KMP GORZÓW WIELKOPOLSKI POŻEGNANIE NASZEGO KOLEGI

Transkrypt

KMP GORZÓW WIELKOPOLSKI POŻEGNANIE NASZEGO KOLEGI
KMP GORZÓW WIELKOPOLSKI
Źródło:
http://www.gorzow.lubuska.policja.gov.pl/go1/serwis-informacyjny/aktualnosci/11461,Pozegnanie-naszego-kolegi.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 12:30
Strona znajduje się w archiwum.
POŻEGNANIE NASZEGO KOLEGI
7 września br w wieku 30 lat zginął tragicznie nasz kolega Mariusz Koperwas. Dziś w Kościele pw.
Chrystusa Króla w Gorzowie Wlkp. odbyła się Msza Św. w intencji zmarłego. W uroczystościach
pogrzebowych i ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina oraz koledzy i koleżanki z pracy.
Pożegnaliśmy dziś naszego kolegę st. sierż. Mariusza Koperwasa, który 7 września
zginął tragicznie w wypadku samochodowym. W tym dniu Mariusz miał stawić się do
służby o godz. 21:00 w II Komisariacie Policji w Gorzowie, gdzie pracował jako
dochodzeniowiec, na służbę jednak nie dotarł. W drodze do pracy kierowane przez
niego auto zderzyło się czołowo z ciężarówką. Mariusz poniósł śmierć na miejscu.
Wiadomość ta wstrząsnęła wszystkimi. To tragedia, z którą trudno się pogodzić,
szczególnie najbliższym. Mariusz pozostawił żonę, której rok temu ślubował swoją
Pożegnanie naszego kolegi
miłość i wierność.
Pożegnaliśmy dziś uroczyście policjanta, który z poświęceniem służył społeczeństwu, a swoje obowiązki wykonywał
niezwykle sumiennie. W szeregach Policji powitaliśmy go pięć lat temu. Do służby wstąpił 2 sierpnia 2010r. Po ukończeniu
kursu podstawowego służbę rozpoczął w Wydziale Sztab Policji gorzowskiej komendy, niecały rok później, w kwietniu 2011r.
przeniesiono go do pełnienia służby w Samodzielnych Pododdziałach Prewencji Policji z miejscem pełnienia służby w
Gorzowie. Na okres czterech miesięcy w 2013r. delegowany był do czasowego pełnienia służby w Wydziale Wywiadu
Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp. W grudniu 2014r. na krótko powrócił do gorzowskiego Sztabu, następnie od 2 lutego
2015r. rozpoczął służbę w Zespole Dochodzeniowo- Śledczym Referatu Kryminalnego KP II w Gorzowie Wlkp.
Mariusz był policjantem pracowitym, zaangażowanym i ambitnym. Za wzorowe wykonywanie obowiązków służbowych
wyróżniany był wielokrotnie nagrodami motywacyjnymi . Koledzy, którzy z nim pracowali nie mogą się pogodzić, że więcej
już go nie zobaczą. Sympatyczny, uśmiechnięty, koleżeński i bezinteresowny. Na jego wsparcie każdy mógł liczyć. Nigdy nie
odmówił pomocy, nawet jeżeli wiązałoby to się z pracą po godzinach. „To niewyobrażalna tragedia, łzy same cisną się do
oczu”- mówi jeden z kolegów Mariusza i wspomina go jako człowieka spokojnego, życzliwego, głodnego wiedzy i niezwykle
dociekliwego. „Codziennie zadawał nam logiczne zagadki”- tak opowiada o nim koleżanka z dochodzeniówki i mówi, że
będzie jej tego brakowało.
Mariusz odszedł, ale pamięć o nim zostanie.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij