Rodzina katolicka - O Maryjo bez grzechu poczęta…

Transkrypt

Rodzina katolicka - O Maryjo bez grzechu poczęta…
Rodzina katolicka - O Maryjo bez grzechu poczęta…
wtorek, 27 listopada 2012 18:57
Dokładnie 182 lata temu, 27 listopada 1830 roku w paryskim klasztorze Sióstr Miłosierdzia św.
Wincentego a Paulo przy Rue du Bac 140, skromnej nowicjuszce, Katarzynie Laboure, ukazała
się Najświętsza Maryja Panna, która poleciła jej wybić i rozpowszechnić objawiony przez Nią
Cudowny Medalik.
Maryja szybko wyjaśniła swoje intencje: Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask,
szczególniej jeśli będą go nosili na szyi.
Nie było to jednak pierwsze objawienie, jakiego doznała młoda zakonnica. Cztery miesiące
wcześniej, w nocy z 18 na 19 lipca w klasztornej kaplicy miało miejsce pierwsze bezpośrednie
spotkanie Katarzyny z Matką Bożą, która powiedziała wtedy: - Idą ciężkie czasy. Zło ogarnie
Francję. Tron upadnie. Różnego rodzaju zło przemieni cały świat. Nasza bohaterka podzieliła
się tą wizją ze swym spowiednikiem o. Jean Marie Aladelem, który początkowo nie dał wiary jej
słowom. Szybko jednak musiał zrewidować swą opinię, gdyż dramatyczna przepowiednia
zaczęła się spełniać tydzień później.
27 lipca wybuchła w Paryżu rewolucja, która zrzuciła z tronu króla Karola X. Francja po raz
kolejny stała się areną antykatolickiego szaleństwa - bezczeszczono kościoły, plądrowano
klasztory, prześladowano duchownych.
Ratunek dla świata
Minęły cztery miesiące i Matka Boża przyszła na ratunek nie tylko Francji - „najstarszej córze
Kościoła”, ale także całemu światu…
Był sobotni wieczór – 27 listopada 1830 roku, kiedy Katarzyna ujrzała w klasztornej kaplicy
Matkę Bożą ubraną w szaty koloru biało-niebieskiego, symbolizujące jej bezgrzeszność i
doskonałość. Maryja, depcząca głowę węża powiedziała: - Kula, którą widzisz, przedstawia cały
świat, a szczególnie Francję... i każdą poszczególną osobę. Z wyciągniętych dłoni tryskały
promienie światła – symbol łask spływających na tych, którzy o nie proszą. Wokół Najświętszej
Panny utworzył się napis: O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie
uciekamy! W chwili, kiedy obraz zdawał się obracać, św. Katarzyna zobaczyła literę „M” z
1/4
Rodzina katolicka - O Maryjo bez grzechu poczęta…
wtorek, 27 listopada 2012 18:57
wystającym z niej krzyżem, otoczoną dwunastoma gwiazdami. Poniżej znajdowały się
Najświętsze Serce Jezusa ukoronowane cierniem i obok - Niepokalane Serce Maryi przebite
mieczem. Niepokalana powierzyła siostrze Katarzynie misję wybicia medalika według tego
obrazu, zapowiadając, że wszyscy którzy z ufnością będą nosić go na szyi, otrzymają wielkie
łaski. W grudniu tego samego roku Maryja ukazała się pobożnej nowicjuszce po raz trzeci. Trzymała
w rękach złotą kulę z krzyżem. Na palcach dłoni miała pierścienie zdobione szlachetnymi
kamieniami, z których rozchodziły się promienie. Tym razem Boża Rodzicielka oznajmiła: Promienie, które widzisz są symbolem łask, jakie zsyłam na tych, którzy mnie o to proszą.
Szlachetne kamienie, które nie wysyłają promieni, symbolizują te łaski, o których zesłanie
zapomniano prosić w modlitwie.
Ogrom łask
Sprawa Cudownego Medalika nabrała rozgłosu, gdy arcybiskup Paryża, ks. Hiacynthe-Louis De
Quelen, wydał oficjalną aprobatę dla tego sakramentalium. Ostatecznie nazwę „Cudowny
Medalik” zatwierdziła Stolica Apostolska, a Ojciec Święty Leon XIII dekretem z dnia 23 lipca
1894 zezwolił na coroczne obchodzenie 27 listopada uroczystości Najświętszej Maryi Panny
Objawiającej Cudowny Medalik.
Kościół święty docenił także Powiernicę Niepokalanej, wynosząc ją na ołtarze. Beatyfikacja
Katarzyny Laboure nastąpiła w 1933, zaś jej kanonizacja – w 1947 roku.
Trudno zliczyć te wszystkie łaski - nawrócenia, uzdrowienia z chorób, ratunek w chwilach
zagrożenia życia, ochronę przed działaniami szatana i innymi niebezpieczeństwami, które
Niepokalana Dziewica poprzez Cudowny Medalik mnoży do dziś.
Pod płaszczem Niepokalanej
Wielu świętych propagowało z gorliwością Cudowny Medalik. Wśród tych najgorliwszych był
nasz wspaniały „Męczennik Miłości”, św. Maksymilian Maria Kolbe, który mówił o Cudownym
2/4
Rodzina katolicka - O Maryjo bez grzechu poczęta…
wtorek, 27 listopada 2012 18:57
Medaliku, że jest to skuteczna broń przeciwko naszemu największemu wrogowi – szatanowi.
Pamiętajmy, że broń tę przyniosła nam Maryja, o której – jak głosi modlitwa św. Bernarda nigdy nie słyszano, aby opuściła tego, kto się do Niej ucieka i Ją o przyczynę prosi... Św. Rafał Kalinowski powiedział kiedyś: Najłatwiejszym sposobem osiągnięcia zbawienia jest
uciekać się do Maryi z czystym sercem i prosić Ją, ażeby wstawiła się do Boga za nami i
uprosiła nam miłosierdzie. Prawda prosta i przejrzysta. I wypowiedziana przez Świętego, który
doświadczył powstańczej klęski, katorgi zesłania, a nade wszystko… mroków niewiary. Możemy
mu wierzyć. Z resztą nie tylko jemu. Nie ma chyba świętego, który nie otaczałby Bożej Rodzicielki
szczególną czcią. Apostołowie, męczennicy, święci monarchowie - Ludwik IX i Jadwiga, czy
prosta dziewczyna z podtarnowskiej Wał Rudy, bł. Karolina Kózka. Wszyscy oni otaczali
Najświętszą Maryję Pannę najwyższą atencją. Przewodniczka pewna do Nieba
Można rzec, iż kult maryjny jest swoistym probierzem katolicyzmu. Jeśli nasz katolicyzm jest
szczerze maryjny, zagrożenie zejściem na złą drogę jest znikome, i odwrotnie - jeśli
lekceważymy pośrednictwo Niepokalanej, „szanse” na upadek niepokojąco szybko rosną. Nic w
tym dziwnego, czcimy przecież Przeczystą Dziewicę, jako Przewodniczkę pewną do Nieba.
Taka już jest Boża ekonomia…
Na szczęście nasi rodacy ciągle jeszcze rozumieją tę prawdę. Wyraża się to choćby w liczbie
ponad 500 sanktuariów, rozsianych po całym kraju, w których ciągle jeszcze spotkać możemy
rzesze wiernych czcicieli Niepokalanej.
Jednym z nich jest Sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik w
Zakopanem-Olczy, w którym dziś odbywają się uroczystości odpustowe.
3/4
Rodzina katolicka - O Maryjo bez grzechu poczęta…
wtorek, 27 listopada 2012 18:57
Bogusław Bajor
Źródło: PoloniaChristiana.pl
4/4