Rozdział 16 - Marnotrawny Kościół

Transkrypt

Rozdział 16 - Marnotrawny Kościół
Objawienie Jana Apostoła
Rozdział 16
16:1,2
I usłyszałem donośny głos mówiący ze świątyni do siedmiu aniołów: Idźcie i wylejcie
siedem czasz gniewu Bożego na ziemię. I wyszedł pierwszy, i wylał czaszę swoją za
ziemię; i pojawiły się złośliwe i odrażające wrzody na ludziach, mających znamię
zwierzęcia i oddających pokłon jego posągowi. BW
Potem posłyszałem donośny głos ze świątyni, mówiący do siedmiu aniołów: Idźcie, a
wylejcie siedem czasz gniewu Boga na ziemię! I poszedł pierwszy, i wylał swą czaszę na
ziemię. A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach, co mają znamię Bestii, i na tych,
co wielbią jej obraz. BT
I usłyszałem donośny głos mówiący ze świątyni do siedmiu aniołów: Idźcie i wylejcie na
ziemię siedem czasz Bożego gniewu. Wówczas poszedł pierwszy i wylał swoją czaszę na
ziemię; i wystąpiły na ludziach, którzy mają znamię zwierzęcia i kłaniają się jego
podobiźnie, złośliwe i bolesne wrzody NP
Przeczytajmy jeszcze dwa fragmenty; z 3 Moj. 26:18-21 oraz z 5 Moj. 28, wiersze 1516,20,23 i 27
„A jeżeli mimo to nie będziecie mnie słuchać, to nadal was smagać będę siedmiokrotnie za
wasze grzechy. Złamię wyniosłą pychę waszą i uczynię wasze niebo jak z żelaza, a ziemię
waszą jak ze spiżu. Daremne będą wysiłki wasze, ziemia wasza nie wyda swego plonu, a
drzewo tej ziemi nie wyda swego owocu. A jeżeli będziecie postępować wobec mnie opornie
i nie będziecie chcieli mnie słuchać, pomnożę siedmiokrotnie ciosy na was za wasze
grzechy”; „ Lecz jeżeli nie usłuchasz głosu Pana, Boga twego, i nie będziesz pilnie spełniał
wszystkich jego przykazań i ustaw jego, które ja ci dziś nadaję, to przyjdą na cię te wszystkie
przekleństwa i dosięgną cię. Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty będziesz na polu. (...) .
Rzuci Pan na ciebie klątwę, zamieszanie i niepowodzenie w każdym przedsięwzięciu twoich
rąk, które podejmiesz, aż będziesz wytępiony i nagle zginiesz z powodu niegodziwości
twoich uczynków, przez które mię opuściłeś. (...) Niebo, które jest nad twoją głową, stanie się
jak miedź, a ziemia, która jest pod twoimi nogami, jak żelazo. (...) Dotknie cię Pan wrzodem
egipskim, guzami odbytnicy, świerzbem i liszajem, z których nie będziesz mógł się
wyleczyć.”
Idźcie i wylejcie…
Pieczęcie zostały już dawno złamane, przebrzmiały trąby. Poprzedni rozdział był
wprowadzeniem do tego opisu wylania siedmiu czasz gniewu Bożego. Aniołowie są gotowi
aby to zrobić. Mają plagi, klęski, każdy z nich inną. Mają też, ten sam, jeden gniew Boga
rozlany do siedmiu czasz. Jest go tak wiele, i jest potrzeba aby go sekwencyjnie porcjować,
do każdej plagi dołączony jest w równej mierze święty, sprawiedliwy, zapalczywy θυμου
(thymou) gniew Boży. Donośny, dosadny głos, prawdopodobnie samego Boga rozlega się z
niebiańskiej świątyni. Idźcie i wylejcie… Całe niebo słyszy wyraźnie wydawane aniołom
polecenie. Wylejcie oburzenie Boga, Jego zapalczywy gniew na ziemię, na czcicieli smoka i
1
dwóch dzikich zwierząt.
Pierwsza plaga dotyka ciała ludzkiego. Na ciele ludzi pojawiają się ελκος κακον (helkos
kakon) złośliwe wrzody i ropiejące rany. Nie wygląda to ładnie. To nie są już pojedyncze
przypadki, to jest epidemia. Brakuje lekarstw, opatrunków i środków przeciwbólowych.
Znika poczucie komfortu, samozadowolenia. Plaga ta jest uderzeniem w tak popularny dzisiaj
kult pięknego ciała i dobrego samopoczucia. Jest takie określenie jak hedonizm. To jest
bardzo ciekawy wyraz. „Hedonizm (gr. ἡδονή, hedone, "przyjemność", "rozkosz") – pogląd,
doktryna, uznająca przyjemność, rozkosz za najwyższe dobro i cel życia, główny motyw
ludzkiego postępowania. Unikanie cierpienia i bólu jest głównym warunkiem osiągnięcia
szczęścia.” Pierwsza plaga zdecydowanie jest precyzyjnym atakiem na humanizm i
hedonizm. Coś, co stało się bogiem dla człowieka, zostaje pokryte złośliwymi, bolącymi i
szpecącymi ciało wrzodami. Opuchlizna, ból, stan gorączkowy. To nie jest dobre
samopoczucie.
Wylanie pierwszej czaszy nawiązuje do szóstej plagi egipskiej „Potem rzekł Pan do Mojżesza
i do Aarona: Weźcie pełne garście sadzy z pieca i niech Mojżesz rozrzuci ją ku niebu na
oczach faraona, A ona zamieni się nad całą ziemią egipską w pył, który wywoła na ludziach i
na bydle w całej ziemi egipskiej, wrzody i pryszcze. Wzięli więc sadzy z pieca i stanęli przed
faraonem, a Mojżesz rzucił ją ku niebu. I powstały na ludziach i na bydle wrzody i pryszcze.”
2 Moj. 9:8-10
Zauważmy, że w porównaniu do klęsk towarzyszących dźwiękom pierwszej trąby zwiększa
się zasięg oddziaływania gniewu Bożego. Wcześniej pierwsza trąba dotknęła 1/3 terytorium
ziemi, natomiast zasięg wylewanej zwartości pierwszej czaszy i plagi obejmuje już całą
ziemię.
Izajasz pisze; „Odgłos wrzawy z miasta, głos ze świątyni - to głos Pana, który oddaje zapłatę
swoim nieprzyjaciołom.” Iz 66:6 BT Dalej w Starym Testamencie spotykamy się z takimi
określeniami jak; aniołowie zagłady czy εξεχεεν (eksecheen) wylać, spuścić gniew na
bezbożnych oraz na bałwochwalców i odstępców.
„Wylej na nich zapalczywość swoją, Niech dosięgnie ich żar gniewu twego!”
Ps 69:25;
„Dlatego oczekujcie dnia - mówi Pan - w którym wystąpię jako oskarżyciel. Bo mam zamiar
zgromadzić narody, zebrać królestwa, aby wylać na nie swoją popędliwość, cały żar swojego
gniewu. Zaprawdę, cała ziemia będzie pożarta ogniem mojej żarliwości.” Sof. 3:8; „Spuścił
na nich zapalczywość swego gniewu, Popędliwość, zaciekłość i utrapienie, Poczet aniołów
zagłady. Dał upust gniewowi swemu, Nie ochronił od śmierci duszy ich, A życie ich wydał
zarazie. (...) Rozgniewali go swoim bałwochwalstwem na wzgórzach, A bałwanami swymi
wzbudzili jego zazdrość. Bóg usłyszał to, zapłonął gniewem I zupełnie odrzucił Izraela.” Ps.
78:49-50,58-59; „Wylej swoją zawziętość na narody, które cię nie znają, i na plemiona,
które nie wzywają twojego imienia, gdyż pożarły Jakuba, zniszczyły go i spustoszyły jego
niwę.” Jer. 10:25; „Gdyż tak mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Jak rozlał się mój gniew i
moje oburzenie na mieszkańców Jeruzalemu, tak rozleje się moje oburzenie na was, gdy
pójdziecie do Egiptu; i staniecie się przedmiotem złorzeczenia i grozy, klątwy i urągowiska, i
nie zobaczycie już tego miejsca.” Jer. 42:18; „I tak się rozlało moje oburzenie i znój gniew,
i rozgorzał przeciwko miastom judzkim i przeciwko ulicom Jeruzalemu. Zamieniły się więc w
rumowisko, w pustkowie, jak to jest dzisiaj.” Jer. 44:6
2
16:3
A drugi wylał czaszę swoją na morze; i przemieniło się w krew jakby z umarłego, i
wszelkie stworzenie, żyjące w morzu, zginęło. BW
A drugi wylał swą czaszę na morze: I stało się ono krwią jakby zmarłego, i każda z istot
żywych poniosła śmierć - te, które są w morzu. BT
A drugi wylał swoją czaszę na morze; i stało się krwią jakby zmarłego — i umarła każda
dusza życia w morzu. NP
Druga apokaliptyczna plaga dotyka mórz, woda zamienia się w krew, giną wszystkie żywe
istoty. Jan używa tutaj hebraizmu i pisze, że umarła każda ψυχη (psychē) dusza życia w
morzu. To nie jest zwyczajna krew, to jest krew jakby umarłego. Z mórz wydobywa się
niesamowity i ohydny odór. Żadne perfumy i odświeżacze powietrza nie pomogą. Pobyt na
plażach, ochłoda pokrytych wrzodami ciał jest niemożliwa, Również żegluga będzie
utrudniona albo nawet całkowicie zatrzymana. Nie będzie już ryb, znacznie skurczy się ilość
wartościowej żywności. Gospodarka morska się załamie.
Podobna plaga, tyle, że o mniejszym zasięgu była podczas brzmienia drugiej trąby.
„I zatrąbił drugi anioł; i coś jakby wielka góra ziejąca ogniem zostało wrzucone do morza; a
jedna trzecia morza zamieniła się w krew, I jedna trzecia zwierząt żyjących w morzu zginęła,
a jedna trzecia okrętów uległa zniszczeniu.” Obj. 8:8-9
Dobrze, że chociaż rzeki jeszcze są zdrowe…
16:4,5
A trzeci wylał czaszę swoją na rzeki i źródła wód; i przemieniły się w krew. I usłyszałem
anioła wód, mówiącego: Sprawiedliwy jesteś Ty, któryś jest i któryś był, święty, żeś taki
wyrok wydał; (…) BW
A trzeci wylał swą czaszę na rzeki i źródła wód: i stały się krwią. I usłyszałem anioła
wód, mówiącego: Ty jesteś sprawiedliwy, Który jesteś, Który byłeś, o Święty, że tak
osądziłeś.(…) BT
A trzeci wylał swoją czaszę na rzeki i na źródła wód — i stały się krwią. I usłyszałem,
jak mówi anioł wód: Jesteś Sprawiedliwy [Ty], który jesteś i który byłeś, Święty, że
wydałeś taki wyrok; (…) NP
I wylał trzeci Anioł czaszę swoję na rzeki i źródła wód, i obróciły się w krew. I słyszałem
Anioła wód mówiącego: Sprawiedliwyś jest, Panie! któryś jest i któryś był, i święty, żeś
to rozsądził. (...)BG
Przeczytajmy jeszcze 2 Moj. 7:17-25 „Dlatego tak mówi Pan: Po tym poznasz, żem Ja Pan:
Oto Ja uderzę laską, którą mam w ręku, wody Nilu, a zamienią się w krew, I wyginą ryby w
Nilu, i Nil zacznie cuchnąć, Egipcjanie zaś nie będą mogli pić wody z Nilu. Potem rzekł Pan
do Mojżesza: Powiedz Aaronowi: Weź laskę swoją i wyciągnij rękę swoją nad wody Egiptu,
3
nad jego rzeki, nad jego kanały i zalewy, i nad wszystkie jego zbiorniki wód, a zamienią się w
krew, tak że krew będzie w całej ziemi egipskiej, a nawet w naczyniach drewnianych i
kamiennych. Mojżesz i Aaron uczynili tak, jak rozkazał Pan: Podniósłszy laskę uderzył wody
Nilu na oczach faraona i na oczach jego sług; i wszystka woda w Nilu zamieniła się w krew, I
wyginęły ryby w Nilu, i Nil zaczął cuchnąć, tak że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. A
krew była w całej ziemi egipskiej. Jednak to samo uczynili czarami swoimi czarownicy
egipscy i serce faraona pozostało nieczułe, i nie usłuchał ich, jak Pan zapowiedział. Faraon
odwróciwszy się, poszedł do swego pałacu i nie wziął sobie tego do serca. Wszyscy
Egipcjanie zaczęli kopać w okolicach Nilu, szukając wody do picia, bo nie mogli pić wody z
Nilu. I upłynęło pełnych siedem dni od chwili, gdy Pan uderzył Nil.”
A także fragment z Obj. 8:10-11 „I zatrąbił trzeci anioł; i spadła z nieba wielka gwiazda
płonąca jak pochodnia, i upadła na trzecią część rzek i na źródła wód. A imię gwiazdy tej
brzmi Piołun. Jedna trzecia wód zamieniła się w piołun, a wielu z ludzi pomarło od tych wód,
dlatego że zgorzkniały.”
Nie wiemy ile czasu trwają plagi, czy to jest tydzień po tygodniu, rok po roku a może godzina
po godzinie. Tego nie wiemy. Łatwo jednak nam sobie wyobrazić dotkliwość trzeciej plagi.
Bo jest ona skierowana na wodę pitną, wodę do mycia i prania brudnych rzeczy, wodę do
podlewania ogródków i nawadniania ziemi. Ludzie ze strachem obserwują tą anomalię.
Pierwsze strony gazet zawierają fotografie czerwonych rzek. W marketach zabrakło zapasów
wody do picia. Ludzie wpadają w panikę, mdleją z pragnienia. Trzecia plaga, która przemieni
wody rzek i źródła wód w krew, naprawdę jest jedną z najstraszniejszych plag.
Trzeba zaznaczyć, że problem wody pitnej dotknie kraje arabskie już podczas drugiej plagi,
ponieważ tam wodę pitną pozyskuje się z morza, a te, jak wiemy zostanie wcześniej
zamienione w krew. Instalacje do odsalania wody powstają również w Europie w Hiszpanii i
na Wyspach Brytyjskich. Największe na świecie zakłady odsalające znajdują się w Jebel Ali
w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Uzyskują one 300 milionów metrów sześciennych
wody rocznie.
W dzisiejszym fragmencie mamy ciekawą myśl dotyczącą aniołów. Już wcześniej czytaliśmy
o aniele czeluści (9:11), o aniołach wiatrów (7:1), aniele ognia (14:18), a dzisiaj jest mowa o
αγγελου των υδατων (angelou tōn hydatod) aniele zwiastunie wód. Wygląda na to, że
poszczególni aniołowie są odpowiedzialni za poszczególne obszary ziemi.
Jesteś Święty, że wydałeś taki wyrok.
Jan słyszy anioła wód który mówi; Boże Ty jesteś Sprawiedliwy. Ty, który jesteś i który
byłeś, jesteś Święty, że wydałeś taki wyrok. My ludzie możemy kwestionować słuszny Boży
gniew i czas srogiego sądu nad grzesznymi i bezbożnymi mieszkańcami ziemi. Możemy
zadawać sobie pytanie; - gdzie jest Bóg, że pozwala na to wszystko. Ludzie będą Bogu
bluźnić, będą Go obwiniać za te klęski. Wiemy, że wina jest po stronie Smoka, dwóch bestii,
ale ludzie kierując swoje oskarżenia pod adresem Boga, zawsze diabła brali w obronę, lub go
nie zauważali. Nie słyszałem, żeby ktoś winił diabła za drugą wojnę światową, za obozy
koncentracyjne. Aniołowie nie podważają postępowania Boga. To nie są aniołki o
dziecięcych twarzach, ze sklepu z pamiątkami. Nie kwestionują Jego decyzji, nie zadają
pytań, posłusznie wykonują swoją rolę. Mówią: „Ty jesteś sprawiedliwy, Który jesteś, Który
byłeś, o Święty, że tak εκρινας (ekrinas) osądziłeś”
4
Już dzisiaj w kilku miejscach na ziemi obserwuje się incydentalne zamiany wody w coś
czerwonego przypominającego krew. Serwisy informacyjne donosiły; „Dwa lata temu głośno
było o zdarzeniu, z jakim zetknęli się mieszkańcy Teksasu. Woda w jednym z tamtejszych
jezior, położonych w Parku Stanowym San Angelo, zmieniła nagle swą barwę na czerwoną.
Potem na jego powierzchnię zaczęły wypływać tysiące martwych ryb. W jeziorze, które
zamieszkiwały m.in. sumy i okonie, nie ma obecnie śladów życia, a z wielkiego jeziora zrobił
się wypełniony czerwoną cieczą staw. Zdaniem naukowców, za taki stan rzeczy odpowiadać
mogą beztlenowe bakterie Chromatiaceae. Podobne zjawisko zanotowano też w ubiegłym
roku we Francji. Niepokojąco brzmią także kolejne doniesienia o tzw. krwawych opadach
deszczu, do jakich miało dochodzić w ostatnim czasie w Indiach i na Sri Lance. Do dziwnego
zjawiska doszło też kilka tygodni temu w Holandii, gdzie woda w jednym z kanałów
położonych w miejscowości Nootdorp, także zmieniła barwę na czerwoną. Zjawisko
wzbudziło głębokie poruszenie wśród mieszkańców. Mimo, iż naukowcy twierdzą, że mogły
je wywołać bakterie, wiele osób przypomniało sobie o słowach zawartych w Biblii.”
Apokalipsa- woda zmienia się w krew
16:6,7
(…) Ponieważ oni wylali krew świętych i proroków, Ty dałeś im do picia także krew;
zasłużyli na to. I usłyszałem, jak ołtarz mówił: Tak, Panie, Boże Wszechmogący,
prawdziwe i sprawiedliwe są twoje sądy. BW
(…) Ponieważ wylali krew świętych i proroków, krew również pić im dałeś. Godni są
tego! I usłyszałem, jak mówił ołtarz: Tak, Panie, Boże wszechwładny, prawdziwe są
Twoje wyroki i sprawiedliwe. BT
(…) ponieważ wylali krew świętych i proroków Również im dałeś pić krew — zasłużyli
na to. Usłyszałem też, jak ołtarz mówił: Tak, Panie, Boże Wszechmogący, słuszne i
sprawiedliwe są Twoje wyroki. NP
(…) Ponieważ krew świętych i proroków wylewali, dałeś im też krew pić; bo tego są
godni. I słyszałem drugiego od ołtarza mówiącego: Zaiste, Panie, Boże wszechmogący!
prawdziwe i sprawiedliwe są sądy twoje. BG
Specjalnie wczorajszy tekst zakończyłem, a dzisiejszy rozpocząłem wielokropkiem. Jan
usłyszał anioła wód, mówiącego: Sprawiedliwy jesteś Ty, któryś jest i któryś był, święty, żeś
taki wyrok wydał, ponieważ, wylali krew świętych i proroków, dałeś im też krew pić.
Zapalczywy gniew Boży jest wylany ponieważ ludzie przyjęli piętno zwierzęcia i pokłonili
się posągowi (16:2), bluźnili Bogu (13:5,6; 16:11) oraz ponieważ przelali krew proroków i
świętych (6:6)
Chciałbym abyśmy ponownie popatrzyli na cztery elementy pewnej układanki. Księga
Objawienia pokazuje jak drogocenna dla Boga jest śmierć, uczniów Jezusa. Odnoszę
wrażenie, że cała Boża zapalczywość jest spowodowana potrzebą sprawiedliwości, to na
pewno, ale też jest to reakcja na prześladowanie uczniów Jezusa.
Najpierw czytamy w Obj. 6:9-10; „A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze
zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, które złożyli. I wołały donośnym głosem:
5
Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach
ziemi?” Następnie w Obj. 8:3-5 czytamy, że „I przyszedł inny anioł, i stanął przy ołtarzu,
mając złotą kadzielnicę; i dano mu wiele kadzidła, aby je ofiarował wraz z modlitwami
wszystkich świętych na złotym ołtarzu przed tronem. I wzniósł się z ręki anioła dym z
kadzideł z modlitwami świętych przed Boga. A anioł wziął kadzielnicę i napełnił ją ogniem z
ołtarza, i rzucił ją na ziemię. I nastąpiły grzmoty donośne i błyskawice, i trzęsienie ziemi.”
Dalej w Obj. 14:18-19 czytaliśmy, że „jeszcze inny anioł (prawdopodobnie ten sam co w
ósmym rozdziale) wyszedł z ołtarza, a ten miał władzę nad ogniem; i zawołał donośnie na
tego, który miał ostry sierp, mówiąc: Zapuść swój ostry sierp i obetnij kiście winogron z
winorośli ziemi, gdyż dojrzały jej grona. I zapuścił anioł sierp swój na ziemi, i poobcinał
grona winne na ziemi, i wrzucił je do wielkiej tłoczni gniewu Bożego.
To wszystko dzieje się w obrębie ołtarza. Ołtarz zawsze przyjmował krew ofiar, teraz przyjął
krew zamordowanych uczniów Jezusa. Prześladowani, bezkompromisowi zwycięzcy słudzy
Jezusa są zawsze blisko ołtarza. Ta okropna plaga zamiany wody pitnej w krew jest
spowodowana prześladowaniem chrześcijan. Dzisiaj wielu chrześcijan na świecie umiera z
powodu prześladowań. Korea Północna, Iran, Irak, Syria, Nigeria. Przyjdzie czas, że te
narody będą piły z rzek przelaną przez siebie krew proroków i świętych. Dzisiaj w zachodnim
chrześcijaństwie rozpoczyna się prześladowanie proroków i strażników czystości świadectwa
o Jezusie. Dziś mamy do czynienia tylko z izolacją, ośmieszaniem, presją, ale to może się
szybko skończyć i biblijnie wierzący chrześcijanie również w cywilizowanych krajach mogą
być niebawem skazywani na śmierć i ich krew również zostanie przelana..
„A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla
świadectwa, które złożyli. I wołały donośnym głosem: Kiedyż, Panie święty i prawdziwy,
rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?” Obj. 6:9-10
Teraz nadszedł ten czas. Bowiem sam ołtarz mówi: „Tak, Panie, Boże Wszechmogący,
prawdziwe i sprawiedliwe są twoje sądy.”
Godni są tego!
Ci wszyscy, pokryci wrzodami, bez wody do picia i mycia są αξιοι (aksioi) godni, zasłużyli,
zapracowali sobie na te przykre okoliczności jakie ich teraz spotykają.
„Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę. Do czasu, gdy zachwieje się noga ich. Gdyż bliski jest
dzień klęski ich, I śpieszą się ich przeznaczenia. Gdyż Pan upomni się o prawo ludu swego,”
5 Moj. 32:35-36
16:8,9
A czwarty wylał czaszę swoją na słońce; i dana mu została moc palenia ludzi żarem. I
byli ludzie popaleni wielkim żarem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi
plagami, a nie upamiętali się, by mu oddać chwałę. BW
A czwarty wylał swą czaszę na słońce: i dano mu władzę dotknąć ogniem ludzi. I ludzie
zostali dotknięci wielkim upałem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi
plagami, a nie nawrócili się, by oddać Mu chwałę. BT
6
Czwarty anioł wylał swoją czaszę na słońce. To sprawiło, że zaczęło ono przypiekac
ludzi niczym ogień. Ludzie natomiast, mimo, że trapieni tak wielkim żarem, bliźnili
imieniu Boga, który włada tymi klęskami, i nie opamietali się - nie oddali mu chwały. NP
Przeczytajmy jeszcze fragment z Mal. 3:19-20; „Bo oto nadchodzi dzień, który pali jak piec.
Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten
nadchodzący dzień, - mówi Pan Zastępów - tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki.
Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z
uzdrowieniem na swoich skrzydłach. I będziecie wychodzić z podskakiwaniem, jak cielęta
wychodzące z obory.”
I jeszcze jeden bardzo ważny fragment z Amosa 4:6-11 „A chociaż to Ja zesłałem na was
klęskę głodu we wszystkich waszych miastach i pozbawiłem was chleba we wszystkich
waszych siołach, jednak nie nawróciliście się do mnie - mówi Pan. I chociaż to Ja
wstrzymałem wam deszcz na trzy miesiące przed żniwami i spuściłem deszcz na jedno
miasto, a na drugie miasto go nie spuściłem, jedno pole było zlane deszczem, a drugie, na
które deszczu nie zesłałem, uschło, Wtedy ciągnęli z dwóch, trzech miast do jednego miasta,
aby się napić wody, a pragnienia nie zaspokojono, jednak nie nawróciliście się do mnie mówi Pan. Smagałem was posuchą i rdzą, spustoszyłem wasze ogrody i wasze winnice, i
szarańcza pożarła wasze drzewa figowe i oliwne, a jednak nie nawróciliście się do mnie mówi Pan. Zesłałem na was mór jak na Egipt, wybiłem mieczem waszych młodzieńców,
pozwoliłem uprowadzić wasze konie i sprawiłem, że zaduch waszych obozów dostał się do
waszych nozdrzy, a jednak nie nawróciliście się do mnie - mówi Pan. Dokonałem wśród was
takiego spustoszenia, jakiego dokonał Bóg w Sodomie i Gomorze, i staliście się jak głownia
wyrwana z ognia, a jednak nie nawróciliście się do mnie - mówi Pan.”
Ludzkie ciała pokryte wrzodami, nie można się napić czystej wody. Wstaje nowy słoneczny
dzień, temperatura rośnie, upał się wzmaga. Słupki rtęci wskazują 45 stopni Celsjusza w
cieniu i nadal rosną. Rozpoczyna się susza, nie dosyć, że woda jest czerwona i śmierdząca, to
jeszcze jej zaczyna brakować. Ziemia zamienia się w popiół. Pokryte wrzodami ciała teraz
pokrywają się kurzem. Ludzie wybiegają z domów, ktoś pierwszy rzucił jakieś bluźnierstwo
pod adresem Boga i zaczęła się masowa międzynarodowa demonstracja przeciwko Bogu.
Ludzie dobrze wiedzą, że Bóg ma moc nad tymi plagami, jednak mimo tego nie oddają Mu
chwały, ale jeszcze bardziej stają się bezbożni i bluźnią Jego imieniu. Ich serca są coraz
bardziej zatwardziałe.
Może nie wiedzą, że trzeba pokutować, może pojecie upamiętania jest im już obce. Dzisiejsza
chrześcijańska teologia liberalna odchodzi od nauczania o sądzie, o upamiętaniu i pokucie.
Ludzie są powoli odwracani od upamiętania i pokuty. Być może następne pokolenie nie
będzie w ogóle wiedziało, co to jest pokuta i upamiętanie. Dzisiaj w wielu szkołach
teologicznych naucza się, że owszem Bóg się gniewa, ale tak na prawdę to On się nie gniewa.
Pastor Clendennen pisał w podręczniku „Szkoła Chrystusa”; „Generał Booth (założyciel
Armii Zbawienia) prorokował o dwudziestym wieku. ,.Będzie religia bez Ducha.
Chrześcijaństwo bez Chrystusa, zbawienie bez pokuty. Niebo bez piekła." Panie Booth.
obserwowałem, jak pana proroctwo wypełniło się co do litery. Chcemy mieć świat i Niebo.
Włączyliśmy do kościoła wszystko, począwszy od bingo, a skończywszy na przyjęciach
alkoholowych.”
Czwarta plaga jest podobna do wydarzeń z czasu czwartej trąby. Tyle, że tam słońce
7
przygasło, a tutaj bardziej rozbłysło. „I zatrąbił czwarty anioł; i ugodzona została jedna trzecia
słońca, i jedna trzecia księżyca, i jedna trzecia gwiazd, tak iż jedna trzecia ich część zaćmiła
się i dzień przez jedną trzecią część swoją nie jaśniał; podobnie i noc.” Obj. 8:12
Wspomniany wyżej wers z proroka Malachiasza mówi o znanej nam już z Księgi Objawienia
zasadzie albo… albo... Albo cały we wrzodach będziesz stał nad śmierdzącą krwawą wodą po
stronie cierpiących upał, albo po stronie prowadzonych, w rześkim letnim powiewie ku
krynicznym źródłom. „Nie będą łaknąć ani pragnąć, nie dokuczy im gorący wiatr ni żar
słoneczny, bo ten, który lituje się nad nimi, będzie ich prowadził i zawiedzie ich do
krynicznych wód.” Izaj. 49:10;
Apostoł Paweł pisał o czasach ostatecznych. „A to wiedz, że w dniach ostatecznych nastaną
trudne czasy: Ludzie bowiem będą…, nieprzejednani,” 2 Tym. 3:1,3
W naszym dzisiejszym tekście czytamy, że ludzie zostali εκαυματισθησαν οι ανθρωποι
καυμα μεγα (ekaumatisthēsan hoi anthrōpoi kauma mega) spieczeni, spaleni upałem bardzo
wielkim i mimo to, nadal εβλασφημησαν (eblasfēmēsan) bluźnili, krzywdząco mówili o
Bogu, bluźnili Jego imieniu.
Susza, spiekota były już w Starym Testamencie znakiem, że coś jest nie tak w relacji
człowieka z Bogiem. „Pobudzili mnie do zazdrości tym, co nie jest bogiem, Podniecili mnie
marnościami swoimi, Więc i Ja pobudzę ich do zazdrości tymi, którzy nie są ludem, Podniecę
ich narodem nikczemnym. Gdyż ogień
zapalił się przez gniew mój I płonie do głębin
podziemi, Trawi ziemię wraz z plonem jej,
Wypala posady gór.” 5 Moj. 28:21-22
„I będą mówić wszystkie narody: Za co Pan
uczynił tak tej ziemi? Co za przyczyna tego
wielkiego żaru jego gniewu? I odpowiedzą:
Za to, że opuścili przymierze z Panem,
Bogiem swoich ojców, które z nimi zawarł,
gdy wyprowadził ich z ziemi egipskiej,” 5 Moj. 29:23-24
„Na bezbożnych zsyła deszcz rozżarzonych węgli i siarki, A wicher palący jest udziałem ich.”
