Czy zarząd może zablokować zwołanie walnego zgromadzenia
Transkrypt
Czy zarząd może zablokować zwołanie walnego zgromadzenia
Czy zarząd może zablokować zwołanie walnego zgromadzenia Gazeta Prawna, Akademia Prawa Gospodarczego, mec. Tomasz Kański Od 3 sierpnia akcjonariusze reprezentujący co najmniej połowę kapitału zakładowego lub co najmniej połowę głosów mogą samodzielnie zwoływać walne zgromadzenia. Czy uprawnienie to, wynikające ze zmienionego art. 399 par. 3 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), będzie mogło być wykorzystywane przez akcjonariuszy w sytuacjach konfliktowych z zarządem? Z pewnością dzięki nowym przepisom akcjonariusze zyskują ważny instrument, z którego będą mogli skorzystać w sytuacjach konfliktu z zarządem. Do tej pory zarząd mógł blokować żądania akcjonariuszy, opóźniając procedury i odwlekając przeprowadzenie niekorzystnego dla siebie walnego zgromadzenia. Po zmianie przepisów, akcjonariusze będą mogli sami zwołać zgromadzenie z ustalonym przez nich porządkiem obrad. Zmienione przepisy k.s.h. nie regulują w szczególny sposób trybu i zasad zwołania takiego walnego zgromadzenia, z wyjątkiem wskazania, że zwołujący je akcjonariusze są uprawnieni do wyznaczenia przewodniczącego zgromadzenia (art. 399 par. 3 k.s.h.). Tym niemniej wydaje się uzasadnione, aby w ogłoszeniu o zwołaniu walnego zgromadzenia publikowanym w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, poza standardowymi informacjami o czasie, miejscu oraz porządku obrad znalazła się też informacja o zwołujących go akcjonariuszach, liczbie ich akcji lub głosów, tak aby potwierdzić uprawnienie tych osób do zwołania zgromadzenia. Poza kwestiami prawnymi zwołujący akcjonariusze powinni też zadbać o zabezpieczenie przebiegu zgromadzenia od strony techniczo-organizacyjnej, którą zwykle zajmuje się zarząd. W sytuacji konfliktowej zarząd nie musi być nastawiony przyjaźnie do planów akcjonariuszy i może starać się torpedować ich działania także w kwestiach organizacyjnych. Akcjonariusze powinni więc zadbać o wynajem sali, w której chcą przeprowadzić zgromadzenie, o zabezpieczenie obsługi technicznej głosowań oraz – w sytuacjach skrajnych – o odpowiednią ochronę w celu zapewnienia spokojnego przebiegu obrad zgromadzenia. Czytaj cały artykuł na stronach Dziennika Gazeta Prawna