Platforma Obywatelska ma problem.Powinna wyjaśnić towarzysko

Transkrypt

Platforma Obywatelska ma problem.Powinna wyjaśnić towarzysko
TYTUŁ
Gazeta Wyborcza -Stołeczna
DATA
poDzSi^-pTSMAk^^T^^^CTWO
12-03-2009
440 000
Dziennik regionalny
1 540 000
Konfl M ntere
Pawlaka
Platforma Obywatelska ma problem. Powinna wyjaśnić towarzysko-biznesowe powiązania wicepremiera
i szefa PSL Waldemara Pawlaka. Ale wczoraj nikt się do tego nie palił. Na wszelki wypadek .
KRYSTYNA NASZKOWSKA
RENATA GROCHAL
••
dytyc^iazalo się, żewicq>remieri szef koalicyjnego PSL
W^demarf^wdak zbudował
wokó! siebie układ towarzysko-biznesowy, który -jak
doniósł wczorajsTy „Dziermik" - ^yje
dzięki publicznym pieniądzom, Plat­
forma musiałaby ostro zareagować.
Może nawet - w imię wysokich stan­
dardów, które obiecywał premier Do­
nald Tusk - wyrzucić Pawlaka z rządu.
Ale to oznaczjJoby rozpad koali­
cji, bo ludowcy z pewnością staną
murem za swoim prezesem, zwłasz­
cza że większość z nich nie widzi
wnepoC'zmie nic złego.
Wczoraj politycy PO byli ostroż­
ni w komentarzach. Na pytanie, czy
premier zażądał wyjaśnień od wice­
premiera, usłyszeliśmy od Pawła Grasia, rzecznika rządu, że Pawlak był
na pogrzebie poza Warszawą, a Tlisk
,^a]iz-ował swój kalendarz". - Wice­
premier zapowiedział rano, że dziś
łiędzie sprawę wyjaśniał - powiedział
„Gazecie" Graś.
Rzeczywiście, szefludowców obie­
cał w blogu, że odniesie się do zarzu­
tów. Ale potem byl nieuchwytny. Jak
powiedaala nam rzeczniczka Minister­
stwa Gospodarid Agnieszka Gapys, wi­
cepremier z powodu wyjazdu nie bę­
dzie się kontaktował z diennikarzami.
G
Spółki wicepremiera
żyją ze straży
Opisany układ ftmlaka polegał na lym,
że do spółek kontrolowanych przez
konkubinę wicepremiera, jego kolc­
ó w ze studiówi sąsiadów trafiały bud­
żetowe dotacje przeznaczone dla
Ochotniczych Straży Pożarnych. Wedli^ J^ziennika" min. MON i MSWiA
przekazywały OSP 50-60 min ń.
We<^ustałeń„Gazety"z MSWrA
pod rządami PiS popłynęło do OSP
rocznie od ok. 26 do ok. 28 min ń. Pod
rządami koalicji PO-PSL dotaga wzro­
sła do ponad 33 min zi. Z MON łjylo to
ok. kilkudziesięciu ^ięcy.
Pawlak, będący szefem OSP,
w tych spółkach nie ma udziałów. Te,
które posiadał, przekazał fimdacji Porozumierrie dla Rozwoju. Od 2006 r.
kieruje niąjego 71-letnia matka, rołniczka ze wsi Pacyna.
nie zbadać sprawę, zwłaszcza że nie
po raz pierwszy dziennikarze zarzu­
cają ludowcom nepotyzm.
- Tym razem nie obejdzie się bez
poważnej rozmowy w koalicji - mówi
„Gazecie" prof. Kolarska-Bobińska.
- Cały ten układ zależności rodzi po­
dejrzenia o konflikt interesów. Tylko
nie wiadomo, jak sprawa zostanie wy­
jaśniona. Może ludowcy znowu po­
wiedzą, że rodzinę trzeba wspierać
i nie ma w tym nic złego.
Nepotyan ma długą tradycję
Chodzi o zatrudnianie PSL-owskich
pociotków w spółliacb podle^ch mi­
nistrowi rolnictwa Markowi Sawickie­
mu. W maju 2008 r. pisaliśmy, że pra­
cę dostali bez konkursów m.in. brat
posła Kłopotka, syn Żelichowskiego,
współpracownik wicemarszałka Sej­
mu Jarosława Kalinowskiego, szef ga­
binetu politycznego ministra rolnic­
twa oraz jego doradca.