Ps. 11:6; „Ziemia zadrżała i zatrzęsła się, A posady gór się zachwiały... Zadrżały, bo
rozgniewał się. Buchnął gniew z nozdrzy jego, A ogień pożerający z ust jego zionął, Węgle
rozżarzone płonęły przed nim.” Ps. 18:8-9
16:10
A piąty wylał czaszę swoją na tron zwierzęcia; i pogrążyło się królestwo jego w
ciemnościach, i gryźli ludzie z bólu swoje języki. BW
A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii: i w jej królestwie nastały ciemności, a ludzie z
bólu gryźli języki BT
A piąty wylał swoją czaszę na tron zwierzęcia; wówczas w jego królestwie nastała
ciemność i z bólu gryźli swoje języki, NP.
8
Nagle, słońce przygasa, upał się kończy... Boży posłaniec tym razem koncentruje się na
siedzibie pierwszego dzikiego zwierza, bestii z trzynastego rozdziału. Tą pierwszą bestią, jest
świecki, polityczny rząd Antychrysta. Nie wiele wiemy co się w tej rezydencji wydarzy.
Wiemy, że zapanuje tam gęsta ciemność. Przez jakiś czas rząd Antychrysta nie będzie mógł
sprawować władzy. Nie będzie to ciemność moralna, duchowa, bo ta w tym królestwie panuje
od dawna. Będzie to ciemność fizyczna tak gęsta, że można będzie ją dotknąć. Ciemność
powoduje zniechęcenie, uniemożliwia jakąkolwiek działalność. Prawdopodobnie, z jakiegoś
powodu nie będzie energii elektrycznej czy latarek. Będzie wszędzie ciemność.
W 2 Moj. 10:21-24 czytamy o przedostatniej pladze w Egipcie. Ciemność w tym królestwie
trwała tylko trzy dni, a było to tak dokuczliwe, że faraon nawet przez chwilę zgodził się
wypuścić lud Pana z niewoli. "Rzekł więc Pan do Mojżesza: Wyciągnij rękę swoją ku niebu i
nastanie nad całą ziemią egipską ciemność tak gęsta, że będzie można jej dotknąć. I
wyciągnął Mojżesz swą rękę ku niebu, i nastała gęsta ciemność w całej ziemi egipskiej przez
trzy dni. Przez trzy dni nie widział jeden drugiego i nikt nie mógł wstać z miejsca swego; ale
wszyscy synowie izraelscy mieli światło w siedzibach swoich. Faraon zawołał Mojżesza i
rzekł: Idźcie, służcie Panu, tylko trzody i bydło wasze niech pozostaną. Także dzieci wasze
mogą iść z wami.”
Ciemność nie jest dobra. Na początku unosiła się nad otchłanią i jedną z pierwszych rzeczy
które Bóg stworzył była światłość. I czytamy, że światłość była dobra.
W Efez. 6:12 czytamy o świecie ciemności. „Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z
nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi
duchami w okręgach niebieskich.” Kiedy straż świątynna pojmała Jezusa, Pan wspomniał coś
o mocy ciemności. „Gdy codziennie bywałem z wami w świątyni, nie podnieśliście na mnie
ręki. Lecz to jest wasza pora i moc ciemności.” Łuk. 22:53 O tej mocy pisze Paweł w Kol.
1:13; „Który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego
umiłowanego,” Zresztą Apostoł Paweł otrzymał powołanie aby, „otworzyć oczy (pogan),
odwrócić od ciemności do światłości i od władzy szatana do Boga, aby dostąpili odpuszczenia
grzechów i przez wiarę we mnie współudziału z uświęconymi.” Dz.Ap. 26:18
Przeciwieństwem ciemności jest światłość. Światłość, Boża światłość jest cenna. Jan w swojej
Ewangelii napisał wiele na temat światłości w Chrystusie; „Kto wierzy w niego, nie będzie
sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię
jednorodzonego Syna Bożego. A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz
ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.” Jan. 3:18-19; „A Jezus znowu
przemówił do nich tymi słowy: Ja jestem światłością świata; kto idzie za mną, nie będzie
chodził w ciemności, ale będzie miał światłość żywota.” Jan. 8:12; „Na to rzekł im Jezus:
Jeszcze na małą chwilę światłość jest wśród was. Chodźcie, póki światłość macie, aby was
ciemność nie ogarnęła; bo kto w ciemności chodzi, nie wie, dokąd idzie. Wierzcie w
światłość, póki światłość macie, abyście się stali synami światła. To Jezus powiedział, i
odszedłszy, ukrył się przed nimi. 12:35-36;
Natomiast o krainie najgęstszej ciemności pisze Juda apostoł, że niektórzy są: „Wściekłymi
bałwanami morskimi, wyrzucającymi hańbę swoją, błąkającymi się gwiazdami, dla których
zachowane są na wieki najgęstsze ciemności. Judy 1:13
Biblia mówi o rządach Bożego przeciwnika; „Przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko,
co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej,
9
podając się za Boga.” 2 Tes. 2:4 To na ten tron zostanie kiedyś wylana plaga gęstej
ciemności. Królestwo pierwszej bestii zostanie εσκοτωμενη (eskotōmenē) zaćmione i
pogrążone w ciemności.
Ta ciemność, efekt zapalczywego gniewu Bożego zostaje rzucona teraz na tron Antychrysta.
Zło zaczyna pożerać samo siebie. Sam Antychryst wydaje się zaskoczony. Czytamy, że ta
ciemność potęguje u mieszkańców ziemi ból owrzodziałych ciał. Dlatego niektórzy egzegeci
nazywają piąta plagę, plagą boleści. Ból narasta, już jest tak silny, że ludzie z bólu gryzą
swoje języki.
Ponownie chciałem zwrócić uwagę na zasadę albo… albo… Dzisiaj mamy do wyboru
ciemność albo światłość. Apostoł Piotr i Paweł w liście do Efezjan piszą, że już dzisiaj każdy
z nas może żyć w świętej światłości i sam być światłością w Panu.
„Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem
nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej
światłości;” 1 Piotr. 2:9; „Byliście bowiem niegdyś ciemnością, a teraz jesteście światłością w
Panu. Postępujcie jako dzieci światłości,” Efez. 5:8
16:11
I bluźnili Bogu niebieskiemu z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, i nie
upamiętali się w swoich uczynkach. BW
i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody, ale od czynów swoich się nie odwrócili. BT
I bluźnili Bogu Nieba z powodu swoich bólów oraz z powodu swoich wrzodów, lecz nie
opamiętali się w swoich uczynkach. NP
Trwa piąta plaga, gęsta ciemność została wylana na tron Bestii. W Obj. 13:4 czytaliśmy, że
ludzie „oddali pokłon smokowi za to, że dał zwierzęciu moc, a także zwierzęciu oddali
pokłon, mówiąc: Któż jest podobny do zwierzęcia i któż może z nim walczyć?” Któż może z
nim walczyć ? Proszę bardzo, mamy odpowiedź na to pytanie. Bóg i Jego aniołowie mogą
walczyć i jest to walka zwycięska. Chwała Bogu.
Dzisiaj rozmawialiśmy z przyjaciółmi na temat księgi Objawienia. Powiedzieli coś bardzo
ważnego; im częściej czytamy tą Księgę, tym więcej rzeczy Bóg nam objawia. Nie na próżno
czytamy, że „Błogosławiony ten, który czyta, i ci, którzy słuchają słów proroctwa i zachowują
to, co w nim jest napisane; czas bowiem jest bliski.” Obj. 1:3 Oczywiście ważna jest postawa
naszego serca, bowiem: " Tajemnica Pańska objawiona jest tym, którzy się go boją, a
przymierze swoje oznajmuje im." Ps. 25:14 BG
W dzisiejszym fragmencie po raz kolejny czytamy o zatwardziałości w czasach ostatecznych.
Taka postawa jest dość charakterystyczna dla tych czasów, ale też trudna do zrozumienia.
Niestety wielu ludzi w trudnych momentach odwraca się od Boga i czyni swoje serce
twardym jak kamień.
W Obj. 2:21 czytaliśmy o zatwardziałości Izabel; „ I dałem jej czas, aby się upamiętała, ale
nie chce się upamiętać we wszeteczeństwie swoim.” Następnie w Obj. 9:20-21, że w czasie
10
szóstej trąby ludzie pomimo ciężkich plag nie odwrócili się od swojego złego postępowania;
„Pozostali ludzie, którzy nie zginęli od tych plag, nie odwrócili się od uczynków rąk swoich,
nie przestając oddawać czci demonom oraz bałwanom złotym i srebrnym, i spiżowym, i
kamiennym, i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić, I nie
odwrócili się od zabójstw swoich ani od swoich czarów, ani od wszeteczeństwa swego, ani od
kradzieży swoich.” Dalej w Obj. 16:9,11,21 czytaliśmy o ludziach którzy nie tylko, że nie
upamiętali się, ale jeszcze bluźnili Bogu. To jest trudne do pojęcia, jak smok (wąż
starodawny), zaślepił ludziom oczy; „I byli ludzie popaleni wielkim żarem, i bluźnili imieniu
Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie upamiętali się, by mu oddać chwałę. (...) I
bluźnili Bogu niebieskiemu z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, i nie
upamiętali się w swoich uczynkach. (...) I spadły z nieba na ludzi ogromne centnarowe
kawały gradu; a ludzie bluźnili Bogu z powodu plagi gradu, gdyż plaga ta była bardzo
wielka.”
„Lecz lud mój nie słucha głosu mego, A Izrael nie był mi uległy. Zostawiłem ich w
zatwardziałości serca, By postępowali według zamysłów swoich.” Ps. 81:12-13; „Szczęśliwy
jest człowiek, który stale trwa w bojaźni Bożej; lecz kto zatwardza serce, wpada w
nieszczęście.” Przyp. 28:14; „Zatwardzili swoje serca jak diament, aby nie musieć słuchać
zakonu i słów, które Pan Zastępów posyłał do nich przez swego Ducha za pośrednictwem
dawnych proroków. Dlatego Pan Zastępów wybuchnął wielkim gniewem. Stało się więc tak,
jak On wołał, a oni nie słuchali, tak też, gdy oni będą wołać, Ja ich nie wysłucham - mówi
Pan Zastępów. I rozrzuciłem ich huraganem pomiędzy wszystkie narody, których nie znali, a
pozostała po nich ziemia spustoszona, tak że nikt tamtędy nie przechodził. A tak przepiękny
kraj zamienili w pustynię.” Zach. 7:12-14
O zatwardziałości możesz przeczytać również w komentarzu do rozdziału 9:21 i 15:1.
Zachęcam do przeczytania.
Na koniec chciałbym podzielić się jeszcze cenną myślą z komentarza Williama Barclay:
„Powinniśmy zapytać siebie, czy tak bardzo różnimy się od tych ludzi. Nie wątpimy w
istnienie Boga; wiemy, że Bóg interesuje się nami i światem, który stworzył; jesteśmy
świadomi praw Bożych; znamy Jego dobroć i wiemy, że grzech musi być ukarany, a
mimo to stale idziemy swoją własną drogą.”
16:12
A szósty wylał czaszę swoją na wielką rzekę Eufrat; i wyschła jej woda, aby można było
przygotować drogę dla królów ze wschodu słońca. BW
A szósty wylał swą czaszę na rzekę wielką, na Eufrat. A wyschła jej woda, by dla królów
ze wschodu słońca droga stanęła otworem. BT
A szósty wylał swoją czaszę na wielką rzekę Eufrat; i wyschła jej woda, aby mogła być
przygotowana droga dla królów ze wschodu słońca. NP
Przeczytajmy jeszcze fragment z Obj. 9:13-16 „I zatrąbił szósty anioł; i usłyszałem z czterech
rogów złotego ołtarza stojącego przed Bogiem jakiś głos, Mówiący do szóstego anioła, który
miał trąbę: Uwolnij czterech aniołów, którzy są spętani nad wielką rzeką Eufratem. I zostali
uwolnieni czterej aniołowie, którzy byli przygotowani na godzinę i na dzień, i na miesiąc, i na
11
rok, aby wytracić trzecią część ludzi, A liczba wojsk konnych wynosiła dwie miriady miriad;
taką ich liczbę usłyszałem.” W Księdze Objawienia widzimy wyjątkowe podobieństwo
między wydarzeniami szóstej trąby i szóstej czaszy.
Rzeka Eufrat jest szczególną rzeką, przez wiele stuleci była naturalną granicą pomiędzy
wschodem a zachodem świata. Jej szczególne znaczenie dostrzegamy również w biblijnych
proroctwach, w tym w Księdze Objawienia. Nad Eufratem zbudowano Wielki Babilon, który
również jest kluczowym tematem w Objawieniu.
Eufrat ma około 2700 km. długości, bierze swój początek w Turcji, następnie płynie przez
Syrię, Irak (Babilon) i wpada do Zatoki Perskiej. Rzeka ta była, jest i będzie w przyszłości
niemym świadkiem wielkich wydarzeń historycznych. Dla Izraela, ludów Bliskiego
Wschodu, a nawet dla Egipcjan za Wielką Rzeką, jak nazywano Eufrat czaiło się wielkie,
nieokreślone, tajemnicze niebezpieczeństwo, dla Rzymu wielką obawę budzili mieszkający
po drugiej stronie Rzeki, Partowie i Scyci. Szósta czasza gniewu Bożego spowoduje
wyschniecie rzeki Eufrat, co utoruje drogę dla królów ze wschodu. Ktoś pomyśli: o, tylko
takie tam wyschnięcie jednej rzeki, mało znaczące wydarzenie, a jednak, ta „tylko”
wyschnięta rzeka stanie się preludium do wielkiej wojny w Wielki Dzień Boga
Wszechmogącego.
„Lecz ów dzień należy do Wszechmocnego, Pana Zastępów, to dzień pomsty, aby się pomścił
nad swoimi wrogami! Miecz Pana pożera, nasyca się i upaja ich krwią, gdyż Wszechmocny,
Pan Zastępów wyprawia ucztę ofiarną w ziemi północnej, nad rzeką Eufrat.” Jer. 46:10
W księdze proroka Jeremiasza widzimy, że wyschnięcie wód jest zapowiedzią sądu dla
mieszkańców Babilonu. „Lecz potężny jest ich wybawca, jego imię Pan Zastępów;
poprowadzi On gorliwie ich sprawę, aby dać ziemi pokój, a niepokój mieszkańcom Babilonu.
(...) Posucha na jego wody(Eufrat), aby wyschły, gdyż jest to kraj bałwanów, i przez owe
straszydła zgłupieli. Dlatego osiądą tam (Babilon) dzikie zwierzęta z szakalami i zamieszkają
w nim strusie; i już nigdy nie będzie zamieszkany ani zaludniony po wszystkie pokolenia.”
Jer. 50:34,38-39
„Dlatego tak mówi Pan: Oto Ja poprowadzę twoją sprawę i dokonam pomsty za ciebie.
Wysuszę jego morze i sprawię, że wyschną jego źródła. I stanie się Babilon kupą gruzów,
siedliskiem szakali, miejscem grozy i gwizdania, bez mieszkańców.” Jer. 51:36-37
Herodot opisuje, że Cyrus władca Persji zdobył twierdzę Babilon poprzez osuszenie łożyska
Eufratu i zmianę jej biegu.
Wyschnięcie Eufratu zapowiadał również prorok Izajasz „I osuszy Pan zatokę Morza
Egipskiego żarem swojego tchnienia, i wywinie swoją ręką nad rzeką Eufrat, dzieląc ją na
siedem strumieni, tak iż w sandałach będzie się je przechodzić.” Izaj. 11:15; „Tak mówi Pan,
twój Odkupiciel i twój Stwórca jeszcze w łonie matki: Ja jestem Pan, Stwórca wszystkiego, Ja
sam rozciągnąłem niebiosa, sam ugruntowałem ziemię - kto był ze mną? (...) Który mówię do
toni: Wyschnij, Ja wysuszę twoje strumienie.” Izaj. 44:24,27
W artykule dostępnym w internecie pt "Eufrat wysycha, nadchodzi Apokalipsa" czytamy o
anormalnym wysychaniu rzeki Eufrat w ostatnich latach;
"Ostatnia księga Biblii to Objawienie apostoła Jana, zwane inaczej Apokalipsą. W objawieniu
12
tym zobaczył wiele wizji, które dotyczyły przyszłości, a zwłaszcza czasów poprzedzających
powrót Chrystusa. Zobaczył między innymi wyschnięcie rzeki Eufrat: „A szósty wylał czaszę
swoją na wielką rzekę Eufrat; i wyschła jej woda, aby można było przygotować drogę dla
królów ze wschodu słońca” (Obj. 16,12). Szósty anioł wyleje czaszę pełną gniewu Bożego na
krainę Mezopotamii, aby rzeki Eufrat i Tygrys przestały istnieć, a wojska ze wschodniej
części planety mogły suchą nogą dotrzeć do Doliny Jezreel, gdzie znajduje się
kilkusetosobowa osada o nazwie Megiddo. Powierzchnia tej doliny wynosi około 250
kilometrów kwadratowych. Jest to więc stosunkowo mały kawałek ziemi, zwłaszcza kiedy
uświadomimy sobie, że Biblia zapowiada, iż właśnie tam rozegra się najstraszniejsza bitwa w
historii ludzkości, tzw. Armagedon. Według Apokalipsy będzie tam 200 milionów żołnierzy,
a we wszystkich walkach tej wojny zginie jedna trzecia ludzkości. (Obj. 9,15-16). Krew
wokół Megiddo ma rozlać się na odległość trzystu kilometrów (Obj. 14,20).
Nie wiemy kiedy to się stanie, ale wiemy, że najpierw rzeki Iraku muszą wyschnąć. I tutaj
ciekawostka: w ostatniej dekadzie wody Eufratu i Tygrysu znacznie się obniżyły. Między
2003 a 2009 rokiem aż 144 kilometrów sześciennych ubyło z tych rzek – to objętość Morza
Martwego! Gospodarstwa rolne w pobliżu tych rzek, które niegdyś przynosiły obfite plony,
teraz wyschły i pokryły się kurzem. A tak oto wygląda porównanie zdjęć satelitarnych
fragmentu Eufratu na odcinku rezerwatu w prowincji Qadisiyah, w Iraku:
Jak widać z powyższych zdjęć, od sierpnia 2006 do sierpnia 2009 ubyła znaczna ilość wody z
rzeki. Jeśli w tym tempie wody Eufratu będą nadal ubywać, będzie to oznaczać, że „droga dla
królów ze wschodu słońca” zostanie otwarta i nie pozostanie już wiele czasu przed
konfliktem, w którym wezmą udział wszystkie światowe mocarstwa."
Anglojęzyczne źródła informacji: Tigris and Euphrates rivers losing water reserves at a rapid
pace oraz Earth Observatory NASA.
Wezbrane rzeki są zawsze dużym problemem dla wojska. Zawsze przeprawa wiąże się z
dużymi stratami. Trzeba budować prowizoryczne mosty, stosować specjalistyczne tratwy i
promy. Wysuszone wody Eufratu umożliwią przejście wojskom ze wschodu na zachód, w
stronę Jerozolimy, po szerokiej drodze. W naszym dzisiejszym wierszu jest mowa o królach
ze wschodu. To jest zapowiedź wielkiej zawieruchy wojennej o której będzie mowa w dalszej
części Księgi Objawienia częściowo w szesnastym, a później w siedemnastym i
dziewiętnastym rozdziale.
„Wspomnijcie na sprawy dawne, odwieczne, że Ja jestem Bogiem i nie ma innego, jestem
Bogiem i nie ma takiego jak Ja. Ja od początku zwiastowałem to, co będzie, i z dawna to, co
jeszcze się nie stało. Ja wypowiadam swój zamysł, i spełnia się on, i dokonuję wszystkiego,
czego chcę. Przywołuję ze Wschodu ptaka drapieżnego, a z ziemi dalekiej męża, który
wykona mój zamysł; jak powiedziałem, tak to wykonuję, jak postanowiłem, tak to czynię.”
13
Izaj. 46:9-11
„Oto lud nadciąga z północy i naród potężny z wieloma królami rusza z krańców
ziemi.”
Jer. 50:41
Wysuszone wody to nie tylko brama dla królów ze wschodu. Tą wojenną autostradą przejdą
również wojska z najdalszej północy o czym również czytamy w proroctwach biblijnych.
„Wtedy Pan rzekł do mnie: Z północy leje się nieszczęście na wszystkich mieszkańców kraju.
Bo oto Ja przywołam wszystkie ludy królestw północnych - mówi Pan - i przyjdą, i każdy
ustawi swój tron u wejścia do bram Jeruzalemu i naprzeciw wszystkich jego murów wokoło, i
naprzeciw wszystkich miast judzkich.” Jer. 1:14-15; „Podnieście chorągiew ku Syjonowi;
chrońcie się, nie przystawajcie, bo Ja sprowadzam z północy nieszczęście i wielką klęskę! (...)
Dlatego przyodziejcie się w wory, narzekajcie i biadajcie, gdyż nie odwrócił się od nas
zapalczywy gniew Pana! I stanie się w owym dniu - mówi Pan - że zniknie odwaga króla i
odwaga książąt, i zdrętwieją kapłani, a prorocy będą przerażeni.” Jer. 4:6,8-9;
„Dlatego prorokuj, synu człowieczy, i mów do Goga: Tak mówi Wszechmocny Pan: Zaiste,
w owym dniu, gdy mój lud izraelski będzie bezpiecznie mieszkał, wyruszysz. I przyjdziesz ze
swojego miejsca pobytu, z najdalszej północy, a wraz z tobą liczne ludy; wszyscy na koniach,
wielkie zastępy, liczne wojsko. Wyruszysz przeciwko mojemu ludowi izraelskiemu jak obłok,
aby okryć ziemię; a w dniach ostatecznych stanie się, że poprowadzę cię przeciwko mojej
ziemi, aby poznały mnie narody, gdy na ich oczach okażę się świętym na tobie, Gogu.”
Ezech. 38:14-16
16:13,14
I widziałem trzy duchy nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy
zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka; A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą
do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga
Wszechmogącego. BW
I ujrzałem wychodzące z paszczy Smoka i z paszczy Bestii, i z ust Fałszywego Proroka
trzy duchy nieczyste jakby ropuchy; a są to duchy czyniące znaki - demony, które
wychodzą ku królom całej zamieszkanej ziemi, by ich zgromadzić na wojnę w Wielkim
Dniu wszechmogącego Boga. BT
I zobaczyłem trzy duchy nieczyste niby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy
zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka; są to bowiem duchy demonów, które czynią znaki
i które idą do królów całego zamieszkałego świata, aby ich zgromadzić do bitwy w ten
wielki dzień Wszechmogącego Boga. NP.
Obj. 13:12-14 „A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono
to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego
śmiertelna rana była wygojona. I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na
ziemię na oczach ludzi. I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, jakie dano mu czynić na
oczach zwierzęcia, namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma
ranę od miecza, a jednak zostało przy życiu.”
14
Trwa okres wylania szóstej czaszy zapalczywego gniewu Bożego. Wyschła rzeka Eufrat. Ze
wschodu na zachód podąża zjednoczona armia królów ze wschodu. Nie tylko ze wschodu.
Kierunek ich nadejścia jest ze wschodu, ale będzie to armia βασιλεις της γης και της
οικουμενης (basileis tēs gēs kai tēs oikoumenēs) królów ziemi i świata zamieszkałego.
Ponownie w tym miejscu mamy użyty wyraz oikumenes (ekumenia). Patrz Objawienie 12:79
Czytamy, że jakieś tajemnicze πνευματα τρια ακαθαρτα ομοια βατραχοις (pneumata tria
akatharta homoia batrachois) trzy duchy nieczyste podobne żabom, συναγαγειν (synagagein)
zbiorą, zgromadzą tych władców na jednym miejscu. Te trzy żaby to trzy duchy πνευματα
δαιμονων ποιουντα σημεια (pneumata daimonōn poiounta semena) duchy demonów
czyniące znaki. Te trzy duchy wychodzą z στοματος (stomatos) ust smoka (diabła), pierwszej
bestii (świeckiej władzy Antychrysta) oraz z ust drugiej bestii czyli fałszywego proroka
(ogólnoświatowej religii stworzonej na potrzeby propagandy rządów smoka i antychrysta) To
jest ideologia, diabelska propaganda.
Mamy tutaj bardzo interesujący fragment. Czy można podać jakąś charakterystykę żab,
dlaczego te duchy zostały porównane do żab. Dość długo się nad tym zastanawiałem, dlaczego Jan widzi żaby. Żaby, zwłaszcza ropuchy, są "obrzydliwe", odpychające, nieczyste,
jadowite, są próżne, udają mądre, dużo mają do powiedzenia, ale ich "mowa" wygląda na
pusty, monotonny, usypiający rechot. Żaba dobrze się kamufluje, dostosowuje wyglądem do
otoczenia, jest mistrzem imitacji. Zapewne żaby są symbolem zarozumialstwa, zuchwałości i
pychy.
Według „Słownika Symboli” Władysława Kopalińskiego, żaby symbolizują wiele rzeczy
m.in.; plagę, zarazę, śmierć, trupią czaszkę, diabła. czarownicę, szkaradę. plugastwo.
nieczystość. brzydotę; niezdarność. Bezczynność, lubieżność, chuć, rozpustę,
zmartwychwstanie, powtórne narodziny, płodność, akuszerkę; chwałę, gadatliwość, czcze
przechwałki, próżność, kłamliwość, lekkomyślność; zawiść, nadmierne ambicje,
niezdecydowanie, dwuznaczność, herezję, prozelityzm: oszustwo, wścibstwo, otwartość
seksualna i długotrwałości aktu seksualnego odbywanego bez wyboru z różnymi partnerami.”
Czyli żaba jest również symbolem wszeteczeństwa o którym tak wiele czytamy w Księdze
Objawienia.
W heraldyce trzy żaby zastępowały w niektórych przypadkach liczbę 666, trzy żaby
symbolizują gadatliwą propagandę szatańską wychodzącą z ust Smoka, antychrysta i
fałszywego proroka. To one, te trzy duchy nieczyste zapewne odegrają kluczową rolę w
zwodzeniu mieszkańców ziemi. Dzięki tej propagandzie, demonicznemu natchnieniu
mieszkańcy ziemi złożą hołd władcom ciemności. Imitacja i dezinformacja.
Podobną sytuację mieśmy gdy z otchłani wraz z diaboliczną szarańczą unosił się dym, który
powodował ogólno światowe przyćmienie umysłów i duchowe otępienie.
Victor Delhez (1902–1985), argentyński artysta urodzony w Belgii, był twórcą 49 rycin do
Apokalipsy. Jedna z nich przedstawia szóstą czaszę: trzy żaby. Artysta nadał żabom rysy
trzech największych zagrożeń ówczesnego Kościoła: liberalizmu (Rousseau), komunizmu
(Marks) i modernizmu (ksiądz, jako symbol herezji, która nie zamierzała dokonać schizmy,
lecz od wewnątrz toczyć Kościół). Warto zaznaczyć, że rzeźbiarze (nie wiem dokładnie z
jakiego powodu) umieszczali żaby siedzące na głowach ludzi, tak jakby opanowywały czyiś
umysł.
15
Niektóre żaby są jadowite. ich jad jest silną, dwuskładnikową toksyną: jeden składnik poraża
pracę serca, drugi ma właściwości usypiające. Jest to broń typowo defensywna (służy tylko do
obrony, a nie do ataku), a jej głównym zadaniem nie jest zabicie napastnika, lecz tylko
zniechęcenie go. Zniechęcenie…
Żaby choć brzydkie, choć nie tak mądre na jakie wyglądają, choć często jadowite zmobilizują
królów całego świata, dowódców wielkich armii aby iść i przekroczyć granicę wytyczoną
przez Eufrat. Co ciekawe, poza plagami w Egipcie i tym tekstem, żaby są praktycznie
nieobecne w tekście Pisma Świętego.
Nadchodzą bardzo trudne czasy, w mediach, w popularnych piosenkach, w książkach, w
filmach, w kościołach wszędzie będzie
słyszalny „żabi rechot” odstępstwa. Wpływowi
ludzie będą mówili o różnych ideach, o
ekonomii, o polityce, o armii, o filozofii i
psychologi, nawet będą głosić kazania z Biblii,
ale będzie to mowa w jednym, nieczystym
duchu.
Jeszcze raz przeczytajmy wersety, które już
zapewne dobrze znamy: „Powstaną bowiem
fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić
będą znaki i cuda, aby o ile można, zwieść
wybranych. Wy tedy baczcie:
Przepowiedziałem wam wszystko.” Mar. 13:22-23
„A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych
cudów, I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ
nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd,
tak iż wierzą kłamstwu,” 2 Tes. 2:9-11
„A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną
do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,” 1 Tym. 4:1
Dalej czytamy, że te; czyniące cuda duchy demonów, pójdą do królów całego świata, aby ich
zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.
O dniu czytaliśmy w Obj. 6:17; „I przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień
ich gniewu, i któż się może ostać?”
O wielkim dniu Pana w wielu prorokowali prorocy Starego Testamentu;
„Biadajcie! Bo bliski jest dzień Pana, który nadchodzi jako zagłada od Wszechmocnego.
Dlatego opadają wszystkie ręce i truchleje każde serce ludzkie, Oto nadchodzi dzień Pana,
okrutny, pełen srogości i płonącego gniewu, aby obrócić ziemię w pustynię, a grzeszników z
niej wytępić”. Izaj. 13:6-7,9
„Synu człowieczy, prorokuj i mów: Tak mówi Wszechmocny Pan: Biadajcie! Ach! Jakiż to
dzień! Gdyż bliski jest dzień, bliski jest dzień Pana, będzie to dzień ponury dla narodów.”
