Reczpospolita z 05.08.2011 Prawo i praktyka

Transkrypt

Reczpospolita z 05.08.2011 Prawo i praktyka
echo
Reczpospolita z 05.08.2011
Prawo i praktyka
Pracownik, który firmowym autem jedzie na urlop, powinien zapłacić PIT
Rozliczenia | Zatrudniony, który prywatnie podróżuje służbowym samochodem, zyskuje korzyść. Jej wartość
trzeba wycenić dla celów podatkowych. A to nie jest już takie proste
Wielu szefów godzi się na to, aby ich pracownicy korzystali z firmowej floty dla prywatnych celów. Dotyczy to zarówno
jazdy po godzinach, jak i na przykład w czasie urlopu. Oczywiście nie ma przeszkód, aby takie auta podwładnym
udostępnić. Nawet bez najmniejszej gratyfikacji.
Należyta wycena
Kłopot jednak w tym, że korzystanie z samochodu firmowego może mieć wpływ na powstanie przychodu po stronie
pracownika. Dlatego że do przychodów ze stosunku pracy ustawa o PIT zalicza nie tylko wynagrodzenie czy ekwiwalent
za niewykorzystany urlop, ale i wartość świadczeń odpłatnych lub częściowo odpłatnych. Mówi o tym art. 12 ust. 1
ustawy o PIT.
Bezpłatne używanie auta służbowego jest nieodpłatnym świadczeniem na jego rzecz. Aby poznać wartość takiego
świadczenia, trzeba je wycenić. Pytanie jak? Mówi o tym art. 12 ust. 3 ustawy o PIT, który nakazuje tu stosowanie zasad
określonych w art. 11 ust. 2 – 2b tej ustawy.
Oznacza to, że wartość świadczenia ustala się według cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub
udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia
zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia.
Przy wycenie liczy się marka samochodu, rok produkcji, stan techniczny, przebieg i wyposażenie. Znaczenie ma także,
kto ponosi koszty benzyny i napraw. Tak ustaloną wartość nieodpłatnego świadczenia trzeba porównać z cenami usług
świadczonych przez działające na tym samym terenie co dany pracodawca firmy zajmujące się wynajmem takich
samochodów, które po analizie powyższych kryteriów odpowiadają samochodowi wykorzystywanemu przez pracownika.
W praktyce fiskus zaleca bowiem, aby przy ustalaniu wielkości przychodu stosować stawki, którymi posługują się
wypożyczalnie samochodów. Ostateczny przychód do opodatkowania należy skalkulować, pomniejszając taką stawkę o
koszty poniesione przez pracownika. Do takich zalicza się np. cenę paliwa, wymiany żarówki, parkingu czy myjni.
Jednocześnie kwotę powiększa się o to, co sfinansował pracodawca. Eksperci przestrzegają jednak, że w polskich
przepisach podatkowych nie ma jasno określonych wytycznych, jak należy kalkulować wartość nieodpłatnego
świadczenia usług z tytułu użytkowania samochodu służbowego dla celów prywatnych.
– Nawet jeżeli płatnik występuje z wnioskiem do izby skarbowej o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego,
może liczyć się z odpowiedzią, że rolą izby skarbowej w tym postępowaniu nie jest ustalenie, czy sposób kalkulacji
przychodu dla pracownika z tytułu nieodpłatnego korzystania na potrzeby prywatne z samochodu służbowego jest
prawidłowy, stanowi to bowiem domenę ewentualnego postępowania podatkowego – ostrzega Renata KabasKomorniczak, doradca podatkowy w firmie Rödl & Partner.
Bez ułatwień
- A czy wolno procedurę uprościć i wszystkim pracownikom korzystającym z samochodów służbowych dla celów
prywatnych przypisać jedną stawkę ryczałtową za przejechany kilometr? – pyta przedsiębiorca.
– Taka stawka jest nie do przyjęcia, ponieważ jej wyliczenie powinno być oparte na rzetelnej kalkulacji – tłumaczy
Renata Kabas-Komorniczak.
– Przy ustalaniu wysokości wartości odpłatnego lub nieodpłatnego świadczenia usług z tytułu użytkowania przez
pracowników samochodów służbowych do celów prywatnych należy przecież wziąć pod uwagę rzeczywisty koszt
echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach.
W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Magdalena Boćko Rödl & Partner ul. Prosta 51, 00-838 Warszawa, tel. +48(22)6962800 E-mail:[email protected]
użytkowania danego samochodu. Koszt ten powinien również uwzględniać markę samochodu, jego rok produkcji, stan
techniczny, przebieg oraz wyposażenie.
- Czy osoba korzystająca z auta dla celów prywatnych może przedłożyć wycenę za cały rok, a następnie podzielić
tę kwotę po równo na poszczególne miesiące? – dopytuje się czytelnik.
– Teoretycznie tak, jeśli faktycznie podstawa wyceny będzie pokrywać się z rzeczywistym zużyciem w danym okresie, co
właściwie jest mało prawdopodobne do określenia z góry. Ale czy organ jest w stanie zakwestionować taką wycenę? Przy
braku przepisów dotyczących kalkulacji wartości tego świadczenia możliwe jest zakwestionowanie każdej wyceny. Może
więc łatwiej żyć w przekonaniu, że samochody służbowe są używane tylko do celów służbowych – zastanawia się KabasKomorniczak.
Jednocześnie trzeba mieć na uwadze art. 26a § 1 ordynacji podatkowej, który mówi, że podatnik nie ponosi
odpowiedzialności z tytułu zaniżenia lub nieujawnienia przez płatnika podstawy opodatkowania czynności, o których
mowa w art. 12, 13 i 18 ustawy o PIT, do wysokości zaliczki, do której pobrania zobowiązany jest płatnik. A takim
płatnikiem jest firma, i to ona zawsze ponosi odpowiedzialność za zaniżoną zaliczkę na PIT, nie pracownik, któremu nie
doliczono jakiegoś przychodu w naturze. Dlatego jest to problem szczególnie palący i niebezpieczny właśnie dla firm.
echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach.
W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Magdalena Boćko Rödl & Partner ul. Prosta 51, 00-838 Warszawa, tel. +48(22)6962800 E-mail:[email protected]