Mediacja jako forma komunikowania sie w konflikcie
Transkrypt
Mediacja jako forma komunikowania sie w konflikcie
1 Maria J. Zaj czkowska MEDIACJA JAKO FORMA KOMUNIKOWANIA SI W KONFLIKCIE 1. Osobowy charakter komunikacji Skuteczno i efektywno komunikacji mi dzyludzkiej to podstawowy problem współczesnego człowieka, który zmaga si z trudno ciami ycia codziennego. Jak wiadomo, podstawowym sposobem komunikowania si z lud mi jest rozmowa czyli bezpo rednie i ustne komunikowanie werbalne; za nieodł cznym jej wzmocnieniem i uzupełnieniem jest komunikacja niewerbalna. Sam termin „komunikacja” zakłada istnienie zale no ci mi dzy kilkoma uczestnikami tego procesu, a nawet pewnej wspólnoty, wynikaj cej z ch ci lub konieczno ci przekazania informacji lub tworzenia relacji mi dzyludzkich, na co wskazuje jego ródłosłów (poj cie ,,komunikowanie” pochodzi od łaci skiego czasownika communico, communicare [...] co oznacza: uczyni wspólnym, poł czy ; udzieli komu wiadomo ci, naradza si , i rzeczownika communio (wspólno , poczucie ł czno ci)1. W. Głodowski komunikowanie interpersonalne definiuje jako proces przekazywania i odbierania informacji mi dzy dwiema osobami lub pomi dzy mał grup osób, wywołuj cy okre lone skutki i rodzaje sprz e zwrotnych2.. Zdaniem Z. N ckiego „komunikowanie interpersonalne to podejmowana w okre lonym kontek cie wymiana werbalnych, wokalnych i niewerbalnych sygnałów współdziałania”3..Intencj (symboli) w celu osi gni cia lepszego poziomu tak poj tej komunikacji jest koordynacja zachowa osób podejmuj cych j , a podstawowym celem poprawa współdziałania osób realizuj cych wspólne przedsi wzi cia. Komunikacja interpersonalna jest te takim typem, jako ci lub rodzajem kontaktu, który pojawia si , kiedy osoby mówi lub słuchaj w sposób maksymalizuj cy to, co osobiste. Według J. Stewarta, wa ne jest to, aby mie kontakt z drugim człowiekiem, afirmuj c bycie sob , na przykład poprzez szukanie wyj tkowo ci i odmienno ci ka dej osoby. Kluczow rol 1 Słownik łaci sko-polski, Warszawa 1970, s. 101. W. Głodowski, Komunikowanie interpersonalne, Warszawa 1994, s. 5. 3 Z. N cki, Komunikacja mi dzyludzka, Kraków 1996, s. 109. 2 2 w tym procesie odgrywa wiadomo posiadania własnego człowiecze stwa oraz komunikowanie i demonstrowanie tej wiadomo ci.4 Wa ne jest tak e, aby by odpowiedzialnym za swoje uczucia, nawet w sytuacjach konfliktowych, poniewa dzielenie si nimi ma wa ne znaczenie dla podtrzymywania wi zi mi dzy lud mi. Dzi ki komunikacji mi dzyludzkiej ludzie przebywaj mi dzy sob , stanowi cz grupy; daje im to mo liwo integrowania si oraz wpływanie własn osob sytuacj , na przebieg relacji mi dzy lud mi. Komunikacja daje równie mo liwo na dan niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, gdy jest wyrazem yczliwo ci, szacunku wzgl dem drugiej osoby. Zatem, szukaj c wyznaczników efektywno ci procesu komunikacji trzeba uzna , i wa na jest zarówno jej skuteczno , jak i stopie zaspokojenia potrzeby wyra ania uczu . Bywa ona efektywna, gdy zachodzi zgodno mi dzy tym, co jeden z partnerów chce zakomunikowa drugiemu, a tym, co drugi zrozumiał. Miar skuteczno ci konwersacji jest minimalna liczba zniekształce informacji werbalnej i niewerbalnej, co przyczynia si do wzrostu wzajemnego zrozumienia si . Zapobiec tym zniekształceniom lub zredukowa je mo na poprzez efektywne słuchanie, a dowodem efektywnego słuchania jest wła ciwe reagowanie rozmówcy i słuchacza. Skuteczno słuchania jest oceniana przez rozmówc na podstawie odpowiedzi lub reakcji osoby słuchaj cej. Rozumie kogo dobrze, to wiedzie , co ma na my li i trafnie domy la si tego, co chce przekaza . Wła ciwy odbiór i przekaz informacji zale y od obydwu partnerów, czyli od nadawcy jak i od odbiorcy, poniewa odgrywaj oni podwójne role: osoby mówi cej i słuchaj cej. W komunikacji mi dzyludzkiej du e znaczenie ma aktywne słuchanie, które polega na szczerym, yczliwym wsłuchiwaniu si w to, co mówi drugi człowiek i na umiej tno ci dawania znaków, e si rozumie to, co komunikuje druga osoba. Ponadto jako i sposób komunikowania zale y od umiej tno ci i nastawienia rozmówcy5. Sposoby odnoszenia si do innych ludzi odzwierciedlaj ludzkie wn trze, wiedz i ich przekonania. Chc c lepiej rozumie przebieg komunikacji i trudno ci, które temu procesowi towarzysz , stworzono ró ne wzorce i modele komunikacji, w których wyst puj najcz ciej wspólne i niezmienne elementy: 4 Mosty zamiast murów. Podr cznik komunikacji interpersonalnej, pod redakcj . Johna Stewarta, Warszawa 2003, s.37 5 U. Kał na-Drewi ska, Negocjacje w biznesie. Kluczowe problemy,. Wrocław 2006, s. 2426. 3 o Nadawca lub ródło informacji- człowiek, który ,,nadaje’’, przekazuje komunikat, b d cy odzwierciedleniem jego my li, intencji, potrzeb; o Przeka nik- narz d lub cz ciała nadawcy (narz d mowy, r ce, pozycja ciała, mimika), przekazuj cy komunikat; o Kanał- droga wybrana przez nadawc do przekazu komunikatu; o Odbiornik- który ze zmysłów drugiego uczestnika interakcji (narz d słuchu, wzroku, dotyku); o Odbiorca- druga osoba uczestnicz ca w procesie komunikacji, odbieraj ca za po rednictwem swoich zmysłów komunikat i analizuj ca go (procesy poznawcze)6. Dalej B. Dobek-Ostrowska twierdzi, e komunikacja jest procesem, który charakteryzuje si wyst powaniem pewnych wspólnych cech. Ze wzgl du na poruszany problem, dwie z nich wydaj si najwa niejsze: o relacyjny charakter procesu, w którym komunikaty rozpatrywa nale y w konkretnej relacji mi dzy partnerami relacji. Liczy si nie tylko tre komunikatu, ale równie sposób jego przekazu o nieodwracalno procesu, którego nie mo na powtórzy , cofn czy zmieni jego biegu. Praktyka i teoria dowodz , e aby ludzie skutecznie porozumiewali si z lud mi, aby mogli prowadzi dialog, musz spełnia szereg warunków, m.in. rozwija inteligencj emocjonaln , empati i asertywno . Jest to mo liwe dzi ki nauce, rozmaitym specjalnym treningom, samodoskonaleniu, obserwacji, yczliwej i uwa nej postawie wobec drugiego człowieka. 2. Zakłócenia relacji komunikacyjnych w konflikcie W zachowaniach ludzkich mo na wyró ni dwa główne typy interakcji: pozytywne i konfliktowe 6 B. Dobek-Ostrowska, Podstawy komunikowania społecznego, Wrocław 1999, s. 78 4 Z pierwszym typem interakcji mamy do czynienia wtedy, kiedy wzajemny wpływ jej uczestników ma charakter korzystny dla nich, yczliwy. Drugi typ zachodzi wtedy, gdy uczestnicy okre laj wzajemne oddziaływania jako negatywne, niekorzystne7. Istnieje wiele czynników, które w du ym stopniu wpływaj na nieporozumienia w komunikacji, co prowadzi do powa nych zniekształce , barier i nieporozumie . Reakcjami , których wpływ na komunikacj jest cz sto negatywny, s komunikacyjne. Wi ksze prawdopodobie stwo, e bariery oka bariery si destrukcyjne, pojawia si wtedy, gdy jedna lub wi cej oddziałuj cych na siebie osób pozostaje pod wpływem stresu8. Zdaniem B. Grimshawa, główne kolejno pojawiaj ce si trudno ci w porozumiewaniu ze strony nadawcy, to u ywanie niezrozumiałych symboli, słów, gestów, a ze strony słuchacza nieuwa ne słuchanie, przez co cz dost pnej informacji nie zostaje dostrze ona, nast pnie pojawienie si szumów i zakłóce uniemo liwiaj cych odbiór mimo uwagi, i w ko cu niewła ciwe interpretowanie dobrze usłyszanych wypowiedzi9. Szum stanowi powa ne zagro enie dla poprawnego przebiegu komunikacji. Barierami w komunikacji mog by równie brak uwagi i zaanga owania, i równie wszystko to, co w danej chwili determinuje odbiorc , czyli to, o czym w danej chwili my li, co prze ywa, czym si obecnie zajmuje, jakie i z czym ma problemy. T. Gordon opracował list , w której wymienia dwana cie zachowa komunikacyjnych, których nale y unika : krytykowanie, przezywanie, stawianie diagnozy, chwalenie poł czone z ocen , rozkazywanie, gro enie, moralizowanie, stawianie zbyt wielu lub niewła ciwych pyta , udzielanie rad, odwracanie uwagi, logiczne argumentowanie, uspokajanie10. Niektóre z tych barier wydaj si by pozytywne, jednak naukowcy spostrzegaj je jako reakcje o wysokim stopniu ryzyka. Mog utrudnia pomi dzy osobami, a tak e udaremnia konwersacj , zwi ksza dystans emocjonalny skuteczne rozwi zywanie problemu. Sk din d wiadomo, e kiedy pojawiaj si problemy i stres, wtedy najcz ciej stosuje si ryzykowne reakcje. Podstaw barier komunikacyjnych stanowi fakt obserwowania i relacjonowania przez ludzi otaczaj cej ich rzeczywisto ci w sposób subiektywny. Najbardziej odczuwalne jest to zjawisko w sytuacjach konfliktu b d ró nicy interesów, wówczas interpretuje si je tak, by było to korzystne dla danej osoby, nawet je eli nie jest zgodne z prawd . Im bardziej dana 7 K. Balawajder, Konflikty interpersonalne: analiza psychologiczna, Wyd. Uniwersytet l ski, Katowice 1992, s.6 8 Mosty…, op. cit., s. 175. 9 Z. N cki, op. cit., s. 154. 10 Mosty…, op. cit., 175-176. 5 osoba upiera si przy swoich pogl dach, tym mniej jest tego wiadoma i tym mniejsze przyznaje drugiemu człowiekowi prawo do posiadania odmiennego zdania. Powszechn barier komunikacyjn jest bł dna forma wypowiedzi. Pojawia si ona wtedy, gdy kto próbuje prowadzi rozmow w taki sposób, by narzuci rozmówcy okre lony rodzaj relacji czy wi zi, których ten drugi nie yczy sobie lub których nie akceptuje11. Postawa wobec drugiego człowieka dokonuje si nieraz poprzez komunikat słowny; przykładem mo e by wyra anie tre ci niesprawiedliwych, agresywnych lub zło liwych, co niesie za sob wrogo rozmówcy wobec drugiej osoby. Okre lenie postawy wobec drugiego człowieka mo na wyrazi równie za pomoc formy, na przykład poprzez stanowczy ton głosu lub przeciwnie, wyra aj c swoj słabo , bezbronno zakłócaj wzajemne relacje i powoduj dwuznaczno forma komunikacji mo e sta si szczególnym czy bezradno . Takie sytuacje sytuacji. Nie yczliwa, agresywna ródłem powa nych zakłóce komunikacyjnych. Ten typ kontaktów mi dzyludzkich mo na uzna za sytuacj trudn , a przy spełnieniu okre lonych warunków nawet nazwa j konfliktow .12 Je eli jedna ze stron uzna, e druga oddziałuje na ni w sposób niekorzystny mo na przyj , e jest to ju pocz tek konfliktu, poniewa najcz ciej reaguje ona wtedy w sposób sprowadzaj cy si do wywierania w odpowiedzi na to równie szkodliwego wpływu. I tak uczestnicy konfliktowej interakcji „rewan uj si ” coraz bardziej negatywnymi oddziaływaniami, których wymian raz rozpocz t zako czy jest bardzo ci ko. Pojawiaj si wtedy równie tendencje do stosowania wzmagaj cych si ujemnych oddziaływa , które nasilaj konflikt. Takie oddziaływania stwarzaj zagro enie dla interesów stron i zmuszaj do przedsi wzi cia działa w ich obronie. Działania takie mog mie ró ny charakter, mo e to by n p: wycofanie si której ze stron, zdominowanie jednej strony przez drug i wymuszenie na niej uległo ci, czy przerwanie odwzajemniania negatywnych reakcji i podj cie kroków maj cych prowadzi do porozumienia oraz przyj cie form zachowa uznawanych za pozytywne i korzystne13. Podkre la si dodatnie korzy ci wypływaj ce z podj cia działa wymienionych jako ostatnie. Ma to bardzo wa kie znaczenie, w szczególno ci w odniesieniu do konfliktów, w których przedmiot sporu jest wyj tkowo istotny dla wszystkich uczestników. Niezale nie od rodzaju sporów i korzy ci lub zagro e wynikaj cych z konfliktu, do jego prawidłowego rozwi zania niezb dna jest odpowiednia 11 Tam e, s. 13. K. Balawajder, op. cit., s. 28 – 33. 13 M. Jankowska, Co to s konflikty interpersonalne,[w:] Wybrane problemy psychologii społecznej, pod red. E. Stanisławiak, Wyd. WSP TWP, Warszawa 2004, s. 85. 