agata olejnik po prostu miłość

Transkrypt

agata olejnik po prostu miłość
AGATA OLEJNIK
PO PROSTU MIŁOŚĆ
AGATA OLEJNIK
PO PROSTU MIŁOŚĆ
ULOTNA CHWILA
Trzymał jej dłonie jak pąk róży.
Potem powoli je całował
łapiąc zębami lekko palce.
Jeden po drugim chcąc smakować.
Językiem znacząc ślad rozkoszy
zsuwał się niżej. W środku dłoni
złożył leciutki pocałunek.
Wargami pieścił ją i zwodził.
Sprawiał że drżała jak osika.
Pragnęła. Czego? Ten szum w głowie …
To było dla niej coś nowego.
Krew niczym ogień w żyłach płonie...
09.12.2011
3
***
Delikatnie o puszkiem palca
rysowałam obraz twej twarzy.
Potem ślady te usuwałam
w ślad za nimi wodząc ustami.
Na twych wargach pieczęć złożyłam.
Niepotrzebne nam były słowa.
Dotyk dłoni, czule spojrzenie
i ta pewność że jestem twoja.
PRAGNIENIE
Chciałabym wolno odkrywać
twe ciało co dzień od nowa.
Kropelki lekko zlizywać
tam gdzie ślad swój znaczyła woda.
Pod prysznicem mydłem malować
tajemnicze znaki na ciele
i powoli dłonią wędrować.
Gdzie? Och tego chyba nikt nie wie.
Potem znaki wodą te zmywać
w ślad za nią wodząc ustami.
Językiem skórę smakować
bliskością z tobą się bawić.
Czuć to drżenie, twe ciepło skóry,
naprężone, cudowne ciało
odkrywając źródło rozkoszy.
Wciąż mi tego mało i mało.
4
ROZSTANIE
Zabrakło mi wtedy odwagi.
Uciekłam. Teraz żałuję.
Lecz bałam się tego wyznania
że kocham, bardzo cię lubię.
Wolałam twardą udawać,
przykleić uśmiech do twarzy
niż spojrzeć ci prosto w oczy.
Spojrzeniem tym ci się zdradzić.
A potem sama już w ciszy
płakałam tęskniąc do ciebie
i marząc że może kiedyś
spotkamy się w naszym niebie.
27.01.2012
5

Podobne dokumenty