zadania dydaktyczne na miesiąc listopad

Transkrypt

zadania dydaktyczne na miesiąc listopad
ZADANIA DYDAKTYCZNE NA MIESIĄC LISTOPAD
Jesienne nastroje
Jesień
− obserwowanie zmian zachodzących w przyrodzie późną jesienią, występujących
zjawisk atmosferycznych, np.: padającego deszczu, mgły, obniżającej się
temperatury, skracającej się długości dnia
− wyjaśnienie roli wody w życiu ludzi i zwierząt wyjaśnienie zjawiska krążenia wody
w przyrodzie.
W świecie sztuki. Teatr
Udział w przedstawieniach teatralnych
− oglądanie przedstawień teatralnych dla dzieci w teatrze poznanie wystroju teatru
(kasa, widownia, scena, kurtyna) oraz ludzi tam pracujących (aktor, reżyser,
scenograf)
− dzielenie się swoimi odczuciami na temat obejrzanego przedstawienia
− przygotowanie przedstawień wybranych baśni poprzez przydzielenie ról,
przygotowanie scenografii i akcesoriów.
Znamy te baśnie
Wzbudzanie zainteresowania literaturą
− słuchanie wierszy, opowiadań, baśni polskich i zagranicznych autorów
• odpowiadanie na pytania dotyczące utworu literackiego
• recytowanie, indywidualne i zespołowe, długich wierszy.
Tutaj rosły paprocie
Zima
− poznawanie historii powstania węgla kamiennego, jego właściwości
− poznawanie wybranych zwierząt (dinozaury) i roślin (np. olbrzymie paprocie)
występujących w tamtym okresie.
WIERSZE I PIOSENKI
Piosenka „Jesień – jesieniucha” słowa: A. Bernat
I. Ale plucha cha, cha,
plucha cha, cha!
Ale dmucha cha, cha,
dmucha cha, cha!
Ref.: Niech tam leje, niech tam wieje,
ja się bawię, ja się śmieję.
II. Żółta grucha cha, cha,
grucha cha, cha!
Hop, do brzucha cha, cha,
brzucha cha, cha!
Ref.: Niech tam leje…
III. Dla mnie jesień
to jest mucha cha, cha!
Jesień, jesień,
jesieniucha cha, cha!
"Listopadowe listy" - M. Majewski
Cieszą się wszyscy listonosze !
Listopad przyszedł w samą porę. Starczy do parku wejść, i .......proszę
listy wpadają wprost do toreb.
To nic, że liście to nie listy, ludzie i tak są zachwyceni,
bo nie dostają nigdy listów tak barwnych, jak od jesieni
Po co jest teatr? Joanna Kulmowa
Ta drabina to schody do nieba,
a ta miska pod schodami to księżyc.
Tamten miecz to zwyczajny pogrzebacz,
a z garnków są hełmy rycerzy.
Ale kto w te czary nie uwierzy?
To jest teatr.
A teatr jest po to,
żeby wszystko było inne niż dotąd.
Żeby iść do domu w zamyśleniu,
w zachwycie.
I już zawsze w misce księżyc widzieć...
Drukarz – W. Scisłowski
Ile książek ukazuje się na świecie?
Ile gazet i czasopism? – Nie wiecie!
Rzecz od Gutenberga się zaczyna,
a dziś taki mamy finał:
maszynopis wpierw oddają redaktorzy,
później drobne czcionki trzeba złożyć,
połykają czcionki tryby maszyn,
skąd wychodzą strony książek naszych.
Gdy ich później po księgarniach szukasz,
nie zapomnij, czym się trudni drukarz!
Czasem oczy ze zmęczenia ma czerwone,
gdy śpisz sobie, on na świeża patrzy stronę –
biały papier czarnych liter jest już pełen,
więc pochyla się troskliwie nad swym dziełem
i drukuje dalsze strony wciąż od nowa –
i ten wierszyk też dla ciebie wydrukowa
Piosenka „W kopalni”
1. Górnik świdrem węgiel kruszy,
z latarenki światło spływa.
Już wagonik z węglem ruszył,
winda w górę go porywa.
Ref. A dzisiaj Barbórka, wesoły to dzień!
Zabawa górnicza, więc ciesz się i śmiej!
2. Jutro węgla bryły czarne
kolejarze w świat powiozą.
A po jutrze - piece nasze
będą grzały na złość mrozom.
Ref. A dzisiaj Barbórka, wesoły to dzień...
"Węglowa rodzinka" (Maria Terlikowska)
To węglowa jest rodzina:
parafina, peleryna,
duża piłka w białe groszki
i z apteki proszek gorzki,
i ołówek w twym piórniku,
i z plastiku sześć koszyków
gąbka, co się moczy w wodzie,
i benzyna w samochodzie,
czarna smoła, biała świeca to rodzina węgla z pieca.
Widzę już zdziwione miny..
- Co ma węgiel do benzyny?
- Czy jest z węglem spokrewniona
gąbka miękka i czerwona?
Otóż właśnie - wiem na pewno,
że jest jego bliską krewną:
węgla jest po odrobinie
w parafinie, w pelerynie,
w białej piłce w duże groszki
i z apteki - w proszku gorzkim,
i w ołówku w twym piórniku,
i w koszyku tym z plastyku...
Nawet świeczki, te z choinki to też węgla są kuzynki.
Lecz wśród wielkiej tej rodziny,
wśród kuzynów i rodzeństwa,
nie ma ani odrobiny
rodzinnego podobieństwa.
Węgiel jest jak czarna skała,
koszyk żółty, świeca biała.
Skąd się wzięły te różnice?
O! To już są tajemnice,
które kryją się w fabryce.