Wcześniej premier zĄym^onowal
związanego z PSL szefa Agencji Ryn­
ku Rolnego Bogdana TWarowskiego.
- Nie będę współpracował z ludźmi,
co do których nie mam stuprocento­
wej pewncści, iż spdniąą wysokie loySpółłd powiązane z Waldemarem Pawlakiem prowadziły interesy z OSP, którą Pawlak od lat kieruje
teria niezbędne, by szefować w urzę­
dach centr^ych - mówił vĄećy TUSIŁ
Fundację stworki Franciszek Mle­ tem poselskim Pawlaka). W 2004 v. szef Ludowcy murem
czko, doradca Pawlaka w łatach 90. ludowców jako prezes Warszawskiej za swoim szefem
TWarowskiemu zarzucono łamarrie
Gdy Pawlakjąko szef Warszawskiej Giełdy Towarowej zawari umowę z WIP - Nikt nie postawił zarzutu jakiegokol­ prawa (zasiadanie w radach nadzor­
Gid(fy Towarowej został prezesem lim- (czyli z samym sobą) na pomoc w zarzą­ wiek złamania prawa. Natomiast pyta- czych trzech spółek zależnych od Agen­
dacji, włączył do niej udziały dwóch dzaniu giełdą. Pomoc płatną.
nieostandardywżyciupublicznymj^t cji), trwonierrie pienięd:^ na lułisusowe
spółek-3i oraz WIP.
Wicepremier sprzedał fundacji oczywiście warte dyskutowania - mó­ dodatld, dyskryminowanie pracowni­
udziały w WIP, ale zarobionych na Con wił rano w RMF FM marszałek Sejmu ków.
45 tys. zł nie wpisał do oświadczenia Bronisław Komorowski. Zapowiedzi^,
Po tych wydarzeniach doszło do
Rzecznik rządu PAWEŁ GRAŚ:
majątkowego. Od WIP konłmbina Pa­ że oświadczenie majątkowe wicepre­ koalicyjnego spotkania na szczycie,
wlaka kupiła dwa apartamenty w Ży­ miera sprawdzi komisja etytd poselskiej. gdzie 'fijsk mid stanowczo zażądać od
Wicepremier Pawlak
rardowie, w których dziś mieszka z wi­
Pawlaka przestrzegania standardów.
Pawlalta bronili politycy PSL.
zapowiedział, że dziś będzie
cepremierem.
- Złamał prawo? Popełnił jakieś
Jak l^izie tym razem? Z rrieoficjalsprawę wyjaśnia!
Ze strażą powiązana jest też firma przestępstwo? Bo jeśli to tylko oskar^ nych rozmów z politykami PO wyni­
Plocman, która należy do Wojciedia No- żenią o nepotyzm, to jestem ostroż­ ka, że sprawa koalicją raczej nie
Sp(Mlia 3i, której Pawiak byt udziałow­ wysza, kole^ Pawłalia ze studiów. Gdy ny. Do relacji medialnych podchodzę wstrząśnie. - W artykule brakuje in­
cem, od lat ż^e ze wsp<Mpracy ze straża- w 2003 r. Iwona Katarzyna Grzymała z dj^tansem. Mnie też osliarżano o za­ formacji, jakie kwoty z budżetowych
Icami. Mau nich siedzibę i świadczy im została prezesem Plocmana, firma za­ łatwienie bratu pracy - mówił „Gaze­ piemędQf trafiały do firm związariych
z Pawlakiem. A to kluczowa sprawa.
u ^ ^ informatyczne. Jako prezes zarzą­ częła dostawać od straży zlecenia na cie" poseł PSL Eugeniusz Klopotek.
du Równego OSP Pawlak wynajmowi szkolenia i opracowanie oprogramowa­
Talcże szef klubu PSL Stanisław Że­ Bo jeśli to były miliony, to rzeczywi­
spółce 3i lokal wbudynku strażaków. nia. Udziały w Plocmanie o b j ^ też sp(A- lichowski zachowuje rezerwę. - Jak le­ ście jest problem, alejeśli pięć czy dzie­
W 3i przez łata zarabiała Iwona Katarzy­ ka 3i. Dopiero po wejściu Pawiaka do karz pracuje w szpitalu, gdzie ordyna­ sięć tysięcy, to nie ma o czym mówić
na Gr^mala, konkubina wicepremiera obecnego rządu Grzymała odeszła torem jest jego ojciec, to się nazywa - ocenia ważny polityk Platformy.
(od 2003 r. była prezesem firmy), i jego z Płocmana i przestała być prezesem 3i. kontynuowanie tradycji rodzmnycłi,
- Wszystko zależy od tego, czy Pa­
sąsiad ze wsi Pacyna Kr^ztofPiliński.
Sprawą uldadu Pawlaka zajmowały ajak rolnik kogoś zatrudnia, to prasa wlak będzie w stanie się wytlumaci^ć
- mówi osoba z kierownictwa PO. - Je­
Spółkę WIP, c : ^ Wyszukiwanie In­ się przez całą środę media. Ale ani pisze o nepotyzmie.
formacji Profegonalnej, I^wtak założył selcundy nie poświęcify temu tenratowi
Zdaniem prof. Leny Kalar^Mej-Bo- śli się nie wybroni, trzeba będzie pod­
razem z kolegą ze studiów Kr^ztofem „Wiadomości" - główny program birisldej, szefowej Instytutu Spraw Pu­ jąć r^iykalną decygę alt)o od^yźć wlasSzpotonem (w zesrfej kadencji asysten­ informacyjny TYP.
blicznych, premier powinien dokład­ nyjęzyk. o
KOMENTARZ
PAWLAK JAK ŚWIĘTA KROWA
na powierzchni polskiej polityki. To
jest zapisane w DNA ludowców.
Dlaczego Pawiak, zamiast odważnie
stanąć wobec problemu opcji waluto^Vych, poszedł w mętne kombinacje, jak
te opge unieważnić? Bo tak rozumie
GAZETA WYBORCZA
gospodarkę.
•• Uderz w PSL, a koalicjant się nie
O ile więc od ludowiMW wiele wyodezwie. Przecieżjak Polska długa m j ^ ^ nie sposób, o tyle ze strony PlMi szerolta łudowty mają słabość do formy i samego premiera nńeżs^o spo­
nepotyzmu. A poza tym to fejne chło­ dziewać się nazwania rzeczy po imie­
paki, więc po co ich szarpać?
niu. Czytelnego wskazania, że nepo­
„Dziennik" opisał, jak szef Ochot­ tyzm j€st nepcrfyzmem i że należy z nim
niczej Straży Ibżamej W^demar I^- walczyć - niezależnie od stopnia świę­
wlak gospodarow^ milionami zło­ tości uwiłdanęj weń krowy. Zamiast te­
tych publicznych dotacji, dając za­ go mogliśmy sobie pocelebrować milrobić spółkom należącym do jego
krewnych i znajomycłi. Co prawda
wszystk) odbywało się zgodnie z pra­
Zamiast nazwania rzeczy
wem, a Pawdak wicepremierem wów­
po imieniu celebrowaliśmy
czas jeszcze nie był... ale cóż z tego?
milczenie premiera,
Zarzuly wyglądają poważnie. A po­
bezradny
wzrok jego kolegów,
lityk - zwłaszcza na wysokim stano­
wisku - nie może sobie pozwolić na
ich wykrętne odpowiedzi
cień podejrzenia, że wdał się w mach­
lojki z wykoraystaniem pieniędzy czenie premiera, bezradnie blądząqy
podatników.
wzrokjc^o kole0>w, ich wykrętne od­
To, że koledzy Pawlaka z PSL tej powiedzi. Oznacza to tyle, że PO bie­
oczywistej praw(fy nie rozumieją, już rze na siebie wybiyki koalicjanta,
nie dziwi. Można nawet przypusz­
Pawlak musi odejść z rządu? I&aliczać, że ich podziw dla obrotnego s^- galiy t ^ nie wytiz^rnala, co w taktrudfe wzród. Taka to partia, w której cwa­ r(ych czasach fcfyiotry szaleństvrem- Gk|yniactwo i „TKM" urosfy do ran^ cno­ by jednak odszedł z Ochotniczej Straży
ty pozwalającej niezmiennie trwać Pożarnej, zrobilotfy się trochę czyściej.o
RAFAŁ
KALUKIN

Podobne dokumenty