sorgo z bananem i orzechami
Transkrypt
sorgo z bananem i orzechami
ŚNIADANIE DLA AKTYWNYCH – SORGO Z BANANEM I ORZECHAMI Porządne śniadanie po treningu lub na początek dnia to podstawa! Powinno być odżywcze, sycące, a przy tym lekkie i dodać energię na najbliższe godziny. To zapewni sorgo z bananem. Prezentowany przepis jest wegański, ale wcale taki nie musi być. Wszystko zależy od naszych preferencji, a przede wszystkim możliwości żywieniowych. Składniki: 3-4 łyżki sorg 1 szklanka mleka roślinnego (w moim przypadku domowego sojowego) lub zwierzęcego 3 orzechy włoskie garść rodzynek mały banan opcjonalnie: dodatek suplementu białkowego (po treningu) i/lub innych świeżych owoców (np. borówek) Przygotowanie Tym razem postanowiłam wykorzystać sorgo, które należy do zbóż naturalnie bezglutenowych, pochodzących z Afryki. Jego neutralny smak sprawia, że może być podstawą wielu dań – zarówno tych na słodko, jak i na ostro. Dzieci, które nie mogą spożywać ryżu ze względu na nadwrażliwość pokarmową, z pewnością zasmakują w sorgo w czasie stosowania diety eliminacyjnej. Myślę, że warto zastosować to zboże obok, tak popularnej teraz, jaglanki. Pamiętajmy, że każda dieta, nie tylko ta eliminacyjna, powinna być jak najbardziej urozmaicona! nasiona sorgo Jest wiele odmian sorgo. Ja w przepisie wykorzystałam jasną odmianę. W takiej formie na pewno łatwiej można je przemycić dzieciom, ze względu na neutralny kolor :) Sorgo jest dobrym źródłem magnezu. Zawiera również żelazo i witaminy z grupy B. Należy również do zbóż bogatych w białko (9,9g/ 100g). Odznacza się przy tym istotną zawartością takich aminokwasów jak tryptofan czy lizyna, gdzie ten pierwszy znany jest ze swej roli w powstawaniu hormonu szczęścia, serotoniny. Jako neuroprzekaźnik, jest ona istotna m.in. w takich jednostkach chorobowych jak depresja (dla przypomnienia: w czasie leczenia depresji zalecana jest dieta bezglutenowa). Lizyna natomiast odgrywa istotną rolę w rozwoju (m.in. kości i mięśni) oraz funkcjonowaniu organizmu (m.in. wpływ na koncentrację). Należy również zaznaczyć, że sorgo to świetne źródło węglowodanów i błonnika pokarmowego, który daje uczucie sytości. Wracając do przepisu… Sorgo należy pozostawić do moczenia (w wodzie) na noc. Następnego dnia gotujemy nasiona w mleku roślinnym lub zwierzęcym przez 40 minut, do miękkości. W czasie gotowania należy sprawdzać poziom płynu, aby nie przypalić nasion. Jeśli jest potrzeba, po prostu dolewamy wodę. Następnie przygotowujemy orzechy, które razem z rodzynkami należy sparzyć wrzątkiem (na sitku). Zupę przelewamy do miski lub talerza. Możemy dodać suplement białkowy (białko serwatkowe lub sojowe) dla sportowców, jeśli jesteśmy po intensywnym treningu. Na wierzch układamy plasterki banana, orzechy i rodzynki. Całość dobrze się będzie komponować również ze świeżym ananasem czy borówkami. Całość zawiera jedynie naturalnie występujące cukry: w owocach i suszonych rodzynkach. Oczywiście, jak zwykle – zachęcam do eksperymentowania, także z tym przepisem! :) Smacznego!