Pokój i dobro 119 maj 2015 - Parafia rzymskokatolicka pw. św

Transkrypt

Pokój i dobro 119 maj 2015 - Parafia rzymskokatolicka pw. św
Pokój i Dobro
Biuletyn formacyjny Wspólnoty
Franciszkańskiego Zakonu Świeckich
przy Kościele parafialnym pw Św. Michała
Archanioła Poznań ul. Stolarska 7
Termin najbliższego spotkania:
12 maja 2015 r.
Spotkanie odbędzie się w Oratorium Franciszkańskim
po Mszy Świętej wieczornej o godz. 18.00
Nr 119
Maj 2015 r.
www.swietymichalarchaniol.pl
MARYJA POŚREDNICZKA ŁASK
Pan Jezus, na krótko przed swoją śmiercią na krzyżu, dał nam Maryję jako naszą Matkę. Od tej chwili stała się naszą pośredniczką. Nieprzerwanie trwa
w Kościele cześć dla Bożej Rodzicielki. Kierujemy
za Jej pośrednictwem prośby, zwłaszcza w trudnych i dramatycznych momentach życia, aby
przedstawiła je swojemu Synowi Jezusowi. Liczne
sanktuaria maryjne na całym świecie są tego przykładem. Ojciec Święty, kontynuując myśl Soboru
Watykańskiego II powie, że Maryja jest „Pośredniczką przez uczestnictwo. Jest to uczestniczenie
w pośrednictwie Jezusa, w Chrystusie, na Jego pośrednictwie się opiera, od
Jego pośrednictwa zależy i z Jego pośrednictwa czerpie”. Pośrednictwo Maryi
nie pomniejsza, ani nie zasłania pośrednictwa Jezusa, ale je uwydatnia
i ukazuje Jego moc.
Podczas wesela w Kanie Galilejskiej to Maryja zauważa brak wina i informuje
o tym Jezusa, ale też nie mówi, co Jezus ma uczynić. W ten sposób przyczynia
się do objawienia zbawczej mocy Jezusa. Chrystus w cudowny sposób zamie1
nia wodę w wino. Maryja widzi naszą bezradność i niedostatek. Stara się wyprosić wszelkie łaski dla nas u swojego Syna.
Podczas zwiastowania Maryja wypowiedziała słowa „Oto ja służebnica Pańska” (Łk 1,38). Właśnie wtedy oddała się całkowicie do dyspozycji Bogu,
który spełniał swoje zbawcze plany wobec ludzkości. Maryja, jako Matka Jesusa i nasza Matka może, ale i ma prawo i obowiązek powiedzieć Synowi
o ludzkich potrzebach. Kiedy Pan Jezus powiedział: „Niewiasto, oto syn
Twój” (J 19,26), Jej pośrednictwo zyskało nie tylko potwierdzenie, ale i wymiar uniwersalny, ponieważ odniesione zostało do wszystkich ludzi na całym
świecie i w każdym czasie. Dlatego z ufnością zanosimy za pośrednictwem
naszej Najlepszej Matki wszelkie prośby i błagania do Jezusa. „Kościół Święty wyznaje te prawdę nazywając Maryję Orędowniczką, Wspomożycielką,
Pomocą, Pośredniczką”. W Kościele trwa nieustannie wesele w Kanie. Ona
czujnym okiem widzi wszystko i wstawia się za nami jak Matka. Chroni nas
od wszelkiego niebezpieczeństwa i kocha każdego nas jak swoje dziecko. Jej
pośrednictwo jest „pełne łaski”, czym wyróżnia się od pośrednictwa aniołów
i zbawionych świętych. Ona już od swego poczęcia została uwolniona od
grzechu pierworodnego i jego skutków oraz obdarowana pełnią nadprzyrodzonego życia. Przez pełnię łaski była dysponowana do współdziałania
z Chrystusem. Otacza nas płaszczem swojej opieki. W Pozdrowieniu Anielskim mówimy: „Módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinie śmierci naszej”. Wyznajemy z całym Kościołem, że Maryja jest naszą Matką aż do końca naszych dni.
W maju, miesiącu poświęconym Maryi, w Litanii Loretańskiej czcimy Matkę
Boga wieloma wezwaniami i tytułami. Ona zawsze pokorna i posłuszna, jest
naszą Panią i Królową. Święty Franciszek obrał Maryję za Orędowniczkę,
Pośredniczkę, Rzeczniczkę i Patronkę. Otaczał Ją zawsze wielką czcią i miłością. Kochał Ją jak Najlepszą Matkę. W Porcjunkuli umieścił Jej wizerunek.
Matka Boża, obok Jezusa, była zawsze obecna w sercu Franciszka. Na Jej
cześć ułożył modlitwę, którą często powtarzajmy:
Pozdrowienie Błogosławionej Maryi Dziewicy
Bądź pozdrowiona, Pani, święta Królowo, święta Boża Rodzicielko, Maryjo,
która jesteś Dziewicą, uczynioną Kościołem i wybraną przez najświętszego
Ojca z nieba, Ciebie On uświęcił z najświętszym, umiłowanym Synem swoim
i Duchem Świętym, Pocieszycielem, w Tobie była i jest wszelka pełnia łaski
i wszelkie dobro.
Bądź pozdrowiona, Pałacu Jego,
2
Bądź pozdrowiona, Przybytku Jego,
Bądź pozdrowiona, Domu Jego.
Bądź pozdrowiona, Szato Jego,
Bądź pozdrowiona, Służebnico Jego,
Bądź pozdrowiona, Matko Jego.
I wy wszystkie święte cnoty, które Duch Święty swą łaską i oświeceniem
wlewa w serca wiernych, abyście z niewiernych uczyniły wiernych Bogu.
s. Hania
OBCHODY 70 ROCZNICY MĘCZEŃSKIEJ ŚMIERCI NASZEJ
PARAFIANKI BŁ. NATALII TUŁASIEWICZ
Nasza parafia szczyci się posiadaniem dwóch błogosławionych osób, które żyły, pracowały i modliły się
w naszej świątyni. Są to: bł. Natalia Tułasiewicz
i bł. ks. Marian Konopiński – wyniesieni na ołtarze
wśród 108 męczenników II wojny światowej przez Jana
Pawła II w 1999 r. w Warszawie.
Bł. Natalia poniosła śmierć męczeńską w Wielką Sobotę 31 marca 1945 r. w obozie koncentracyjnym
w Ravensbruck. W Wielki Wtorek, 31 marca 2015 r.
w naszym kościele centralnym punktem obchodów
70 rocznicy jej śmierci była uroczysta Msza św. sprawowana przez Metropolitę Poznańskiego ks. abp Stanisława Gądeckiego. Ks.
Arcybiskup w swojej homilii nakreślił piękne i godne życie naszej Parafianki,
często cytując jej słowa i fragmenty jej wierszy. W modlitwie powszechnej
prosiliśmy Boga o łaskę kanonizacji bł. Natalii, o jej wyniesienie do chwały
ołtarzy Kościoła Powszechnego. W Eucharystii uczestniczyła młodzież ze
szkół noszących imię Błogosławionej, liczne poczty sztandarowe, a także
członkowie Jej rodziny. Na zakończenie Mszy św. członkowie Parafialnego
Oddziału Akcji Katolickiej, której patronuje bł. Natalia, przeszli na ul. Śniadeckich 30 (gdzie mieszkała) i tam pod tablicą pamiątkową złożyli kwiaty
i zapalili znicze.
Natomiast w kościele została wystawiona sztuka teatralna pt. „Misterium Meki Pańskiej. Na ziemię ześlę huragan róż”, napisana specjalnie na tę rocznicę,
a przedstawiona przez powstały w ubiegłym roku przy naszej parafii Teatr
Nataliański zwany Sceną N. Jest on złożony z nauczycieli miasta Poznania,
którym patronuje bł. Natalia.
