PDF-Format
Transkrypt
PDF-Format
Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [I. Słowianie w Wiedniu] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich Ludwik Gumplowicz, Ośm Listów z Wiednia. W Krakowie, Wytłoczono u Władysława Jaworskiego. 1867. Ośm listów z Wiednia [I. Słowianie w Wiedniu] to preceding chapter [3] Dnia 28 grudnia 1865. (Babilon słowiański— Program Bismarka.) Czemże stosowniej zacząć korespondencje z Wiednia, jak Wiedniem samym? Wprawdzie o Wiedniu długie znajdzie opisy w każdej geografii, w każdym Bedekerze, nie biorąc osobnych przewodników po Wiedniu, których nakładcy wiedeńscy co rok tysiące wydają – w tych opisach znajdzie wiele, bardzo wiele o Wiedniu – to jest, o ulicach, spacerach, o zabudowaniach, o galerjacli i kościołach, o zadładach naukowych i dobroczynnych – ale dziwna rzecz, że o jednej rzeczy uporczywie milczą te opisy: o ludności wiedeńskiej! Wprawdzie w każdym z tych opisów znajdziesz wzmiankę, że Wiedeń ma 500,000 ludności, ale jaka ta ludność? jaka jej narodowość? jaki jej język? jakie jej usposobienia i zapatrywania? – o tem nigdzie ani słówka; – jak gdyby ludzie byli tylko jednostkami, liczbami w wielkim ra[4]chunku świata, i tylko jako takie jednostki rachunku na wzgląd jakiś zasługiwali. Stolica Austrji ma 500,000 ludności, zaiste pyszna imponująca liczba. Na tej dacie statystycznej oparci, wołają redaktorowie kilku pism niemieckich: jesteśmy największem miastem niemieckiem, jesteśmy stolicą Niemiec! A jednak przeglądnijmy tę ludność, zacząwszy od najniższych jej warstw, idąc ku coraz wyższym, do jakiego dojdziemy rezultatu! Gdzie spojrzysz w Wiedniu temi czasy, wszędzie fabryki, wszędzie jakieś roboty wielkie, bo Wiedeń się przekształca; ze skromnej stolicy niższej Austryi, Wiedeń chce się dziś stać wielkiem, stółecznem miastem europejskiem. Tam długiemi i szeregami ulic stawiają nowe kamienice, naokoło miasta zakładają nowe spacery i ogrody, znoszą dawne mury miasta, zasypują dawne fosy, tam zwożą ziemię ogrodową, tu sprzątają rumowiska zburzonych starych domów, tam kopią nowe kloaki, tu przerzynającéj Wiedeń Wiedeńce kopią nowe koryto a stare zasypują, tam znowu wznoszą gmachy -1- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [I. Słowianie w Wiedniu] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich monumentalne, przybytki sztuk i umiejętności, dom artystów, akademiję handlową itp. tu znowu budują nowe ogniska dla handlu i przemysłu, centralny gmach jarmarczny itp. Więc też wszędzie, gdzie się obrócisz, pełno robotników się roi. Wejdź między nich, podsłuchaj ich, a przyjemny dźwięk najrozmaitszych słowiańskich narzeczy uderzy ucho twoje. Czech, Słowak, Morawian, Chorwat, Słowian, Kraińczyk, pracują w pocie czoła nad tym – Babilonem słowiańskim! [5]Pismo święte powiada, że Pan Bóg nie chciał, aby powstało olbrzymie miasto, w któremby zamieszkały liczne szczepy; a więc pomieszał im języki, aby się z sobą porozumieć nie mogły. Ale zdaje się, że – niepoprawny ród ludzki wiecznie buduje Babilony, a na przekór Bogu wynajduje jakieś bezbożne mowy wspólne, w których się porozumiewa. Tak najrozmaitsze szczepy słowiańskie w Wiedniu, a szczególnie wyższe ich klasy, porozumiewają się między sobą w języku niemieckim, tym jak na dzisiaj, niestety jednym, prawdziwym – językiem panslawistycznym. Wracam do przedmiotu. Na skali spółeczeńskiej wstąpmy na stopień drugi, do klasy służącej. Nie jestże to dziwnem, uwagi godnem zjawiskiem, że wmieście niby to niemieckiem, człowiek potrzebujący jakiejkolwiek usługi, żądać jej może zawsze, – a często żądać jej musi w języku słowiańskim. „W niemieckim” tém mieście widziałem często Niemców nie mogących się porozumieć z klassą służącą i Mnących na to, że Szlązak łub Czech, że Chorwatka lub Morawianka nie rozumieją po niemiecku. Warto jest widzieć zdziwienie Niemca, przybywającego z nad Renu lub z nad Sprei, aby zwiedzić stolicę Habsburgów, która do niedawna jeszcze była stolicą cesarzów niemieckich, a którzy gdy po ulicach słyszą więcej po czesku i morawsku, po serbsku i chorwacku – nie wierzą sobie, że do niemieckiego zajechali miasta. [6]W samej rzeczy na każdego dziwne to robi wrażenie, jeżeli w tej na pozór stolicy niemczyzny, nagabywany bywa co krok to