Generuj PDF

Transkrypt

Generuj PDF
Komenda Miejska Policji w Siemianowicach Śląskich
Źródło: http://siemianowice.slaska.policja.gov.pl/k23/informacje/wiadomosci/56963,Nie-jezdze-w-pasach-bo.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 07:39
Nie jeżdżę w pasach, bo ...
W ubiegłym miesiącu policjanci z siemianowickiej drogówki przeprowadzili akcję pod kryptonimem
„Pasy”. Informację o efektach tych działań przekazywaliśmy Państwu 16 marca br. Ze względu na to,
że odpowiedzialność niektórych kierowców nie jest ich najmocniejszą stroną i nadal nie zapinają
pasów podczas jazdy samochodem, postanowiliśmy do tej kwestii wrócić.
W ubiegłym miesiącu policjanci z siemianowickiej drogówki przeprowadzili
akcję pod kryptonimem „Pasy”. Informację o efektach tych działań
przekazywaliśmy Państwu 16 marca br. Ze względu na to, że
odpowiedzialność niektórych kierowców nie jest ich najmocniejszą stroną i
nadal nie zapinają pasów podczas jazdy samochodem, postanowiliśmy do tej
kwestii wrócić.
Tłumaczenia kierowców, którzy jeżdżą bez pasów bezpieczeństwa są najróżniejsze:
„Nie jeżdżę w pasach, bo mam poduszkę powietrzną”, „Nie jeżdżę w pasach,
bo jeżdżę bezpiecznie”, „Nie jeżdżę w pasach, bo poruszam się tylko po
mieście z małą prędkością”, „Nie jeżdżę w pasach, bo są niewygodne”, „Nie
jeżdżę w pasach, bo jestem wysportowany”, „Nie jeżdżę w pasach, bo jadę
na tylnym fotelu”. Wszystkie te tłumaczenia mają cechę wspólną : absolutnie nie są
argumentami przeciwko jeździe w pasach.
Warto zatem zdać sobie sprawę, że jazda samochodem powinna być przede wszystkim
bezpieczna - dopiero później wygodna, a airbag został stworzony po to, by
współpracować z pasami. Poduszka powietrzna w nowoczesnych samochodach
aktywuje się dopiero wtedy, gdy napinacze pasów bezpieczeństwa blokują kierowcę w
fotelu. W przypadku uderzenia auto zatrzymuje się niemal w miejscu, podczas gdy
ludzkie ciało leci bezwładnie do przodu. Kierowca, by nie odnieść obrażeń powinien być
nieruchomy i znajdować się jak najdalej od poduszki powietrznej, w czym właśnie
pomagają pasy. Dezaktywacja poduszki w razie wypadku, przy braku zastosowania
pasów bezpieczeństwa, może skutkować nawet śmiercią. Argumenty o bezpiecznej
jeździe z małą prędkością sprawdziłby się tylko wtedy, gdybyśmy się poruszali po
zamkniętych, indywidualnych torach - niestety dzielimy drogi z innymi kierowcami.
Osoby wysportowane, silne, argumentują jazdę bez pasów tym, że w razie wypadku
mogą zaprzeć się rękami i nogami o kierownicę, deskę rozdzielczą, czy w przypadku
pasażera siedzącego na tylnej kanapie o fotel, traktując go jak poduszkę. Warto przy
tym pamiętać, że osoby te w ten sposób narażają się na bolesne i często
skomplikowane złamania stawów. Co do pasażera na tylnej kanapie, to w chwili
wypadku, stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie. Potrafi uszkodzić pozostałych
pasażerów, którzy są zapięci w pasy. Jest jak bezwładny worek, który z impetem
uderza po pierwsze kolanami w kręgosłup kierowcy, po drugie może wpaść między
fotele i uszkodzić pasażera siedzącego z prawej strony, po trzecie może wrócić na tylną
kanapę i uszkodzić osobę, która siedzi koło niego. Nie sposób nie wspomnieć o
kierowcach, którzy mało tego, że jeżdżą bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, to
wsiadają za „kółko” na „podwójnym gazie”. Z ich ust, jeśli są w ogóle w stanie
cokolwiek wypowiedzieć, najczęściej można usłyszeć : „nie wypiłem tak dużo,
żebym nie był w stanie prowadzić”, „trasa do przemierzenia była bardzo
krótka, a dom niedaleko” i ostatni przypadek, jaki utkwił w pamięci
siemianowickich policjantów „ musiałem odebrać żonę z pracy, nie miałem
wyjścia”.
Cóż - z przykrością można stwierdzić, że odpowiedzialność nie jest najmocniejszą stroną niektórych kierowców. Może
przynajmniej przemówi do nich ryzyko zapłacenia mandatu, dlatego przypominamy, że za jazdę bez pasów bezpieczeństwa
kierowca zostanie ukarany mandatem w wysokości 100 złotych oraz 2 punktami karnymi. Za przewożenie pasażera bez
zapiętych pasów dodatkowo zapłacimy 100 złotych i otrzymamy 1 punkt karny. Za przewożenie bez fotelika dziecka do lat
12 nie przekraczającego 150 centymetrów wzrostu, mandat karny wynosi 150 złotych a dodatkowo policjant nałoży 3 punkty
karne. Jeśli jednak ryzko zapłacenia mandatu nie przemówi do niektórych kierowców, może uczni to galeria zdjęć, które
prezentujemy.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij