Żyjemy w trudnych czasach w których pozornie wszystko jest dozw

Żyjemy w trudnych czasach, w których pozornie wszystko jest dozwolone. Wydaje nam się,
że nic i nikt nie może ograniczyć nas w naszych działaniach i postępowaniu.
Musimy sobie zdać sprawę z tego, że człowiek wolny to nie znaczy nieodpowiedzialny.
Wybierając wolność musimy mieć świadomość, że bierzemy odpowiedzialność nie tylko za
siebie, ale także za naszych partnerów - ludzi, którzy są nam bliscy, których kochamy…
Wydaje mi się, że nie zawsze rozumiemy lub też czasem nie chcemy rozumieć, że ta wolność
może być bardzo niebezpieczna, tym bardziej, że do niedawna HIV i AIDS były tematem
tabu. Tematem, o którym się nie tylko nie mówiło, ale nawet się nie myślało. Zawsze
wydawało się nam, że przecież nas to absolutnie nie dotyczy.
Najwyższy czas zrozumieć, że AIDS to nadal choroba śmiertelna, którą możemy jednak
leczyć i tym samym przedłużyć życie osoby zakażonej wirusem HIV. Ze względu na to, że
AIDS dotyczy najbardziej intymnej strony naszego życia, jest tak trudno o tym rozmawiać
i mówić głośno.
Trzeba mieć świadomość, że najlepszą metodą zapobiegania jest wiedza i nie podejmowanie
ryzykownych zachowań. Dziś wykrycie wirusa HIV nie jest jednoznaczne ze skazaniem na
śmierć, a wczesne wykrycie daje możliwość leczenia. Dlatego trzeba pokonać strach
i wykonać test na obecność wirusa HIV nie tylko po to, żeby nie żyć w niepewności i w razie
potrzeby móc rozpocząć leczenie, ale przede wszystkim po to, żeby nie narażać na zakażenie
swoich bliskich i ukochanych nam ludzi.
Zaangażowałam się w tę kampanię, ponieważ chcę otwarcie mówić o HIV i AIDS, aby
pokonać własny prosty, ludzki strach przed chorobą – zagrożeniem, które może dotyczyć
każdego z nas, również mnie, moich bliskich i przyjaciół.
Przecież każdy może dokonać wyboru. Ja też mam wybór – nie muszę ryzykować. Wybieram
wzajemnie wierny związek.
Marysia Sadowska