przez górala „z Trentschina” ofiarującego mu wyroby swe druciarskie i blacharskie, to przez chłopca słowaka chcącego się pozbyć swych towarów szklannych, to przez chorwatkę zachwalającą dobroć owoców, które na sprzedaż roznosi; jeżeli udając się do rzemieślników znajdzie między niemi mnóstwo Słowian najrozmaitszego szczepu; jeżeli spostrzeże, że największa część rzemieślników i fabrykantów utrzymujących po przedmieściach wiedeńskich warsztaty swe i fabryki, trudniących się wyższemi i niższemi gałęziami rzemieślnictwa, wyrobami dla potrzeb wyższej cywilizacyi, zbytku i przepychu – że największa część ich – są to Słowianie, szczególnie Czesi i Morawianie. -2- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [I. Słowianie w Wiedniu] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich Dziwne mówię robi to wrażenie, jeżeli się spostrzeże, że szeroka podstawa spółeczeńska tej stolicy niemczyzny austrjackiej jest słowiańską; jeżeli się spostrzeże, że wysmukły tum germański, bawiący oko filigranową robotą, spoczywa na fundamentach i na szerokim podbudowaniu słowiańskiem, do którego tu i owdzie tylko jakaś gotycka przyczepiona ozdóbka. Ale jeszcze większe sprawia zdziwienie, jeżeli przypatrzywszy się bliżej tej unoszącej się wysoko nad poziom filigranowej robocie, spostrzeże się, że i ona po największej części ze słowiańskiego wyciosana materjału. [7]Wejdźmy do sal uniwersyteckich, do biór redakcyjnych, do sądów i urzędów – wszędzie, wszędzie mnóstwo znajdziemy Sławian: ba, nawet w zastępie najwyższych reprezentantów nauki i umiejętności, któremi Niemcy twierdzą, że świat podbijają, w zastępie tym najcelniejsi nie są Niemcami – Luminarz wydziału medycznego, Hyrtl jest rodem z Węgier; obok niego Szkoda i Rokitańsky – Czesi. Największą sławą Wiednia, jest wydział medyczny: najświetniejszą ozdobą wydziału tego są ci trzej mężowie, wszyscy trzej Sławianie. Zkąd pochodzi ten skład wskroś sławiańskiej ludności Wiednia? Odpowiedź na to dadzą nam dzieje tych szczepów sławiańskich, które wielkim półkolem od północy na wschód i ku południowi otaczają dziś stolicę rakuską, a niegdyś powodzią swą sięgały ąż po zagranicę dzisiejszej niższej Austryi. Dzieje te pokażą nam, że gdyby stosunki polityczne tej części wschodu europejskiego zostawione były własnemu wolnemu rozwojowi, gdyby oręż cesarzów niemieckich nie zatamował rozwoju tego i ciaśniejsze rnu naznaczył granice: dziś może Wiedeń byłby granicznem miastem sławiańskiem, a może i stolic wielkiej konfederacyi sławiańskiej. Ale chociaż inaczej się stało, chociaż przemoc i rozwojowi ludów naddunajskich inny nadała kierunek, jednak w dzisiejszym jeszcze zniemczonym Wiedniu pozostał niejaki ślad pierwotnego jego charakteru i przeznaczenia; do dziśdnia jeszcze czuć w nim da[8]wne spowinowactwo i spokrewieństwo z ludami słowiańskiemi; do dziśdnia jest on niby straconą placówką ludów tych, wysuniętą już po za obrąb rzeczywistych dzisiejszych ich siedzib. Do dziśdnia Niemiec przybywający do Wiednia nie czuje się tam w swoim żywiole; jakoś mu tam nie domaszno i nie po swojskiemu. Bo też rzeczywiście nie porusza on się tam między swoimi; pod uniformem niemieckim zewsząd otaczają go Słowianie. -3- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [I. Słowianie w Wiedniu] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich Jest to fakt wielkiej wagi i doniosłości politycznej, i tylko on może nam wytłómaczyć głęboki wstręt całych Niemiec do zlania się w jedno ciało polityczne z prowincjami austryjackiemi; może nam wytłómaczyć, dlaczego Niemcy, ilekroć o swej jedności politycznej myślą, nie zwracają się ku Wiedniowi ale ku Berlinowi. Naród niemiecki wie to dobrze, że Wiedeń nie jest miastem niemieckiem, i że stolicą Niemiec nigdy być nie może. Dlatego też skłania on się więcej do programu Bismarka i partji jego w Prusach, która w Bismarku widzi Cavoura, w królu pruskim Wiktora Emanuela, i dąży do zjednoczenia Niemiec na wzór zjednoczonych Włoch. Partja ta wskazuje Austrji jako jej polityczny punkt ciężkości, jako pole jej działania i urzeczywistnienia swej misji politycznej jej wschodnie prowincje sławiańskie. Czy dzisiejsza polityka austrjacka wzięła stanowczy kierunek podług tej myśli? Zdaje się. --to following chapter -4-