MULTIPROJEKT – stale do przodu!

Transkrypt

MULTIPROJEKT – stale do przodu!
MULTIPROJEKT – stale do przodu!
Firma Multiprojekt – dostawca komponentów automatyki i części maszyn – w październiku obchodziła jubileusz
10-lecia swojej aktywnej obecności na rynku! Firma została założona w 2003 roku jako niewielki interes rodzinny.
Działalność skupiała się wówczas na sprzedaży części mechanicznych do maszyn (były to głównie elementy techniki
liniowej). Dość szybko zakres oferty został poszerzony o automatykę przemysłową (sterowniki PLC firmy Fatek, panele
HMI firmy Weintek oraz serwonapędy). Firma posiada magazyn większości oferowanych produktów, funkcjonujący
od początku działalności. Dzięki niemu klienci mogą liczyć na realizację zamówienia w krótkim czasie oraz na niskie
koszty transportu. Działalność prowadzona jest w sześciu biurach regionalnych w Polsce, a także w dwóch za
granicami kraju: na Ukrainie oraz w Rumunii. Dzięki szerokiej ofercie i innowacyjnym produktom MULTIPROJEKT
jest dostawcą komponentów automatyki oraz części maszyn do wielu branż.
O
początkach i kierunkach rozwoju
firmy w zakresie systemów automatyki mówią Dyrektor Generalny dr inż.
Grzegorz Góral oraz Dyrektor Techniczny dr inż. Sławomir Bydoń. Rozmowę
przeprowadziły: Katarzyna Zając i Monika Gomółka.
Monika Gomółka: – MULTIPROJEKT to
firma z 10-letnim doświadczeniem. Jakie
są Państwa wspomnienia związane z powstawaniem firmy? Jaka była motywacja
rozpoczęcia działalności i jakie były największe wyzwania w początkowym okresie istnienia firmy?
Grzegorz Góral, Sławomir Bydoń: –
Pomysł założenia firmy pojawił się jeszcze na studiach. Tam poznaliśmy się ze
wspólnikiem i tam podczas pięciu wspólnie spędzonych lat zadecydowaliśmy
o podjęciu wyzwania zbudowania firmy
z branży automatyki przemysłowej. Zaczęliśmy szukać produktów, które nadawałyby się do sprzedaży. Były to prowadnice liniowe, sterowniki PLC Fatek,
panele operatorskie HMI Weintek, a następnie serwonapędy. Do dzisiaj są to kluczowe produkty firmy Multiprojekt.
Nasza oferta od tego czasu znacznie się
powiększyła. Największym wyzwaniem
było dla nas wprowadzenie na rynek produktów mało znanych marek. Jednak ich
parametry techniczne i jakość pozwalały
nam z powodzeniem wygrywać z konkurencją udostępniającą tego typu towar
na rynku.
M.G.: – Jak Państwo z obecnej perspektywy oceniają funkcjonowanie firmy? Co
udało się już osiągnąć? Jakie będą dalsze
80 l Nr 11 l Listopad 2013 r.
kierunki rozwoju? Jakie nowe wyzwania
stoją przed firmą, jakie nowości zamie­
rzają Państwo wprowadzić?
G.G., S.B.: – Naszym dużym sukcesem
jest to, że udało nam się zbudować taką firmę, o jakiej myśleliśmy jeszcze na
studiach. Jesteśmy firmą handlową, ale
bardzo duży nacisk kładziemy na wysoki poziom pomocy technicznej i szkoleń
skierowanych do klientów. Cieszą nas
również trudne zagadnienia techniczne,
którymi wspólnie z klientami się zajmujemy. W najbliższych miesiącach mamy
zamiar wprowadzić do oferty elementy
pneumatyczne. Obecnie jesteśmy na etapie doboru odpowiednich dostawców i testowania nadsyłanych przez nich próbnych partii towaru.
Dyrektor Generalny dr inż. Grzegorz Góral
Budynek Factory Park w Krakowie, gdzie
znajduje się siedziba firmy Multiprojekt
Katarzyna Zając: – Państwa działalność
prowadzona jest nie tylko w biurach na
terenie Polski. Jak kształtuje się dystrybucja Państwa produktów poza granicami kraju?
G.G., S.B.: – Oprócz sześciu polskich
biur sprzedaży mamy również od kilku
lat jedno na Ukrainie, a ostatnio otworzyliśmy również biuro w Rumunii. Oba
są prowadzone przez firmy partnerskie
i znajdują się jeszcze na etapie rozwoju.
Na Ukrainie odnosimy już pierwsze sukcesy. Musimy się jednak uzbroić w cierpliwość, ponieważ w obu tych krajach
jesteśmy w początkowym stadium rozwoju sprzedaży. Naszym założeniem
jest przyjęcie strategii obranej również
w Polsce. Cierpliwie czekamy na zwiększenie obrotów handlowych.
