bellelli tiger relax

Ekwipunek
BELLELLI TIGER RELAX
Cena: 385 zł
Masa: 5027 g (z uchwytem)
Uchwyt do rury podsiodłowej pozwala na mocowanie
do szerokiej gamy rowerów. Nie będzie problemów ani
z „oldskulową” stalówką, ani z aluminiowym wycinakiem. Bellelli dopracowało wszystkie elementy złączne
i regulacyjne. Są bardzo wygodne i nie budzą wątpliwości
nawet u przeczulonych rodziców. Szczególną
uwagę zwróciliśmy na świetnie regulowane,
trójpunktowe pasy i genialną klamrę. Jej
największą zaletą jest to, że zapięty dzieciak
sam się nie wyswobodzi, jednocześnie
opiekun może całkiem łatwo, jedną ręką
- odchylając zapięcie do tyłu - wyswobodzić
pasażera. Do ramy śrubami mocowany jest
adapter, wsuwa się weń amortyzujące pręty
fotelika. Uchwyt zwalniający jest dopracowany, pozwala komfortowo przyczepiać
i odczepiać cały fotelik. Jest też efekt
uboczny łatwości zapinania. To spory
luz, z jakim poruszają się pręty nieobciążonego pasażerem fotelika. W jeździe
z obciążeniem nie przeszkadza, tłucze się jedynie przy pustych „przebiegach”. Skorupa siedziska jest
przestronna, wprawdzie 18-miesięczny tester A. nie komplementował wyściółki ani jego kształtu, ale
może to kwestia tego, że jeszcze niewiele mówi... po polsku. Regulacja pozwalająca dopasować fotelik
dla większych dzieci - czyli wysuwane oparcie - jest bardzo sprytna, pewna, a sam zakres regulacji
olbrzymi. Do tego stopnia, że Tiger pasował nawet pięcioletniemu bratu testera A. Wprawdzie w wypadku
testera M. nie został przekroczony warunek dopuszczalnego obciążenia fotelika, ale obawy o ramę roweru
powstrzymały nas od poważniejszego testowania. Tester A. z ochotą przystąpił do czynności służbowych
i mimo długich „przelotów” nigdy nie zdecydował się na drzemkę. Tak więc najcięższy element fotelika
Tiger nie został sprawdzony w boju. Chodzi o mechanizm regulujący nachylenie całego fotelika do pozycji
ułatwiającej spanie. Szkoda, bo regulacja kąta jest spora i łatwo dostępna. Niestety moi testerzy nigdy
nie śpią na rowerze, zatem wolałbym prostszą, lecz lżejszą konstrukcję. Tiger jest najcięższym z fotelików,
z jakimi mieliśmy do czynienia. Pięć kilo to o dwa kilo więcej niż fotelik Bellelli Cocoon Standard czy niecały kilogram niż Bellelli Cocoon Relax, które testowaliśmy w 2005 roku. W zamian Tiger oferuje efektowny
design, bardzo rozbudowaną „klatkę bezpieczeństwa” a nawet osłony na stopy dziecka dublujące paski
zapinające strzemiona. Jednak przy ocenianiu wartości użytkowych fotelika Bellelli Tiger, największe uznanie zyskał olbrzymi zakres regulacji, pozwalający przewozić zarówno malutkie, jak i całkiem duże dzieciaki
Tekst: Miłosz Kędracki
i naprawdę świetne na tle konkurencji pasy.
zakres możliwości regulacji
bezpieczna klamra pasów
masa
Budowa 4
Działanie 5
Opłacalność 3
Ocena końcowa 4,3
Modele porównywalne
OK Baby Sirius
Anatomiczna skorupa, uchwyty na ręce, system
pochylenia całego fotelika, wysoka wyściółka,
trzypunktowe, regulowane pasy bezpieczeństwa
z bezpieczną klamrą, 6-stopniowa regulacja
podnóżków, z tyłu oparcia światełko odblaskowe,
mocowanie do rury podsiodłowej o śr. 28-40 mm,
nośność max. 22 kg, składany, cena: 419,90 zł
Polisport Wallaby Evo Deluxe
Składane i regulowane oparcie, pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa z poduszkami,
pełna wyściółka na oparciu, mocowanie do
ramy okrągłej i owalnej o średnicy 28/40 mm,
regulowane podnóżki z osłonami bocznymi,
atest EN 14544, waga dziecka od 9 do 22 kg,
cena: 389 zł
bi ke B o a r d # 7 li p i ec 2 0 0 9
49