Trzeci - Instytut Spraw Publicznych
Transkrypt
Trzeci - Instytut Spraw Publicznych
TYTUŁ Polityka WK DATA 08-11-2008 NAKŁAD ROn7,4.TPTSM4 CZYTELNICTWO 225 107 1 238 089 ^A Kryzys przygna Polaków z emigracji Trzeci JOANNA CIEŚLA K rzysztof Cukierski, 27-.Jetni po znaniak, z wykształcenia fizjo terapeuta, ma dobrą intuicję. Z emigracji zwinął się po dzie więciu miesiącach, wiosną tego roku. W ostatniej chwili, by nie stracić uzbie ranych oszczędności. Do Islandii wybierał się początko wo na pięć lat. Pracował jako masaży sta w ekskluzywnym ośrodku SPA. Pie niądze jak na islandzkie standardy nie były oszałamiające, ale pozwalały odło żyć co miesiąc -jak na polskie standar dy - okrągłą kwotę. Miał czas na czyta nie, myślenie i obserwacje, więc w koń cu dotarło do niego, że nie rozwinie się zawodowo i nie nawiąże prawdziwych więzi, nie mówiąc dobrze w tamtejszym, trudnym języku. Do tego coś zaczęło się psuć w jego związku - dziewczyna zosta ła w Polsce. Zrozumiał, że z kraju trochę uciekł. Przed odpowiedzialnością, de cyzjami, dorosłością. Kuba Godlewski i jego ówczesna dziewczyna, a dziś żona, Beata, wyje chali do Manchesteru ponad dwa lata Krzysztof Cukierski, do kraju szybciej niż przewidywano. Start fizjoterapeuta. Z emigracji w Islandii ilh, 'y. i^'' temu, bo gdyby chcieli zamieszkać ra zem w Polsce, któreś z nich musiałoby rzucić pracę. On mieszkał w Radomiu, ona w Gnieźnie. Postanowili zaryzyko wać razem. W Wielkiej Brytanii kilka razy zmieniali firmy, ale oboje praco wali w branżach bliskich ich informa tycznemu wykształceniu - serwisowa nie laptopów, planowanie logistyki dla dużej firmy dystrybucyjnej. Zarabiali dobrze, widmo kryzysu jakoś ich nie przerażało. Pomyśleli o powrocie, gdy przyszło na świat ich dziecko. - Chcie liśmy, żeby syn miał obie babcie na co dzień. Zdecydowały tylko względy ro dzinne, pieniądze nie miały znaczenia -podkreśla Kuba. Edyta Repczak z Dolnego Śląska od dziecka wiedziała, że chce pracować za granicą. Gdy tylko skończyła studia z finansów i bankowości, do Francji ściągnęli ją koledzy. Ona namówiła do wyjazdu narzeczonego, który zamknął w Polsce własną firmę. Rozeznanie we francuskich realiach zrobili dopiero na miejscu. I okazało się, że średnie zarob ki sprzedawcy wynoszą tysiąc euro. - / to jeśli się jest Francuzem. Czyli żadna • zwinął się po dziewięciu miesiącach, wiosną tego rol(U. W ostatniej chwili, by nie stracie oszczędności. P0lllłllllnr45 (2679), 8 listopada 2008 'U W A • atrafcc/fl-wspomina Edyta. Nie znała języka, a gdy mówiła po angielsku, Fran cuzi patrzyli na nią krzywo. Miała pra cować w hotelu, ale nie wyszło. W końcu znajomy z Polski, który prowadził firmę budowlaną, zatrudnił Edytę jako pomoc u siebie, jak mówi, nie chciała dłużej się poniżać szukając zajęcia. Wróciła po pię ciu miesiącach. W edług prof. Krystyny Iglickiej, de mograf z C e n t r u m Stosunków Międzynarodowych, światowy kryzys na pewno sprawi, że ci emigranci, któ rzy rozważali powrót do kraju, przyspie szą decyzje o przyjeździe. Tylko z Wysp Brytyjskich może wkrótce wyjechać ok. 400 tys. naszych rodaków: -Już wcześniej uważałam, że mamy szansę odzyskać co trzeciego z około 1,2 min Polaków, którzy tam są. Zakładałam jednak, że będzie to rozłożone na lata. Teraz przypuszczam, że ta fala może ruszyć jeszcze przed wiosną. Choć niekoniecznie wszyscy przyjadą do Polski, a ci, którzy przyjadą, nie zawsze zostaną na stałe. - Gdzie w trudnych czasach człowiek czuje się bezpieczniej niż we własnym kraju?- pyta retorycznie dr Maciej Duszczyk z kierowanego przez Michała Boniego zespołu doradców strategicznych premiera, który przygotowuje program informacyjny dla zainteresowanych po wrotem. Rządowi eksperci chcą w listo padzie uruchomić stronę internetową z interesującymi dla emigrantów aktu alnościami ze starego kraju. Za pośred nictwem Internetu będzie też można do stać szczegółową odpowiedź na pytania dotyczące regulacji prawnych w Polsce. Emigranci odpowiadają, że woleliby bardziej wymierne zachęty, w rodzaju ulg podatkowych, na - tym nieraz trze cim - życiowym starcie. - Nie widzę po wodu, żeby nagradzać tych, którzy wyje chali - ucina Maciej Duszczyk. - Ulgą jest abolicja podatkowa. Dr Duszczyk patrzy na doświadcze nia Irlandii, Portugalii i Hiszpanii, któ re zaraz po wejściu do Unii przeżywały podobne emigracyjne odpływy i przy pływy. Szacuje, że w ciągu pięciu lat do Polski może wrócić nawet 50-70 proc. emigrantów. - Pod luarunkiem, że uda się utrzymać niski poziom bezrobocia i wzrost gospodarczy-zastrzega. J ak pisze prof. Iglicka w książce „Mi gracje powrotne Polaków", na decy zje o powrocie większy wpływ ma to, co przyciąga do kraju pochodzenia, niż to, co wypycha z kraju emigracji. Z badań Instytutu Spraw Publicznych wynika, że choć niedawni emigranci do Wielkiej Brytanii wyjechali z powodów ekono micznych, to swoje decyzje o powrotach uzasadniali względami osobistymi - tę sknotą za domem i chęcią dołączenia do 32 Beata i Jakub Godlewscy. Wrócili z Wielkiej Brytanii, bo chcieli/by ich syn miał obie babcie na co dzień. krewnych w kraju. Ale to wszystko reguły na czas spokoju. Teraz ekonomia przebi ja się na pierwszy plan w rozważaniach i o wyjeździe, i o powrocie. Włoski socjolog Francesco Cerase wy mienia cztery główne typy powrotów. Po pierwsze, wraca się z powodu porażki za granicą. Po drugie, wracają ci, którzy przez cały czas emigracji byli nastawieni na kraj rodzinny: wysyłali bliskim pie niądze, oszczędzali z myślą o powrocie. Trzeci typ socjolog nazywa powrotami innowacji - to ci, którzy za granicą od nieśli sukces, ale zdali sobie sprawę, że w nowym kraju nie dotrą do wyższych kręgów zawodowych czy społecznych i że - jeśli chcą odnosić dalsze sukcesy - muszą wrócić. Wreszcie typ czwarty - powroty na emeryturę. Oficjalnie nikt tego nie przyzna, ale powroty, które najbardziej ucieszyłyby rząd i jego ekspertów, to powroty trze ciego typu - z tarczą, sukcesem na kon cie. Wygląda jednak na to, że najpierw wraca typ drugi - ci, którzy wyjechali z myślą o odłożeniu pieniędzy na urzą dzenie się w kraju. Jak długo kursy wa lut będą rozhuśtane, tak długo haro wanie na wygnaniu będzie tracić sens. Pakują też walizki przegrani. Socjologowie spodziewają się więc na początek młodych ze słabymi kwalifi kacjami. Absolwentów rozmaitych za ocznych marketingów i zarządzań, pra cujących za granicą poniżej swoich moż liwości w sektorach, w których nie inwe stuje się w ludzi, za to zwalnia się, gdy trzeba niwelować straty. Decyzje, czy wracać i kiedy, będą zapadały w tych dniach - przy rodzinnych spotkaniach na Wszystkich Świętych i za chwilę przy wigilijnych stołach. Fllllłllll nr 45 (2679), 8 listopada 2008 -i; W najbliższych miesiącach na powro tach reemigrantów porażki rynek zyska. Według liberalnych ekonomistów, lekki wzrost bezrobocia ustabilizuje sytuację w firmach, uspokoi związki zawodowe. Jeśli kryzys potrwa dłużej, proporcje zy sków i strat mogą się jednak zmienić. Dr Duszczyk z zespołu doradców premie ra uważa, że liczba krytyczna to 700 tys. reemigrantów, zgłaszających się do pra cy niemal jednocześnie. Na razie za pio nierskie powroty dostaje się premię. E dyta Repczak po powrocie z Francji zweryfikowała oczekiwania co do za robków. W ciągu kilku tygodni znalazła pracę w banku. Ma stanowisko z perspek tywami rozwoju: - Po co się męczyć, tęsk nić. Lepiej tutaj wypracować sobie pozycję, może mieć mniej, ale lepiej - uważa dziś. Narzeczony startuje z firmą od zera. Kuba i Beata Godlewscy, wracający z Manchesteru, ostatecznie zamieszka ją w Gnieźnie. Beata powróciła do pracy nauczycielki. Kuba domyka wyjazdowe formalności. Potem będzie szukał pracy, może założy własną firmę:-Sfcoro udało nam się tam, dlaczego w końcu nie ma się Mdflći fi/?-wzrusza ramionami. Krzysztof Cukierski z Islandii znalazł pracę w dużej agencji nieruchomości. Związku z dziewczyną uratować się nie udało. Zamieszkał z rodzicami, bo przy prowizyjnym systemie w y n a g r o d z e ń w agencji banki nie udzielą mu kredy tu. Ale nie narzeka. Nie podoba mu się, jak ludzie zrzucają odpowiedzialność za swoją sytuację życiową na kraj, po lityków. Dlatego nie mówi, że daje Pol sce jeszcze jedną szansę. Mówi, że jesz cze jedną szansę daje sobie tutaj. JOANNA CIEŚLA •$•-. y