Untitled - zsozator.net
Transkrypt
Untitled - zsozator.net
Podwodne opowiesci D awno, dawno temu, na dnie głębokiego oceanu mieszkał sobie bardzo brzydki Krab. Był nieszczęsliwy i smutny, bo wszyscy go omijali. On sam twierdził, że ma wielkie oczy i przeraż ające szczypce. Tęsknił za zabawami i bardzo chciał się zaprzyjaźnić. Niestety nikt nie chciał się z nim spotykać, ponieważ wszyscy mówili że ma zbyt twardy pancerz i nie można się do niego przytulić. Krabik uwielbiał muzykę. Kiedy był bardzo nieszczęśliwy, grał na harmonii,aby przegonić smutek. Niestety często trafiał w nieodpowiednie klawisze z powodu swoich wielkich szczypiec. Dźwięki, które wydobywał z harmonii były tak fałszywe, że wszyscy dookoła uciekali z przerażeniem. Muzyka kraba, odstraszała nawet Syrenkę, która uwielbiała śpiewać i kochała muzykę. Niestety i ona nie chciała słuchać tak okropnych dźwięków i z zatykając uszy uciekała od Kraba. Nasz bohater ze smutku przestał jeść i pić, bo postanowił umrzeć. Zagrzebał się aż po czubek głowy na dnie oceanu i nie chciał już nikogo oglądać. Nagle pośród podwodnej ciszy, rozszedł się rozpaczliwy krzyk. Krab podbiegł bliżej i zobaczył płaczącą w sieci rybackiej podwodną istotę. Uwięziona Syrena przemieszczała się bardzo szybko ciągnięta przez kuter rybaków. Krab natychmiast się ożywił i chciał pomóc Syrenie, która tak bardzo go nie lubiła i uciekała od jego muzyki. Popłynął więc za siecią rybacką. Kiedy podwodna dziewczyna zniknęła na burcie statku, Krab cichutko wspiął się na pokład. Był przerażony i zasmucony widokiem poranionej Syreny. Nagle usłyszał krzyki zbliżających się rybaków. – Może sprzedamy ją do cyrku?- powiedział jeden. Krab był bardzo smutny i nie mógł tego słuchać. Kiedy podszedł bliżej zauważył Syrenę, która chciała wydostać się z sieci używając swojego długiego ogona. Ponieważ krabik był bardzo malutki, pozostał niezauważony przez rybaków. Powoli zbliżył się do Syrenki. Nagle poczuł, że kuter rybaków zaczął płynąć. Był bardzo przerażony i szybko przeciął sieć rybacką za pomocą swoich szczypiec. Syrena zaczęła się rumienić i powiedziała : - Dziękuję, że mi pomogłeś. Nie wiem czemu uważałam cię za kogoś gorszego i brzydkiego. Nie minęło kilka miesięcy gdy Krab został jej najlepszym przyjacielem. Zawsze byli już razem. Razem tez założyli zespół muzyczny. Krab wydobywał piękne dźwięki z harmonii, bo nauczył się używać do tego innych odnóży niż wcześniej, a syrena cudownie śpiewała. Na szczęście, wszystko skończyło się szczęśliwie. Kiedy rybacy zapuszczali swe sieci, Syrena odciągała statki daleko swych przepięknym głosem. Mieszkańcy podwodnych głębin, cieszyli się, że mogą żyć spokojnie, dzięki syrenie i jej przyjacielowi. Żyło im się we dwójkę dobrze i spokojnie. Doczekali się też małych krabiątek, które szczerze pokochali. Zostali szczęśliwymi rodzicami, razem też grali i śpiewali w rodzinnej, podwodnej orkiestrze.