∏o ono jednak swojego poczucia wartoÊci. Wprost przeciwnie, to poczucie w∏asnej wartoÊci zwi´ksza∏o si´ u niego przez identyfikacj´ z polskimi dzieçmi, a ewentualne ró˝nice kulturowe stanowiàce podstaw´ w budowaniu w∏asnej odr´bnoÊci nie by∏y w wieku przedszkolnym jeszcze tak silne, by mog∏y wp∏ynàç na obraz samego siebie. Stàd jego odmiennoÊç nie mia∏a wp∏ywu na przebieg jego kontaktów w grupie rówieÊniczej. Zachodzàcy w grupie rówieÊniczej proces identyfikacji post´powa∏ tak dalece, ˝e dziecko o niepolskich korzeniach zatraca∏o w∏asne cechy wyró˝niajàce go w otoczeniu kolegów na rzecz cech prezentowanych przez polskà wi´kszoÊç. Sympatia okazywana przez „rdzennie polskie” dzieci powodowa∏a, ˝e wzajemne kontakty spo∏eczne oparte by∏y na równych prawach, bez dominacji ˝adnej ze stron. W tej sytuacji dziecko potocznie okreÊlane mianem „nie-Polak” nie czu∏o si´ gorsze – wyeliminowane lub odrzucone przez dominujàce w grupie polskie dzieci. Przeprowadzone obserwacje wskazywa∏y ponadto, ˝e dzieci w miar´ szybko – niezale˝nie od ró˝nic j´zykowych, kulturowych czy wyznaniowych – stapia∏y si´ ze Êrodowiskiem polskich rówieÊników w przedszkolu. Szybko te˝ si´ w nim aklimatyzowa∏y, stajàc si´ jego pe∏noprawnymi cz∏onkami. Wraz z nabywaniem kompetencji j´zykowych aktywniej uczestniczy∏y w jego ˝yciu, powoli jednak budujàc zwiàzki kole˝eƒskie oparte na wzajemnej sympatii. Równolegle z naukà nowego j´zyka dziecko nabywa umiej´tnoÊç pos∏ugiwania si´ idiomami, charakterystycznymi dla nowego j´zyka oraz opanowuje system symboli i znaków w∏aÊciwych dla danej kultury, w którà powoli wrasta, dzi´ki czemu staje si´ ono bardziej „przewidywalne” i jednoczeÊnie upodobnione do dominujàcej grupy rówieÊniczej. Im dziecko lepiej pos∏uguje si´ j´zykiem polskim w codziennych kontaktach z rówieÊnikami, tym ∏atwiej zaliczane jest przez pozosta∏e dzieci w poczet cz∏onków w∏asnej grupy ró- 6 6 wieÊniczej. Postrzegane przez rówieÊników jako „swoje”, dziecko o obcym rodowodzie ∏atwiej identyfikuje si´ z polskim otoczeniem, a to równoczeÊnie sprzyja budowaniu wi´kszej pewnoÊci siebie i otwartoÊci w kontaktach z innymi dzieçmi, zwi´kszajàc tym samym jego atrakcyjnoÊç w grupie rówieÊniczej. Autoportret pi´cioletniej dziewczynki. Rodzice sà imigrantami ukraiƒskimi AtrakcyjnoÊç dziecka o niepolskich korzeniach W badanej grupie dzieci zdolnoÊç do umiej´tnego eksponowania siebie na forum grupy rówieÊniczej posiada∏y tylko nieliczne dzieci i to w∏aÊnie one zajmowa∏y najwy˝szà pozycj´ w grupie. Dzieci te posiada∏y takie umiej´tnoÊci spo∏eczne, które umo˝liwia∏y im nawiàzywanie i podtrzymywanie bliskich kontaktów z rówieÊnikami. Natomiast dzieci nieÊmia∏e nie skupia∏y wokó∏ siebie tylu rówieÊników, co dzieci o silnych cechach przywódczych, wokó∏ których krà˝y zawsze du˝a ich grupa, chocia˝ nie utrzymujà one z nimi bli˝szych zwiàzków kole˝eƒskich. To zró˝nicowanie dzieci przez prezentowane przez nie okreÊlone cechy ich osobowoÊci by∏o wyraênie widoczne w odniesieniu do ka˝dego cz∏onka przedszkolnej spo∏ecznoÊci i to w∏aÊnie te cechy decydowa∏y o atrakcyjnoÊci danego dziecka w grupie rówieÊniczej, a nie jego narodowoÊç, kràg kulturowy lub wyznaniowy. Pozycja dziecka o niepolskim rodowodzie W Êwietle przeprowadzonych badaƒ wzajemne zwiàzki sympatii okaza∏y si´ równie istotnym elementem, jak atrakcyjnoÊç w rozwoju wychowanie w przedszkolu zagadnienia ogólne spo∏ecznym dzieci w grupie przedszkolnej, w której przebywa∏o te˝ dziecko okreÊlane mianem „nie-Polak”. To one sprawiajà, ˝e pozycja