Nie tylko wierzyć, ale także cierpieć

TV - Program z 24.06.2012 (Nr. 918)
„Nie tylko wierzyć, ale także cierpieć”
Pastor Christian Wegert ©
Kazanie: „Wam bowiem z łaski dane jest to dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale
i dla Niego cierpieć. Skoro toczycie tę samą walkę, jaką u mnie widzieliście a o
jakiej o mnie teraz słyszycie”
(Filipian 1, 29-30)
Paweł napomina Filipian, żeby prowadzili życie godne Ewangelii. To oznacza, że mają stać mocno i nie
powinni się chwiać i żeby walczyli wspólnie dla Ewangelii.
Łaska dla wiary
Wezwanie do życia „w sposób godny Ewangelii” ukazuje się często w Listach Nowego Testamentu (Efezjan 4,
1; Kolosan 1, 10; Tesaloniczan 2 12). Jednak często to źle zrozumiane.
Niniejsze wezwanie nie oznacza, że człowiek może zasłużyć za pośrednictwem solidnego stylu życia na Bożą
łaskę, a cóż dopiero na swoje zbawienie. Czy jest powiedzenie: Im lepiej żyjesz, lepiej udobruchasz Boga. Żyć
w sposób godny Ewangelii oznacza raczej, że zmiana w twoim życiu nie nastąpi jako warunek łaski Bożej, ale
jako jego konsekwencje. Paweł w Liście do Filipian 1, werset 6 mówi: „Jestem przekonany, że Ten, który
rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jezusa”. To oznacza, że Bóg jest
autorem naszej wiary i rozpoczynamy następnie proces zmian, które Biblia nazywa uświęceniem, aktywnie
współdziałamy - by prowadzić życie w sposób godny Ewangelii.
Twoje zbawienie i wiara nie jest nagrodą za dobre życie, lecz darem od Boga. Wersety 29-30: „Wam bowiem z
łaski dane jest to dla Chrystusa nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć. Skoro toczycie tą sama
walkę, jaką u mnie widzieliście, a o jakiej u mnie teraz słyszycie”. (łaska darowana Eberfelder). Biblia uczy
tutaj wyraźnie, że wiara jest darem Boga dla wierzących. Nie można tego wypracować, także przez solidny styl
życia. „Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę i to nie z was: Boży to dar” (Efezjan 2, 8). Wiara jest
więc darem. Ale Paweł mówi jeszcze o innym cennym darze, który jest zarazem kolejnym znakiem godnego
życia dla Ewangelii. Jest to łaska, cierpieć dla Chrystusa.
Łaska dla cierpienia
„Gdyż wam dla Chrystusa zostało darowane to, że możecie nie tylko w niego wierzyć, ale i dla niego cierpieć”.
To jest zdumiewające zdanie. Paweł nie mówi tylko o darze wiary, ale także o darze cierpienia dla Chrystusa.
Kiedy Paweł to mówił, wtedy wiedział o znaczeniu jego słów. W odniesieniu do cierpienia miał bardzo dużo
doświadczenia.
Arka TV
Gemeinde und Missionswerk ARCHE e.V.
Doerriesweg 7 • D-22525 Hamburg (Stellingen)
Tel.: +49 (0)40/54 70 50 • Fax: +49 (0)40/54 70 52 99
[email protected] • www.arche-gemeinde.de
Bankverbindungen
Ev. Darlehensgenossenschaft eG Kiel • Konto-Nr. 113522 • BLZ 210 602 37
Schweiz: Postgiroamt Basel • Konto-Nr. 40-10270-9
Österreich: P.S.K. Österreichische Postsparkasse • Konto-Nr. 7726.796
Strona 2 - TV-Program 918/ „Nie tylko wierzyć, ale także cierpieć”
Pisze: „Daleko więcej ja, więcej pracowałem, częściej byłem w więzieniach, nad miarę byłem
chłostany, często znajdowałem się w niebezpieczeństwie śmierci. od Żydów otrzymałem pięć razy po
czterdzieści uderzeń bez jednego. Trzy razy byłem chłostany, raz ukamienowany, trzy razy rozbił się
ze mną okręt, dzień i noc spędziłem w głębinie morskiej. Byłem często w podróżach, w
niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców w niebezpieczeństwach od
rodaków, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach na pustyni, w
niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach między fałszywymi braćmi. W trudzie i znoju,
często w niedosypianiu, w głodzie i pragnieniu, często w postach, w mrozie i nagości. Pomijając te
sprawy wewnętrzne, pozostaje codziennie mnie, troska o wszystkie zbory” (2 Koryntian 11, 22-28).