12 6 wiedza. Jej deficyt nierzadko przyczynia si do pogł bienia sporu. Posiadanie odpowiedniego zrozumienia mo e pomóc łatwiej kontrolowa własne reakcje i unika negatywnych sposobów rozwi za , których w literaturze przedmiotu wymienia si kilka: o Ignorowanie. Najcz ciej taktyk t posługuje si tylko jedna ze stron konfliktu, nie słuchaj c argumentów strony przeciwnej, a ju tym bardziej nie staraj c si ich zrozumie . o Odwlekanie. Ten sposób polega na wstrzymaniu działania. o Pokojowe współistnienie. Strony udaj one, e spór nie istnieje. Taki kontakt blokuje otwart i szczer komunikacj . o Deprecjonowanie. Jest to umowne słowne pozbawienie warto ci o Reorientacja. Ten sposób polega na obci eniu zarzutami za przyczyny konfliktu drug stron o Separacja. Polega na racjonalizowaniu oddzielenia od siebie stron konfliktu. o Kompromis. Tylko połowiczne spełnienie pragnie oraz poczynione ust pstwa b d ukrytym pretekstem do eskalacji konfliktu, który wybuchnie w momencie pojawienia si sprzyjaj cych okoliczno ci. Wymienione zachowania komunikacyjne w sytuacjach konfliktu nie gwarantuj jego rozwi zania, cho s cz sto stosowane i uznawane za prawidłowe. Dlatego niezmiernie wa na dla funkcjonowania ka dej relacji jest zarówno znajomo jak i stosowanie w praktyce zasad rozwi zywania sporów w sposób integruj cy14. W ród tych zasad wymienia si m.in. zwi zane ci le z komunikowaniem ludzi: 1. U wiadamianie sobie własnych uczu i emocji zwi zanych z zaistniał sytuacj i mówienie o nich stronie przeciwnej; 2. Aktywne, dokładne słuchanie wraz z podj ciem stara zrozumienia drugiej strony; 3. W trakcie rozwi zywania sporu wskazywanie na konkretne fakty, wydarzenia, zamiast na domysły, przypuszczenia czy opinie osób postronnych;15. Do działa integruj cych z pewno ci mo na zaliczy m.in. odsłanianie si – czyli wypowiedzi, które odsłaniaj fakty, jakich uczestnik nie jest w stanie zaobserwowa , n p. uczucia, my li. zaufania,; pro by o odsłoni cie si drugiej strony – s to wypowiedzi ukazuj ce zainteresowanie stanem drugiej strony; u ci lenia zarzutów – celem tych wypowiedzi jest u ci lenie zarzutów, jakie maj wobec siebie przeciwnicy , wsparcie osobiste – to wypowiedzi, które dostarczaj przeciwnej stronie informacje o zrozumieniu dla jego 14 15 S. Chełpa, T. Witkowski, Psychologia konfliktów, 1999, s. 97 M. Ry , Konflikty rodzinne. Niszcz czy buduj ?, Warszawa 1998, s. 23 – 27. 7 działa ; podkre lanie wspólnoty – jest to zaakcentowanie wspólnych d e , interesów, emocji. Wa ne jest, aby wszystkie strony przestały dostrzega jedynie ró nice i podziały; przyj cie odpowiedzialno ci – jest to działanie przeciwne do przerzucania odpowiedzialno ci na pozostałe strony, przekazuje im jasny sygnał o ch ci porozumienia16. 3. Sposoby przywracania dialogu w konfliktach Jak twierdzi J. Waszkiewicz, wyj cie z konfliktu zale y od przywrócenia komunikacji17 i zbudowania relacji dialogowej, gdy rozmawiaj dwie osoby. Podstaw skutecznego negocjowania w sytuacji konfliktu jest kreatywny dialog w relacji dwustronnej, Tak rozumiana rozmowa jest instrumentem osi gania dobrego celu, umiej tno ci budowania mostów ponad charakterami oraz racjami, ponad rozbie no ci roszcze i interesów (…)18. Szczególnym rodzajem dialogu s negocjacje . Negocjacje wyrastaj z sytuacji konfliktowych, kiedy rozwi zanie konfliktu poszukiwane jest przez same zainteresowane strony i które mo na rozwi zywa w ró ny sposób. Szczególnie skuteczne i efektywne s negocjacje nastawione na współprac (partnerskie, typu wygrana-wygrana),gdy eliminuj lub ograniczaj w znacznym stopniu nadmiern agresj b d uległo . le przygotowane negocjacje nie tylko nie rozwi zuj konfliktu lub sporu, ale mog doprowadzi do ich eskalacji. Dlatego znajomo i stosowanie zasad w prowadzeniu negocjacji podtrzymuje kontakt z drugim człowiekiem, przeciwdziała manipulacji, a tym samym daje szans dobrego porozumienia, prowadzenia dialogu. Niew tpliwie faktem jest, e mimo wszelkich wysiłków, jakie negocjator mo e wkłada w swoje zadanie, by zyska jak najwi cej dla siebie, pozostaje on niewolnikiem swojej mapy reagowania i nie do ukrycia s niektóre elementy jego „mowy ciała" zdradzaj ce prawdziwe emocje i odczucia. W takiej sytuacji, mimo szczerych intencji dogadania si obu stron, owe emocje, czasem za uprzedzenia, brak wła ciwego przygotowania czy odporno ci na stres mog ogranicza lub wr cz uniemo liwia prowadzenie dialogu w negocjacjach. Wówczas potrzebna jest interwencja trzeciej osoby któr powinien by specjalista od rozwi zywania sytuacji konfliktowych 16 Z. N cki, Negocjacje w biznesie, Kraków 1995, s. 163 - 164. J. Waszkiewicz, Jak Polak z Polakiem? Szkice o kulturze negocjowania, 1997, s.67. 