3
W spektaklu opowiedziano, posiłkując się wspomnieniami współwięźniarek
i wypowiedziami samej Natalii (bardzo przekonywująca rola p. Doroty Michalak), o ostatnich latach i chwilach Jej życia.
Była to osoba mocno zakotwiczona w Bogu, przepełniona światłem Ducha
Świętego, kobieta mężna i dzielna, umiejąca dostrzegać i odpowiadać na potrzeby innych. Była także duchową córką św. Franciszka z Asyżu.
Na uwagę zasługiwała bardzo ciekawa scenografia, przenosząca widza z ulic
Jerozolimy, gdzie dokonała się tajemnica męki, śmierci i zmartwychwstania
Jezusa, do więziennej celi w obozie i tajemnicy śmierci Natalii. Całość dopełniały przejmujące pieśni wielkopostne, śpiewane solo i chóralnie.
Po zakończeniu Misterium ks. Arcybiskup wyraził uznanie dla wszystkich
występujących nauczycieli i młodzieży oraz radość z jakości tego przedsięwzięcia.
Upamiętnienie 70 rocznicy śmierci bł. Natalii było szczególnym wyrazem
hołdu za Jej przykładne, pełne oddania Bogu i ludziom życie oraz zmagań
w walce o dobro w czasie wojennej zawieruchy.
NIECH NASZA PARAFIANKA BĘDZIE ORĘDOWNIKIEM U BOGA
I ŚWIETLANYM WZOREM DO NAŚLADOWANIA!
s. Halina
SUMIENIE I PRAWOŚĆ
Każdy z nas posiada swoją godność daną nam przez Boga. Nosi podobieństwo
obrazu Boga Stwórcę. Jest zobowiązany do czci Boga i do miłości. Papież
Franciszek mówi, że ta miłość „jest prosta; polega na uwielbieniu Boga i służeniu bliźnim”. To miłość odróżnia nas chrześcijan od innych i przyczynia się
do rozwoju Kościoła. Prawem chrześcijanina (obowiązkiem) jest dawanie
świadectwa prawdzie i dążenie do dobra. Odniesienie dobra w sensie moralnym stanowi Bóg i Jego prawo. Zagadnienie to dotyczy sumienia, które jest
instancją osądu człowieka i jego czynów. Człowiek poprzez sumienie poznaje
dobro powierzone mu tu i teraz. Każdy z nas posiada własne rozeznanie tego
co dobre i tego co złe. W Starym Testamencie głos sumienia umiejscowiony
jest w sercu (Psalm 50). W Nowym Testamencie Jezus chwali w przypowieści
celnika, uniżenie przed Bogiem w świątyni i przyznanie do grzesznego stanu
duszy (Łk 18,13). Chrześcijanin zobowiązany jest postępować za głosem sumienia, które zapewnia nam wolność i prowadzi do pokoju serca. Kieruje się
ono Słowem Bożym przyjmowanym z wiarą oraz częstym przystępowaniem
do sakramentu pojednania Eucharystii. Jesteśmy wspomagani darami Ducha
Świętego, świadectwem i radami innych, prowadzeni nauczaniem Kościoła.
4
Dlatego sumienie jako wewnętrzny głos Boga w nas będzie ostatecznym kryterium postępowania moralnego każdego chrześcijanina/ „Niech życie wasze
będzie godne Ewangelii Chrystusowej” (Flp 1,27). Bóg jest źródłem wszelkiej
prawdy. Jego słowo jest prawdą. Chrześcijanin zawsze powinien kierować się
ku prawdzie. Żyć w prawdzie to być prawym czystego serca.
Opr. br. Leszek
BŁOGOSŁAWIONA SIOSTRA SANCJA SZYMKOWIAK
Janina Szymkowiak urodziła się 10 lipca 1910 r.
w Możdżanowie, w rodzinie zamożnej, pielęgnującej
autentyczne wartości religijne i patriotyczne. Była najmłodszą i jedyną córką z pięciorga dzieci. Jej ociec był
leśnikiem. Uczyła się w szkole podstawowej w pobliskiej Szklarce, a następnie rozpoczęła naukę w polskim
Liceum i Gimnazjum Humanistycznym w Ostrowie
Wielkopolskim. Koleżanki wspominają ją jako tę, na
którą zawsze można było liczyć. Już wtedy wyróżniała
się wzorowym zachowaniem, pilnością w nauce
i szczerą pobożnością. Pociągała innych swą prostotą,
skromnością i pogodą ducha.