Innymi słowy mówi: „Wiem, co znaczy cierpienie. Ale słuchajcie, drodzy Filipianie: wszystko
uważam za podarunek Boży dla mnie. Ja poznałem w tym Jego łaskę”. Jak Paweł mógł to
powiedzieć? W sprawie cierpienia dla Chrystusa przedtem stał po drugiej stronie. Był okrutnym
prześladowcą chrześcijan i wielu wierzącym zadał mocne cierpienia. Księga Dziejów Apostolskich
sprawozdaje dramatyczny sposób, w jaki pierwsi chrześcijanie cierpieli pod Saulem. „A Saul
również zgadzał się z zabójstwem (Szczepana). W owym dniu rozpoczęło się wielkie prześladowanie
zboru w Jerozolimie i wszyscy, z wyjątkiem apostołów, rozproszyli się po okręgach wiejskich Judei i
Samarii…. Saul tępił zbór; wchodził do domów wywlekał mężczyzn i niewiasty i wtrącał do
więzienia” (Rozdz. 8, 1+3). „Saul, dysząc jeszcze groźbą i chęcią mordu przeciwko uczniom
Pańskim” (Dzieje Ap. 9, 1) - aż Bóg nadnaturalnie interweniował w jego życiu. Na jego
barbarzyńskiej drodze przeciwko wierzącym ukazał mu się Pan, spadł z konia i padł na ziemię. Na
zapytanie, „kto Ty jesteś”, usłyszał głos, który mówił: „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz”
(Dzieje Ap. 9, 5).
Bóg rzekł do Ananiasza, że ma iść do Saula z przesłaniem, które brzmiało następująco: „Idź,
albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje przed pogan i królów, i
synów Izraela. Ja sam bowiem pokażę mu, ile musi wycierpieć dla imienia mego” (Dzieje Ap. 9, 1516).
Saul, dawny wróg Boga, wiedział, że na nic innego nie zasłużył niż na śmierć. A teraz usłyszał od
Boga, że go z godnością szanuje, by cierpiał dla Jezusa. To był zaszczyt dla niego. Przez to
przekonanie chciał też dodać otuchy Filipianom. Mówił im: „Wy możecie cierpieć dla Chrystusa, to
jest dar, bo właściwie dokładnie tak jak ja zasługujecie na wieczna śmierć”.
Dlatego nie należy zapominać, że Bóg ma pod kontrolą tych, którzy nas uciskają. Wasze cierpienie
nie wynika ze skutku jakiegoś błędu czy przypadku, ale z części Bożego panu dla was”. Cierpienie
dla Chrystusa jest łaską.
Anzelm z Canterbury, najsłynniejszy średniowieczny teolog (zm. 1109) powiedział: „Im wyżej
podnosi się woda, tym lepiej pływać może Arka. Cierpienie powinno nas tylko wznosić w górę”.
To nie znaczy, że sami siebie mamy umartwiać i karcić i szukać cierpienia. Nie, Paweł powołuje się
na jego prawa rzymskie i tym samym obszedł się uderzeniem batów. Ale to znaczy, uczyć się, że jest
to przywilej, być przez Boga uznanym i godnym, by cierpieć dla Chrystusa.
Chrześcijanie będą cierpieć
Biblia mówi, że wierzący będą cierpieć dla Jezusa. Paweł pisze na przykład, do Tymoteusza:
„Wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, prześladowanie znosić będą” (2
Tymoteusza 3, 12). O tym Jezus też już mówił: „Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego
siebie i weźmie krzyż swój i naśladuje mnie. Bo kto by chciał duszę swoja zachować, utraci ją, a kto
by utracił duszę swoją dla mnie i dla Ewangelii, zachowa ją„ (Ew. Marka 8, 34-35), (Patrz też
Marek 10, 29-30).
Paweł doznał nie tylko mocy zmartwychwstania Jezusa jako błogosławieństwo, ale także wspólnoty
Jego cierpienia. „Żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w
cierpieniach jego” (Filipian 3, 10). To znaczy, że chrześcijanie nie powinni się dziwić, jeśli z
powodu wyznania dla Jezusa przeżywają opresje.
Strona 3- TV-Program 918/ „Nie tylko wierzyć, ale także cierpieć”
To nie oznacza, że w naszym kraju jest równo lub podobnie z tym co jest w innych częściach świata.
W Korei Północnej, na przykład ludzie są krwawo prześladowani z powodu ich wyznania do Jezusa.
Rodziny są rozdzielone i zesłane do obozów pracy. Nie oznacza to, że w Niemczech jest wykluczone
zagrożenie, z którym pierwsi chrześcijanie byli konfrontowani: Podczas gdy w 180 roku gubernator
Rzymu domagał się w Afryce Północnej, aby grupa chrześcijan wyrzekła się swojej wiary, jeden po
drugim odmawiali. Jako ostatnia mówiła pewna chrześcijanka, imieniem Donata. Powiedziała tylko:
„Honorem Caesari guasi Caesari- , Timorem autem Deo”. Na niemiecki: „Oddajemy chwałę
Cesarzowi, jak na to zasługuje - ale nasz lęk należy do Boga” (z „Mówiąc w obrazach”. Nr 1377). Z
tym został podjęty jej wyrok.
Ale co z cierpieniem, które nie jest jednoznaczne i nie wynika bezpośrednio z naszej wiary? John
Piper daje bardzo pomocną odpowiedź na to pytanie. Mówi: „W momencie, w którym podążamy na
drodze za Jezusem, który daje nam mądrość we wszystkich naszych decyzjach, co zawiera sposób
jego suwerennego zaopatrzenia. Oznacza to, że wszystkie cierpienia, które napotykamy na drodze
posłuszeństwa, cierpienia są dla Chrystusa i z Chrystusem. Czy to rak, czy są to konflikty, są to
cierpienia z powodu prześladowania, choroby lub wypadku, wszystkie one mają wspólną cechę: One
zagrażają naszej wierze w dobroć Boga i są one dla nas pokusą, opuścić drogę posłuszeństwa. Każdy
triumf wiary i każde posłuszeństwo w tym cierpieniu jest świadectwem dobroci Boga i wspaniałości
Chrystusa”.
Co to oznacza dla ciebie? Jeśli stracisz swoją pracę, jesteś kuszony powiedzieć: „Panie, dlaczego mnie
opuściłeś?”. Ale jednakże mówisz: „Panie, ja chcę wywyższać Twoje imię. Chcę wierzyć w Ciebie”,
wówczas idziesz przez dolinę dla Chrystusa i z Chrystusem. Jeśli otrzymałeś diagnozę nowotworu i
jesteś kuszony powiedzieć: „ Panie, czemuś o mnie zapomniał?”, ale jednakże mówisz pełen wiary:
„Panie ja chce to przeżyć dla twojej chwały, tak żebym był świadkiem dla moich dzieci, wnuków i dla
wszystkich moich przyjaciół, wówczas to cierpienie przeżywasz dla Boga”. Przyjęcie tej ciemnej
doliny na ścieżce posłuszeństwa będzie przyjemną wonią Chrystusa.
Jeśli na polu misyjnym zachoruje dziecko misjonarza mówimy: „Ta rodzina cierpi ze względu na
Chrystusa”. Jeśli rodzice, którzy nie są misjonarzami, idą drogą posłuszeństwa, służąc swemu Panu,
wówczas ta choroba dziecka też jest cierpieniem ze względu na Chrystusa.
Pytaniem dla nas jest: Czy żyjemy godni Ewangelii? Czy zostajemy nadal niezachwiani i bardziej
boimy się Boga, niż ludzi? Czy przyjmujemy cierpienie też ze względu na Chrystusa, dokładnie tak
jak dar łaski, który został nam dany przez Boga? Boże pomóż nam! Amen.
*Przekład z języka niemieckiego; kazanie prof. Wolfgang Wegert © z Hamburga (Niemcy)
*Uwaga – wszystkie dotychczasowe kazania dostępne są także na stronie internetowej: www.arka-tv.com
Teraz możesz zamówić także - bezpłatny Newsletter. Szczegóły dostępne na naszej stronie. Zapraszamy!