Pełna analiza w załączniku PDF

Transkrypt

Pełna analiza w załączniku PDF
KOMENTARZ Open Finance, 05.10.2010 r.
Ranking kart kredytowych
Najlepszą kartę kredytową według rankingu Open Finance wydaje Alior Bank, na drugim
miejscu ex aequo znajdują się Bank BGŻ i Bank Millennium.
Banki tak bardzo skupiły się na redukcji zadłużenia na kartach kredytowych, że niemal całkowicie
zapomniały o potrzebie dalszego rozwoju tego produktu. Wysoki odsetek zadłużenia niespłacanego
na czas powoduje, że instytucje finansowe zabrały się za ostre porządki, co przekłada się też na
spadek ogólnej liczby kart kredytowych. Z drugiej strony banki nie powinny przecież zapominać o
rzetelnych klientach, a tylko nieliczne instytucje zdecydowały się na poprawę parametrów
plastikowych pieniędzy. Dlatego warto sprawdzić czy wpłynęło to na rynkową pozycję poszczególnych
produktów. W tym celu został przygotowany ranking kart kredytowych Open Finance mający służyć,
jako pomoc przy wyborze nowej kredytówki.
Najlepszą propozycją w rankingu Open Finance, podobnie jak w maju br., została karta Alior Bank
MasterCard Silver. Karta sama w sobie darmowa nie jest, ale bank stawia dość łatwe do spełnienia
warunki, żeby klient mógł zostać zwolniony z opłaty za obsługę. Dodatkowo, Alior umożliwia zwrot od
0,5 do 1 proc. transakcji bezgotówkowych wykonanych kartą. W efekcie, aktywny klient otrzymuje
możliwość zarobienia na karcie. Bank pozwala korzystać z okresu bezodsetkowego do 58 dni,
podczas gdy rynkowa średnia to 55 dni. Karta została wyposażona w mikroprocesor, możliwość
wykonywania przelewów, darmowe ubezpieczenie nieuprawnionych transakcji oraz ubezpieczenie
assistance. Nie ma róży bez kolców, tak jest i tym razem, minusem oferty jest brak programu
rabatowego, który uprawniałby do zniżek podczas zakupów – klienci bardzo lubią takie rozwiązania.
Karcie brakuje również możliwości zamiany zadłużenia na tańszy kredyt ratalny.
Drugie miejsce ex aequo zajęły dwie karty: Millennium Visa Impresja i MasterCard Standard z Banku
BGŻ. Pierwsza z nich pojawiła się na rynku w czerwcu i jest kartą przeznaczoną dla kobiet,
przynajmniej tak jest reklamowana przez bank. Mimo to mężczyźni również mogą się o nią ubiegać,
oczywiście pod warunkiem, że nie będzie im przeszkadzać design. Karta Banku Millennium jest w
pierwszym roku darmowa po wykonaniu jednej transakcji bezgotówkowej w ciągu 90 dni od jej
wydania, natomiast żeby w drugim roku była zupełnie darmowa, klient musi średniomiesięcznie
wykonywać transakcje na tysiąc złotych. Co ważne, różowa karta z portugalskiego banku zapewnia 5
proc. zwrotu od transakcji wykonywanych u partnerów, są to m.in. znane supermarkety, biura podróży,
perfumerie, czy sklepy z odzieżą. Co ciekawe, bank nawiązując współpracę z siecią popularnych
Open Finance SA ul. Domaniewska 39, 02-672 Warszawa
[email protected], www.open.pl
1
hipermarketów umożliwił posiadaczom karty korzystanie ze specjalnie oznaczonych kas, takie
rozwiązanie pozwala uniknąć stania w długich kolejkach. A na dodatek Millennium oferuje
maksymalny limit w wysokości 100 tys. zł, co jest ewenementem wśród kart dla klienta masowego.
Karta, która zajęła ex aequo drugie miejsce (MasterCard Standard z BGŻ) jeszcze w maju zajmowała
pierwsze miejsce wspólnie z kartą oferowaną przez Alior Bank. Ale od początku października Bank
BGŻ zaprzestał wydawania kart kredytowych na oświadczenie, co automatycznie przekłada się na
mniejszą dostępność i niższą pozycję w rankingu. Warto jednak zaznaczyć, że jest to karta, która z
łatwością może być darmowa i podobnie jak dwie poprzednie uprawnia do zwrotu części transakcji (1
proc.) od wybranej kategorii zakupów.