18 M. Folta , Negocjowanie i mediacja w yciu, Wrocław 2000, s.175 17 8 Najbardziej tradycyjnym podziałem strategii interweniowania w spory innych jest podział na strategie: mi kkie i twarde19. Teoretycy nazywaj to orientacj na proces oraz na wynik. Pierwszy rodzaj (mi kkie) to procedury, które nie przewiduj sankcji w razie niepowodzenia w osi gni ciu porozumienia, drugie natomiast ró ni si tym, e wła nie je przewiduj . Strategia mi kka koncentruje si na oddziaływaniu i modyfikowaniu procesu dochodzenia do porozumienia skłóconych stron. Strategia twarda opiera si na kontrolowaniu wyników rozwi zywanego sporu.20. Do najcz ciej stosowanych twardych zalicza si : 1) Arbitra (z fr. Arbitrage – s d rozjemczy). Polega na zwróceniu si przez obie strony konfliktu do osoby lub instytucji niezale nej z pro b o rozwi zanie konfliktu; arbiter rozwi zanie dyktuje. Arbitra jest do popularn metod . Tylko pozornie wydawa si mo e, i arbitra jest efektywny, lecz w rzeczywisto ci jest to najcz ciej po prostu ucieczka od przedmiotu konfliktu. 2) Inkwizycja.. Inkwizytor decyduje, w jaki sposób strony b d spór rozwi zywały, kontroluje informacje docieraj ce do zainteresowanych stron, podejmuje decyzje na temat rozwi za i da ich przyj cia przez wszystkich uczestników konfliktu. Strategie twarde stosuje si dopiero, gdy ró nice interesów, jak i stanowisk, s bardzo ostre a metody okre lane w literaturze przedmiotu jako mi kkie nie przyniosły zadowalaj cego efektu. Do najbardziej znanych mi kkich nale : 1) Admonicja (od Admonitio – napomnienie, nagana, pouczenie). Metod t najcz ciej stosuje si w zarz dzaniu. Polega ona na podejmowaniu przez przeło onego, który aktywnie nie uczestniczy w rozwi zywaniu sporu, prób po redniej presji na skłócone strony, by za egnały dziel cy je spór. 2) Koncyliacja (łac. Conciliatio – porozumienie). Jest to post powanie pojednawcze, w którym uczestniczy osoba trzecia, bezstronna, maj ca za zadanie skłoni strony konfliktu do rozmów i d ca do polubownego rozwi zania kwestii spornych. Cz sto metod t stosuje si do rozwi zywania sporów indywidualnych 3) Moderacja (od Moderato – umiarkowanie, pow ci gliwo ). Metoda ta ma zastosowanie zwłaszcza w zaostrzonej fazie konfliktu, kiedy to stosunki mi dzy stronami s nacechowane bardzo silnymi, negatywnymi emocjami. Moderator jest tu po to, by wysłucha obu stron i pozwoli da upust ich emocjom. 19 S. Borkowska, Negocjacje zbiorowe, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1997, s. 232. 20 ibidem, s.233. 9 4) Mediacja – (łac. Mediare – by w rodku). Jest to ju ostatnia spo ród głównych strategii mi kkich wymienianych w literaturze przedmiotu. 21. W wietle negocjacji i pozostałych metod rozwi zywania konfliktów z udziałem osoby interweniuj cej mediacj mo na uzna za trzeci wymiar dwustronnego dialogu. 4. Od dwugłosu do dialogu poprzez trialog Mediacja to ka da metoda rozwi zywania konfliktów, w której strony negocjuj porozumienie, korzystaj c z pomocy osób trzecich. Mediare po łacinie oznacza „by w rodku”. Mediacje s mi kkim procesem, w którym – oprócz stron procesu – pojawia si trzecia siła, pomagaj ca w doj ciu do porozumienia. Jest to najskuteczniejsza metoda ingerowania w konflikt. Mediator to osoba lub grupa osób, która identyfikuje ró nice dziel ce skonfliktowanych, ustala ich przyczyny, podpowiada interpretacj wzajemnych interesów, strukturyzuje zachodz ce mi dzy stronami interakcje, namawia, perswaduje i nakłania do zawarcia obustronnie korzystnego porozumienia.22 Jedn z głównych funkcji mediatora jest pomoc ka dej ze stron w zrozumieniu tego, co mówi lub o co prosi druga strona. Główna zasada, która pomaga zapobiega eskalacji gwałtownej wymiany pogl dów, brzmi: tylko jedna osoba mo e si zło ci w danym momencie, gdy tymczasem druga osoba słucha, czekaj c na swoj kolejno . Inna zasada, ułatwiaj ca wzajemne zrozumienie, polega na mówieniu dopiero po powtórzeniu kwestii oponenta i uzyskaniu jego potwierdzenia o wła ciwym zrozumieniu. 23 Mediacja to praktyczna metoda post powania, w ramach której mediator (facylitator) udziela pomocy spieraj cym si stronom w ustalaniu faktów, ujawnianiu emocji, wymianie spostrze e i pogl dów oraz wypracowywaniu porozumienia. Zakłada si w mediacji, e osoby trzecie s w stanie zmieni wrogie relacje mi dzy stronami konfliktu, wpływaj c na ich przekonania i zachowania, dostarczaj c im wiedzy i informacji lub wskazuj c im bardziej efektywne metody post powania. 21 S. Chełpa, T. Witkowski, op. cit., s.207-230 S. Chełpa, T. Witkowski, op. cit., s. 208 23 W.L. Ury, Dochodz c do zgody, Taszów 2006, s. 212] 22 10 Mediacja ma na celu doj cie do ugody, która zadowala obie strony. „Nadrz dnym celem mediacji jest pojednanie”.24 Pozwala na odreagowanie konfliktu poprzez czynne wł czenie si stron, co daje mo liwo , by stare emocje budowały nowe, pomaga zobaczy punkt widzenia drugiej osoby, pozwala „zachowa twarz”, pokazuj c, e nie ma zwyci stwa jednej strony nad drug . Zasady, które obowi zuj mediatora, s podstaw stosowanych przeze technik komunikowania si . Zasada. dobrowolno ci przyst pienia do post powania mediacyjnego musi by wyra ona ju na pocz tku spotkania, przez ka d ze stron. Zgodnie z t zasad , nie mo e by mowy o adnej presji czy nacisku w stosunku do stron konfliktu. Równo praw i obowi zków jest wyrazem zasady bezstronno ci mediatora wobec osób uczestnicz cych w sporze. Niedopuszczalne jest, aby mediator pozostawał w jakichkolwiek stosunkach z któr kolwiek z nich. Powinien w równym stopniu respektowa godno osobist stron i zapewni , aby odnosiły si one do siebie z szacunkiem. Mediator zobowi zany jest równie do zachowania neutralno ci wobec przedmiotu sporu. Musi posiada zdolno oddzielenia własnych pogl dów od tematu prowadzonej sprawy. Nie mo e w aden sposób narzuca własnych rozwi za , cho by w jego mniemaniu były one skuteczne. Bardzo istotne jest, aby uczestnicy sporu mieli wiadomo , e wszystko, co dzieje si i zostaje powiedziane podczas mediacji, podlega zasadzie poufno ci. Wszystko, co zachodzi w trakcie przeprowadzania rozmów mediacyjnych jest poufne i nie mo e by przekazywane adnej instytucji lub osobie prywatnej. Dokumentacja i wszelkie informacje musz by odpowiednio zabezpieczone przez mediatora. Zasada bezinteresowno ci zakazuje mediatorowi czerpania korzy ci materialnych z tego, co jest przedmiotem negocjacji mi dzy stronami, a zawarcie ugody nie mo e stanowi dla niego osobistego interesu. Akceptowalno wyklucza narzucenie uczestnikom konfliktu osoby mediatora oraz reguł post powania w trakcie procesu. Strony ju na pocz tku wspólnie ustalaj zasady i pytane s o aprobat dla osoby prowadz cej. Na ka dym etapie procesu uczestnicy mog prosi o zmian mediatora. Na nim tak e spoczywa obowi zek zapewnienia odpowiednich warunków rozmów. Mediacja powinna odbywa si na gruncie neutralnym, wzbudzaj cym poczucie bezpiecze stwa, powinna równie odbywa si w dogodnym dla stron tempie oraz w atmosferze wzajemnego szacunku25. W praktyce przestrzeganie wy ej wymienionych zasad jest niezwykle trudne, mo e dlatego w wielu ródłach okre la si mediacj mianem „sztuki”. Realizacja tych wszystkich zało e daje uczestnikom poczucie autorstwa zawartej ugody, stawia ich w roli podmiotu a nie przedmiotu, jak ma to miejsce w post powaniu