Ezech. 30:2-3
16
„Ogłoście święty post, zwołajcie zgromadzenie, zbierzcie starszych, wszystkich mieszkańców
ziemi do domu Pana, waszego Boga, i głośno wołajcie do Pana! Ach! Cóż to za dzień! Bo
bliski jest dzień Pana, a przychodzi jak zagłada od Wszechmocnego. . Czyż nie została
zniszczona na naszych oczach żywność, a z domu naszego Boga radość i wesele?” Joel. 1:1416
„Zatrąbcie na rogu na Syjonie! Krzyczcie na mojej świętej górze! Niech zadrżą wszyscy
mieszkańcy ziemi, gdyż nadchodzi dzień Pana, gdyż jest bliski! Dzień ciemności i mroku,
dzień pochmurny i mglisty. Jak zorza poranna kładzie się na góry, tak nadciąga lud wielki i
potężny, któremu równego nie było od wieków i po nim już nie będzie aż do lat najdalszych
pokoleń.” Joel. 2:1-2
„Zapuśćcie sierp, gdyż nadeszło żniwo! Przyjdźcie, zstąpcie, bo pełna jest prasa; pełne są
kadzie, gdyż złość ich jest wielka! Tłumy i tłumy zebrane w Dolinie Sądu, bo bliski jest
dzień Pana w Dolinie Sądu.” Joel. 3:18-19
„Bliski jest wielki dzień Pana, bliski i bardzo szybko nadchodzi. Słuchaj! Dzień Pana jest
gorzki! Wtedy nawet i bohater będzie krzyczał. Dzień ów jest dniem gniewu, dniem ucisku i
utrapienia, dniem huku i hałasu, dniem ciemności i mroku, dniem obłoków i gęstych chmur,”
Sof. 1:14-15
„Dlatego oczekujcie dnia - mówi Pan - w którym wystąpię jako oskarżyciel. Bo mam zamiar
zgromadzić narody, zebrać królestwa, aby wylać na nie swoją popędliwość, cały żar swojego
gniewu. Zaprawdę, cała ziemia będzie pożarta ogniem mojej żarliwości.” Sof. 3:8
„I Czemuż to burzą się narody, A ludy myślą o próżnych rzeczach? Powstają królowie
ziemscy I książęta zmawiają się społem Przeciw Panu i Pomazańcowi jego: Zerwijmy ich
więzy I zrzućmy z siebie ich pęta! Ten, który mieszka w niebie, śmieje się z nich. Pan im
urąga. Wtedy przemówi do nich w gniewie swoim I gwałtownością swoją przerazi ich:” Ps.
2:1-5
„...by ich zgromadzić na wojnę…
16:15
Oto przychodzę jak złodziej; błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby
nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego. BW
Oto przyjdę jak złodziej: Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie
chodzić i by sromoty jego nie widziano. BT
Oto przychodzę jak złodziej; szczęśliwy ten, który czuwa i strzeże swoich szat, aby nie
chodzić nago i aby nie widziano jego pohańbienia. NP
W poprzednim wierszu mieliśmy do czynienia z dziwnymi żabami, a właściwie z trzema
natchnieniami duchów nieczystych podobnych do ropuch. Jedna ropucha wyszła z paszczy
smoka i opętała zwierzchności duchowe, inna wyszła z paszczy zwierzęcia i opętała swoim
wpływem władców, polityków, ekonomistów, dowódców armii. Trzecia wyszła z ust
17
fałszywego proroka i opętała poetów, reżyserów, piosenkarzy, filozofów, psychologów oraz
kaznodziei. To będzie bardzo trudny czas dla uczniów Jezusa. Dlatego mamy tutaj teraz
bardzo ważne wtrącenie. Słowa dla wierzących bezpośrednio od Jezusa. Błogosławieni...
Smok, zwierzę i fałszywy prorok, wystawienie posągu i oddawanie czci pierwszej bestii, to
widzieliśmy podczas brzmienia siódmej trąby w dwunastym rozdziale. Teraz doszła kwestia
trzech żab. Pan Jezus odnosi się sytuacji wierzących, którzy nie przyjmą piętna bestii, nie
pokłonią się jej obrazowi ale też nie ulegną presji rechoczących żab. Będą czujni i będą
odziani. „Błogosławiony, γρηγορων (grēgorōn) czuwający i τηρων (tērōn) zachowujący,
strzegący, pilnujący swych szat,”
Pan Jezus zapowiada tutaj swoje nagłe, niespodziewane przyjście. To porównanie do
złodzieja w nocy spotykamy jeszcze w ewangeliach, w pismach apostoła Pawła, Piotra oraz w
Objawieniu. Złodziej przychodzi w nocy, kiedy wszyscy śpią, są pogrążeni w ciemnościach.
Mówimy o moralnej i duchowej ciemności. Złodziej zaskakuje tych którzy śpią i nie są
czujni. Rechot żab najlepiej słychać w nocy. Dlatego Paweł pisze, że ci którzy są w
światłości nie zostaną niczym zaskoczeni. W liście do Tesaloniczan mamy ciekawą i ważną
sugestię co do zwodniczego rechotu żab. „Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy
przyjdzie na nich nagła zagłada.”
Przeczytajmy kilka wersetów mówiących o potrzebie czuwania; „Czuwajcie więc, bo nie
wiecie, którego dnia Pan wasz przyjdzie. A to zważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której
porze złodziej przyjdzie, czuwałby i nie pozwoliłby podkopać domu swego. Dlatego i wy
bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie.” Mat.
24:42-44
„Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy. Gdy mówić
będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę
brzemienną, i nie umkną. Wy zaś, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak
złodziej zaskoczył.” 1 Tes. 5:2-4
„A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły
rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną. Skoro to wszystko ma ulec
zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności,” 2 Piotr.
3:10-11
„Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem
bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem. Pamiętaj więc, czego się
nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i upamiętaj się. Jeśli tedy nie będziesz czujny, przyjdę
jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię zaskoczę.” Obj. 3:2-3
W dzisiejszym wierszu mamy zachętę do czuwania i pilnowania szat, aby nie chodzić nago i
aby nie widziano naszego pohańbienia ασχημοσυνην (aschēmosynēn) bezwstydu, naszej
nieprzyzwoitości.
Dzisiaj ludzie obnoszą się z nagością. Nagość jest wszechobecna, zwłaszcza w mediach i w
reklamie. To co kiedyś było powodem wstydu, hańby dzisiaj „piękne nagie ciało” jest dla
wielu powodem do dumy. Nawet są kościoły gdzie możesz nago uczestniczyć w
nabożeństwie i posłuchać nagiego kaznodzieję. Mamy erę bezwstydu. W czasach biblijnych
nagość była równoznaczna z utratą dobrego imienia i godności, a w pismach prorockich
18
nagość była znakiem hańby i jednym z narzędzi gniewu Bożego.
„Niech twoja nagość będzie odkryta i twoja hańba widoczna! Pomszczę się i nikogo nie będę
oszczędzał. Tak mówi nasz Odkupiciel - jego imię Pan Zastępów, Święty Izraelski.” Izaj.
47:3-4
„I powiedz: Tak mówi Wszechmocny Pan do Jeruzalemu: Twoje pochodzenie i twój ród
wywodzi się z ziemi kanaanejskiej. Twoim ojcem był Amorejczyk, a twoją matką Chetytka.
(...) Dlatego, nierządnico, słuchaj słowa Pana! Tak mówi Wszechmocny Pan: Ponieważ twój
srom był obnażony i twoja nagość odsłonięta podczas uprawiania nierządu z twoimi
kochankami i ze wszystkimi twoimi ohydnymi bałwanami, i z powodu krwi twoich dzieci,
które im ofiarowałaś, Dlatego, zaiste, zbiorę wszystkich twoich kochanków, w których miałaś
upodobanie, wszystkich, których kochałaś, oraz wszystkich, których nienawidziłaś zbiorę ich
zewsząd dokoła ciebie i wobec nich odsłonię twoją nagość, i zobaczą cię zupełnie nagą. I
będę cię sądził według praw o cudzołożnicach i zabójczyniach i wydam cię na pastwę gniewu
i zapalczywości.” Ezech. 16:3,35-38
„Z powodu wielkiej rozpusty nierządnicy, powabnej, uroczej, czarownej, oszałamiającej
narody swoim nagim ciałem, a ludy swoimi czarami, Oto Ja wystąpię przeciwko tobie - mówi
Pan Zastępów - podniosę poły twoich szat na twoją twarz i pokażę ludom twoją nagość, a
królestwom twoją sromotę. I obrzucę cię brudami, zelżę cię i uczynię cię widowiskiem.
Ktokolwiek cię zobaczy, będzie uciekał przed tobą, mówiąc: Niniwa jest zburzona! Któż jej
będzie żałował? Nie mogę znaleźć dla ciebie pocieszycieli.” Nah. 3:4-7
„Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz,
żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły, Radzę ci, abyś nabył u mnie złota w
ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na
jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał.” Obj.
3:17-18
Szata, czysta szata oznacza uświęcone życie. Mamy tutaj mowę o potrzebie oczekiwania na
Pana, czujnego oczekiwania ale połączonego ze świętym, okrytym Bożą sprawiedliwością i
świętością życiem. Mamy tu mowę o potrzebie pilnowania szat. W innych wierszach w
księdze Objawienia jest napisane o potrzebie ich prania, utrzymywania w czystości. Nie ma
mowy o jakieś duchowej bezczynności, bylejakości czy beztrosce, że jakoś tam będzie...
"A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę
weselną. I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on
oniemiał." Mat. 22:11-12
"Lecz masz w Sardes kilka osób, które nie skalały swoich szat, więc chodzić będą ze mną w
szatach białych, dlatego, że są godni." Obj. 3:4
"Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść
przez bramy do miasta." Obj. 22:14
Zakończenie:
„Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.
Baczcie, czuwajcie; nie wiecie bowiem, kiedy ten czas nastanie. Jest to tak, jak u człowieka,
19
który odjechał, zostawił dom swój, dał władzę sługom swoim, każdemu wyznaczył jego
zadanie, a odźwiernemu nakazał, aby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu
przyjdzie: czy wieczorem, czy o północy, czy gdy kur zapieje, czy rankiem. Aby gdy
przyjdzie, nie zastał was śpiącymi. To, co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!” Mar.
13:32-37
Armagedon - αρμαγεδδων
"Jeszcze jeden problem pozostaje nam do rozwiązania w tym rozdziale. Złe duchy wyszły,
aby zgromadzić królów całego świata na wojną. Pojęcie ostatecznej walki między Bogiem a
siłami zła jest bardzo stare. W Psalmie 2,2 czytamy: „Powstają królowie ziemscy i książęta
zmawiają się społem przeciw Panu i Pomazańcowi jego”."
Bitwa ta ma się rozegrać na miejscu zwanym Armagedonem. Inne przekłady wyrażają to
przez Armagieddon (BG) lub Har-Magedon (BT). A więc nawet nazwa nie jest pewna.
Magedon lub Amggedon może mieć związek z Megiddo. Megiddo znajduje się na równinie
Ezdrelonu, przez którą przebiegała główna droga handlowa z Egiptu do Damaszku. Od
najdawniejszych czasów aż do czasu Napoleona było to jedno z wielkich pól bitewnych
świata. Na tej równinie Barak i Debora rozbili wojska Sysery i jego słynną konnicę (Sdz 5,1921); tu zginął Achazjasz od strzały Jehu (2 Krl 9,27); dobry król Jozjasz zginął tu w walce z
faraonem Necho (2 Krl 23,29-30) tragedii tej Żydzi nigdy nie mogli zapomnieć (Zach 12,11).
To pole bitwy, jak powiada H. B. Swete, było „dobrze znane każdemu znającemu się na
historii hebrajskiej”.
Armagedon mogłoby znaczyć miasto Megiddo, zaś Harmagedon oznaczałoby górę Megiddo.
Najprawdopodobniej prawidłowa jest druga forma, chociaż równina bardziej odpowiada polu
bitwy niż góra. Jednak należy dodać do tego jeszcze jeden szczegół. Opisując ostatnią walkę z
Gogiem i Magogiem Ezechiel powiada, że ostateczne zwycięstwo zostanie odniesione na
górach izraelskich (Ez 38,8.21; 39,2.4.17). Może Jan miał na uwadze górę Megiddo, by w ten
sposób połączyć swoje słowa ze starożytnym proroctwem. Ogólnie przypuszcza się, że słowo
to może brzmieć Har-Magedon i odnosić się do terenów położonych wokół Megiddo na
równinie ezdrelońskiej, gdzie rozegrało się najwięcej bitew w historii żydowskiej:
Zwróćmy jeszcze uwagę na dwa inne poglądy na to dziwne słowo. Gunkel uważał, że zostało
ono zaczerpnięte ze starego podania babilońskiego, mówiącego o walce między Mardukiem,
stworzycielem, a Tiamat, mocą chaosu. Nie jestem jednak przekonany, czy Jan znał tę
historię.
Inny pogląd łączy je z tekstem Księgi Izajasza 14,13, gdzie Lucyfer powiada: „Wstąpię na
niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad”. Babilończycy
wierzyli, że na północy kraju znajduje się góra zwana Aralu, która, podobnie jak Olimp w
Grecji, była domem bogów. Lucyfer zamierza zasiąść wśród bogów; niektórzy uważali, że
góra Mageddon jest tą górą, a obraz przedstawia ostatnią bitwę z bóstwami zgromadzonymi w
swoich domostwach. "
William Barclay
komentarz do Księgi Objawienia
20
Pochodzenie nazwy (źródło: Wikipedia)
W języku polskim brzmi ono jako „Armagedon” (lub podobnie). W języku hebrajskim brzmi
„Har-Magedon”. Termin ten pochodzi od Megiddo – starożytnego miasta w Palestynie. Słowo
„har” oznacza górę, stąd całe słowo Har-Magedon to „góra Megiddo”. Ponieważ Megiddo
miało strategiczne znaczenie dla armii, znalazło to wydźwięk w jego nazwie. Słowo Megiddo
oznacza „zgromadzenie, spotkanie, koncentrację wojsk”.
Z miastem Megiddo wiąże się jego rola jako miejsca bitew, które zdecydowały o losach wielu
narodów, a nawet imperiów. Eric H. Cline, Profesor Archeologii i Historii Starożytnej na
Uniwersytecie George’a Washingtona wymienia ich aż 34
Armagedon to po hebrajsku Har Megiddo i dosłownie znaczy „góra Megiddo”. W ciągu
minionych 4000 lat co najmniej 34 krwawe starcia rozstrzygnęły się pod murami starożytnego
miasta Megiddo i na sąsiadującym obszarze doliny Jezreel. Egipcjanie, Kananejczycy,
Midianici, Amalekici, Filistyni, Hasmonejczycy, Grecy, Rzymianie, muzułmanie, krzyżowcy,
mamelucy, Mongołowie, Francuzi, Turcy Osmańscy, Brytyjczycy, Australijczycy, Niemcy,
Arabowie i Żydzi walczyli i umierali tutaj. Imiona generałów i wodzów tych armii są znane z
kart historii: Tutmozis III, Barak i Debora, Sysera, Gedeon, Saul i Jonatan, Szyszak, Jehu,
Joram, Jezebel, Jozjasz, Antioch, Ptolemeusz, Wespazjan, Saladyn, Napoleon i gen. Allenby
to tylko ci najsłynniejsi.
Dlatego wyraz Har-Magedon można przetłumaczyć jako „góra zgromadzenia wojsk”
lub „góra rozstrzygnięcia”.
Symboliczne miejsce (źródło: Wikipedia)
Niektórzy komentatorzy sugerują, że biblijny Armagedon rozegra się w pobliżu literalnego
Megiddo. Dokładna analiza wyklucza takie przypuszczenia.
Bitwa zapowiedziana w Objawienia 16,16, nie może się rozegrać pod literalną „Górą
Megiddo”, gdyż nie ma takiego miejsca. Słowo „Har” oznacza górę, wysoką górę, szczyt
widoczny z daleka. Tymczasem Megiddo leżało na pagórku o wysokości zaledwie 20
metrów. Na określenie takiego wzniesienia używa się innego słowa – „tell”. Samo wzgórze
nosi nazwę Tell Megiddo (po arabsku Tell el-Mutesillim).
Dolina Jezreel (Ezdrelon), gdzie znajduje się Megiddo, jest niewielkich rozmiarów. Ma
kształt trójkąta o długości 32 km i szerokości wschodniej podstawy 29 km. Jej powierzchnia
wynosi około 250 km². Fakt ten sugeruje interpretację „zgromadzenia w Megiddo wszystkich
narodów świata” jako metaforyczne - chodzi o zgromadzenie ludzi wielu narodowości.
Werset z księgi Objawienia 16:16 informuje, że narody zebrały się na miejscu zwanym po
hebrajsku Har-magedon. Użyto tu greckiego słowa τόπον (to′pon), które jest biernikiem
rzeczownika τόποσ (to’pos). Topos znaczy po grecku miejsce (od niego pochodzą polskie
słowa topologia i topografia). Topos ma również inne znaczenia: miejsce w czasie,
możliwość, pozycja, splot wydarzeń, sytuacja. Analiza kontekstu wersetu 16 wskazuje na to
ostatnie znaczenie: sytuacja.
Dlatego Armagedon określa sytuację, w której narody ziemi i ich armie, inspirowane przez
21
diabła i demony, wystąpią przeciw Bogu.
Interesujące jest też stanowisko w kwestii Armagedonu W. Hendriksena, który w książce pt.
"Więcej niż zwycięzcy" pisze: Armagedon jest symbolem każdej bitwy, w której, gdy
zachodzi największa potrzeba, a wierzący są uciskani, Pan nagle ujawnia swoją moc w
interesie swojego zrozpaczonego ludu i pokonuje wroga. Kiedy sto osiemdziesiąt pięć tysięcy
ludzi Sancheryba zostaje zabitych przez Anioła Pańskiego, jest to cieniem ostatecznego
Armagedonu. Kiedy Bóg zapewnia małej garstce Machabeuszy wspaniałe zwycięstwo nad
wrogiem, daleko przewyższającym ich liczebnie, jest to tym Armagedonu. Lecz prawdziwy
wielki, ostateczny Armagedon zbiega się z czasem krótkiej pory szatana (Obj. 11:7-11).
Kiedy świat pod przywództwem szatana, antychrześcijańskiego rządu i antychrześcijańskiej
religii (smoka, zwierzęcia i fałszywego proroka) jest zgromadzony przeciw Kościołowi na
ostateczną bitwę. Kiedy dzieci Boże, uciskane z każdej strony, krzyczą o pomoc, kiedy
najbardziej potrzebują ratunku, wówczas nagle, w dramatyczny sposób, pojawia się Chrystus,
by wyzwolić swój lud. Ostateczny ucisk i objawienie się Chrystusa na obłokach chwały, by
wyzwolić swój lud, oto jest Armagedon."
Wszechmocny Pan Zastępów
Kiedy mówimy o wielkiej bitwie w okolicy miejsca zwanego Armageddon, koniecznie trzeba
powiedzieć coś więcej o Bogu - Dowódcy Wielkiej Armii, o Panu Zastępów. W Nowym
Testamencie słowo παντοκρατωρ (pantokratōr) wszechmogący, wszechmocny,
wszechwładca występuję poza II Koryntian 6:18, głównie w Księdze Objawienia; (1:8; 4:8;
15:3; 16:7; 19:6; 21:22 )
Co ważne, w Starym Testamencie odpowiednikiem greckiego słowa (pantokratōr) jest słowo,
‫( ָצבָא‬tsaba' tsaw-baw') co oznacza Wszechmocny Pan Zastępów czy Dowódca Wielkiej
22
Armii. Wszechmogący to znaczy mający do dyspozycji niezliczoną, zdyscyplinowaną
niebiańską armię, najpotężniejszą, jakiej nawet nie możemy sobie wyobrazić. Słowo (tsaba')
to występuje około 200 razy w Starym Testamencie i jest ważnym imieniem Boga.
Rozpoczynając naszą podróż poprzez krainę Objawienia warto wiedzieć, że wyruszamy tam
nie sami, ale z Bogiem, który jest Panem Zastępów. Niezależnie od okoliczności, od tego co
przyniesie nam przyszłość, ważne jest, że możemy tak jak Dawid powiedzieć Pan Zastępów
jest z nami, co za chwalebna nadzieja.
"I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący;" 2 Kor.
6:18
"Jam jest alfa i omega [początek i koniec], mówi Pan, Bóg, Ten, który jest i który był, i który
ma przyjść, Wszechmogący." Obj. 1:8
"A każda z tych czterech postaci miała po sześć skrzydeł, a wokoło i wewnątrz były pełne
oczu; i nie odpoczywając ani w dzień, ani w nocy śpiewały: Święty, święty, święty jest Pan,
Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść," Obj. 4:8
"Mówiąc: Dziękujemy ci, Panie, Boże Wszechmogący, który jesteś i byłeś, że przejąłeś
potężną władzę swoją i zacząłeś panować;" Obj. 11:17
"I śpiewali pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Baranka, mówiąc: Wielkie i dziwne są
dzieła twoje, Panie, Boże Wszechmogący; sprawiedliwe są drogi twoje, Królu narodów;" Obj.
15:3
"I usłyszałem, jak ołtarz mówił: Tak, Panie, Boże Wszechmogący, prawdziwe i sprawiedliwe
są twoje sądy." Obj. 16:7
"A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich
zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego." Obj. 16:14
"I usłyszałem jakby głos licznego tłumu i jakby szum wielu wód, i jakby huk potężnych
grzmotów, które mówiły: Alleluja! Oto Pan, Bóg nasz, Wszechmogący, objął panowanie."
Obj. 19:6
"A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską
żelazną. On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga, Wszechmogącego." Obj.
19:15
"Lecz świątyni w nim nie widziałem; albowiem Pan, Bóg, Wszechmogący jest jego
świątynią, oraz Baranek." Obj. 21:22
Rozdział 16:16
I zgromadził ich na miejscu, które po hebrajsku nazywa się Armagedon BW; HarMagedon BT; Armagieddon BG; Armagedon NP
Przeczytajmy jeszcze fragment z proroka Izajasza Izaj. 13:4-11,13 „Słuchaj! Na górach
wrzawa jakby licznego ludu. słuchaj! Zgiełk królestw, zgromadzonych narodów. Pan
23
Zastępów dokonuje przeglądu zastępów bojowych. Ciągną z dalekiej ziemi, od krańców
nieba, Pan i narzędzia jego grozy, aby zniszczyć całą ziemię. Biadajcie! Bo bliski jest dzień
Pana, który nadchodzi jako zagłada od Wszechmocnego. Dlatego opadają wszystkie ręce i
truchleje każde serce ludzkie. I są przerażeni; ogarniają ich kurcze i bóle, wiją się z bólu jak
rodząca, jeden na drugiego spogląda osłupiały, ich oblicza są rozpłomienione. Oto nadchodzi
dzień Pana, okrutny, pełen srogości i płonącego gniewu, aby obrócić ziemię w pustynię, a
grzeszników z niej wytępić. Gdyż gwiazdy niebios i ich planety nie dadzą swojego światła,
słońce zaćmi się zaraz, gdy wzejdzie, a księżyc nie błyśnie swym światłem. I nawiedzę okręg
ziemski za jego złość, a bezbożnych za ich winę; i ukrócę pychę zuchwalców, a wyniosłość
tyranów poniżę. (...) Dlatego sprawię, że niebiosa zadrżą, a ziemia ruszy się ze swojego
miejsca z powodu srogości Pana Zastępów w dniu płomiennego jego gniewu,”
Τοπον τον καλουμενον εβραιστι αρμαγεδδων (topon ton kaloumenon hebraisti
Armageddon) miejsce które jest nazywane, zwane (po) hebrajsku Armageddon [góra
Meggido]
W Bożym kalendarzu jest przewidziana jeszcze jedna, wielka i katastrofalna w skutkach
bitwa, największa z największych. Będzie ona miała miejsce na obszarze, na τοπον (topon)
miejscu o topograficznej nazwie Har – Mageddon. Ważną wskazówką jest podkreślenie
nazwy tego miejsca w języku hebrajskim. To uprawnia sugestię, że mamy tutaj do czynienia z
konkretnym miejscem geograficznym. W bitwie tej królowie i narody ziemi i ich wielkie
armie, inspirowane przez diabła, bestię, fałszywego proroka oraz przez trzy duchy nieczyste
podobne do żab, wystąpią przeciw Bogu, Bogu Wszechmogącemu, sama ta nazwa mówi o
tym, że udział w tej bitwie wezmą udział Boże zastępy. Kiedy popatrzymy na to fizycznie,
myślimy: „jak przywódcy narodów mogą być tak zaślepieni?”. Ale oni nie idą z własnej woli.
Są prowadzeni na to miejsce przez kogoś. Duch diabelski poprowadzi królów tej ziemi (o ile
już nie prowadzi) na Armagedon.
To nie będzie bitwa arabsko – izraelska, czy potyczka dwóch ziemskich mocarstw, to będzie
coś więcej. Czy rozegra się na terytorium Izraela, trudno powiedzieć. Nazwa w języku
hebrajskim, odniesienie do historycznego Megiddo pozwala na wysnucie takiego wniosku, ale
też możemy mieć tutaj do czynienia z symbolem decydującego starcia Nieba z Otchłanią,
dlatego, że wyraz Har-Magedon można przetłumaczyć jako „góra zgromadzenia wojsk” lub
„góra rozstrzygnięcia”. Niektórzy egzegeci piszą, że Armagedon określa nie miejsce, ale
sytuację, w której narody ziemi i ich armie, inspirowane przez diabła i demony, wystąpią
przeciw Bogu.
Popatrzmy jeszcze raz na szóstą plagę. Czasza została wylana na Eufrat, wyschła w niej
woda. To umożliwi przemieszczenie się wojsk ze wschodu na zachód (w stronę Izraela), w
tym czasie trzy duchy demoniczne skłonią królów całego świata, aby ich zgromadzić na
wojnę na miejscu o nazwie Har - Mageddon. Czytaliśmy, że ten czas został nazwany, Dniem
Boga Wszechmogącego.
Pewne jest, że zarówno Pan Bóg Wszechmogący, jak i żabie duchy demoniczne zgromadzą
armie ma tym miejscu. Ta pewność wynika z tekstu tego rozdziału. Do takiej mega wojny
dojdzie. Natomiast zdania są podzielone jeżeli chodzi o miejsce bitwy i o udział Antychrysta
w tej wojnie. Jedni uważają, że będzie to w okolicach dzisiejszego Megiddo, inni natomiast,
że jest to tylko symbol "rozstrzygającej", ostatecznej zawieruchy wojennej. Jedni uważają, że
królowie będą walczyć po stronie antychrysta, inni uważają, że królowie będą walczyć z
tracącym swoje wpływy antychrystem, a nawet, że antychryst objawi się dopiero po wojnie na
24
polach Armageddonu.
Sporo informacji na ten temat zawarłem w poprzedzającym wpisie. Czytamy tam, m.in., że
pochodzenie nazwy: W języku polskim brzmi „Armageddon” . W języku hebrajskim brzmi
„Har-Magedon”. Termin ten pochodzi od Megiddo – starożytnego miasta w Palestynie. Słowo
„har” oznacza górę, stąd całe słowo Har-Magedon to „góra Megiddo”. Ponieważ Megiddo
miało strategiczne znaczenie dla armii, znalazło to wydźwięk w jego nazwie. Słowo Megiddo
oznacza „zgromadzenie, spotkanie, koncentrację wojsk”.
Megiddo jest wspomniane dwanaście razy w Starym Testamencie, dziesięć razy w
odniesieniu do starożytnego miasta Megiddo, a dwa razy w odniesieniu do "równiny
Megiddo", najprawdopodobniej po prostu oznacza "równinę obok miasta".
Wojna w której uczestniczy sam Bóg nie jest niczym nowym. O dniu Boga
Wszechmogącego, o dniu Pana, o wojnach Pana czytamy w wielu miejscach starego
Testamentu. O wielkiej bitwie w świecie duchowym, o walce w niebie czytaliśmy już
wcześniej w Księdze Objawienia. (12:7-9)
„Lecz ów dzień należy do Wszechmocnego, Pana Zastępów, to dzień pomsty, aby się pomścił
nad swoimi wrogami! Miecz Pana pożera, nasyca się i upaja ich krwią, gdyż Wszechmocny,
Pan Zastępów wyprawia ucztę ofiarną w ziemi północnej, nad rzeką Eufrat.” Jer. 46:10
„A w czasach ostatecznych zetrze się z nim król południa. Lecz król północy uderzy na niego
z wozami, jeźdźcami i z wielu okrętami; wtargnie do krajów i zaleje je jak powódź.” Dan.
11:40
U proroka Ezechiela w rozdziale 38 i 39 czytamy o wojnie z hordami Goga. „A ty, synu
człowieczy, prorokuj przeciwko Gogowi i mów: Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja
wystąpię przeciwko tobie, Gogu, główny książę w Mesech i Tubal. I zawrócę cię, i wezmę cię
na smycz; sprowadzę cię z najdalszej północy i przyprowadzę cię na góry izraelskie. I
wytrącę miecz z twojej lewej ręki, i sprawię, że twoje strzały wypadną z twojej prawej ręki.
Na górach izraelskich padniesz ze wszystkimi twoimi hufcami i ludami, które są z tobą;
wydam cię na żer drapieżnym ptakom, wszystkim uskrzydlonym istotom i zwierzętom
polnym. Na otwartym polu padniesz, gdyż Ja tak powiedziałem - mówi Wszechmocny Pan.
(...) W owym dniu wyznaczę dla Goga znane miejsce na grób w Izraelu, dolinę Abarim na
wschód od morza; zamknie ona drogę dla przechodniów, tam pogrzebią Goga wraz z całą
jego hordą. Nazwą ją Doliną Hordy Goga. I grzebać ich będzie dom izraelski przez siedem
miesięcy, aby oczyścić kraj. Ezech. 39:1-5,11-12
„W owym dniu uczynię z Jeruzalemu ciężki kamień dla wszystkich ludów. Każdy, kto go
będzie podnosił, ciężko się zrani, gdy zbiorą się przeciwko niemu wszystkie narody ziemi. W
owym dniu - mówi Pan - dotknę trwogą wszystkie rumaki, a ich jeźdźców obłędem, lecz nad
domem Judy będę miał oczy otwarte, a ślepotą dotknę wszystkie rumaki ludów.” Zach. 12:3-4
Oto nadchodzi dzień Pana, gdy będę dzielił w twoim gronie łupy odebrane tobie. I zbiorę
wszystkie narody do walki z Jeruzalemem. Miasto będzie zajęte, domy splądrowane, kobiety
zhańbione. Połowa miasta pójdzie w niewolę, lecz resztka ludności nie będzie usunięta z
miasta. Potem wyruszy Pan i będzie walczył z tymi narodami, jak zwykł walczyć w dniu
bitwy. Jego nogi staną w owym dniu na Górze Oliwnej, która leży naprzeciwko Jeruzalemu
od wschodu, tak że Góra Oliwna rozpadnie się w środku na wschód i na zachód, tworząc
25
wielką dolinę. Połowa góry cofnie się na północ, a druga połowa na południe. Wtedy
będziecie uciekać do tej doliny między moimi górami, gdyż ta dolina będzie sięgała aż do
Azel; a będziecie uciekać tak, jak uciekaliście przed trzęsieniem w czasach Uzjasza, króla
judzkiego. Potem przyjdzie Pan, mój Bóg, a z nim wszyscy święci.” Zach. 14:1-5
„A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy jeszcze nie objęli królestwa,
lecz obejmą władzę jako królowie na jedną godzinę wraz ze zwierzęciem. (...) Będą oni
walczyć z Barankiem, lecz Baranek zwycięży ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a z
nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz wierni.” Obj. 17:12,14
„I widziałem jednego anioła stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc
wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Nuże, zbierzcie się na wielką ucztę Bożą, By
jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała
wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich. . I widziałem zwierzę i królów ziemi, i
wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu, oraz z jego wojskiem. I
pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi
zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni
obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką. . A pozostali byli pobici
mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami.”
Obj. 19:17-21
„I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył
smok i aniołowie jego, Lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony
został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat;
zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. (…) I zawrzał smok
gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże
przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.” Obj. 12:7-9,17
H. Turkanik w swoim komentarzu pisze; „W zakończeniu sądu szóstej czaszy uzupełnionego
wizją „trzech nieczystych duchów” proroctwo podaje, że ta rozstrzygająca wojna wszystkich
narodów odbędzie się w Palestynie, na miejscu zwanym Armagedon. I choć tekst biblijny w
w. 14 podaje, że wszystkie narody zostaną zwabione i przynęcone przez demonicznych
emisariuszy trójcy szatańskiej do wzięcia udziału w decydującej bitwie, to jednak z treści w.
16 wynika, że wypełnia oni jedynie przepowiednie Słowa Bożego. Z całości wypowiedzi
Pisma Świętego i z kontekstu wynika, że Bóg sam zgromadzi wszystkie narody do ostatecznej
walki.” Dzieje Ap. 2:23; 4:26-28; 1 Piotra 1:20; Izajasza 13: 4-6
Będzie im dane…
Dalej czytamy u H. Turkanika; „Bibliści zastanawiają się nad wyjaśnieniem znaczenia
terminu „Armagedon”. Większość z nich utrzymuje, że to oznacza „góra masakry”, „góra
rzezi”. Geograficznie, termin ten ma związek z górą Megiddo, znajdującą się na południu od
równiny Megiddo, i na zachód od wielkiej równiny Ezdrelon, oraz doliny Jezreel. Określenie
„Megiddo” jest hebrajskim odpowiednikiem terminu „Armagedon”. Ta rozległa dolina była
miejscem wielu bitew w czasach Starego Testamentu. Na terenie tej doliny sędzia Barak
pokonał Kanaanitów, a inny sędzia Gedeon pobił Midianitów. Tutaj miała również miejsce
bitwa w której polegli Saul i Jonatan, tutaj także zginęli królowie Achazjasz i Jozjasz. Na tej
rozległej równinie ciągnącej się od podnóża góry Karmel poprzez równinę Ezdrelon, dolinę
Jezreel, dolinę Jordanu, aż do ujścia Jordanu w Morzu Martwym , a następnie do Jeruzalem ,
doliny Jozafata, krainy Moabu i Edomu, a na górach izraelskich skończywszy rozegra się cała
26
seria okropnych bitew ostatniej wielkiej wojny narodów. Losy tej okropnej bez precedensu w
historii wojny przesądzi powtórne przyjście Pana Jezusa Chrystusa w mocy i w chwale.”
Zach. 14:1-5; Zach. 12:3; Joel 2: 20; 3:14-19; Iz 34:6; 63: 1-6; Ez. 38:9.
David M. Lewy uważa, że armie narodów „przyjdą tam, aby rzucić wyzwanie światowemu
panowaniu Antychrysta, które zacznie się załamywać oraz żeby unicestwić Izrael.” Nie
wydaje mi się, żeby to była słuszna myśl, ponieważ według mojego zrozumienia będzie to
bitwa z siłami Antychrysta.
Zacytuję jeszcze jedną interesującą myśl pastora Berta Clendennena. „Jeszcze raz Bóg wydał
wyrok śmierci na bezbożnego króla, ale nie tylko, bo określił też, gdzie umrze. Aby go tam
sprowadzić, Bóg posiał duchy zwodnicze, by go przekonały. Przy końcu wieków te złe duchy
wchodzą jeszcze raz w królów ziemi, by zgromadzić ich na bitwę Armagedon. Oni nie
wiedzą, dlaczego tam jadą, ale jadą, bo duchy te ich prowadzą. Kiedy Żydzi odmówią
oddawania czci posągowi bestii, armie antychrysta wkroczą do akcji, by tych Żydów zmusić
do posłuszeństwa. Żołnierze ze wszystkich narodów (będą tam Szwedzi, Amerykanie,
Irlandczycy i inne narody), będą zgromadzeni w dolinie Jozafata. Zachariasz pisze, że krew
będzie sięgać wędzideł końskich. Dzisiaj bardzo szybko idziemy w tym kierunku. Wszystko
wskazuje, że ten dzień jest już blisko.
Będzie to dzień, jakiego nikt przedtem nie widział, ale ja wierzę, że my, czyli kościół, mamy
możliwość, jakiej nigdy przedtem nie było. W tym świecie trwa wielka niepewność i
niepokój. Widzimy, że coś złego się dzieje. Wszędzie są problemy nie do rozwiązania. Ja
bym za nic nie chciał piastować stanowiska pana Busha. Modlę się każdego dnia, by Bóg
spowodował, by Bush czytał księgę Jonasza. Nie potrzebujemy aliantów w narodach
arabskich, ale potrzebujemy Boga. Trzeba nam powrócić do Boga.
Kiedy armia antychrysta otoczy Jerozolimę, wtedy pojawi się Chrystus ze swoją armią.
Wtedy Pan będzie walczył przeciw tym narodom, jak w dniach dawnych wojen. W tym dniu
Jego stopy staną na Górze Oliwnej, która jest po wschodniej stronie Jerozolimy. Zach. 14;4-5;
Objawienie 19:21 "A pozostali byli pobici mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i
wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami”. Przyjście Pana na Armagedon spowoduje śmierć
tysięcy ludzi.”
Gdy patrzymy na te znaki, mówiące o tym, że zbliża się Armagedon i koniec czasu, to
pamiętajmy, że prawdziwi wierzący będą musieli być zabrani i już na zawsze będą z Panem.
Musi nastąpić pochwycenie! Widzimy, jak blisko to już musi być. To powinno nas pobudzać
do modlitwy i gorliwości."
Stąd bardzo ważnym jest wtrącenie w wierszu (16:15) "Oto przychodzę jak złodziej;
błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby nie chodzić nago i aby nie widziano
sromoty jego." Pilnujmy swoich szat (Bożej świętości i usprawiedliwienia z łaski) teraz,
póki jest na to pora, bo gdy nadejdzie ta wielka bitwa, żeby nie okazało się, że jesteśmy nadzy
i pożałowania godni.
Najważniejszą lekcją do nauczenia się z dzisiejszego wiersza o Armagedonie jest ta, że Bóg
ostatecznie zatriumfuje. Kiedy dotrą do nas "wieści o wojnach", nie załamujmy rąk ze
strachu, głośmy Ewangelię, wzmacniajmy wierzących, zachęcajmy się. Bądźmy pełni Ducha,
chrońmy wspólnoty przed zwiedzeniem oraz usilnie dbajmy o relację z Panem, a także o
świętość i czystość naszych szat. To pozwoli nam, z Bożą pomocą odnosić zwycięstwo w
27
każdej bitwie i wytrwać kiedy nadejdą wiadomości o wojnach, a nadchodzą coraz częściej i są
coraz bliżej nas.
"Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się
to stać, ale to jeszcze nie koniec." Mat. 24:6
16:17,18
18. A siódmy wylał czaszę swoją w powietrze; i rozległ się ze świątyni od tronu donośny
głos mówiący: Stało się. I nastąpiły błyskawice i donośne grzmoty, i wielkie trzęsienie
ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi; tak potężne było to trzęsienie.
BW
A siódmy wylał swą czaszę w powietrze: a ze świątyni od tronu dobył się donośny głos
mówiący: " Stało się! ", I nastąpiły błyskawice i głosy, i gromy, i nastąpiło wielkie
trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi: takie trzęsienie ziemi,
tak wielkie. BT
A siódmy wylał swoją czaszę w powietrze; wówczas z przybytku, od tronu, wyszedł
donośny głos, który głosił: Stało się! I nastąpiły błyskawice, gromy i doszło do tak
wielkiego trzęsienia ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi — tak
wielkie było to trzęsienie. NP.
Przeczytajmy jeszcze fragment z listu Hebrajczyków; „Baczcie, abyście nie odtrącili tego,
który mówi; jeśli bowiem tamci, odtrąciwszy tego, który na ziemi przemawiał, nie uszli kary,
to tym bardziej my, jeżeli się odwrócimy od tego, który przemawia z nieba. Ten, którego głos
wtenczas wstrząsnął ziemią, zapowiedział teraz, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko
ziemią, ale i niebem. Słowa: ''Jeszcze raz'' wskazują, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną
przemianie, ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można. Przeto
okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy
cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią. Albowiem Bóg nasz jest
ogniem trawiącym.” Hebr. 12:25-29
Uważa się, że człowiek wytrzyma trzy tygodnie bez jedzenia, trzy dni bez wody, ale tylko
trzy minuty bez powietrza. Powietrze. Niedawno byłem w górach, odwracałem się w kierunku
świeżej bryzy i głęboko wdychałem, świeże górskie, pachnące, orzeźwiające powietrze. Coś
cudownego.
Jak bardzo potrzebne jest nam czyste powietrze. W świecie duchowym też jest coś takiego jak
powietrze. Ostatnia apokaliptyczna plaga dotyczy powietrza.
Już wcześniej w Obj. 9:2 czytaliśmy, że gdy spadająca gwiazda z nieba otwarła studnię
otchłani, wzbił się ze studni gęsty dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze
zaćmiły się od dymu ze studni. Czyste powietrze zostało zanieczyszczone odurzającym,
otępiającym dymem.
O tym, że duchowe rzeczy dzieją się na powietrzu, czytamy w liście Pawła do Efezjan i do
Tesaloniczan. Teraz ta strefa „na powietrzu” zostaje dotknięta zapalczywym gniewem
Bożym. Tutaj dokonuje się apogeum wylania tego gniewu. Powietrze zostanie oczyszczone !
28
Przygotowane na spotkanie świętych z Panem.
„W których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi
w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych.” Efez. 2:2
„Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w
powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.” 1 Tes. 4:17
Siódma pieczęć przynosi mieszkańcom ziemi donośne grzmoty, błyskawice i trzęsienie ziemi
(8:5), z kolei siódmej trąbie towarzyszą błyskawice, grzmoty, trzęsienie ziemi i grad. (11:19).
Dotarliśmy teraz do finiszu wylania gniewu Bożego i co mamy ? Błyskawice, głośne
grzmoty, największe w historii człowieka trzęsienie ziemi oraz największe gradobicie. Co za
zbieg okoliczności.
Kiedy Bóg objawia swoją świętość, swoje prawa, kiedy aktywnie wkracza w dzieje ludzkości,
temu objawieniu przeważnie towarzyszą takie zjawiska jak, grzmoty, błyskawice i trzęsienia
ziemi.
"Trzeciego dnia, z nastaniem poranku, pojawiły się grzmoty i błyskawice, i gęsty obłok nad
górą, i doniosły głos trąby, tak że zadrżał cały lud, który był w obozie. Mojżesz wyprowadził
z obozu lud naprzeciw Boga, a oni ustawili się u stóp góry. A góra Synaj cała dymiła, gdyż
Pan zstąpił na nią w ogniu. Jej dym unosił się jak dym z pieca, a cała góra trzęsła się bardzo."
2 Moj. 19:16-18
„Tak mówi Wszechmocny Pan: Ty jesteś tym, o którym mówiłem za dawnych dni przez
swoje sługi, proroków izraelskich, którzy prorokowali w owych dniach, że Ja sprowadzę cię
na nich. Lecz w owym dniu, gdy Gog najedzie ziemię izraelską - mówi Wszechmocny Pan
wzbierze we mnie zapalczywy gniew, A mówię to w mojej gorliwości - w żarze mojej
popędliwości: Zaiste, w owym dniu będzie wielkie trzęsienie ziemi w ziemi izraelskiej. I
zadrżą przede mną ryby morskie, ptaki niebieskie i zwierzęta polne, i wszelkie płazy
pełzające po ziemi, ponadto wszyscy ludzie, którzy żyją na powierzchni ziemi. Rozpadną się
góry, padną piętrzące się skały i wszystkie mury runą na ziemię.” Ezech. 38:17-20
Czytamy dalej, że ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący: Stało się!
To co było zapowiedziane na początku piętnastego rozdziału wypełniło się; „I widziałem inny
znak na niebie, wielki i dziwny: siedmiu aniołów z siedmiu ostatnimi plagami, gdyż na nich
zakończył się gniew Boży.” Obj. 15:1
Rozległ się donośny głos, tak żeby cały świat zamieszkany usłyszał, że Stało się…
Wydawałoby się, że to już koniec złych rzeczy, złych wiadomości… ale ktoś jeszcze
wspomniał przed Bogiem o Wielkim Babilonie…
16:19,20
I rozpadło się wielkie miasto na trzy części, i legły w gruzach miasta pogan. I
wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, że należy mu dać kielich wina
zapalczywego gniewu Bożego. I znikły wszystkie wyspy i gór już nie było. BW
29
A wielkie miasto rozpadło się na trzy części i miasta pogan runęły. I wspomniał Bóg na
Wielki Babilon, by mu dać kielich wina - gniewu zapalczywości swej. I pierzchła każda
wyspa, i gór już nie znaleziono. BT
I stało się, że wielkie miasto rozpadło się na trzy części, a także miasta pogan runęły. I
wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, aby mu dać kielich wina szaleństwa
gniewu Bożego. I wszelka wyspa uciekła i nie znaleziono już gór. NP
I stało się ono miasto wielkie na trzy części rozerwane, i miasta narodów upadły; i
Babilon on wielki przyszedł na pamięć przed obliczem Bożem, aby mu dał kielich wina
zapalczywości gniewu swojego. I wszystkie wyspy uciekły, i góry nie są znalezione. BG
Przeczytajmy jeszcze fragment z proroka Izajasza; „Głos się odzywa: Przygotujcie na pustyni
drogę Pańską, wyprostujcie na stepie ścieżkę dla Boga naszego! Każda dolina niech będzie
podniesiona, a każda góra i pagórek obniżone; co nierówne, niech będzie wyrównane, a
strome zbocza niech się staną doliną! I objawi się chwała Pańska, i ujrzy to wszelkie ciało
pospołu, gdyż usta Pana to powiedziały.” Izaj. 40:3-5
Na początku podzielę się ważną myślą. Rodzi się pomysł, aby na koniec mojego studium
zrobić coś w rodzaju stopniowania ważności tematów. O liczbie 666 i o Armagedonie mamy
tylko po jednym wersecie, a tymczasem zrobiono z tego dwa kluczowe i najważniejsze
tematy w Księdze Objawienia, a nawet w Biblii. Są ważne, ale nie najważniejsze. Tymczasem
zbliżamy się do jednego z najważniejszych tematów jakim jest Wielki Babilon. Mamy przed
sobą ponad 40 wersetów na ten temat.
Wylanie szóstej czaszy powoduje jakieś wstrząsające zmiany na powietrzu, a ponad to na
ziemi wielkie trzęsienie ziemi, jakiego jeszcze do tej pory nie było. O wzmożonych ruchach
tektonicznych i o silnych trzęsieniach ziemi pisałem przy okazji omawiania wiersza (6:12) To
najsilniejsze w historii trzęsienie ziemi spowoduje, że Wielkie Miasto zostanie rozerwane na
trzy części. Wielu komentatorów twierdzi, że jest tutaj mowa o Jerozolimie, niektórzy
twierdzą, że jest to Rzym. Jednak moim zdaniem, owym wielkim miastem w Księdze
Objawienia najprawdopodobniej jest Babilon. Inne miasta pogan εθνων (ethnōn) narodów
również ucierpią z powodu tego kataklizmu.
Przy tej okazji, Bóg zwraca uwagę na Babilon, „przypomina” sobie, lub bardziej ktoś Bogu
przypomina, że pozostała jeszcze do zakończenia sprawa Babilonu. To jest bardzo ważna
kwestia. Teraz jeszcze zapalczywy gniew Boży musi dotknąć Babilon. Ale dlaczego?
W Dziejach. Ap. 10:31 spotykamy podobną myśl o „wspominaniu czegoś przed Bogiem”
czytamy; „I rzekł (Piotr): Korneliuszu, wysłuchana została modlitwa twoja i jałmużny twoje
zostały wspomniane przed Bogiem. W dzisiejszym fragmencie jest mowa, że Babilon wielki
εμνησθη (emnēsthē) został przypomniany, został wspomniany przed Bogiem
O wielkim mieście czytaliśmy również w Obj. 11:8; „A ich (dwóch świadków) trupy leżeć
będą na ulicy wielkiego miasta, które w przenośni nazywa się Sodomą i Egiptem, gdzie też
Pan ich został ukrzyżowany.” W czasach Jana określenie Wielkie Miasto dotyczyło głównie
Rzymu, ale Jan mógł posłużyć się, co często czynił, starotestamentowym terminem
określającym Babilon. Być może Babilon jest symbolem Rzymu jako miasta czy systemu
polityczno – religijnego który charakteryzuje się wyjątkową pychą i zuchwalstwem oraz
synkretyzmem religijnym. Babilon jest kojarzony z mieszaniną doktryn. Babilon to Wielki
30
Uniwersalizm.
"A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi." Obj. 17:18
"Z dala stać będą ze strachu przed jego męką, mówiąc: Biada, biada tobie, miasto wielkie,
Babilonie, miasto potężne, gdyż w jednej godzinie nastał twój sąd." Obj. 18:10
"I podniósł jeden potężny anioł kamień, duży jak kamień młyński, i wrzucił go do morza,
mówiąc: Tak jednym rzutem zostanie strącone wielkie miasto Babilon, i już go nie będzie."
Obj. 18:21
W kilku miejscach w Biblii czytamy, że wino, kielich, kubek na wino, czasza były symbolami
gniewu, a nawet zapalczywego gniewu Bożego. O takiej idei czytamy u proroka Izajasza.
„Tak bowiem rzekł do mnie Pan, Bóg Izraela: Weź z mojej ręki ten kielich wina gniewu i daj
z niego pić wszystkim narodom, do których cię wysyłam, Aby piły i zataczały się, i szalały
przed mieczem, który między nie posyłam. Wziąłem więc kielich z ręki Pana i napoiłem
wszystkie narody, do których mnie posłał Pan;” Jer. 25:15-17
Przy okazji jeszcze raz chciałbym zwrócić uwagę na dwa słowa określające gniew w Księdze
Objawienia. W języku greckim mamy tutaj taki tekst; ποτηριον του οινου του θυμου της
οργης αυτου (potērion tou oinou tou thymou tēs orgēs autou) kielich kubek wina wzburzenia
szału, gniewu Jego. Słowo θυμου (thymou) znaczy wściekłość, wzburzenie, gniewny nastrój,
gwałtowny wybuch gniewu, gniew z pasją, silne emocje, intensywny gniew, zapalczywy,
natomiast οργης (orgēs) znaczy po prostu gniew, działanie w afekcie, oburzenie.
Dalej czytamy, że to trzęsienie ziemi o wielkiej sile, spowoduje, że wyspy „uciekną”, a góry
się „pochowają” „I pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono.” Możemy tutaj rozważyć
fizyczne mega trzęsienie ziemi i to jest jak najbardziej prawdopodobne, że do takiego
kataklizmu dojdzie. Trzęsieniu ziemi będzie towarzyszyć ogromne tsunami. Ulegnie zmianie
topografia ziemi i geografia świata, również polityczna. Możemy również mówić o trzęsieniu
ziemi w społeczeństwie, które doprowadzi do „przebiegunowania” sceny politycznej na
świecie. O takim politycznym trzęsieniu ziemi zdeprawowanej ludzkości czytamy również w
wielu innych proroctwach w Biblii.
„I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak
czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew, I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię,
podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie; I niebo
znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc
swoich.” Obj. 6:12-14
„I widziałem, wielki biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła
ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było.” Obj. 20:11
„Ogień idzie przed obliczem jego. I pożera wokoło nieprzyjaciół jego. Błyskawice jego
oświecają świat, Widzi to ziemia i drży. Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana, Przed
Panem całej ziemi.” Ps. 97:3-5
„Bo oto Pan wychodzi ze swojego miejsca, zstępuje i kroczy po wzniesieniach ziemi. I
rozpływają się pod nim góry, jak wosk od ognia, a doliny rozdzielają się, jak wody
spływające ze stromych zboczy.” Mich. 1:3-4
31
Na koniec dzisiejszego rozważania chciałbym abyśmy, ku zbudowaniu i zachęceniu
przeczytali fragment z księgi Psalmów; „Bóg jest ucieczką i siłą naszą, Pomocą w
utrapieniach najpewniejszą. Przeto się nie boimy, choćby ziemia zadrżała I góry zachwiały się
w głębi mórz.. Choćby szumiały, choćby pieniły się wody, Choćby drżały góry z powodu
gniewu jego. Sela. Jest rzeka, której nurty rozweselają miasto Boże, Przybytek święty
Najwyższego. Bóg jest w nim, nie zachwieje się: Bóg wspomoże go przed świtem.
Wzburzyły się narody, zachwiały się królestwa, Odezwał się głosem swoim i rozpłynęła się
ziemia. Pan Zastępów jest z nami, Warownym grodem jest nam Bóg Jakuba. Sela.” Ps. 46:2-8
16:21
I spadły z nieba na ludzi ogromne centnarowe kawały gradu; a ludzie bluźnili Bogu z
powodu plagi gradu, gdyż plaga ta była bardzo wielka. BW
I grad ogromny o wadze jakby talentu spadł z nieba na ludzi. A ludzie Bogu bluźnili za
plagę gradu, bo plaga jego jest bardzo wielka. BT
I spadł z nieba na ludzi wielki grad, jakby [o wadze] talentu; a ludzie bluźnili Bogu z
powodu klęski gradu, gdyż była to bardzo wielka klęska. NP
Dzisiaj mamy zakończenie opisu wylania siódmej czaszy gniewu Bożego. Czasza została
wylana na powietrze. Temu wylaniu towarzyszą błyskawice i grzmoty oraz największe w
historii trzęsienie ziemi. Rozpada się Wielkie Miasto, prawdopodobnie Babilon na trzy części.
Znikają, uciekają i chowają się wyspy i góry. I na koniec spada z nieba na mieszkańców ziemi
35 kilogramowy grad. Stało się… doszczętna zagłada… ale czy postawiono już kropkę nad i ?
Słuchałem wykładów Davida Pawsona na temat księgi Objawienia. Opowiadał, jak był na
Filipinach po wielkim trzęsieniu ziemi w którym zginęło bardzo dużo ludzi. Chrześcijanie
podzielili się na dwie grupy. W jednych kościołach uwielbiano Boga, proszono o łaskę. W
innych obwiniano Boga za to co się stało. Opowiadał też o czarnych skrzynkach
odsłuchiwanych po katastrofach lotniczych, że się w nich odcina ostatnie przed śmiercią
krzyki pilotów, bo najczęściej są pełne przekleństw pod adresem Boga. Pomimo, że królestwo
Antychrysta i dwóch Bestii ulega załamaniu ludzie nadal będą bluźnić Bogu. To jest wprost
niewiarygodne. A jednak… Podobną sytuację mamy opisaną w dzisiejszym fragmencie.
Tak jak już to widzieliśmy wcześniej w przypadku trzęsienia ziemi również i gradobicie jest
symbolem Bożej interwencji i objawem Bożej świętości i Bożego zaniepokojenia. Podczas
siódmej plagi w Egipcie olbrzymi grad zabił wszystkich ludzi i zwierzęta, którzy nie schronili
się przed nim. Za Jozuego Bóg walczył z Amorejczykami za pomocą gradu kamieni z nieba.
Następnie bardzo ciekawe pytanie na temat składnicy gradu zadaje Bóg Jobowi. Później o
opadach gradu pisali prorocy, a także o gradzie czytaliśmy nieco wcześniej w ósmym i w
jedenastym rozdziale księgi Objawienia. Polecam uwadze komentarz do (8:7).
„I wyciągnął Mojżesz laskę swoją ku niebu, a Pan zesłał grzmoty i grad, i ogień spadł na
ziemię - Pan spuścił grad na ziemię egipską. A grad i ogień, nieustannie błyskający wśród
gradu, był bardzo groźny; czegoś podobnego nie było w całej ziemi egipskiej, odkąd była
zamieszkana. Grad zabił w całej ziemi egipskiej wszystko, co było na polu, zarówno ludzi jak
i bydło; grad zniszczył też całą roślinność i połamał wszystkie drzewa na polu.” 2 Moj. 9:2325
32
„A gdy, uciekając (wojska Amorejczyków) przed Izraelem, znaleźli się na zboczu BetChoron, Pan godził w nich z nieba wielkimi kamieniami aż do Azeka, tak że poginęli. Tych,
którzy poginęli od gradu kamieni, było więcej niż tych, których synowie izraelscy wybili
mieczem.” Joz. 10:11
„Czy dotarłeś aż do składów śniegu albo widziałeś składy gradu,
Który przechowuję na czas ucisku, na dzień walki i bitwy?”
Job. 38:22-23
„Ziemia zadrżała i zatrzęsła się, A posady gór się zachwiały... Zadrżały, bo rozgniewał się.
Buchnął gniew z nozdrzy jego, A ogień pożerający z ust jego zionął, Węgle rozżarzone
płonęły przed nim. (...) Z blasku przed nim występowały obłoki jego, Grad i węgle ogniste. I
zagrzmiał Pan na niebiosach, A Najwyższy wydał głos swój... grad i węgle ogniste.” Ps. 18:89,13-14; „Zniszczył gradem winnice ich, A sykomory ich szronem. Wydał na pastwę gradu
bydło ich, A stada ich błyskawicom. Spuścił na nich zapalczywość swego gniewu,
Popędliwość, zaciekłość i utrapienie, Poczet aniołów zagłady.” Ps. 78:47-49; „Chwalcie Pana
z ziemi, Potwory morskie i wszystkie głębiny! Ogniu i gradzie, śniegu i dymie, Wichrze
gwałtowny, co pełnisz jego rozkaz!” Ps. 148:7-8
„Oto przychodzi od Pana ktoś mocny i potężny, jak burza gradowa, jak niszczący huragan,
jak ulewa potężnych rwących strumieni; ta rzuci ich z mocą na ziemię. (...) I uczynię prawo
miarą, a sprawiedliwość wagą. Lecz schronienie kłamstwa zmiecie grad, a kryjówkę zaleją
wody.” Izaj. 28:2,17; „I odezwie się Pan swoim potężnym głosem, i ukaże ciosy swojego
ramienia w zapalczywości gniewu i w płomieniu pożerającego ognia, wśród burzy i ulewy, i
ciężkiego gradu.” Izaj. 30:30
„Dlatego, właśnie dlatego, że zwodzili mój lud, mówiąc: Pokój! chociaż nie było pokoju; a
gdy on wznosił mur, oni go tynkowali, Mów do tych, którzy tynkowali, że mur padnie.
Spuszczę ulewny deszcz, spadnie gruby grad i rozpęta się huragan. A gdy runie mur, wtedy
powiedzą do was: Gdzie jest tynk, którym tynkowaliście? Dlatego tak mówi Wszechmocny
Pan: W swojej zapalczywości rozpętam huragan i w moim gniewie spadnie ulewny deszcz i
gruby grad na zagładę. I rozwalę mur, który tynkowaliście, i zrównam go z ziemią tak, że
będzie odsłonięty jego fundament, a gdy upadnie, zginiecie w nim - i poznacie, że Ja jestem
Pan.” Ezech. 13:10-14; „Potem osądzę go przez zarazę i przelew krwi; spuszczę na niego i
jego hufce oraz liczne ludy, które są z nim, ulewny deszcz i grad, ogień i siarkę. I tak okażę
moją wielkość i moją świętość, i objawię się na oczach wielu narodów. I poznają, że Ja jestem
Pan.” Ezech. 38:22-23
„Smagałem posuchą, rdzą i gradem plony całej waszej pracy, a jednak nie nawróciliście się
do mnie - mówi Pan.” Agg. 2:17
„I zatrąbił pierwszy. I powstał grad i ogień przemieszane z krwią, i zostały rzucone na ziemię;
i spłonęła jedna trzecia ziemi, spłonęła też jedna trzecia drzew, i spłonęła wszystka zielona
trawa.” Obj. 8:7
„I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w
świątyni jego; i zaczęło się błyskać i głośno grzmieć, i przyszło trzęsienie ziemi, i spadł
wielki grad.” Obj. 11:19
Dalej czytamy, że „ludzie bluźnili Bogu z powodu plagi gradu, gdyż plaga ta była bardzo
33
wielka.” O zatwardziałości ludzi w czasach końca sporo pisałem w komentarzu do (9:20, 15:1
i 16:9, 11) Gorąco zachęcam do ich przeczytania.
„Pozostali ludzie, którzy nie zginęli od tych plag, nie odwrócili się od uczynków rąk swoich,
nie przestając oddawać czci demonom oraz bałwanom złotym i srebrnym, i spiżowym, i
kamiennym, i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić, I nie
odwrócili się od zabójstw swoich ani od swoich czarów, ani od wszeteczeństwa swego, ani od
kradzieży swoich.” Obj. 9:20-21
„I byli ludzie popaleni wielkim żarem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi
plagami, a nie upamiętali się, by mu oddać chwałę. A piąty wylał czaszę swoją na tron
zwierzęcia; i pogrążyło się królestwo jego w ciemnościach, i gryźli ludzie z bólu swoje
języki. I bluźnili Bogu niebieskiemu z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, i
nie upamiętali się w swoich uczynkach.” Obj. 16:9-11
Obok zdjęcie kul lodowych jakie
znaleziono na brzegu jeziora w Dunes
National Lakeshore w północnym
Michigan w lutym 2013 r. Na dwóch
pozostałych kula gradowa jaką
sfotografowano podczas gradobicia oraz
człowiek poraniony od gradu. który
UK
spadł w
Tekst pochodzi ze strony studium internetowego
- Objawienie w 365 dni
http://objawienie365.blogspot.com
34

Podobne dokumenty