K.Z.: – Na ofertę Multiprojektu
składa się kilka firm produkcyjnych np.
Fatek, Baldor, Weintek. Z czego wynikało
dodawanie ich do oferty?
G.G., S.B.: – Wszystkie firmy, z którymi współpracujemy, charakteryzują się
bardzo wąską specjalizacją. Fatek produkuje tylko sterowniki PLC, Weintek
tylko pulpity HMI, Baldor, który kilka
lat temu został zakupiony przez ABB,
zajmował się napędami elektrycznymi.
Z kolei firma Hiwin produkuje elementy
techniki liniowej. Taka sytuacja powoduje, że każda z tych firm skupia się na wąskiej grupie produktów, dbając przy tym
o bardzo wysoki poziom techniczny oraz
zapewniając konkurencyjny poziom cen.
M.G.: – Produkty, oferowane przez
MULTIPROJEKT znajdują szerokie zastosowanie w wielu gałęziach gospodarki.
Jakie branże są obecnie najbardziej interesujące pod kątem zastosowań Państwa
produktów?
G.G., S.B.: – Pozytywną cechą automatyki przemysłowej jest jej uniwersalność. Znajduje ona zastosowanie właściwie w każdej branży. Dlatego trudno jest
nam wskazać jakąś konkretną gałąź gospodarki. Co jakiś czas staramy się jednak skupiać na poszczególnych branżach
i analizować je pod kątem naszej oferty.
M.G.: – Z jakich dotychczasowych zamówień zrealizowanych na polskim rynku
mogą być Państwo najbardziej zadowoleni? Czy mogą się Państwo pochwalić
jakimś nowym dużym kontraktem?
G.G., S.B.: – Nasi klienci wykonują bardzo wiele aplikacji i część z nich opisujemy co jakiś czas na łamach Państwa
czasopism. Niestety nie wszystko mo-
Dyrektor Techniczny dr inż. Sławomir Bydoń
żemy pokazywać, gdyż obowiązują nas
tajemnice handlowe. Objęte są nimi najciekawsze i największe projekty. W tym
roku udało nam się zdobyć kilku bardzo
dużych klientów. Mam nadzieję, że za
jakiś czas będziemy mogli pochwalić się
również tymi aplikacjami.
K.Z.: – Szkolenia stanowią ważny element Państwa działalności. Od 2005 roku oferują Państwo system szkoleń dla
klientów firmy. Czy oferta tych szkoleń
będzie rozszerzana?
G.G., S.B.: – Wraz z pojawieniem się
nowych produktów będziemy rozszerzali również zakres szkoleń. Ich przygotowanie wymaga jednak dużego nakładu
pracy i przez to trwa dość długo. Spodziewamy się, że szkolenia będą gotowe za kilka miesięcy po pojawieniu się
nowych produktów w ofercie.
M.G.: – Duże znaczenie dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw
ma oferta wsparcia finansowego ze
środków Unii Europejskiej. Czy firma
MULTIPROJEKT sięga po takie dotacje?
G.G., S.B.: – Tak. Przez ostatnie dwa lata korzystaliśmy z dofinansowania w ramach programu „Paszport do eksportu”.
Dzięki dotacji wdrożyliśmy działania
promocyjne na terenie Ukrainy. Przyniosło to naszej firmie wymierne efekty
w postaci wzrostu sprzedaży. Wiązało się
to jednak z dużym nakładem pracy przy
tworzeniu dokumentacji i raportów, dlatego na razie nie przewidujemy starania
się o nowe dofinansowania.
K.Z.: – Czy sektor automatyki jest w naszym kraju branżą rozwojową, czy może
nadal mamy do czynienia ze spowolnieniem?
G.G., S.B.: – Nasza firma nie odnotowała spowolnienia nawet w okresie kryzysu
w roku 2008. Według nas automatyka jest
branżą ciągle rozwijającą się. Planując
jakiekolwiek działania w firmie, mamy
na uwadze to, żeby być ostrożnym, ale
staramy się nie ograniczać ich z powodu
widma kryzysu, które zresztą staje się
coraz mniej wyraźne. Nie jesteśmy firmą, która zajmuje się analizą rynku, ale
z naszych obserwacji wynika, że firmy
z branży mają jeszcze wiele do zrobienia w Polsce. Szczególnie w porównaniu
z Europą Zachodnią.
M.G.: – Czego możemy życzyć Państwa
firmie na kolejne 10 lat działalności?
G.G., S.B.: – Myślę, że tego, aby polskie
firmy coraz częściej myślały o automatyzacji. Korzystając z okazji, chcielibyśmy podziękować wszystkim osobom,
w tym również Państwa Redakcji, które
złożyły nam życzenia z okazji naszego
jubileuszu. n
Nr 11 l Listopad 2013 r. l 81