dziecka „obcego pochodzenia” w niczym nie odbiega od tej zajmowanej przez wi´kszoÊç dzieci w grupie przedszkolnej. Dzieci o niepolskim rodowodzie osiàgn´∏y „status socjometryczny”3 w przyj´tej w badaniach skali na poziomie przeci´tnym, poni˝ej przeci´tnym i niskim. Analiza poszczególnych wyborów dokonywanych przez wszystkie dzieci w grupie w stosunku do wszystkich jej cz∏onków wskazywa∏a na pewnà prawid∏owoÊç. Tylko nieliczne dzieci otrzyma∏y du˝à liczb´ wyborów. Znaczna wi´kszoÊç dzieci plasowa∏a si´ na podobnych pozycjach, jak dzieci obcego pochodzenia. Na uwag´ zas∏uguje fakt wystàpienia wyborów wzajemnych w mniejszych grupach, w których sk∏ad wchodzi∏o dziecko obcego pochodzenia. ˚adne te˝ z dzieci obcego pochodzenia nie by∏o odrzucone przez grup´, niezale˝nie od tego, jak d∏ugo w niej ju˝ przebywa∏o i na ile opanowa∏o j´zyk polski. Natomiast wÊród dzieci polskich wystàpi∏y przypadki odrzucenia niektórych dzieci (brak jakichkolwiek wyborów lub brak wyborów wzajemnych). * Otrzymane wyniki nie pozwalajà na dokonanie uogólnieƒ, ze wzgl´du na niewielkà i niereprezentatywnà prób´ badawczà. Wyraênie jednak wskazujà, ˝e pos∏ugiwanie si´ j´zykiem polskim w kontaktach z rówieÊnikami (decydujàce o przep∏ywie informacji mi´dzy dzieckiem okreÊlanym mianem „nie-Polak” a pozosta∏ymi dzieçmi) ma istotny wp∏yw na jego atrakcyjnoÊç i zajmowanà pozycj´ w grupie. Je˝eli jeszcze dziecko o innym rodowodzie w sposób intuicyjny potrafi∏o wykorzystaç wybrane (lecz w∏asne) elementy kulturowe, które Êwiadczy∏y o jego „innoÊci” w kontaktach z pozosta∏ymi dzieçmi w grupie, inspirujàc je w ten sposób do ciekawszej zabawy, to w konsekwencji tych dzia∏aƒ jego atrakcyjnoÊç dodatkowo wzrasta∏a. Ta sytuacja nie odnosi si´ do wszystkich badanych dzieci obcego pochodzenia, lecz kilkoro z nich by∏o wr´cz po˝àdanymi 1/2004 ˚adne z dzieci obcego pochodzenia nie by∏o odrzucone przez grup´, niezale˝nie od tego, jak d∏ugo w niej ju˝ przebywa∏o i na ile opanowa∏o j´zyk polski. uczestnikami zabawy w mniejszych zespo∏ach, które charakteryzowa∏y si´ wzajemnà sympatià. Natomiast wyraênie widaç by∏o wp∏yw ró˝nicy wynikajàcej z genotypu i narodowoÊci, jakie reprezentowa∏o dziecko, na poziom jego atrakcyjnoÊci i pozycj´ zajmowanà w grupie przedszkolnej. W przypadku Europejczyków i innych nacji prezentujàcych ten sam genotyp, ich polscy rówieÊnicy w grupie przedszkolnej praktycznie nie zauwa˝ali jakichkolwiek ró˝nic z chwilà opanowania przez te dzieci j´zyka polskiego. Pozwala∏ on bowiem na bezkonfliktowà komunikacj´ werbalnà. Dzieci o odmiennym kolorze skóry lub innym genotypie asymilowa∏y si´ w grupie troch´ d∏u˝ej, chocia˝ ich wyglàd zewn´trzny – poza ciekawoÊcià – nie mia∏ dla polskich dzieci istotnego znaczenia. O wiele wa˝niejsze by∏o to, czy dziecko chcia∏o i potrafi∏o si´ bawiç z innymi dzieçmi (aktywnie uczestniczàc w zabawie lub podporzàdkowujàc si´ innym), czy potrafi∏o wspó∏dzia∏aç oraz, czy potrafi∏o inicjowaç zabawy. Autoportret dziecka nie-Polaka W badanej populacji dzieci-przedszkolaki okreÊlane tym mianem by∏y pogodne, niektóre wr´cz radosne. W sposób wyraêny uto˝samia∏y si´ z polskà wi´kszoÊcià w przedszkolu. Analiza portretów wskazuje na bardzo silnà identyfikacj´ z polskimi 3 Status socjometryczny przyjmowa∏ wartoÊci: wysokà, powy˝ej przeci´tnej, przeci´tnà, poni˝ej przeci´tnej, niskà. Status socjometryczny zosta∏ okreÊlony przez przyj´cie pewnych krytycznych wartoÊci dla grup 10<n<50 na podstawie danych zawartych w tabeli Bronfenbrennera, w: S. Nalaskowski, Metody badaƒ i diagnozowania edukacji, Toruƒ 2000, s. 36. 