golonka w marynacie musztardowo -ziolowej , podlewana

Przepis ze strony Develey.pl
GOLONKA W MARYNACIE
MUSZTARDOWO -ZIOLOWEJ ,
PODLEWANA PIWEM
Golonke robilam juz setki razy, od momentu kiedy znam mojego meza -bo z niego wielki
smakosz "golonkowy" . Za kazdym razem robie troche inaczej . Tym razem zrobilam w
marynacie musztardow -ziolowej . Smaczna wyszla ,oj smaczna :)
SKŁADNIKI:
●
●
●
●
●
●
●
●
* golonka wieprzowa
* lyzeczka musztardy
* ziola -tymianek , rozmaryn ,majeranek ,oregano -ja mialam swieze
* 1-2 zabki czosnku ( w zaleznosic od intesywnosci )
* 0,25-0,5 litra jasnego piwa
* sol , pieprz , papryka mielona ostra i slodka
* cebula ,marchew ,10 dkg . wdzonego boczku ( boczek ,mozna pominac)
* lyzka oleju
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1. Golonke nalezy dokladnie umyc i osuszyc.
2. W malej miseczce mieszamy olej ,musztarde ,sol (okolo plaskiej lyzeczki , w zaleznosci od
wielkosci golonki) ,swiezo zmielony pieprz ,obie papryki mielone (okolo pol plaskiej lyzeczki
kazdej) ,dodajemy przecisniety czosnek oraz posiekane ziola . Tak powstala marynata
nacieramy nasza golonke. Ja dodatkowo golonke rozcinam . Tak jak widac na zdjeciach.
Odkladamy w tej marynacie w chlodne miejsce ,najlepiej na minimum 2 godz. . Ja czesto
robie tak ,ze zostawiam w marynacie przez cala noc .
3. Piekarnik nagrzewamy do 200 st. -gora -dol.
4. Golonke nalezy oblozyc cebula ,pokrojona w cwiartki lub osemki ,marchewka pokrojona
oraz doadtkowo galazkami rozmarynu i tymianku,wczesniej roztartego w rekach . Dodajemy
pokrojony boczek i podlewamy okolo 100 ml piwa.
5. Przykrywamy pokrywka i wstawiamy do piekarnika Pamietam o podlewaniu golonki co
jakis czas ,mozna obracac ja przy okazji..
6. Teraz czas pieczenia .
Czas pieczenia bedzie rozny ,zalezne to bedzie od wielkosci golonki ,od naczynia w jakim
pieczemy ,ja np. mam bardzo fajna brytfanke i widze ,ze w niej miesa mi sie pieka szybciej
niz np. w rekawie lub innym garnku.
Dlatego zawsze sprawdzam w trakcie pieczenia miesko . Czas orientacyjny :
okolo 1,5 godziny pieczemy w 200 st. ,nastepnie zmniejszam do 180 st. lub gdy golonka jest
bardzo mala ,do 160 st. . Jezeli sie golonka nie zarumieni ,warto zdjac pokrywke i tuz przed
koncem zwiekszyc temperature do 20 st.
SMACZNEGO