Wybierając kartę dla siebie warto pamiętać, że każdy ranking jest tworzony w oparciu o założenia,
które mają odzwierciedlać przeciętnego użytkownika określonego produktu, tak było i tym razem. Jeśli
więc któryś z klientów używa kredytówki w sposób odbiegający od standardowego, to zdecydowanie
warto przy wyborze samemu nadać własne priorytety. Dla części klientów jedynym istotnym kryterium
wyboru może być koszt, a dla innych szerokie spektrum usług dodatkowych. Właśnie dlatego banki
porządkując należności z tytułu kart kredytowych nie powinny zapominać o klientach, którzy
poszukują nowych, lepszych ofert.
Ogólny zastój na rynku kart kredytowych co jakiś czas przerywany jest jakimś nowym produktem lub
usługą, z reguły są to mało znaczące zmiany. Jak pokazuje pozycja w rankingu zdecydowanie
najciekawszą z nich jest wprowadzenie w czerwcu br. przez Bank Millennium karty Visa Impresja.
Mniej istotne debiuty były w HSBC, czy Allianz Banku. Pierwszy wprowadzając w maju ofertę dla
klientów średniozamożnych (HSBC Advance) udostępnił również nową kartę kredytową. Ta jednak
niczym szczególnym się nie wyróżniła, a dodatkowo niezbędne jest założenie konta osobistego. W
sierpniu dwie nowe karty wprowadził Allianz Bank, jedna z nich uprawnia do zniżki na zakup
ubezpieczenia komunikacyjnego, a druga jest połączona z ubezpieczeniem posagowym na przyszłość
dziecka. Jest to rozwiązanie niespotykane dotąd na polskim rynku, ale z racji skomplikowania
produktu, trudno wróżyć mu sukces. Wśród mniejszych debiutów warto wspomnieć nową usługę
mBanku i Citi Handlowego. Internetowe ramię BRE Banku umożliwia zapłatę środkami z karty
kredytowej w ramach usługi mTRANSFER, co zwiększa bezpieczeństwo płatności przez sieć. Drugą
ciekawą i innowacyjną usługą jest zaproponowane przez Citi Handlowy połączenie karty kredytowej
(debetowej również) z warszawską kartą miejską.
Do końca roku Bank Pocztowy i Inteligo należące do PKO BP prawdopodobnie wprowadzą karty
kredytowe. Spowoduje to, że oferta ich usług bankowych stanie się kompletna, ale wcale nie oznacza,
Open Finance SA ul. Domaniewska 39, 02-672 Warszawa
[email protected], www.open.pl
2
że wywrze na konkurencji wystarczająco dużą presję, by spowodować przyspieszenie rozwoju w tym
segmencie.
W zestawieniu, które uwzględnia ofertę 25 banków ocenie poddano najważniejsze parametry, które
mają wpływ na atrakcyjność plastiku z punktu widzenia klienta. Dlatego jedną trzecią całkowitej oceny
stanowił koszt wydania i użytkowania karty. Nie bez wpływu na pozycję każdej z ofert pozostały
podstawowe parametry jak oprocentowanie transakcji bezgotówkowych i gotówkowych, długość
okresu bezodsetkowego, maksymalny limit kredytowy, minimalne dochody pozwalające ubiegać się o
wydanie karty, jak i możliwość otrzymania karty na oświadczenie. Ważne również były cechy, które
mają za zadanie poprawić bezpieczeństwo korzystania z kart kredytowych, czyli mikroprocesor i
ubezpieczenie transakcji nieuprawnionych. Przypomnijmy, że bank ma obowiązek wziąć na siebie
odpowiedzialność dopiero, jeśli straty za płatność skradzioną kartą przekroczą 150 euro. Na szczęście
wiele banków wykracza poza ustawowe granice i oferują takie ubezpieczenie za darmo. Ostatnim
elementem, który miał wpływ na ocenę były wszelkie dodatki mające za zadanie uatrakcyjnić
korzystanie z karty. Są to m.in.: możliwość zamiany zadłużenia na kredyt ratalny, rabaty i programy
lojalnościowe, przelewy z karty oraz zwrot części transakcji wykonanych plastikowym pieniądzem. Ten
ostatni element ponownie odegrał bardzo ważną rolę, ponieważ pozwala on znacznie zredukować
koszt obsługi karty, a niejednokrotnie aktywni użytkownicy mogą na tym nawet zarobić.
Ranking nie obejmuje karty Keep it simple wydawanej przez Open Finance. Gdyby tak było, zajęłaby
ona drugie miejsce.
Michał Sadrak, Open Finance
Open Finance SA ul. Domaniewska 39, 02-672 Warszawa
[email protected], www.open.pl
3