s dowym czy arbitra u. 24 25 Kodeks Etyki Mediatora, Warszawa 2001, s. 5 ibidem, s. 11 11 Podczas prowadzenia mediacji rozjemca stosuje pewne rodki, które maj przybli y zwa nione strony do osi gni cia celu- doj cia do ugody. Aby tak si stało, na podstawie obserwacji uczestników wybiera strategi , która jego zdaniem, wprowadzi ich na drog współpracy. P. Carnevale i P. Keenan wypracowali strategiczny model mediacji, który przedstawia podstawowe formy oddziaływania na strony sporu. Wszystkie one maj ten sam cel: osi gni cie porozumienia przez negocjatorów; ró ni si jednak sposobem dochodzenia do niego. Decyzja mediatora co do zastosowania okre lonej strategii działania opiera si na analizie zysków i strat zwi zanych z tym wyborem. Podczas prowadzenia procesu jest on zarówno obserwatorem, jak i osob czynnie kieruj c wzajemnym oddziaływaniem negocjatorów. 26 Zarz dzanie tak zło onym i dynamicznym procesem, jakim jest mediacja wymaga nie tylko odpowiedniej wiedzy i umiej tno ci, ale jest równie spraw osobowo ciowych. Nade wszystko jednak sprawnie musi posługiwa predyspozycji si technikami komunikacji, by podczas procesu mediacyjnego spełnia okre lone zadania: o ułatwia wymian pogl dów i opinii mi dzy stronami oraz pomaga w poznaniu rzeczywistej motywacji i d e ; o pomaga w zorientowaniu si w hierarchii wa no ci zwi zanych z nimi spraw oraz uczuciach i odczuciach stron; o ułatwia zrozumienie stronom, jakie warunki mog by dla nich do przyj cia i jaka jest realno ich spełnienia; o pomaga w takim sformułowaniu ugody, która jest do przyj cia dla obu stron; o uzgadnia ze stronami wszystkie cz ci składowe ugody, eby unikn nieporozumie i wyja ni w tpliwo ci; o u wiadomi stronom, jak powinny post powa w przyszło ci, aby konflikt nie powracał lub nie eskalował; o ułatwia komunikacj ; o pomaga w u wiadamianiu praw ka dej ze stron konfliktu27 W komunikacji mediacyjnej nadrz dnym zadaniem mediatora jest „ocalenie twarzy” obu stron. Niezale nie od modelu mediacji najwa niejsz umiej tno ci mediatora jest nawi zanie kontaktu ze stronami. Mediator nie osi gnie adnych wyników w pracy, je eli nie 26 27 S. Chełpa, T. Witkowski, op. cit., s.218 Skarb mediatora. Wybór tekstów, Warszawa 2006, s.27 12 da stronom odczu , e zostały wysłuchane i je li nie zdoła zbudowa osobistych relacji z ka d z nich. 28 Jako po rednik mi dzy stronami, mediator mo e zast pi ostre słowa krytyki łagodniejszymi sformułowaniami, zmniejszaj cymi wzbudzanie emocji, podkre la słowa pozytywnych uczu oraz wyra ane przez strony punkty zgodno ci i słowa wybaczenia. Mediator nie mo e zmienia wypowiedzi dyskutantów pod wzgl dem merytorycznym, lecz mo e parafrazowa wypowiedzi stron, przeciwdziałaj c eskalacji konfliktu. W asortymencie umiej tno ci i technik pracy mediatora warte uwagi s wszystkim te, które wskazuj przede na znakomite opanowanie sztuki komunikowania si w konflikcie. W zakresie nawi zywania kontaktu ze stronami nale y do nich dostrajanie, polegaj ce na wyborze wła ciwego j zyka, okre laj cego ich stan prze y . Dostrajanie werbalne, czyli wybór wła ciwego j zyka, polega na u yciu technik aktywnego słuchania i odzwierciedlania uczu : „Zdaj sobie spraw z Pa skich oczekiwa , zastanawiam si tylko, czy…” „Szanuj Pani uczucia i jednocze nie jestem ciekaw, czy…” „Rozumiem, jak mocno prze ywa Pan t spraw . Czy jest prawd , e…” Dodatkowe sposoby stwarzaj ce mo liwo budowania dobrego kontaktu to rozmowa towarzyska, odpowiedni dobór kluczowych zwrotów i słów, dobór skutecznych metod ilustracji problemu. W zakresie technik słu cych zbli aniu stanowisk stron warto wymieni :ustalanie ze stronami wspólnej definicji problemu: w trakcie pierwszego spotkania; uwspólnianie; n. p. Ojciec: „Dziecko potrzebuje ojca” Matka: „Jeszcze bardziej potrzebuje matki” Mediator: „My l , e potrzebuje was obojga”; koncentrowanie si na przyszło ci: „Interesuje mnie to, co masz zamiar z tym faktem zrobi w przyszło ci”. Parafraza, inaczej :streszczenie – poza kierowaniem uwagi stron na informacje istotne oraz wskazywaniem tych informacji z punktu widzenia ich celów spełnia jeszcze inne funkcje: testuje stwierdzenia i stanowiska stron oraz pomaga ustali , co jest rzeczywi cie istotne, a co nie dla procesu mediacji. Wa ne przy tym jest, czy strony nie zgłaszaj zastrze e co do sformułowa , pozbawionych zb dnych informacji, „ Chodzi ci o to, e…” W przypadku reagowanie na uporczywe milczenie jednej ze stron: „Mam wra enie, e wszyscy jeste my troch zagubieni”, „Podj cie takiej decyzji bywa czasem bardzo trudne”… 28 ibidem, s. 29-38 13 Pytania, które stawia mediator, s podstaw jego sztuki. Po zapoznaniu si z informacjami dotycz cymi sprawy i zdefiniowaniem problemu przez strony, mediator stawia hipotez – b d c poniek d jego własn definicj problemu – z której wynika lista istotnych pyta : wst pnych, informacyjnych: „Co mo esz jeszcze doda ?” wyja niaj cych, „Kiedy zadał ci to pytanie?”, partycypacyjnych: „A co ty o tym s dzisz, Janie?”, naprowadzaj cych: Chyba odeszli my od naszego głównego tematu?”: czy ko cowych, n. p. „Czy mam racj , sadz c, e oboje zgadzacie si na to rozwi zanie?. W technice wentylowania emocji mediator zach ca do mówienia o swoich prze yciach, lecz nie dopuszcza do wzajemnych ataków personalnych stron, zach ca do wyra ania swoich potrzeb, ale nie pozwala obwinia kogo za co , uczy wyra ania uczu w nie destruktywny sposób. Ustalaj c ze stronami zasady komunikacji, tworzy sztywne reguły okre laj ce co wolno, a czego nie wolno, a tak e stosuje w przypadku niemo no ci prowadzenia dialogu przez strony - komunikacj przez mediatora. Bior c pod uwag szczególn rol komunikacyjn mediatora w relacji konfliktowej dwóch osób i jego skomplikowany warsztat pracy, mediacj mo na okre li jako misj polegaj c na po redniczeniu osób trzecich w okre lonych sytuacjach, gdy strony nie mog osi gn wzajemnie akceptowanego porozumienia, a mediator pełni rol ambasadora ka dej ze stron po drugiej stronie Sposób ten daje mo liwo przywrócenia dialogu mi dzy skłóconymi stronami dzi ki umiej tno ciom komunikacyjnym mediatora, tworz cego komunikacj trialogow . Literatura cytowana: 1. K. Balawajder, Konflikty interpersonalne: analiza psychologiczna, Wyd. Uniwersytet l ski, Katowice 1992 2. S. Borkowska, Negocjacje zbiorowe, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1997 3. Chełpa S., Witkowski T., Psychologia konfliktów, Oficyna Wydawnicza UNUS, 1999 4. Folta M., Negocjowanie i mediacja w yciu, Wydawca FOLTA, Wrocław 2003 5. W. Głodowski, Komunikowanie interpersonalne, Biuro Prasy i Informacji MON, Warszawa 1994 14 6. M. Jankowska, Co to s konflikty interpersonalne[w:] Wybrane problemy psychologii społecznej, pod red. E. Stanisławiak, Wyd. WSP TWP, Warszawa 2004 7. U. Kał na-Drewi ska, Negocjacje w biznesie. Kluczowe problemy, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego, Wrocław 2006 8. M. M dry-Kupiec, Komunikacja mi dzyludzka – przeszkody i nieporozumienia, ,,Auxilium Sociale” nr 1, 2000 9. Mosty zamiast murów. Podr cznik komunikacji interpersonalne, Praca zbiorowa pod redakcj J. Stewarta, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003 10. Z. N cki, Komunikacja mi dzyludzka, Wydawnictwo PROFESJONALNA SZKOŁA BIZNESU, Kraków1996 11. Z. N cki, Negocjacje w biznesie, PROFESJONALNA SZKOŁA BIZNESU, Kraków 1991 12. M. Ry , Konflikty rodzinne. Niszcz czy buduj ?, Wyd. Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno – Pedagogicznej MEN, Warszawa 1998 13. Skarb mediatora. Wybór tekstów, Fundacja „Partners” Polska, Warszawa 2006 14. Słownik łaci sko-polski, opracował K. Kumaniecki, PWN, Warszawa 1970 15. W. L.Ury, Dochodz c do. zgody, Biblioteka Moderatora, Taszów 2006 16. J. Waszkiewicz Jak Polak z Polakiem. Szkice o kulturze negocjowania, Wydawnictwo Naukowe PAN, Warszawa-Wrocław 1997