7 7 zagadnienia ogólne dzieçmi. Chocia˝ dziecku o genotypie afrykaƒskim bardzo przeszkadza∏ zarówno wyglàd, jak i kolor skóry. Na rysunkach przedstawia∏ on siebie zawsze jako „bia∏e dziecko”, chocia˝ ˝adnemu z jego rówieÊników to nie przeszkadza∏o. Jego kolor skóry jako cecha ró˝niàca wymieniana by∏a przez polskie dzieci na samym koƒcu listy4). Niestety, znaczna wi´kszoÊç badanych dzieci o innym ni˝ polski rodowodzie zatraca∏a swoje poczucie to˝samoÊci. Odnosi∏o si´ wra˝enie, ˝e niedostrzeganie w∏asnej odr´bnoÊci, co u∏atwia∏o im identyfikacj´ z innymi dzieçmi w grupie, powoli przyczynia∏o si´ do powstawania w ich ÊwiadomoÊci „fa∏szywego” obrazu samego siebie. Powstaje zatem pytanie: Czy przyj´ta przez nie strategia „kameleona”, przez dostosowywanie si´ do otoczenia i jego wymogów, nie powoduje zubo˝enia ich w∏asnej osobowoÊci? Czy zbyt silna identyfikacja i odrywanie si´ od korzeni nie powodujà, ˝e to, co „inne”, odr´bne, co jest najwi´kszym bogactwem tych dzieci – Êwiadczàc o ich oryginalnoÊci i niepowtarzalnoÊci – tracà one bezpowrotnie. Mo˝e pozostawienie niewielkiego „rozdarcia” wynikajàcego z ich korzeni, pochodzenia i j´zyka, w którym wypowiada∏y pierwsze s∏owa jest konieczne, by wchodzàc póêniej we w∏asnà doros∏oÊç dziecko okreÊlane mianem „nie-Polak” potrafi∏o powiedzieç, kim naprawd´ jest. Wydaje si´, ˝e intencje nauczycieli, dotyczàce stosowania „parasola ochronnego” nad dzieçmi o niepolskim rodowodzie, w celu jak najszybszej ich asymilacji do warunków polskich, bez wyraênego akcentowania ich odr´bnoÊci, to niew∏aÊciwy kierunek oddzia∏ywaƒ pedagogicznych. Sprzyja bowiem powstawaniu „wypaczonego” obrazu samego siebie w ÊwiadomoÊci dziecka, co w przysz∏oÊci mo˝e byç êród∏em frustracji wobec nieumiej´tnoÊci samookreÊlenia oraz poczucia w∏asnej to˝samoÊci. Nale˝y mieç jednak naW czasie zabawy ka˝de dziecko mówi∏o, czym si´ ró˝ni od kolegi stojàcego obok oraz od pozosta∏ych rówieÊników. Wymieniane ró˝nice to najcz´Êciej strój, d∏ugoÊç lub kolor w∏osów i p∏eç dziecka. 4 8 8 dziej´, ˝e edukacja mi´dzykulturowa, która w sposób naturalny rozwija poczucie przynale˝noÊci do innych przez pryzmat w∏asnych korzeni, zacznie powoli torowaç sobie drog´ w wychowaniu przedszkolnym. L ITERATURA M. Abdallah-Pretceille, L’education interculturelle, PUF 1999. B. Bartz, Idee wielokulturowego wychowania w nowoczesnych spo∏eczeƒstwach, Radom 1997. Z. Benedyktynowicz, Portrety „obcego”. Od stereotypu do symbolu, Kraków 2000. P. Boski, M. Jarymowicz, Malewska-Peyre, To˝samoÊç a odmiennoÊç kulturowa, Warszawa 1992, Instytut Psychologii PAN. Edukacja mi´dzykulturowa w Polsce i na Êwiecie, red. T. Lewowicki, Katowice 2000. B. Hornowski, Badania nad rozwojem psychicznym dzieci i m∏odzie˝y na podstawie rysunku postaci ludzkiej, Wroc∏aw-Warszawa-Kraków 1970. K. Kamiƒska, Âwiat bli˝ej dziecka, Lubelski Rocznik Pedagogiczny, t. XXI, 2001. K. Kamiƒska, Zjawisko wielokulturowoÊci w wychowaniu przedszkolnym, „Wychowanie w Przedszkolu” 2002, nr 5. K. Kamiƒska, Edukacja wobec imigracji jako nowego zjawiska spo∏ecznego w Polsce, „Edukacja” 2002, nr 4. S. Nalaskowski, Metody badaƒ i diagnozowania edukacji, Toruƒ 2000. G. D. Oster, P. Gould, Rysunek w psychoterapii, Gdaƒsk 1999. O AUTORKACH Krystyna Kamiƒska dr, Uniwersytet ¸ódzki,Wydzia∏ Nauk o Wychowaniu, Katedra Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej Jolanta Kolibowska nauczycielka Przedszkola Publicznego nr 26 we W∏oc∏awku wychowanie w przedszkolu