Gdy miała 17 lat, głęboko przeżyła święcenia kapłańskie swojego brata Eryka.
Widząc szczęście swego brata kapłana wyznała mu, że ona też chce być
szczęśliwa i pójdzie do klasztoru. Tymczasem, gdy zdała egzamin dojrzałości
rodzice zadecydowali, by zdobyła sztukę prowadzenia domu, gdyż pragnęli
wydać ją za mąż i mieć oparcie w podeszłym wieku. Janina zdołała przekonać
rodziców i rozpoczęła studia na Uniwersytecie Poznańskim na wydziale filologii romańskiej. Okres studiów był dla niej czasem usilnej pracy umysłowej
i głębokiego życia wewnętrznego. Udzielała się w Sodalicji Mariańskiej, apostołując dyskretnie i skutecznie.
W 1934 roku wyjechała do Francji, by lepiej przygotować się do egzaminu
magisterskiego z języka. Będąc w Lourdes podjęła decyzję o wstąpieniu do
klasztoru. Jednak na interwencję rodziny musiała wrócić do kraju. Mimo trudności nie zrezygnowała z raz podjętej decyzji i w 1936 roku rozpoczęła powtórnie upragnione życie zakonne w Zgromadzeniu Córek Matki Bożej Bolesnej w Poznaniu, zwanej popularnie Serafitkami od reguły św. Franciszka.
W klasztorze była tylko 6 lat i nic nadzwyczajnego nie uczyniła, ale niezwy5
czajna była jej miłość i wierność. Wstępując do Zgromadzenia powiedziała, że
będzie żyła tylko 6 lat i ze musi się spieszyć aby zostać świętą. Była cicha,
radosna, ofiarna, skromna i koleżeńska. Zawsze mówi, że chce zostać świętą.
Całe swoje pokorne życie podporządkowała temu celowi. Będąc w zakonie
nigdy nie dawała do zrozumienia innym, że jest osobą wykształconą, posiadającą dużą wiedzę w wielu dziedzinach.
Zmarła podczas wojny na gruźlicę. Przed śmiercią, pełna dziecięcej ufności,
że Bóg nie odmówi niczego tym, którzy Go miłują, cichym głosem zapewniała: polecajcie mi wasze sprawy a ja przedstawiać je będę Panu, bo umieram
z miłości, a Miłość miłości niczego odmówić nie może.
S. Sancja Szymkowiak została beatyfikowana przez Ojca Świętego Jana Pawła II podczas mszy św. na krakowskich Błoniach, 18 sierpnia 2002 roku.
Żyła pokornie, cicho i ubogo,
a nam wskazuje, jaką kroczyć drogą.
O siostro Sancjo, wstawiaj się za nami,
choć niegodnymi Twymi czcicielami.
s. Hania
1. Adoracja Najświętszego Sakramentu w każdy wtorek o godz. 17:30
2. Pierwsza sobota miesiąca – Nabożeństwo Wynagradzające ku czci Niepokalanego Serca
Maryi w ramach Wielkiej Nowenny Fatimskiej 2009-2017 i Msza św. w intencji
podziękowań za św. Jana Pawła II oraz próśb o kanonizację bł. Natalii Tułasiewicz
i bł. ks. Mariana Konopińskiego – początek 11:00.
3. Modlitwa różańcowa w intencji Ojczyzny i naszej Wspólnoty – Niedziela i Święta o godz.
11:30.
4. Pierwszy piątek miesiąca o godz. 17:00-17:45 Jerycho Różańcowe na Wzgórzu Przemysła.
Redakcja: Franciszkański Zakon Świeckich Poznań przy Parafii pw Św. Michała Archanioła
6