Człowiek najbardziej potrzebuje drugiego człowieka

Źródło:
http://old.mimowszystko.org/pl/aktualnosci/biezace/1056,Czlowiek-najbardziej-potrzebuje-drugiego-czlowieka.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 11:51
Człowiek najbardziej potrzebuje drugiego człowieka
W najbliższą sobotę tj. 12 czerwca, w krakowskim wydaniu Gazety Wyborczej ukaże się dodatek na temat VII
Ogólnopolskich Dni Integracji „Zwyciężać Mimo Wszystko”. Będzie w nim można przeczytać m.in. obszerną
rozmowę z Anną Dymną.
„Człowiek najbardziej potrzebuje drugiego człowieka”, brzmi tytuł wywiadu. Anna Dymna opowiada w nim o swojej przyjaźni
z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie i świecie, który dzięki nim odkryła w sobie i wokół siebie. Mówi też o tym
dlaczego Fundacja „Mimo Wszystko” zdecydowała się na przekazanie 500 tys. zł na pomoc dla osób poszkodowanych w
czasie tegorocznej powodzi i w ostatniej chwili zmieniła cel akcji sms-owej prowadzonej w czasie Festiwalu Zaczarowanej
Piosenki. Zdradza też szczegóły koncertu „Razem Mimo Wszystko”, który odbędzie się 13 czerwca o godz. 21.30 na
krakowskim Rynku. Warto się zatrzymać i sięgnąć po tę lekturę! Gazeta będzie m.in. rozdawana na Rynku w czasie
Ogólnopolskich Dni Integracji.
Fragment wywiadu z Anną Dymną, który się ukaże w krakowskim dodatku do „Gazety Wyborczej”:
Kiedy się przebywa z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie, to człowiek sobie uświadamia, że najważniejsza jest
obecność drugiego człowieka. Osoby niepełnosprawne intelektualnie pokazują nam jak bardzo można się tą obecnością
cieszyć. Oni niczego nie udają, nie kombinują, nie bawią się w konwenanse, ani pozy… Podczas gdy my, tzw. zdrowi
zadeptujemy nasze podstawowe potrzeby i pragnienia, bo nam nie wypada, bo stracimy w oczach innych, bo ktoś się będzie
śmiał, oni nie boją się prostych słów i gestów. Kiedy cię kochają to dają ci to odczuć na tysiące sposobów. Jak się chcą się
przytulić to się tulą, jak kogoś nie lubią to sobie nie przyklejają uśmiechu tylko trzymają się od tej osoby z daleka. Nie robią
nic na siłę. Są naprawdę! Tak jak wielu z nas chciałoby być…
Tweet