Generuj PDF - KMP w Grudziądzu

Transkrypt

Generuj PDF - KMP w Grudziądzu
KMP W GRUDZIĄDZU
Źródło:
http://www.grudziadz.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/kb2/informacje/wiadomosci/26950,Oszustwo-metoda-quot-na-wnucz
kaquot-w-Grudziadzu.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 09:54
OSZUSTWO METODĄ " NA WNUCZKA" W GRUDZIĄDZU.
Oszuści działający metodą "na wnuczka", zwykle wyszukują osobę, jej numer telefonu i
adres w książce telefonicznej. Na swoje ofiary wybierają osoby starsze o
imionach nadawanych wiele lat temu. Podają się za członka rodziny: syna, ...
Oszuści działający metodą
"na wnuczka", zwykle wyszukują osobę, jej
numer telefonu i adres w książce telefonicznej. Na swoje ofiary wybierają
osoby starsze o imionach nadawanych wiele lat temu. Podają się za członka
rodziny: syna, wnuczka, przyjaciela, kolegę. Twierdzą, że mieli wypadek,
muszą zapłacić ratę w banku, są chorzy lub mają ciężką sytuację rodzinną,
albo po prostu potrzebują pilnie pieniędzy. Poszkodowanemu mówią, że sami
nie mogą ich odebrać, wyślą więc znajomego. W rzeczywistości faktycznie
wysyłają lub przychodzą po nie sami. Później , po czasie starsza osoba
kontaktując się z rodziną dowiaduje się, że została oszukana.
Dlatego tak ważne jest, aby pamiętać o kilku podstawowych zasadach !!
1.Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to
prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny.
2.Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to
ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi.
3.Pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję.
4.Rozmawiajmy z członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w
takich sytuacjach.
Wczoraj / 20 lipca / około godziny 12 .00 mężczyzna zadzwonił do mieszkanki naszego miasta podając się za
jej syna. Powiedział , że potrzebuje pieniędzy, bo miał wypadek samochodowy . Prosił bardzo o pieniądze,
powiedział, że potrzebne jest ....27.000zł. Kobieta powiedziała, że ma tylko 10.000zł. Na dosłownie błagania
tego mężczyzny o pomoc , kobieta zgodziła się pojechać do banku i wypłacić pieniądze. Przekazała je na
prośbę rzekomego syna , jego znajomemu , który czekał na nią pod jej blokiem. Po pewnym czasie ponownie
zadzwonił mężczyzna podając się za syna i bardzo jej dziękował za pieniądze.
Dopiero wieczorem po kontakcie z synem , Pani zorientowała się, że została oszukana.
Autor: M_Solochewicz
Publikacja: M_Solochewicz
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij