TTIP i CETA: ZAMACH NA ZRÓWNOWAŻONE ROLNICTWO
Transkrypt
TTIP i CETA: ZAMACH NA ZRÓWNOWAŻONE ROLNICTWO
TTIP i CETA: ZAMACH NA ZRÓWNOWAŻONE ROLNICTWO Jak umowy TTIP i CETA mogą wpłynąć na sytuację rolniczek i rolników oraz prawa konsumenckie TTIP i CETA: ZAMACH NA ZRÓWNOWAŻONE ROLNICTWO Jak umowy o wolnym handlu mogą wpłynąć na sytuację rolniczek i rolników oraz prawa konsumenckie TTIP i CETA: ZAMACH NA ZRÓWNOWAŻONE Redakcja i wprowadzenie: Maria Świetlik ROLNICTWO. Jak umowy o wolnym handlu Korekta: Agnieszka Bebłowska-Bednarkiewicz mogą wpłynąć na sytuację rolniczek i rolników Projekt graficzny i skład: Marta Przybył oraz prawa konsumenckie Fot. Olaf Król: s. 24-25, 28-29 SPIS TREŚCI Marta Sobieska, archiuwm IGO: s.7, 8-9, .13, 15, Rozdział I. ZAMACH NA DROBNE ROL- 22-23, 32,38-39 NICTWO. Co kryje się w umowach CETA i TTIP. okładka: Uwe Hiksch, na licencji CC BY- WPROWADZENIE Rekomendacje dla negocjatorów oraz NC-SA 2.0, www.flickr.com/photos/uwe- Jak umowy o wolnym handlu mogą wpłynąć na zrównoważone Załącznik 2. hiksch/16117419159/in/photolist-qQG- oryg. TTIP und CETA: Angriff auf bäuerliche caR-qyeZce-qQFudR/ rolnictwo na globalnym Południu i Północy.4 Landwirtschaft s.4 John Haynes, na licencji CC BY-SA 2.0, I. ZAMACH NA DROBNE ROLNICTWO © Arbeitsgemeinschaft bäuerliche Land- upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/ wirtschaft (AbL), Berlin/ Hamm, Marzec 2015 a6/Bwlch_farm_from_the_road_above_the_ Co kryje się w umowach CETA i TTIP. Rekomendacje dla negocjatorów. 8 Tłumaczenie: Marek Cieślik farm_-_geograph.org.uk_-_649851.jpg s. 30, fot. Игоревич, przekazane przez autora II. KOŃ TROJAŃSKI NA HORMONACH Czym różnią się europejskie i amerykańskie regulacje. Rozdział II. KOŃ TROJAŃSKI NA HOR- do domeny publicznej, upload.wikimedia.org/ MONACH. Czym różnią się europejskie wikipedia/commons/7/7b/Potato_flowers1. i amerykańskie regulacje. Jakie zagrożenia jpg?uselang=pl wiążą się z ich zniesieniem. s.52: Rob Kall, na licencji CC BY-NC 2.0, III. ANALIZA WPŁYWU UMÓW O WOLNYM HANDLU Dziękujemy redakcji Le Monde Diplomatique - https://www.flickr.com/photos/10814044@ NA POLSKI SEKTOR ROLNICZY30 Edycja Polska i Dorocie Meterze za zgodę N06/8842517248/, Jakie zagrożenia wiążą się z ich zniesieniem.22 ZAŁĄCZNIK 1. na wykorzystanie tekstu, który ukazał się w dodatku pt. Magazyn Globalnej Odpowied- Publikacja powstała dzięki wsparciu finan- zialności do wrześniowego numeru Le Mone sowemu Unii Europejskiej Diplomatique, ISDS - bat na polityki publiczne. Przykłady spraw.50 ZAŁĄCZNIK 2. © Książka i Prasa, Warszawa, wrzesień 2015 Projekt „TABLE FOR 9 BILLION: promoting Rozdział III. ANALIZA WPŁYWU UMÓW Europe’s role in growing food and climate O WOLNYM HANDLU NA POLSKI SEKTOR justice worldwide“ jest finansowany ze ROLNICZY środków Unii Europejskiej. Ta publikacja wyraża Dziękujemy Ministerstwu Gospodarki za zgodę wyłącznie poglądy autorek i autorów i Unia nie na przedruk rozdziału dotyczącego rolnictwa może być pociągnięta do odpowiedzialności za z publikacji pt. “Analiza wpływu i efektów żadne użycie zawartych w niej informacji. umowy o SWH UE z USA na gospodarkę Polski” System identyfikacji wizualnej przygotowanej przez Instytut Badań Rynku, Konsumpcji I Koniunktur. Cały raport znajduje się na stronie http://www. mg.gov.pl/files/upload/20622/IBRKK%20anal- Wydawca: iza%20UE_USA%20TTIP-%20lipiec%202013.pdf Instytut Globalnej Odpowiedzialności Warszawa, lipiec 2014 www.igo.org.pl ISBN: 978-83-939627-2-3 Kwestia GMO a umowy o wolnym handlu. 52 WPROWADZENIE Jak umowy o wolnym handlu mogą wpłynąć na zrównoważone rolnictwo na globalnym Południu i Północy. Politykę handlową należy planować, Komisja Europejska i Stany Zjednoczone od czerwca 2013 roku prowadzą negocja- wybiegając myślą w przyszłość, de and Investement Partnership), a zakrojona na podobną skalę umowa między Unią w sposób demokratyczny Europejską i Kanadą (CETA, ang. Comprehensive Economic and Trade Agreement), i wielostronny, wziąwszy pod uwagę cje w sprawie umowy o wolnym handlu i inwestycjach (TTIP, ang. Transatlantic Tra- gotowa od września 2014 roku, oczekuje na tłumaczenia, a następnie ratyfikację Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej. kwestie społeczne i ekologiczne, W niniejszej publikacji przedstawiamy szczegółowe analizy możliwego wpływu zwłaszcza te, które dotyczą obu umów na kwestie jakości żywności, praw konsumenckich jak i sytuację pro- biedniejszych państw ducentek i producentów rolnych, zwłaszcza tych prowadzących zrównoważone gospodarstwa. Pierwszej z nich dokonało niemieckie Stowarzyszenie AbL (niem. Arbeitsgemeinschaft bäuerliche Landwirtschaft – Stowarzyszenie Rolników Chłopskich), które jest współzałożycielem i aktywnym uczestnikiem ogólnonarodowego sojuszu „TTIP Unfairhandelbar”. AbL zwraca uwagę na te postanowienia umów o wolnym handlu, które mogą się odbić negatywnie na sytuacji zrównoważonego rolnictwa, chociaż dotyczą go w nie zawsze oczywisty sposób. Przede wszystkim chodzi tu o system ochrony inwestorów – arbitraż do rozstrzygania sporów inwestor-przeciw-państwu (ISDS, ang. Investor State Dispute Settlement) oraz planowaną współpracę regulacyjną. AbL przedstawia też rekomendacje dla negocjatorów, wskazując te elementy umów, które szczególnie dotkliwe mogą odbić się na sytuacji drobnego rolnictwa, w tym kwestię Oznaczeń Geograficznych, promujących produkty tradycyjne i regionalne. W drugiej analizie Dorota Metera, ekspertka Zielonego Instytutu, zwraca uwagę na różnice w modelu wsi i produkcji rolnej po obu stronach Atlantyku. Tradycyjne rodzinne gospodarstwa wciąż stanowią istotną część rolniczego krajobrazu Europy, podczas gdy w Stanach wyraźnie dominują uprawy i hodowle wielkoobszarowe oraz wysoko uprzemysłowione. Różni nas też „zasada ostrożności”, która każe europejskim producentom wykazywać bezpieczność wprowadzanych do obrotu produktów spożywczych, podczas gdy w USA to władze muszą udowodnić, że jakaś 6 7 substancja jest szkodliwa by móc wycofać ją z rynku. Ta różnica objawia się m.in. Instytut Globalnej Odpowiedzialności dąży do świata bez głodu liczbą substancji zakazanych na naszym kontynencie a dozwolonych w Ameryce. Eks- i niedożywienia. Jednymi z głównych przyczyn tych problemów pertka omawia szczegółowo różnice w regulacjach dotyczące produkcji żywności, w krajach globalnego Południa są polityki handlowe i inwestycyjne stosowania pestycydów, hormonów i antybiotyków a także żywności GMO (którą to kwestię bardziej szczegółowo przedstawia Załącznik nr 2). Metera przestrzega rodzimych rolników, rolniczki i konsumentów, konsumentki przed zalewem taniej, globalnej Północy. Z powodu dwustronnych i wielostronnych porozumień, promowanych przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone niskiej jakości żywności amerykańskiej, dotychczas powstrzymywanym przez bariery (w ramach stref wolnego handlu, takich jak TTIP) i Światową Orga- celne i poza-taryfowe, które to TTIP ma znieść. nizację Handlu, kraje ubogie mają coraz mniej możliwości prowa- Trzecią część publikacji stanowi ekonomiczna analiza możliwego wpływu utworzenia dzenia suwerennej polityki rolnej. transatlantyckiej strefy wolnego handlu na polskie rolnictwo, wykonana na zlecenie Zapewnianie dostępu do państwowych spichlerzy na wypadek klę- polskiego Ministerstwa Gospodarki przez Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Ko- ski nieurodzaju czy publicznej opieki weterynaryjnej, wsparcie dla niunktur (IBRKK). Jak czytamy „rokowania w sprawie umowy TTIP są z jednej strony krajowej produkcji rolnej, preferencje celne dla niektórych kontra- szansą dla obydwu gospodarek, w tym sektorów (rynków) rolno-żywnościowych na hentów (np. dla byłych kolonii), a nawet zakaz importu żywności skutek ewentualnej liberalizacji w handlu zagranicznym. Z drugiej jednak strony nie można pozwolić na ryzykowne decyzje liberalizacyjne, które szkodziłyby bezpośred- zawierającej niebezpieczne dla zdrowia lub środowiska substancje, nio przede wszystkim podmiotom rynku rolno-żywnościowego, czyli unijnym kon- to w świetle tych porozumień handlowych niepożądane interwencje sumentom żywności, ale również oddziaływałyby niekorzystnie w ogóle na aspekty zaburzające „wolny handel”. Państwa, które podejmują takie działa- społeczno-historyczne i ekologiczne unijnego sektora rolno-żywnościowego”. nia, są oskarżane przed trybunałami arbitrażowymi, które zmuszają Zamieszczamy także kilka przykładów pozwów ISDS, wniesionych przez zagranicz- je do zmiany polityki lub wypłaty gigantycznych odszkodowań. nych inwestorów przeciwko państwom, usiłującym regulować rynek rolny bądź Tymczasem dostęp do żywności to prawo człowieka. Przez trakto- chronić zdrowie publiczne (Załącznik 1). Wzmocnienie tego mechanizmu, często wanie żywności jak zwykłego towaru dochodzi do kuriozalnych sy- pomijane w analizach przygotowanych przez zwolenników TTIP i CETA, jest bowiem tuacji, w których kraj dotknięty głodem, zmuszony jest ze względu jednym z najpoważniejszych zagrożeń, jakie niosą ze sobą umowy o wolnym handlu i inwestycjach dla zrównoważonego i konwencjonalnego rolnictwa po obu stronach Atlantyku. Bardzo ważne jest też wskazanie wpływu, jaki ten mechanizm ma na na międzynarodowe zobowiązania dopuścić do eksportu żywności do krajów bogatych. kraje globalnego Południa (więcej w ramce obok) Gdy rolniczki i rolnicy z najuboższych krajów nie mogą liczyć na Wierzymy, że ta publikacja pozwoli Państwu na wyrobienie sobie własnej opinii na wsparcie własnego rządu, przegrywają w „konkurencji” z transna- temat możliwych skutków decyzji, które za zamkniętymi drzwiami mają wkrótce rodowymi korporacjami rolno-spożywczymi i popadają w skrajne zapaść w Brukseli. Po więcej informacji na temat TTIP i CETA zapraszamy na strony ubóstwo. I tak spośród 795 mln głodujących na świecie 75% stano- igo.org.pl, stop-ttip.pl, uwagaTTIP.pl. wią właśnie mieszkanki i mieszkańcy terenów wiejskich. Dlatego IGO angażuje się zarówno w promowanie prawa do żywności, jako Instytut Globalnej Odpowiedzialności, październik 2015 jednego z praw człowieka oraz we wspieranie zrównoważonego rolnictwa, jak i krytykę systemu ISDS oraz umów o wolnym handlu. I. ZAMACH NA DROBNE ROLNICTWO Co kryje się w umowach CETA i TTIP. Rekomendacje dla negocjatorów. 10 11 NIE PRZYZNAWANIU WIĘKSZEJ WŁADZY PRYWATNYM PRZEDSIĘBIORSTWOM W 2014 roku Komisja Europejska przeprowadziła konsultacje w zakresie ochrony praw inwestorów. Otrzymała 150 tysięcy odpowiedzi. Wyniki konsultacji, opublikowane w styczniu 2015 roku, wskazywały niezbicie, że 97% respondentek i respondentów krytycznie ocenia kwestię ochrony praw inwestorów20. Niestety, wyniki Traktat z Lizbony, który zaczął obowiązywać w grudniu 2009 roku, dał Komisji Europejskiej wyłączną władzę nad kwestią inwestycji zagranicznych. Pozwala to Komisji podejmować decyzje dotyczące ochrony inwestycji w umowach handlo- tych konsultacji nie mogły wpłynąć ani na negocjacje umowy CETA, ani na treść rozdziału o ochronie praw inwestorów, ponieważ prace nad tekstem tej umowy były już wówczas zakończone. wych (wcześniej tego typu sprawy były regulowane umowami dwustronnymi podpisywanymi przez poszczególne kraje członkowskie). Mandat negocjacyjny ws. umowy TTIP również dopuszcza wprowadzenie mechanizmów ochrony inwestycji, w tym systemu ISDS (ang. Investor-State Dispute Settlement), czyli rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem17. Mechanizm ISDS daje firmom prawo do bezpośredniego pozywania państw o odszkodowania przed prywatnymi międzynarodowymi arbitrażami – m.in. w sprawach dotyczących przepisów o ochronie zdrowia i środowiska18, regulacji finansowych i innych standardów bezpieczeństwa, które w opinii inwestorów naruszają ich prawa. Zachodzi ryzyko wywierania przez ten system tzw. studzącego wpływu na politykę państw, które mogą powstrzymywać się od wprowadzania przepisów w pewnych dziedzinach z obawy przed falą pozwów. W umowie CETA znalazł się obszerny rozdział dotyczący ochrony inwestycji, który nadałby szerokie uprawnienia inwestorom zagranicznym, w tym transnarodowym korporacjom. Procedury rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem pozwalają inwestorom pomijać wymiar sprawiedliwości danego państwa oraz, gdy planowane zyski inwestora mogą ucierpieć, zgłaszać roszczenia odszkodowawcze. W ostatnich latach liczba pozwów ISDS w skali globalnej znacząco wzrosła. We wczesnych latach 90. wiadomo było o zaledwie ok. dziesięciu sprawach tego typu, tymczasem do końca roku 2014 liczba ta wzrosła do 56819. 17 Artykuł na temat mechanizmu ISDS: http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/unijna-agenda/20150701/ swietlik-mlotek-i-kowadlo-korporacji 18 Więcej na temat wpływu systemu ISDS (oraz konkretne przykłady pozwów) w kontekście żywności, rolnictwa i ochrony zasobów naturalnych (ang.): https://www.tni.org/files/download/licensed_to_grab.pdf oraz Załącznik 1 19 Źródło: http://unctad.org/en/Pages/DIAE/ISDS.aspx Wniosek: NALEŻY W PEŁNI ZACHOWAĆ KOMPETENCJE WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI POSZCZEGÓLNYCH PAŃSTW. NALEŻY TEŻ ZAPOBIEGAĆ PRZYZNANIU WIĘKSZEJ WŁADZY PRYWATNYM PRZEDSIĘBIORSTWOM, ABYŚMY W PRZYSZŁOŚCI MOGLI NADAL PODWYŻSZAĆ OBOWIĄZUJĄCE STANDARDY. 20 Komisja Europejska (2015), DOKUMENT ROBOCZY SŁUŻB KOMISJI, Raport: Online public consultation on investment protection and investor-to-state dispute settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership Agreement, Bruksela, 13.01.2015 12 13 NIE OBNIŻANIU STANDARDÓW OCHRONY ŚRODOWISKA I PRAW KONSUMENCKICH, W TYM DOTYCZĄCYCH GMO Po przeciekach i dyskusjach jakie one wywołały, Komisja Europejska opublikowała w końcu propozycję tekstu o współpracy regulacyjnej, dyskutowaną ze Stanami Zjednoczonymi w ramach negocjacji TTIP. Zgodnie z proponowanym tekstem, przedsiębiorstwa po obu stronach Atlantyku miałyby w przyszłości włączać się w opracowywanie ustawodawstwa, co umożliwiałoby im wywieranie na nie wpływu. W artykule 5., zatytułowanym „Wczesne informowanie o planowanych ustawach”, proponuje się wprowadzenie systemu „wczesnego ostrzegania” o ustawodawstwie. W przypadku planów uchwalenia w Europie nowych ustaw byłyby one przedstawiane Stanom Zjednoczonym i odwrotnie. Wymagano by określania przy tym celu i zakresu planowanego ustawodawstwa, a także harmonogramu jego wprowadzania i wskazania możliwego wpływu na handel transatlantycki. W artykule 6., zatytułowanym „Konsultacje z interesariuszami”, zakłada się, że grupom interesów powinno się zapewnić możliwość komentowania regulacji. Ich wyniki Rozdział umowy CETA poświęcony „współpracy regulacyjnej”22 wzywa obie stro- powinny być uwzględniane w ostatecznej wersji ustawy. W artykule 14. insty- ny umowy do „ustanowienia, w razie potrzeby, wspólnej podstawy naukowej” tucjonalizuje się współpracę między organami nadzorującymi przez utworzenie (s. 399). Wspólną podstawę naukową, zgodnie z tym sformułowaniem, powinno Organu ds. Współpracy Regulacyjnej (ang. Regulatory Cooperation Body). się stosować w bliżej nieokreślonym czasie w przyszłości do zatwierdzania techno- Proponowany tekst doprowadziłby do demontażu demokracji w Europie. Współpraca regulacyjna oznaczałaby katastrofę dla ochrony środowiska naturalnego i praw konsumenckich, ponieważ daje prywatnym przedsiębiorstwom narzędzia harmonizacji21 rozmaitych standardów, czyli dostosowywania ich do swoich potrzeb. Już doprowadziła do tego, że CETA pozwala na demontaż standardów rządzących wykorzystaniem organizmów genetycznie modyfikowanych w rolnictwie. logii z grupy podwyższonego ryzyka, takich jak rośliny modyfikowane genetycznie. To podejście jest zgodne z „zasadą ciężaru dowodowego” stosowaną w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Technologii podwyższonego ryzyka można zakazywać tylko wtedy, gdy ich niebezpieczny wpływ na środowisko naturalne lub zdrowie człowieka został udowodniony. Stanowi to poważny zamach na europejską zasadę ostrożności, która umożliwia nakładanie ograniczeń na produkty podwyższonego ryzyka lub zakazywanie ich w związku z brakiem naukowej pewności co do ich bezpieczeństwa. W rozdziale umowy CETA poświęconym dialogowi i współpracy dwustronnej zawar- 21 Initial Provisions for CHAPTER [ ] Regulatory Cooperation. Ta PROPOZYCJA TEKSTOWA stanowi ze strony Unii Europejskiej wstępną propozycję tekstu prawnego dotyczącego „współpracy regulacyjnej”, który miałby się znaleźć w umowie TTIP. Poddano ją pod dyskusję ze Stanami Zjednoczonymi w rundzie negocjacji przeprowadzonej od 2 do 6 lutego 2015 r. i podano do wiadomości publicznej 10 lutego 2015 r. W ostatecznej treści umowy znajdzie się tekst będący rzeczywistym efektem negocjacji między Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. to postulat wymiany informacji o produktach z dziedziny biotechnologii (s. 443). 22 Consolidated CETA Text (2014), zbiorczy tekst umowy CETA, opublikowany 26 września 2014 r. 14 15 Odnosi się on do „promowania efektywnych, opartych na nauce procesów akceptacji produktów z dziedziny biotechnologii”. Z tego także jasno wynika, że faworyzowane będą obniżone standardy, czyli tzw. wspólna podstawa naukowa. Umowa CETA zagraża także europejskiemu podejściu określanemu mianem „polityki zera tolerancji”. W Europie żywność i nasiona muszą być całkowicie wolne od skażenia organizmami modyfikowanymi genetycznie (GMO), które są na naszym kontynencie niedozwolone. Tymczasem w tekście umowy CETA znalazła się wzmianka o „międzynarodowej współpracy w kwestiach związanych z biotechnologią, takich jak niewielka obecność organizmów modyfikowanych genetycznie”. Co to oznacza? Przedsiębiorstwa z branży rolniczej już od dłuższego czasu domagają się dopuszczenia „znikomej obecności” organizmów GMO w żywności i nasionach. Zależy im na zmianie polityki zera tolerancji podobnej do tej zmiany, która nastąpiła w roku 2010 w kwestii pasz dla zwierząt. Niektórzy interesariusze z Unii Europejskiej z radością przyjęliby produkty GMO, jak wyjaśniał komisarz ds. rolnictwa, Phil Hogan. Jak twierdził, GMO budzą kontrowersje ze względów politycznych, nawet jeśli z czysto naukowego punktu widzenia może nie być zastrzeżeń. Komisarz zgodził się, że opóźnienie w wystawianiu zezwoleń na import do Unii Europejskiej może stać się problemem, jeśli jego skutkiem będzie wzrost cen pasz pochodzących zza Oceanu, po czym dodał, że w najbliższych tygodniach Komisja podda tę kwestię i ogólną procedurę pod szczegółową dyskusję. Hogan zapewnił także, że nowa regulacja dająca jedynie prawo opcjonalnej rezygnacji z domniemanej zgody („opt-out”) przyspieszyłaby akceptację GMO przynajmniej w części Europy23. Ponadto ma zostać utworzony szereg wspólnych organów, takich jak Forum Współpracy Regulacyjnej (ang. Regulatory Cooperation Forum – RCF), które w większości spraw będzie obradować niejawnie. Działanie wyżej wymienionej instytucji opisano bardzo mało konkretnie. Tak czy inaczej, nie wskazano możliwości pociągania do odpowiedzialności tych organów, a przed Komisją Europejską otwiera się szerokie pole do interpretacji. 23 Źródło: Agra Europe (2015). TTIP: Hogan will „Schnellstraße über den Atlantik”, Agra-Europe 9/15, 23 lutego 2015 r. Wniosek: MUSIMY DBAĆ O ZACHOWANIE STANDARDÓW OCHRONY ŚRODOWISKA NATURALNEGO I PRAW KONSUMENCKICH ZARÓWNO TERAZ, JAK I W PRZYSZŁOŚCI. PARLAMENTY I DECYDENCI Z PAŃSTW CZŁONKOWSKICH MUSZĄ UTRZYMAĆ PEŁNĄ I WYŁĄCZNĄ SUWERENNOŚĆ W ZAKRESIE USTAWODAWSTWA I REGULACJI. 16 17 NIE WPROWADZANIU TYLNYMI DRZWIAMI CHEMICZNEGO ODKAŻANIA TUSZ ZWIERZĘCYCH W lutym 2013 roku, w ramach ustępstwa na rzecz Stanów Zjednoczonych i Kanady, Unia Europejska dopuściła stosowanie kwasu mlekowego w obróbce powierzchniowej tusz wołowych24. Proces ten nie jest obecnie wykorzystywany w UE, ale ustępstwo umożliwia import takich tusz z Kanady, a tym samym otwiera drogę, do tego by w przyszłości stał się powszechną praktyką w Unii Europejskiej. Póki co stosowane w UE metody uboju nieprzemysłowego sprawiają, że nie jest wymagana praktycznie żadna obróbka powierzchniowa, w wyjątkowych przypadkach do odkażania wykorzystuje się wodę pitną. Kanada nawołuje też do przyjęcia przez wszystkie państwa członkowskie UE duńskiej praktyki odkażania tusz gorącą wodą pochodzącą z recyklingu, a Komisja Europejska pozostaje otwarta na tę propozycję25. Tymczasem w 2010 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opublikował swoje stanowisko na temat tego procesu, stwierdzając, że w przypadku niewłaściwego podgrzewania i wymiany wody istnieje ryzyko gromadzenia się w niej pewnych bakterii odpornych na działanie wysokich temperatur. W wodzie mogą ponadto gromadzić się pozostałości leków i innych substancji chemicznych26. Procedury uboju zwierząt rzeźnych w Europie w znacznym stopniu zostały scentralizowane i zracjonalizowane. Nadal jednak istnieje niescentralizowany ubój nieprzemysłowy. W Stanach Zjednoczonych produkcja i przetwórstwo drobiu odbywa się natomiast głównie na skalę przemysłową, a badania poubojowe drobiu są w dużej mierze sprywatyzowane. Nowe przepisy miałyby właśnie zapewnić utrzymanie wydajności przemysłowego uboju. Stąd naleganie ze strony biznesu i administracji na odkażanie27. Wniosek: ZMIANA PRAKTYK UBOJOWYCH NIE TYLKO PRZYNIOSŁABY KORZYŚCI BRANŻY RZEŹNICZEJ W KANADZIE CZY STANACH ZJEDNOCZONYCH, OZNACZAŁABY TAKŻE, ŻE LOKALNE METODY UBOJU STOSOWANE W EUROPIE MOGŁYBY PODLEGAĆ DALSZEMU UPRZEMYSŁOWIENIU. MIMO ŻE W EUROPIE WYMOGI JAKOŚCIOWE DOTYCZĄCE PROCESÓW SĄ NIEKIEDY WYŻSZE, ZASTĄPIŁYBY JE STANDARDY BAZUJĄCE NA SUBSTANCJACH CHEMICZNYCH 28. TYMCZASEM NALEŻAŁOBY RACZEJ CHRONIĆ I WSPIERAĆ ZARÓWNO PROCEDURY UBOJU NA SKALĘ NIEPRZEMYSŁOWĄ, JAK I EUROPEJSKIE WYMOGI DOTYCZĄCE JAKOŚCI. 24 Komisja Europejska (2013) ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 101/2013 z dnia 4 lutego 2013 r. dotyczące stosowania kwasu mlekowego do zmniejszania powierzchniowego zanieczyszczenia mikrobiologicznego tusz wołowych 25 Korespondencja (2014): Korespondencja pomiędzy kanadyjskim ministrem rolnictwa Gerrym Ritzem i komisarzem UE ds. zdrowia Tonio Borgiem z 11 kwietnia 2014 r. (https://netzpolitik.org/2014/europaeisch-kanadisches-freihandelsabkommen-wir-veroeffentlichen-saemtliche-geheime-ceta-dokumente/) 27 Karen Hansen-Kuhn i Dr Steve Suppan, Promises and Perils of the TTIP. Negotiating a Transatlantic Agricultural Market, INSTITUTE FOR AGRICULTURE AND TRADE POLICY, Heinrich Bőll Fundation TTIP series, październik 2013, http://www.iatp.org/files/2013_10_25_TTIP_KHK.pdf 26 Agra Europe (2015), Lebensmittelsicherheit und Prozessqualität von Lebensmitteln, Agra Europe 10/15, 2 marca 2015 r. 28 Arbeitsgemeinschaft bäuerliche Landwirtschaft (2014): Freihandelsabkommen stoppen – unübersehbare Auswirkungen auf die bäuerliche Landwirtschaft, Berlin/Hamm, kwiecień 2014 18 19 NIE OSŁABIANIU REGIONALNYCH CERTYFIKATÓW POCHODZENIA PRODUKTÓW pokonania. Równocześnie zauważyła, że chronione produkty z Unii Europejskiej już odnoszą sukcesy na rynku amerykańskim. Stwierdziła, że trwa poszukiwanie rozwiązania zmierzającego do ochrony nazw pochodzenia związanych z konkretnym miejscem przy zapewnieniu równoczesnej swobody handlu produktami generycznymi (odpowiedniki produktów, nie chronione tzw. prawami własności in- Oznaczenie Geograficzne – OG (ang. Geographical Indication, GI) odnosi się do telektualnej)30 nazw miejsc lub regionów wskazujących pochodzenie produktu rolnego. OG pozwala rolnikom tworzyć lokalne rynki sprzedaży markowych wyrobów po wyższej cenie, a tym samym wspierać rozwój gospodarczy wsi i tworzenie wartości. W umowie CETA znalazł się rozdział dotyczący tzw. własności intelektualnej a w nim ustęp o oznaczeniach geograficznych („Geographical Indication”, s. 340). Temat ten omówiono w Załączniku I do umowy, w którym zostały wyliczone europejskie OG chronione także na terytorium Kanady. Po bliższym zbadaniu okazuje się, że na tej liście („Appendix I”, s. 357-365) znajduje się zaledwie 145 z ponad 1400 OG chronionych na terytorium Unii Europejskiej. Skąd wzięła się ta rozbieżność? Oficjalne stanowisko Komisji głosi: […] UE może opowiedzieć się albo za próbą ochrony wszystkich OG zarejestrowanych na poziomie UE, albo za ochroną krótszej listy OG. Ten wybór zależy w głównej mierze od sceny prawno-politycznej państwa będącego partnerem handlowym. Od czasu negocjacji umowy o wolnym handlu między UE a Koreą w 2010 roku w umowach handlowych negocjowanych przez UE było często i z powodzeniem wykorzystywane podejście związane z krótszą listą29. Oznacza to, że nowsze umowy handlowe (zawierane od 2010 roku) chronią ograniczoną liczbę OG zarejestrowanych na terytorium UE. Wniosek: REGIONALNE CERTYFIKATY POCHODZENIA PRODUKTÓW WSPIERAJĄ DROBNĄ WYTWÓRCZOŚĆ ROLNĄ I POWIĄZANE Z NIĄ RYNKI. NIE POWINNY BYĆ OSŁABIANE TAKIMI UMOWAMI, JAK TTIP I CETA, A PRZECIWNIE, SILNIEJ WSPIERANE W RAMACH UNII EUROPEJSKIEJ. De facto tego samego chce główna negocjatorka z ramienia Stanów Zjednoczonych odpowiedzialna za kwestie rolnictwa, Darcy Vetter. Akcentując potencjalne znaczenie Europy dla produktów rolnych ze Stanów Zjednoczonych, podkreśliła ona, że problemy w obszarze chronionych nazw pochodzenia są barierami do 29 Phil Hogan, odpowiedź w imieniu Komisji na zapytanie parlamentarne P-000233/2015, 11.02.2015 30 Agra Europe (2015), op. cit. 20 NIE NISZCZENIU DROBNEGO ROLNICTWA POPRZEZ NADMIERNE OTWARCIE RYNKÓW 21 nych wzrosłaby o 0,4%31. W wielu obszarach europejscy producenci artykułów rolnospożywczych stracą. Korzyści odczułyby za to europejskie i amerykańskie koncerny spożywcze. Ceną, jaką Komisja Europejska musiała zapłacić za zachowanie zakazu importu mięsa zawierającego hormony wzrostu, było zezwolenie na wyjątkowo wysoki stopień penetracji wrażliwego sektora mięsnego na rynku europejskim. Należy przypomnieć, że koszty produkcji w Kanadzie (i w Stanach Zjednoczonych) są znacząco niższe niż w Unii Europejskiej. W przypadku podpisania umowy CETA Kanada mogłaby eksportować do UE nawet 80,5 tysięcy ton pozbawionej hormonów wieprzowiny bez płacenia ceł. W porównaniu z poprzednimi limitami wolnocłowymi oznacza to wzrost aż 16-krotny. Limity wolnocłowe dla wołowiny zostałyby zwiększone do co najmniej 50 tysięcy ton, co oznacza wzrost 12-krotny. Jeśli eksport faktycznie osiągnie takie rozmiary, na i tak już nadmiernie nasyconych rynkach mięsa, trzeba będzie się liczyć z zaburzeniem cen. Rozpatrując tekst umowy CETA, nie należy zapominać, że ma ona torować drogę umowie TTIP. Wziąwszy pod uwagę, że Kanada ma ok. 30 mln mieszkańców, a w Stanach Zjednoczonych mieszka ok. 300 mln ludzi, umowa TTIP będzie mieć o wiele dalej idące następstwa od umowy CETA. Dowiodły już tego takie dokumenty, jak ten o współpracy regulacyjnej. Przedstawiciele przemysłu przetwórstwa mięsnego ze Stanów Zjednoczonych oświadczyli już, że w przypadku kontynuowania importu przez UE wyłącznie mięsa pozbawionego hormonów wzrostu będą się spodziewać limitów wolnocłowych znacząco wyższych od tych, które zostały określone w umowie CETA. Wzrośnie więc presja wywierana na nasze rynki mięsa. Symulacje dotyczące zmian w sektorze mlecznym wskazują, że roczny eksport europejskiego przemysłu mleczarskiego do Stanów Zjednoczonych wzrósłby o 2,4 mld USD. Z drugiej strony amerykański przemysł mleczarski mógłby spodziewać się wzrostu eksportu o 5,7 mld USD rocznie. Na skutek umowy TTIP wartość Wniosek: EUROPEJSKA POLITYKA HANDLOWA MUSI NADAL DAWAĆ MOŻLIWOŚĆ OCHRONY WRAŻLIWYCH RYNKÓW ROLNYCH UNII EUROPEJSKIEJ, TAK BY POLITYKA ROLNA MOGŁA WSPIERAĆ DROBNE GOSPODARSTWA. EUROPEJSKA POLITYKA HANDLOWA MUSI TAKŻE ZABEZPIECZAĆ PRAWA INNYCH KRAJÓW DO OCHRONY WŁASNYCH RYNKÓW ROLNYCH PRZED NISZCZĄCYM WPŁYWEM IMPORTU. dodana w rolnictwie w Unii Europejskiej spadłaby o 1,5%, a w Stanach Zjednoczo- 31 Parlament Europejski (2014), Risks and opportunities for the EU Agri-Food sector in a possible EU-US trade agreement, Bruksela, lipiec 2014 22 II. KOŃ TROJAŃSKI NA HORMONACH Czym różnią się europejskie i amerykańskie regulacje. Jakie zagrożenia wiążą się z ich zniesieniem. 24 Dorota Metera Zapoznałam się z dokumentami prezentowanymi na stronie Ministerstwa Gospodarki żeby sprawdzić, co kryje się za obietnicą wielkiej obniżki cen żywności, jaką reklamowane jest TTIP. Otóż słowa „rolnictwo” i „żywność” nie padają tam ani razu. A prosta prawda jest taka, że człowiek je codziennie i dla wielu z nas nie jest obojętne, co jemy. Na to wpływ zaś mają standardy bezpieczeństwa żywności, ochrony konsumenta, ochrony środowiska i ochrony zdrowia publicznego – czyli to, co TTIP ma znieść jako pozataryfowe bariery handlowe. Ich likwidacja bądź obniżenie uderzy więc przede wszystkim w nas, jako konsumentów i obywateli. Musimy jasno sobie powiedzieć, że oprócz tego, że X osób skorzysta, jak twierdzi Komisja Europejska, na tej umowie, to wszyscy możemy stracić. „Możemy” ponieważ nie wiemy, w jakiej formie TTIP zostanie podpisane, miejmy nadzieję nie w tej, w której jest w tej chwili negocjowane. Europejskiej ponad połowa jest mniejsza niż 2 hektary. W Stanach natomiast dominuje przemysłowy model produkcji rolnej przy średniej wielkości gospodarstwa Czy mrówka może wygrać ze słoniem? 95 hektarów. Dlatego rozumiem, że hasło „wzrost efektywności gospodarowania” w odniesieniu do rolnictwa w kontekście TTIP, pada wyłącznie w charakterze Pytanie, które warto postawić negocjatorom to: jakie będą skutki społeczne de- dowcipu. Jaka może być konkurencja w produkcji i efektywności między mrówką regulacji ochrony żywności dla Unii i dla Polski? Trudno to dziś ocenić, bo nie wie- i słoniem? my, czy standardy produkcji i jakości żywności, różne w Stanach i Europie, zostaną wyrównane i do jakiego poziomu. A różnice są znaczące. Trzeba też podkreślić, że na obu kontynentach rozwinął się zupełnie inny model rolnictwa. W Polsce mamy, podobnie jak w całej Unii, model wykształcony w czasach powojennych, gdy polityka rolna była nastawiona na wzrost produkcji żywności, na zwalczenie głodu, który panował wtedy w Europie. Dziś Wspólna Polityka Rolna mówi też o wielofunkcyjnym rozwoju wsi, na której jest miejsce nie tylko dla rolników, ale też dla drobnych przedsiębiorców, mieszkanek i mieszkańców wsi i miast, że jest to miejsce rekreacji i turystyki. WPR również dba o unikatowy wiejski krajobraz. Pamiętajmy również o tym, że w Polsce istnieje specyficzna sytuacja, jeżeli chodzi o te małe gospodarstwa. Wiele spośród nich produkuje wyłącznie na własne potrzeby, a część sprzedaje na rynek tylko nadwyżki. Prowadzenie takich gospodarstw to nie działalność gospodarcza, nastawiona na zysk, ale miejsce życia całych rodzin. Z 1,5 mln rolników zarejestrowanych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa tylko 700 tys. produkuje na rynek. Trzeba więc postawić pytanie, co stanie się z pozostałymi 800 tys. rolników i ich rodzinami, gdyby wraz z TTIP miała zwyciężyć efektywność, a wraz z nią nastąpić upadek „nieopłacalnych”. Czy ktoś przyjmie taką rodzinę wiejską pod swój dach, zapewni im ogrzewanie, leczenie, żywność? Czy te Średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego w Unii Europejskiej to 14 hektarów, koszty poniesie Ministerstwo Gospodarki, które tak promuje umowę z USA? Odpo- w Polsce – 10 hektarów (oczywiście jest to statystyczne kłamstwo ponieważ w Pol- wiedzi na te pytania nie ma, bo nie ma rzeczowej dyskusji o faktycznych skutkach sce południowo-wschodniej gospodarstwa mają od 3 do 5 hektarów, a w zachod- deregulacji rynku spożywczego. Nie trudno jednak zauważyć, że dla państwa pol- niopomorskim ponad 300, a nawet ponad 3000 ha). Z 12 mln gospodarstw w Unii skiego będzie taniej utrzymać tych ludzi tam gdzie są, nawet przy pomocy (bardzo 26 27 niskich) płatności bezpośrednich i różnych innych form pomocy społecznej, które wadzanym wówczas ograniczeniom w chowie klatkowym dziś otrzymują, bo mają tam własny pomysł na życie, własne ogrzewanie najtańszym kur, twierdząc, że wymagane nowymi przepisami klatki drewnem, własną kurę, własną ziemię i nikogo specjalnymi kosztami nie obciążają. są zdecydowanie za duże. Prawda jest taka, że te klatki są Gdyby to im odebrać, bomba społeczna wybuchłaby w Polsce. nadal za małe, ale przynajmniej dobrostan zwierząt jest już w UE uregulowany, podczas gdy w USA tylko w nie- Mamy prawo wiedzieć, ale... Kolejną systemową różnicą między UE a USA jest prawo konsumentów do informacji. W tym kontekście najczęściej jako przykład podaje się znakowanie organizmów modyfikowanych genetycznie – obowiązkowe w Europie, a w Stanach, które szczycą się wysokim poziomem demokracji i dostępnością informacji dla konsumentów, niewymagane. M.in. ze względu na ten przymus w Unii Europejskiej GMO jest w odwrocie. Z 28 krajów członkowskich jedynie w 5 uprawia się GMO i to tylko kukurydzę, a uprawy te zajmują ponad 150 tys. hektarów. W Polsce w 2013 r. (i w 8 innych krajach członkowskich) wprowadzono w ogóle zakaz uprawy takiej kukurydzy. Natomiast w Stanach Zjednoczonych uprawy GMO to 68 mln hektarów i jest tam wysiewane wszystko, co się udało zmodyfikować: kukurydza, bawełna, soja, pomidory, rzepak, ziemniaki, buraki cukrowe, papaja, ryż, dynia, lucerna, śliwki, róże, tytoń, len i cykoria. A w niedalekiej przyszłości pewnie też pszenica i kolejne gatunki. Ponadto w Unii Europejskiej obowiązują przepisy nakazujące znakowanie żywności zawierającej GMO także w odniesieniu do (pasz powyżej 0,9%). Jaki jest tego efekt? Że prawie nie ma żywności zawierającej GMO na rynku krajach europejskich, bo ludzie po prostu nie chcą tego jeść. W kilku krajach Unii Europejskiej ponadto przyjęło się znakowanie produktów „wolnych od GMO”, czyli takich, gdzie których stanach istnieją jakieś przepisy. Ważne jest oczywiście, by te regulacje były skutecznie egzekwowane. W Unii na przykład, jeżeli ktoś nie przestrzega zasad dobrostanu zwierząt, określonego dla każdego gatunku, to nie dostaje płatności bezpośrednich, Oprócz tego, że X osób skorzysta, jak twierdzi Komisja Europejska, na tej umowie, to wszyscy możemy stracić w związku z tym łamanie prawa jest po prostu niekorzystne finansowo. Kwestią etyczną, ale i związaną z prawem do informacji, jest też zezwolenie na sprzedaż mięsa od klonów zwierząt. W Unii Europejskiej trwa w tej chwili dyskusja nad możliwym wpuszczeniem takiego mięsa na rynek, myślę jednak, że ze względu na opór społeczny wprowadzony zostanie zakaz takich praktyk. W Stanach Zjednoczonych mięso pochodzące z klonów jest już obecne na rynku i nieoznakowane. Uważam, że jako Europejki i Europejczycy mamy prawo do swoich poglądów i, tak jak dajemy prawo różnym grupom religijnym do jedzenia koszer czy halal, tak samo mamy prawo powiedzieć „nie” klonowaniu ze względu na nasze przekonania światopoglądowe. Obawiam się, że „harmonizacja” wprowadzona przez umowy o wolnym handlu, nam to prawo bezpowrotnie odbierze. Prawdziwa cena taniej żywności w całym łańcuchu produkcji nie zastosowano GMO, również w postaci pasz dla Warto też postawić pytanie o to, jaka jest prawdziwa cena taniej żywności, to zna- zwierząt, enzymów, czy innych dodatków. Bo konsumenci mają prawo wiedzieć. czy jakie skutki „uboczne” dla zdrowia i środowiska wywołują stosowane w rolnic- W Stanach Zjednoczonych mimo wielkiej kampanii „Right to know”, 28 Z krajów w dalszym ciągu nie ma żadnych uregulowań i Amerykanie jedzą GMO, nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Czy to samo nas czeka, gdy zderegulujemy zasady importu żywności z USA? twie środki zwiększają opłacalność produkcji. Od kilku lat prowadzone są kampanie na rzecz ratowania zapylaczy, takich jak pszczoły. Bardzo niebezpieczne dla tych owadów są niektóre środki ochrony roślin. I tak np. neonikotynoidy, pestycydy obwiniane za większość chorób pszczół, u nas zostały zakazane, a w Stanach Zjednoczonych są tylko ograniczenia w ich sto- członkowskich Ważna sprawą dla konsumentów europejskich jest sowaniu w trzech stanach. Podobnie groźne są inne substancje aktywne, więc co Unii Europejskiej też dobrostan zwierząt – znów narzucony przepisami, roku kilka nowych zostaje usuniętych z listy substancji dozwolonych z uwagi na ich czasem wbrew woli przedsiębiorców. Kilka lat temu działanie toksyczne dla owadów, ssaków, ryb (przez zanieczyszczenia wody) i oczy- nasi producenci drobiu protestowali przeciwko wpro- wiście dla ludzi. 82 takie substancje, zabronione już w Unii Europejskiej, są nadal 5 jedynie w uprawia się GMO 28 29 stosowane w Stanach Zjednoczonych. Dlatego trzeba się zastanowić czy tańsza w Ameryce, podczas gdy u nas jest to traktowane jako dziedzictwo danego regionu żywność ze Stanów, obiecywana przez zwolenników TTIP, będzie dla nas lepsza. i nie wolno go „podrabiać”. Jeśli te systemy zostaną zniesione, możemy zapomnieć Producenci amerykańscy może i zarobią więcej, ale kto inny będzie musiał zapłacić o oscypkach, pierykaczewnikach i tym podobnych produktach, mimo że o odkopanie za zniszczone zdrowie i środowisko. tradycji ich robienia staraliśmy się tak bardzo przez ostatnie lata. Przyjrzyjmy się kilku przykładom związanym z produktami pochodzenia zwierzęce- Musimy zdać sobie sprawę, że jeżeli zaleje nas tania amerykańska pszenica, któ- go. Istnieje wiele środków, które przyspieszają wzrost masy ciała hodowanych na rą następnie przerabia się na mąkę i chleb, może to spowodować upadek małych rzeź zwierząt czy mleczności krów. Jednak i one są często bardzo niekorzystne dla i średnich gospodarstw rolnych z powodu znaczącego spadku cen na te produkty. zdrowia konsumentów. Z tego samego powodu antybiotyki, podawane w paszach To z kolei spowoduje zanik wiejskiego stylu życia i wyludnienie wsi, czego już i tak dla zwierząt, są w Europie zabronione, tzn. można je stosować tylko w przypadku, doświadczamy w Unii Europejskiej, a czego drastyczne skutki widzimy w krajach kiedy zwierzę jest chore w postaci leku lub paszy leczniczej. Natomiast to, co jest globalnego Południa. A jeśli żywność lokalnie produkowana zostanie wyparta przez stosowane w Stanach, po prostu nie mieści się nam w głowie. Podawanie antybio- tanią żywność przemysłową i wysoko przetworzoną, możemy jeszcze więcej stracić, tyków jest tam nieuregulowane, czytaj: dozwolone. Podobnie rzecz ma się z hor- a mianowicie rośliny i zwierzęta odmian starych, lokalnych i ginących, a chronionych monem wzrostu dla bydła, który powoduje przyrost masy mięśni – w Unii Europej- w tej chwili jeszcze przez Wspólną Politykę Rolną różnymi działaniami. Co gorsza, skiej zabroniony od 2000 r., jest stosowany powszechnie na ich miejsce firmy, które operują organizmami genetycznie zmodyfikowanymi, w Stanach Zjednoczonych bez jakiegokolwiek obowiązku zapewne zechcą wprowadzić opatentowane formy roślin i zwierząt, jak to już widzi- znakowania. Tak samo hormon stymulujący mleczność my w krajach Ameryki Północnej i Południowej. W takiej rzeczywistości nie można krów. Łatwo odpowiedzieć sobie na pytanie, kto wygra mówić o suwerenności żywnościowej ani rolników, ani konsumentów. Na końcu w produkcji mleka, czy mięsa w tej „konkurencji”. Ale kto warto więc postawić pytanie o to jaka jest rola państwa w kształtowaniu polityki poniesie koszty społeczne naszej przegranej? rolnej i w negocjacjach TTIP - czy państwo działa we własnym interesie, czy w inte- Jeżeli zaleje nas tania amerykańska pszenica, którą następnie przerabia się na mąkę i chleb, może to spowodować upadek małych i średnich gospodarstw rolnych Na pewno słyszeliście Państwo o chlorowanych kurczakach, które tak oburzyły Austriaków. Otóż, przygotowując drób do handlu w Stanach myje się go chlorowaną wodą, natomiast w Unii Europejskiej można używać tylko czystej wody. Dziś producenci amerykańscy, żeby eksportować coś do Europy, stosują więc roztwór kwasu mlekowego, który jest w Unii dozwolony – ale konsumenci, nie tylko austriaccy, zastanawiają się dziś jak będzie to wyglądało po podpisaniu TTIP. Dużo mówi się też o oznakowaniu żywności z odniesieniem do pochodzenia geograficznego. Obawiamy się, opierając na doniesieniach z negocjacji, że w ramach likwidacji pozataryfowych barier handlu, te systemy znakowania żywności: chroniona nazwa pochodzenia, oznaczenia geograficzne, czy gwarantowana tradycyjna specjalność, mogą zostać zniesione, ponieważ w Stanach Zjednoczonych jest jedna, powszechna, tania żywność. Skutek jest taki, że ser parmezan, czy szampan może być wytwarzany resie swoich obywatelek i obywateli? III. ANALIZA WPŁYWU UMÓW O WOLNYM HANDLU NA POLSKI SEKTOR ROLNICZY 32 INSTYTUT BADAŃ RYNKU, KONSUMPCJI I KONIUNKTUR zdrowotnej (nie budzącego obaw konsumentów)20 żywienia. Można więc postawić tezę, że o imporcie żywności powinni w demokratycznych systemach decydować jej konsumenci (np. poprzez referenda), którzy są podmiotem rynku rolno-żywnościowego. Niewątpliwie preferencje i tradycje żywieniowe konsumentów różnią Sektor i rynek rolno-żywnościowy jest szczególnie wrażliwym obszarem rokowań, się pod pewnymi względami w UE i w USA, stąd również sektory rolno-żywno- co podkreślili m.in. europejscy parlamentarzyści w rezolucji Parlamentu Europej- ściowe są odmienne, chociaż w znaczący sposób wspierane ze środków budże- skiego z 23 maja 2013 r., w sprawie negocjacji UE dotyczących handlu i inwestycji towych. Najogólniej można powiedzieć, że sektor rolno-żywnościowy w USA jest ze Stanami Zjednoczonymi17. Sektor ten pełni ważną funkcję w gospodarce i jest nastawiony na maksymalizację produkcji i eksportu, podczas gdy sektor ten w UE silnie chroniony oraz wspierany w UE, w tym w Polsce. Istotne są nie tylko interesy realizuje wiele funkcji, w tym pozaprodukcyjnych, a mianowicie wytwarza opty- producentów rolno-żywnościowych, zwłaszcza rolników, ale również konsumen- malną, dostosowaną do potrzeb rynku, potrzeb hodowanych zwierząt gospodar- tów żywności, ze względu na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowe- skich (dobrostanu), potrzeb środowiska naturalnego (standardy technologiczne) go, w tym jakości zdrowotnej żywności. Łatwiej jest zapewnić bezpieczeństwo - produkcję, ale również stabilizuje dochody rolnicze, chroni środowisko naturalne zdrowotne żywności w przypadku produkcji rolno-żywnościowej krajowej, niż (w tym poprzez programy rolnośrodowiskowe), itp. W ramach wspólnej polityki importowanej, zwłaszcza wytwarzanej przy zastosowaniu innych i nie zawsze rolnej UE (II filar) wspierany jest rozwój obszarów wiejskich, ochrona krajobrazu akceptowanych przez stronę importującą - technologii18. Tymczasem obie stro- i dziedzictwa kulturowego. Zatem wydaje się, że nie może być pełnej liberalizacji ny mają różne podejście do kwestii bezpieczeństwa. w handlu rolno-żywnościowym pomiędzy UE a USA. Tymczasem, wydaje się, że Obowiązujące taryfy celne UE i USA w imporcie towarów rolno-żywnościowych są wypadkową (możliwości i potrzeb) wielu negocjacjach handlowych, zwłaszcza rundy urugwajskiej GATT oraz obecnie - rundy rozwoju dauhańskiej WTO. W strukturze taryf celnych UE i USA w zakresie produktów rolnych zwraca uwagę podob- podejście unijne do negocjacji handlowych z USA jest zbyt aprioryczne. W projekcie decyzji Rady z 12 marca 2013 roku, w sprawie mandatu negocjacyjnego stwierdza się, że celem negocjacji jest zniesienie wszystkich ceł we wzajemnym handlu (The goal will be to eliminate all duties on bilateral trade ...)21. ny udział stawek celnych zerowych - 33% linii taryfowych w taryfie USA i 32,0% Jak wiadomo, rozwój unijnego sektora rolno-żywnościowego miał od początku w zewnętrznej taryfie UE19. powstania Wspólnoty Europejskiej mniej lub bardziej charakter zrównoważony, in- Celem sektora rolno-żywnościowego jest nie tylko wzrost produkcji i jej eksportu, ale przede wszystkim zapewnienie optymalnego i pewnego pod względem jakości tegrujący aspekty ekonomiczne, społeczne i ekologiczne. Od momentu przyjęcia przez Radę Europejską w 2001 r., w Göteborgu Strategii Unii Europejskiej na rzecz zrównoważonego rozwoju (Sustainable EU development Strategy – SDS), rozwój gospodarczy, w tym sektora rolno- żywnościowego jest doktryną ekonomiczno-polityczą, co widoczne jest w strategicznych dokumentach i ustawodawstwie unijnym. Zatem, negocjacje handlowe z jakimkolwiek partnerem handlowym nie mogą sprze- 17 W punkcie 13 Rezolucji stwierdza się – podkreśla się delikatny charakter niektórych obszarów negocjacji, takich jak sektor rolnictwa, w przypadku którego postrzeganie organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO), klonowania i zdrowia konsumenta wykazuje różne tendencje w USA i w UE. Rezolucja PE z 23 maja 2013 r., w sprawie negocjacji UE dotyczących handlu i inwestycji ze Stanami Zjednoczonymi – 2013/2558(RSP). 18 wyróżnienia od red. 19 Patrz – Discussion Paper (February 2013) – By James Grueff with contributions from Stefan Tangerman – Achieving a Successful Outcome for Agriculture in the EU-U.S. Transatlantic Trade and Investment PartnershipAgreement. Washington. International Food & Agricultural Trade Policy Council (wersja internetowa, czerwiec 2013 r.), s. 7. 20 We wspomnianej rezolucji PE stwierdza się, że ewentualne uzgodnienia liberalizacyjne nie mogą naruszać akceptowanych przez UE zasad: ostrożności (przezorności) oraz zasadniczej równoważności. Pierwsza z nich – zasada ostrożności; precautionary principle jest zawarta w art. 191 TFUE, ale również w porozumieniu w sprawie SPS. Według Komisji Europejskiej, zasadę ostrożności można przywołać w przypadku gdy zjawisko, produkt lub działanie może stanowić potencjalne zagrożenie dla środowiska, zdrowia ludzi, zwierząt lub roślin, gdy przeprowadzono ocenę dostępnych danych naukowych, a ocena taka nie pozwala na określenie z wystarczającą pewnością tego zagrożenia 21 Patrz – Strasbourg COM (2013) 136 final – Text of EU Draft Mandate, punkt 9 w rozdziale Trade in Goods. 34 35 niewierzać się tej doktrynie i destabilizować zrównoważonego rozwoju. Potrzebę szą mieć charakter wyważony, a nie tylko komercjalny (i polityczny). Konkretne kontynuowania zrównoważonego rozwoju ekonomiczno-społecznego i ekologicz- sugestie przedstawiamy w dalszej części rozdziału. nego podkreśla się we wspomnianym projekcie decyzji Rady22. Jednym z najważniejszych społecznych wyzwań (celów) Strategii jest ochrona 1. Handel rolny Polska–Stany Zjednoczone zdrowia publicznego (polityka żywnościowa, ale również rolna – dopisek własny), Można powiedzieć, że polski eksport rolno-żywnościowy do USA jest nieznacz- poprzez23: ny. Kształtuje się na poziomie ok. 300 mln USD (289 mln USD w 2011 roku), czyli •• promowanie i upowszechnianie warunków do tworzenia zadowalającego poziomu zdrowia publicznego oraz ochronę przed zagrożeniami utraty zdrowia (w tym poprzez dbanie o bezpieczeństwo zdrowotne żywności – dopisek własny); •• stanowi niespełna 2% polskiego eksportu rolno-żywnościowego. Głównym powodem jest duża odległość rynku amerykańskiego oraz duża konkurencyjność na tym rynku. Z tego powodu, jeśli nasz eksport do USA będzie wzrastał w przyszłości, to najprawdopodobniej będzie to proces powolny. Bardziej opłacalny jest polski eksport na rynki bliższe (głównie unijne), na których polskie produkty udoskonalanie prawa żywnościowego i paszowego, kontroli i oznakowania rolno-żywnościowe mają silną pozycję, wypracowaną zwłaszcza po akcesji do żywności; UE, w tym w ostatnich latach (np. na rynkach d. państw CEFTA). Ogólnie można powiedzieć, że w polskim eksporcie na rynek USA dominują ryby, mięso, gluten •• promowanie zdrowia i dobrostanu zwierząt; •• działania mające na celu istotne ograniczenie do 2020 roku zagrożenia ze niu produkty mleczne (sery). Przykłady towarów, jakie w ostatnich latach roku strony chemizacji rolnictwa dla zdrowia ludzi i dla środowiska naturalnego eksportowaliśmy do USA wymieniono w tabeli 1. pszenny i przetwory spożywcze zawierające kakao, alkohol i w niewielkim stop- (oznacza to, że importowana żywność nie może być wytwarzania w sposób bardziej schemizowany niż ma to miejsce w UE – dopisek własny). Naszym zdaniem, ewentualna liberalizacja handlu rolno-żywnościowego (oraz wsparcia ekonomicznego sektora i standardów sanitarnych i fitosanitarnych) UE-USA nie może zagrażać zarówno aspektom ekonomicznym sektora rolno-żywnościowego (w tym zwłaszcza gospodarstwom rolnym), ale również aspektom społecznym (zdrowiu publicznemu, dziedzictwu kulturowemu wsi Europejskiej24) i ekologicznym (w tym np. „humanizacji” – dobrostanowi w hodowli TABELA 1. Najważniejsze grupy towarów w polskim eksporcie rolno-spożywczym do USA w 2011 r. Kod CN Towar Wartość, w mln USD 081330 jabłka ok. 1968 0304, 1604 ryby i przetwory ponad 40-50 2208 wódka i alkohole ponad 30 160241-160249 szynki i inne rodzaje mięsa świńskiego ponad 30 110900 gluten ponad 30 18063-32 przetwory spożywcze zawierające kakao ponad 20 0406 sery ponad 5 zwierząt gospodarskich). W tym celu, ewentualne ustępstwa w negocjacjach mu- 22 Patrz – Strasbourg COM (2013) 136 final – Text of EU draft Mandate, punkt 6 w rozdziale Preamble and General Principle. 23 Patrz – Review of the EU Sustainable Development Strategy (EU SDS) – Renewed Strategy. Council of the European Union. Brussels, 26 June 2006, s. 7 – 29. 24 Mówi się o tym również we wspomnianej Rezolucji Parlamentu Europejskiego, gdzie w punkcie 11 stwierdza się – uważa sie za konieczne, aby Unia i jej państwa członkowskie utrzymały możliwość ochrony i rozwoju polityk kulturalnych. Warto podkreślić, że w mandacie negocjacyjnych Rady dla Komisji Europejskiej duże znaczenie przywiązuje się do ochrony własności intelektualnej, w tym do ochrony oznaczeń geograficznych, bardzo istotnych dla produktów rolno-żywnościowych. Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych WITS-Comtrade. 36 37 Jeżeli chodzi o polski import rolno-żywnościowy z USA, to kształtuje się on na Z kolei, biorąc pod uwagę potrzeby polskiego rynku mogłoby korzystny mógłby poziomie od ponad 300 do ponad 400 mln USD rocznie. Zatem, Polska jest impor- być większy import takich grup towarowych, jak: zboża, surowce paszowe (wyso- terem netto; ujemne saldo kształtowało się na ogół na poziomie ponad 100 mln kobiałkowe), owoce „południowe” i ich przetwory, ryby i produkty rybne, piwo, USD (ok. 50 mln USD w 2011 r.). Ogólnie biorąc, można powiedzieć, że w struktu- wino i alkohole, kawa, herbata, kakao, tytoń, wysoko przetworzone preparaty rze polskiego importu z USA przeważają surowce (makuchy, tytoń), ryby, owoce spożywcze (niezawierające GMO). Nie leży w interesie Polski rozwój importu oraz przetwory spożywcze (w tym koncentraty) i alkohole (wina, whisky). Przykłady z USA mięsa wieprzowego, wołowego i drobiowego (oraz ich przetworów), towarów sprowadzanych z USA w 2011 roku przedstawia tabela 2. ze względu na dostateczną podaż tych produktów oraz dylematy polskich konsumentów żywności, związane ze stosowaniem w technologiach żywienia TABELA 2. Najważniejsze grupy towarów w polskim imporcie rolno-spożywczym z USA w 2011 r. zwierząt hormonów, stymulatorów wzrostu i innych dodatków chemicznych do pasz, zwiększających efektywność tuczu i opasu. Jeżeli chodzi o handel rolno-żywnościowy UE-USA, to odznacza się on dużą war- Kod CN Towar Wartość, w mln USD 240120 tytoń ponad 35 230400 makuchy ponad 33 (133 mln USD w 2010 r.) 220421 wina ponad 30 210690 przetwory spożywcze ponad 25 asortyment unijnego eksportu do USA, zwłaszcza w zakresie produktów żywno- 030310 łosoś ok. 20 ściowych wysoko przetworzonych. Ważne pozycje w eksporcie UE do USA w 2011 0304 inne ryby niespełna 20 080212 migdały ok. 12 200899 inne owoce ponad 9 (lub konfekcjonowanych, przeznaczonych do bezpośredniej sprzedaży konsu- 220830 whisky ponad 9 mentom), tj. napojów alkoholowych (i bezalkoholowych), wyrobów mlecznych, 080250 pistacje ok. 8 tością i bogatą strukturą. Np. w 2011 roku wartość tego eksportu z UE do USA wyniosła ok. 18,7 mld USD, natomiast import z USA do UE wyniósł 12,8 mld USD, zatem saldo w tym handlu było dodatnie dla UE i wyniosło prawie 6,0 mld USD. Świadczy to o względnie wysokiej konkurencyjności unijnych produktów rolno-żywnościowych w stosunku do produktów amerykańskich. Zwraca uwagę szeroki roku przedstawiono w tabeli 3. Można więc powiedzieć, że UE jest eksporterem na rynek USA – głównie (Consumer- Oriented products)25 towarów żywnościowych wysoko przetworzonych olejów, tłuszczów, wyrobów cukierniczych (w tym zawierających kakao) i kawy. Jest to więc struktura eksportu różniącą się od struktury polskiego eksportu na rynek USA. Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych WITS-Comtrade. Znaczące grupy towarów (głównie o wartości ok. 100 mln USD i powyżej) w imporcie rolno-żywnościowy z USA do UE w 2011 r. przedstawiono w tabeli 4. Resumując, można stwierdzić, uwzględniając polskie możliwości eksportowe, że korzystne byłoby zwiększenie polskiego eksportu na rynek amerykański takich grup towarowych, jak: wyroby mięsne, produkty mleczne, przetwory owocowe i warzywne, piwo i alkohole, napoje bezalkoholowe, cukier i wyroby cukiernicze (w tym zawierające kakao), skrobia ziemniaczana (po ewentualnym zniesieniu ograniczeń produkcji) oraz wysoko przetworzone preparaty spożywcze. 25 Produkty te stanowiły w eksporcie unijnym do USA w 2012 roku prawie dwie trzecie ogólnej wartości unijnego eksportu rolno-żywnościowego na ten rynek. Produkty mniej przetworzone, pośrednie, w tym półsurowce (intermediate products) stanowiły 27%, a produkty surowcowe (Bulk products), w tym nisko przetworzone, np. oleje stanowiły tylko 2% eksportu rolno-żywnościowego (patrz – Achieving a Successful Outcome in the EU-U.S... op. cit. ..., s. 5). 38 39 W strukturze import UE dominują: ryby (w tym morskie – „owoce morza”), owo220820 napoje alkoholowe otrzymywane przez destylację wina z winogron 742 090111-090122 kawa ponad 700 210610-210690 koncentraty białkowe i przetwory spożywcze ponad 390 lizacja taryf celnych pozwoliłaby na zwiększenie obrotów handlowych UE-USA, ale 190531-190590 chleb, bułki, pieczywo ponad 330 nie może to destabilizować rolno-żywnościowego rynku unijnego, a poza tym musi 200570 oliwki ok. 308 030212 łosoś ok. 286 0101 konie i inne ponad 270 0203, 0210 mięso wieprzowe ok. 267 030221-030569 inne ryby ponad 200 070490 wyroby cukiernicze (łącznie z białą czekoladą), nie zawierające kakao ponad 185 190219 ciasto makaronowe ok. 185 060110 bulwy, korzenie bulwiaste, cebulki ponad 157 230910, 230990 produkty paszowe dla zwierząt domowych ponad 105 110900 gluten pszenny ponad 100 120991 nasiona warzyw ponad 100 070959, 070960 grzyby i owoce z rodzaju Capsicum ponad 90 080520 mandarynki ok. 70 ce, zboża i pasze, produkty olejowo-tłuszczowe, napoje alkoholowe oraz wyroby tytoniowe.26 Jak widać, istnieje duże podobieństwo importu polskiego z USA do importu UE z tego rynku. Inaczej mówiąc, wielkość i struktura tego importu jest w dużym stopniu dostosowana do potrzeb unijnego i polskiego sektora rolno-żywnościowego (w dużym stopniu samowystarczalnego). Teoretycznie biorąc, dalsza libera- się brać pod uwagę bariery pozataryfowe (por. pkt 6.3.). TABELA 3. Najważniejsze grupy towarów w eksporcie rolno-spożywczym UE do USA w 2011 r. Kod CN Towar Wartość, w mln USD 220830-220890 whisky i inne napoje alkoholowe prawie 3640 220410, 220421, 220429 wino ok. 3100 220300 piwo 1535 220110-220290 napoje bezalkoholowe ponad 1065 040440-040690 mleko i przetwory ponad 930 150100-151800 oleje roślinne i tłuszcze zwierzęce w tym: 150910 180500-180690 26 ok. 925 oliwa i jej frakcje niespełna 550 kakao i przetwory, w tym czekolada ponad 865 W unijnym imporcie rolno-żywnościowym z USA w 2012 roku, dominują również produkty żywnościowe (Consumer-Orinted products), chociaż stanowią mniejszy odsetek niż w unijnym eksporcie do USA, mianowicie 40% (w tym orzechy z drzew – tree nuts). Towary pośrednie (Intermediate products) stanowiły jedną czwartą importu, a więc mniej więcej tyle co w eksporcie unijnym do USA, natomiast towary surowcowe (Bulk products) stanowiły jedną piątą importu, a więc dziesięciokrotnie więcej niż w eksporcie unijnym do USA (patrz – Achieving a Successful Outcome for Agriculture in the EU-U.S... op. cit., s. 5). Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych WITS-Comtrade. 40 TABELA 4. Najważniejsze grupy towarów w imporcie rolno-spożywczym UE z USA w 2011 r. 41 Kod CN Towar Wartość, w mln USD 2. Ocena i propozycje liberalizacji ceł w handlu unijno-amerykańskim w najważniejszych grupach towarowych 120100 ziarno soi 1298 Stany Zjednoczone są zainteresowane głównie zwiększeniem eksportu do UE 080212 migdały 1010 220830-220890 whisky i inne alkohole ok. 965 tości dodanej, takie jak np. wysokoprocentowe alkohole, wino, piwo i przetwory 030110-030569, 160411 ryby ok. 900 żywnościowe – sery, szynka, czekolada. UE jest zainteresowana zwiększeniem 220410, 220421, 220429 wino ok. 565 210610-210690 koncentraty białkowe i przetwory spożywcze ok. 550 080250 pistacje 469 240110, 240120, 240130 tytoń 467 080300-081400 owoce ok. 440 150100-151800 oleje roślinne i tłuszcze zwierzęce ok. 400 030611-030799 „owoce morza” ok. 380 080231-080232 orzechy włoskie 342 230910, 230990 produkty paszowe dla zwierząt domowych 333 100110-100610 pszenica twarda i inne zboża ok. 322 020130 mięso wołowe bez kości ok. 191 230400 makuchy 185 100700 sorgo 161 230330 pozostałości z produkcji skrobi i podobne pozostałości, wysłodki buraczane 156 010110 konie hodowlane ok. 105 120991 nasiona warzyw ok. 80 towarów surowcowych, tj. pszenicy i soi, ale również mięsa wołowego, wieprzowego i drobiowego. Eksport unijny do USA stanowią towary o wyższej war- eksportu towarów o najwyższej wartości i jakości. Obecnie wiele towarów unijnych, np. jabłka, sery, nie ma dostępu do rynku USA. Wiele towarów obłożonych jest względnie wysokimi cłami, np. mięso -– 30%, napoje – 22-23%, nabiał – do 139%. Zniesienie tych ceł pozwoliłoby na zwiększenie unijnego eksportu do USA. TABELA 5. Sugerowane zmiany ceł w umowie TTIP w odniesieniu do głównych grup towarowych w handlu Polski z USA, przy założeniu parytetu USD = EUR Kod HS Nazwa grupy towarowej Sugerowane zmiany ceł Komentarz 0101 Konie, osły, … Zrównanie stawek celnych lub zniesienie ceł Cła w UE na niektóre podgrupy są wyższe niż w USA Utrzymanie ceł W UE stawki celne są ponad czterokrotnie wyższe niż w USA. Utrzymanie ich na obecnym poziomie jest istotne między innymi ze względu na duże znaczenie produkcyjno-dochodowe chowu bydła mięsnego w UE (w tym w Polsce) oraz ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne konsumentów Utrzymanie ceł W UE stawki celne są ok. 3 – 4 razy wyższe niż w USA. Utrzymanie ich na obecnym poziomie jest istotne między innymi ze względu na duże znaczenie produkcyjno-dochodowe chowu trzody chlewnej w UE, zwłaszcza w Polsce, oraz ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne konsumentów 0202 0203 0210 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych WITS-Comtrade. Wołowina Mięso wieprzowe 42 43 0207 030212/ w taryfie celnej USA 030213 030221 040110– 040690 Mięso drobiowe Łosoś Halibuty Mleko i przetwory Utrzymanie ceł W UE stawki celne są ok. 2 – 3 razy wyższe niż w USA. Utrzymanie ich na obecnym poziomie jest istotne m.in. ze względu na duże znaczenie produkcyjno-dochodowe chowu drobiu w UE (w tym w Polsce) oraz ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne konsumentów Zniesienie ceł na wszystkie morskie ryby i „owoce morza” oraz ich przetwory Łosoś – cło w UE - 2%, w USA - 0% Halibuty – cło w UE 8-15%, w USA - 0% Zniesienie ceł Zbliżone, względnie wysokie stawki celne w UE i USA; zniesienie ceł jest istotne zwłaszcza wobec perspektywy zniesienia w UE kwot mlecznych 060110 Bulwy, korzenie bulwiaste, cebulki Zniesienie ceł Względnie wysokie stawki celne w UE i USA 070959 070960 Grzyby Owoce rodzaju Capsicum Zniesienie ceł Względnie wysokie stawki celne w UE i USA 080520 Mandarynki Utrzymanie ceł oraz kontyngentów taryfowych UE W USA cło wynosi 1,9 centa/ kg w USA 081330 Jabłka Zniesienie ceł Cło w UE - 3,2%, w USA - 0,74 centa/kg; 090111 Kawa Jest już stawka celna zero 090122 Kawa bezkofeinowa Zniesienie ceł Cło w UE - 9%, w USA – 0% 100110 – 100610 Pszenica twarda i inne zboża Zniesienie ceł 100700 Sorgo Zniesienie ceł 120100 Ziarno soi Jest już stawka celna zero 110900 Gluten pszenny Zniesienie ceł 120991 Nasiona warzyw Zniesienie ceł 150100151800 Oleje roślinne (poza oliwą i ewentualnie olejami pozyskiwanymi z surowców GMO) i tłuszcze zwierzęce Zniesienie ceł 150910 Oliwa i oleje pozyskiwane z surowców GMO Jest już stawka celna zero 170490 Wyroby cukiernicze Zniesienie ceł* 180500180690 Kakao i przetwory, w tym czekolada Zniesienie ceł* Wysokie cła importowe w UE i USA Niewysokie cła w USA (1,8%, 6,8%) oraz wysokie cło w UE – 512 EUR/t 190219 Ciasto makaronowe Jest już stawka celna zero Cło zwłaszcza wysokie w imporcie do UE; utrzymanie ceł jest istotne ze względu na potrzebę zachowania rynku i historycznych tradycji produkcyjno- konsumpcyjnych w niektórych państwach członkowskich UE 190531– 190590 Chleb bułki, pieczywo Zniesienie ceł* Cło w USA tylko na HS 190590, wysokie cła w imporcie do UE Jest już stawka celna zero Utrzymanie ceł jest istotne ze względu na potrzebę zachowania rynku i historycznych tradycji produkcyjno- konsumpcyjnych w niektórych państwach członkowskich UE, 200570 Oliwki 44 45 210610210690 Koncentraty białkowe i przetwory spożywcze Zniesienie* Wysokie cła w UE i USA Napoje bezalkoholowe Zniesienie ceł** Wysokie cła w UE i USA na niektóre produkty (poza wodami) Piwo Jest już stawka celna zero 220410 220421 220429 Wino Zniesienie ceł i innych ograniczeń taryfowych 220820 Napoje alkoholowe otrzymywane przez destylację wina z winogron 220110220290 220300 220830220890 Whisky i inne napoje alkoholowe 230400 Makuchy 230910 230990 Produkty paszowe dla zwierząt domowych 3. Interesy ofensywne i defensywne stron Celem ofensywnym USA jest dążenie do pełnej liberalizacji barier importowych, zwłaszcza taryfowych. Z kolei, UE jest zainteresowana otwarciem rynku USA na towary istotne w eksporcie unijnym na ten rynek. Celem defensywnym USA jest ochrona, głównie pozataryfowa, rynku niektórych grup produktów, jeśli nie spełniają one wymagań (np. antyepidemicznych, sanitarnych oraz procedur amerykańskich), np. rynku mleka i przetworów, „owoców morza”. W tych przypadkach Cło występuje w imporcie do USA, cło lub kontyngenty importowe w UE strona USA będzie najprawdopodobniej proponowała klauzule ochronne, w tym procedury, ewentualnie ograniczenia kwotowe, na co UE nie powinna wyrażać zgody. Celem defensywnym UE jest ochrona przed importem żywnościowych produktów Jest już stawka celna zero zwierzęcych uzyskiwanych przy zastosowaniu w żywieniu hormonów, stymulatorów wzrostu (w tym antybiotyków) oraz niektórych żywnościowych, szczególnie dyskusyjnych, produktów GMO (zarówno roślinnych, jak i zwierzęcych). Wydaje Zniesienie ceł Zniesienie cła Cła wyłącznie na grupy towarowe począwszy od CN 22089091 w imporcie do UE oraz od CN 22089080 w imporcie do USA się, że powinno to dotyczyć zarówno wytwarzanych już obecnie, jak i nie znanych Cło w UE – 0%, w USA – 0,45 centa/kg ców rolno-żywnościowych, rybackich i innych. jeszcze przyszłych nowych produktów żywnościowych, wytwarzanych w oparciu o nowe generacje hormonów i środków parahormonalnych, innych stymulatorów wzrostu oraz przy wykorzystaniu nowych zmodyfikowanych genetycznie surow- 4. Skutki potencjalnej liberalizacji dla polskiej gospodarki Zniesienie ceł W UE i USA wysokie cła na większość produktów Pełna liberalizacja importu rolno-żywnościowego z USA do UE nie może mieć miejsca, ze względu na grupy produktów wytwarzane w oparciu o dyskusyjne technologie, zwłaszcza w żywieniu zwierząt. Niemniej, proponowana przez nas *Zastrzeżenie wobec przywozu towarów zawierających dodatki GMO. pełna liberalizacja handlu rolno- żywnościowego w innych grupach towarowych **Zastrzeżenie wobec przywozu towarów zawierających dodatki niedozwolone na rynku unijnym. pozwoli na istotne ożywienie handlu rolno- żywnościowego UE – USA, z korzyścią dla ich gospodarek i konsumentów żywności. Pozwoli na wysoki poziom ochrony zdrowotnej konsumentów żywności, na ochronę, istotnych w Europie, aspektów Wymienione grupy towarów, wraz z propozycjami utrzymania ceł lub ich libera- społeczno-kulturowych i ekologicznych sektora rolno-żywnościowego, zwłaszcza lizacji (i zniesienia) obejmują zarówno unijne, polskie, jak i amerykańskie interesy przy zachowaniu obecnego poziomu wsparcia ekonomicznego unijnego sektora handlowe, wynikające ze znaczącego (w tym potencjalnego) eksportu niektórych rolno-żywnościowego. grup towarowych. Umożliwienie importu żywności wytwarzanej przy zastosowaniu dyskusyjnych technologii byłoby decyzją nieodwracalną w przyszłości, nawet przy stwier- 46 47 dzeniu istotnego, niekorzystnego wpływu tej żywności na zdrowie konsumen- poniekąd obiektywne. Niższy wskaźnik PSE dla USA jest możliwy ze względu na tów (...) korzyści skali, wynikające z dużej skali gospodarstw rolnych, kilkakrotnie większych UE nie może wyrażać zgody na import z USA produktów żywnościowych, wytwarzanych w oparciu o wspomniane dyskusyjne technologie. Ponadto, UE nie powinna się zgodzić na pełną liberalizację importu mięsa (wołowego, wieprzowego, drobiowego) ze względów produkcyjno-dochodowych (rolników), na potrzebę ochrony obecnej struktury i dziedzictwa produkcyjno-kulturowego rolnictwa unijnego (np. szczególnie widowiskowego i obrazowego w chowie pastwiskowym bydła, owiec w niektórych państwach członkowskich) oraz również od gospodarstw unijnych. W USA, najmocniej subsydiowana jest produkcja zbóż, soi oraz bawełny. Jak podkreśla się, subsydia te są zupełnie nie związane z produkcją (ang. completely decoupled). Poza tym, państw oddziałuje na ceny (interwencjonizm rynkowy – skup interwencyjny) mleka i przetworów oraz cukru. Ponadto rynek tych produktów jest chroniony przez względnie wysokie cła importowe. Dostęp do rynku jest zliberalizowany tylko częściowo, poprzez bezcłowe kontyngenty taryfowe. ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne żywności (np. jak wiadomo coraz czę- W UE, podstawową formą wsparcia rolnictwa są dopłaty bezpośrednie (ang. direct ściej stosowane są nielegalne technologie żywienia zwierząt, przy zastosowaniu income payment). Ich otrzymanie uwarunkowane jest różnymi standardami, w ra- niedozwolonych dodatków paszowych, co łatwiej jest kontrolować i w przypadku mach tzw. zasady wzajemnej zgodności (ang. cross-compliance rules).28 produkcji własnej, trudniej w odniesieniu do produkcji importowanej). Można ocenić, że wspomniane wsparcie rolnictwa w USA i w UE ma charakter Wydaje się poniekąd uzasadnione rozważenie częściowej liberalizacji importu obiektywny, zwłaszcza wobec uzgodnień rundy urugwajskiej GATT i rokowań run- z USA (ew. w ramach bezcłowych kontyngentów taryfowych) surowców paszowych dy rozwoju. Formy i poziom subsydiów wynikają z obiektywnych potrzeb wsparcia GMO, tj. ziarna soi, makuchów, pod warunkiem wdrożenia permanentnych, sektora rolno- żywnościowego w USA i w UE, z jego struktury i możliwości pro- długookresowych i przeprowadzanych bezpośrednio na zwierzętach (ew. rów- dukcyjnych. Wysokie wsparcie ekonomiczne jest dodatkowym argumentem za nież na konsumentach żywności) – badań dotyczących ewentualnych skutków sto- zniesieniem ceł w handlu UE–USA, np. produktami mlecznymi, cukrem i wyrobami sowania pasz GMO. cukierniczymi. USA będą nalegały na w pełni zliberalizowany dostęp do rynku rolno-żywnościo- Najprawdopodobniej USA będą nalegały na zmniejszenie wsparcia budżetowego wego UE, w tym w odniesieniu do swojego eksportu produktów wytwarzanych unijnego sektora rolno-żywnościowego, natomiast UE będzie nalegała na znie- przy zastosowaniu dyskusyjnych technologii. UE nie może się zgodzić na tak ro- sienie barier w imporcie do USA, np. wyrobów cukierniczych i mleczarskich. UE zumianą pełną liberalizację. nie może zgodzić się na zmniejszenie poziomu wsparcia rolnictwa, natomiast USA najprawdopodobniej będą chciały stopniować liberalizację barier importowych, 5. Subsydia w rolnictwie w tym poprzez kontyngenty taryfowe. Wsparcie ekonomiczne rynku rolno-żywnościowego jest względnie intensywne, Wspomniana liberalizacja celna powinna być korzystna dla Polski (i UE) wobec zarówno w UE jak i w USA Wskaźnik wsparcia producenta (rolnego), tzw. PSE (ang. potencjalnego rozwoju eksportu na rynek USA, np. produktów mleczarskich i cu- Producer Support Estimate), czyli średni procentowy udział wsparcia budżetowego kierniczych. Eksport do USA może być korzystniejszy niż do innych krajów trze- w przychodach rolników (ang.gross farm receipts), wyniósł w 2011 roku 18% w UE cich z powodu względnie wysokich cen na rynku USA, mimo dość dużych kosztów (ok. 100,0 mld USD) oraz 8% w USA (ok. 30,0 mld USD).27 To zróżnicowanie jest transportu. 27 28 Patrz: Achieving a Successful Outcome for Agriculture in the EU – U.S. … op. cit., s. 16. Ibidem, s. 15 48 49 Z kolei zmniejszenie, liberalizacja wsparcia ekonomicznego sektora rolno-żywnościowego Polski (i UE) miałaby niezwykle niekorzystne znaczenie, np.: •• zahamowany zostałby rozwój polskiego sektora rolno-żywnościowego w Polsce (i w innych biedniejszych państwach członkowskich UE), •• skurczyłaby się produkcja rolno-żywnościowa i jej eksport, w tym na rynki krajów trzecich, •• wzrósłby import i pogorszyłoby się saldo handlowe Polski w handlu rolno-żywnościowym, •• zmniejszyłaby się dochodowość i opłacalność rolnictwa, spłaszczeniu uległaby struktura produkcji rolniczej, pogorszyłaby się infrastruktura rolnicza, co między innymi wiązałoby się ze stratą dla środowiska naturalnego, dziedzictwa kulturowego (i widokowego) rolnictwa i wsi, •• wzrosłoby bezrobocie, w tym sezonowe oraz pauperyzacja obszarów wiejskich, zwiększyłoby się zagrożenie zdrowotne konsumentów w związku z importem taniej, często gorszej jakościowo żywności. Reasumując, ROZPOCZYNAJĄCE SIĘ ROKOWANIA W SPRAWIE UMOWY TTIP SĄ Z JEDNEJ STRONY SZANSĄ DLA OBYDWU GOSPODAREK, w tym sektorów (rynków) rolno-żywnościowych na skutek ewentualnej liberalizacji w handlu zagranicznym. Z DRUGIEJ JEDNAK STRONY NIE MOŻNA POZWOLIĆ NA RYZYKOWNE DECYZJE LIBERALIZACYJNE, KTÓRE SZKODZIŁYBY BEZPOŚREDNIO PRZEDE WSZYSTKIM PODMIOTOM RYNKU ROLNO-ŻYWNOŚCIOWEGO, CZYLI UNIJNYM KONSUMENTOM ŻYWNOŚCI, ALE RÓWNIEŻ ODDZIAŁYWAŁYBY NIEKORZYSTNIE W OGÓLE NA ASPEKTY SPOŁECZNO-HISTORYCZNE I EKOLOGICZNE unijnego sektora rolno-żywnościowego. A trzeba pamiętać, że sektor rolno-żywnościowy UE jest subtelniejszym (wrażliwszym), bardziej skomplikowanym elementem społeczno- gospodarczym niż tenże sektor w USA. Dlatego też proponujemy znaczącą liberalizację barier importowych, ale przy utrzymaniu zakazów w imporcie produktów rolno-żywnościowych wytwarzanych przy zastosowaniu dyskusyjnych, nieakceptowanych w Europie, technologii. Wyjątek proponujemy dla surowców białkowopaszowych (np. soi i makuchów), pod warunkiem rozpoczęcia permanentnych badań (monitoringu) ewentualnych niekorzystnych skutków ich stosowania, z troską o dobro przyszłych pokoleń konsumentów żywności w UE, w tym w Polsce. ZAŁĄCZNIK 1. ISDS - bat na polityki publiczne. Przykłady spraw Sprawy wniesione przez zagranicznych inwestorów korzystających z mechanizmu ISDS (system rozstrzygania sporów inwestor-przeci-państwu) dotyczące rolnictwa i żywności: CARGILL, korzystając z umowy inwestycyjnej Stany Zjednoczone-Polska, pozwała nasz kraj, gdy w ramach akcesji do Unii Europejskiej wprowadzone zostały ograniczenia na produkcję syropu izoglukozowego. Arbitrzy przyznali rację argumentacji firmy, że jest to dyskryminacja, ponieważ wysokość produkcji ustalona przez państwo była niższa niż możliwości firmy. POLSKA musiała zapłacić jednej z największych korporacji spożywczych świata 16,3 mln USD plus odsetki. Pierwszą wielostronną umową, tworzącą strefę wolnego handlu między krajami „rozwiniętymi”, było porozumienie między Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą (ang. NAFTA). Zawarta ponad 20 lat temu umowa stała się pretekstem do licznych pozwów ISDS, z których część odnosiła się do kwestii rolnictwa i żywności. MEKSYK przegrał trzy sprawy związane z syropem glukozowo-fruktozowym (ang. High Fructose Corn Syrup) i musiał zapłacić łącznie blisko 170 mln USD (taka kwota została ujawniona). Władze Meksyku chciały chronić krajowych producentów cukru, dlatego wprowadziły 20 proc. podatek na napoje słodzone HFCS. Obawiały się też, że spożycie tego słodzika będzie miało szkodliwe skutki dla zdrowia obywatelek i obywateli. Jedna z pozywających firm, (firma CARGILL) Arbitrzy przyznali jej rację, ma otrzymać 77 mln USD jako zadośćuczynienie za utracone spodziewane zyski (oraz dodatkowo zwrot kosztów postępowania). Kwota przyznana firmie CORN PRODUCTS International nie została upubliczniona, wiadomo jedynie, że korporacja domagała się rekompensaty w wysokości 325 mln USD. Na podstawie umowy NAFTA wielokrotnie pozywana była również KANADA. Po tym jak prowincja Québec zakazała stosowania pestycydu 2,4-D jako wysoce szkodliwego dla zdrowia, amerykańska firma DOW AGROSCIENCES wniosła pozew domagając się 2 mln USD odszkodowania. Arbitrzy zadecydowali, że Kanada nie musi płacić, zakaz może zostać utrzymany, ale władze mają wydać oświadczenie, że 2,4-D nie jest szkodliwy dla zdrowia i środowiska. Odszkodowaniami zakończyły się sprawy wytaczane Kanadzie za ograniczenie w stosowaniu innych chemikaliów, ochronę lasów, łowisk i dostępu do wody. Najwyższe wyniosło 130 mln USD dla firmy ABITIBIBOWATER. STANY ZJEDNOCZONE, mimo że również kilkukrotnie pozywane, nie przegrały żadnej sprawy i nie wypłaciły w związku z tym żadnych odszkodowań. PARAGWAJ chciał przywrócić prawo do ziemi rdzennym mieszkańcom (społeczność Sawhoyamaxa) oraz użytkującym je drobnym rolnikom (społeczność Palmital). Zagrożenie pozwem ze strony niemieckich właścicieli gruntów zahamowało proces na wiele lat. ZIMBABWE chciało redystrybuować ziemię, tak aby zerwać z postkolonialną dominacją. 14 „holenderskich” inwestorów zaskarżyło tę decyzję i wygrało, zmieniając de facto prawo. Władze chciały odkupić część areału od prywatnych właścicieli aby wesprzeć rozwój drobnego rolnictwa i poprawić bezpieczeństwo żywnościowe kraju. Spór dotyczył wysokości ceny, jaką państwo miało wypłacić za przejęcie ziemi. Inwestorzy domagali się stawek rynkowych. Arbitrzy uznali, że zobowiązania wynikające z umowy inwestycyjnej są ważniejsze niż decyzje władz krajowych i nakazali wypłatę żądanych kwot. W wyroku zaznaczyli też, że w tego typu sprawach zawsze należy stosować stawki rynkowe. Ta decyzja podważa sens działań zmierzających do redystrybucji gruntów, pozbawiając państwa narzędzia prowadzenia ważnej części polityki rolnej, jaką jest kwestia prawa do ziemi. 52 ZAŁĄCZNIK 2. Kwestia GMO a umowy o wolnym handlu GMO - ang. genetically modified organisms Do ustalenia zakresu działania nowych instrumentów, takich jak mechanizm współpracy regulacyjnej, potrzebna jest wiedza o różnicach w regulacjach między Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi lub Kanadą. Przykład: GMO 32 •• Zatwierdzanie: W Unii Europejskiej decyzja o zatwierdzeniu zmodyfikowanej genetycznie rośliny do importu lub uprawy (w razie potrzeby pod pewnymi warunkami) stanowi decyzję polityczną. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie jest to decyzja administracyjna, leżąca w gestii odpowiednich władz. •• Obowiązek zatwierdzania roślin zmodyfikowanych genetycznie: W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie zmodyfikowane genetycznie rośliny mają na ogół status „zasadniczo równoważnych”, co oznacza, że ustawodawcy nie stosują rozróżnienia między procesami produkcyjnymi GMO i procesami produkcji innego rodzaju. Oznacza to, że w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, inaczej niż w Unii Europejskiej, roślina GMO może znaleźć się na rynku bez badania zatwierdzającego, jeśli umknie uwadze władz. W Unii Europejskiej istnieje procedura zatwierdzania: na zmodyfikowanych genetycznie roślinach przeprowadzana jest ocena ryzyka, istnieje publiczny rejestr zatwierdzonych organizmów GMO i obowiązują wymagania dotyczące etykietowania tych produktów. •• Podejście do niepewności naukowej: W Unii Europejskiej w ocenie ryzyka i procesie zatwierdzania muszą być uwzględniane wszelkie niepewne kwestie (zgodnie z zasadą ostrożności). W Stanach Zjednoczonych zmodyfikowane ge- 32 Opracowano na podstawie: Then, C., Freihandel – Einfallstor für die Agro-Gentechnik – Auswirkungen von CETA und TTIP auf die EU-Regulierungen im Bereich der Landwirtschaft – eine kritische Begutachtung, na zlecenie ugrupowania parlamentarnego Bündnis 90 / Die Grünen. Test Biotech, instytut ds. niezależnej oceny skutków regulacji w dziedzinie biotechnologii; Goldbecker, S. (2014), Indywidualne pytania na temat standardów ochrony środowiska naturalnego i praw konsumentów w Unii Europejskiej, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, Parlament niemiecki, WD 5 – 3000 – 057/14, kwiecień 2014 54 55 dyfikowanych genetycznie. Zaangażowanych jest w nią łącznie 15 państw, w tym Stany Zjednoczone. Za główną przyczynę zjawiska uważa się nierównoległe przyznawanie zatwierdzeń. •• Wymogi dotyczące etykietowania: W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie organizmów GMO na ogół nie oznacza się etykietami, jako że rośliny zmodyfikowane genetycznie uważa się za równoważne roślinom konwencjonalnym. Oznaczanie może jednak być konieczne, jeśli na przykład zawartość określonego czynnika toksycznego przekracza dopuszczalny poziom lub jeśli występuje zagrożenie dla zdrowia czy bezpieczeństwa ludzi. Oznacza to, że z punktu widzenia konsumentek i konsumentów oraz rolniczek i rolników nie ma jasności co do tego, czy daną żywność lub paszę wyprodukowano z wykorzystaniem roślin genetycznie modyfikowanych. W Unii Europejskiej żywność i pasze oznacza się właściwymi etykietami. W przepisach istnieje luka dotycząca niektórych produktów pochodzenia zwierzęcego – mleka, jaj, mięsa – które nie muszą być oznaczane stosowną etykietą, nawet jeśli dane zwierzę było karmione roślinami zmodyfikowanymi genetycznie. •• Ochrona upraw i hodowli wolnych od GMO: W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie nie istnieją żadne prawa służące ochronie produkcji rolnej wolnej od GMO ani powstrzymania niekontrolowanej ekspansji GMO w środowisku naturalnym. W Unii Europejskiej tego typu regulacje istnieją, chociaż nie idą netycznie rośliny uważa się za bezpieczne, dopóki nie zostanie udowodnione, że jest inaczej (zgodnie z zasadą ciężaru dowodowego). •• Zero tolerancji: W Unii Europejskiej obowiązuje ściśle przestrzegana polityka zera tolerancji. Import niezatwierdzonego materiału zmodyfikowanego genetycznie do Unii Europejskiej, nawet w niewielkich ilościach, jest niedozwolony, a w razie odkrycia takiego materiału musi on zostać wycofany z rynku. W 2011 roku polityka zera tolerancji znalazła się pod znaczącą presją ze strony przemysłu rolnego w kwestii pasz, dla których pod pewnymi warunkami stosuje się wartość techniczną 0,1%. W Kanadzie po stwierdzeniu nawet najmniejszej obecności niezatwierdzonych organizmów zmodyfikowanych genetycznie władze podejmują środki zmierzające do pozbycia się zanieczyszczenia. W 2012 roku Kanada zapoczątkowała „Globalną inicjatywę znikomej obecności” (Global Low Level Presence Initiative) dotyczącą organizmów zmo- wystarczają daleko. 57 Instytut Globalnej Odpowiedzialności (IGO) to fundacja, która dba o perspektywę praw człowieka w politykach rozwojowych. Zajmujemy się szerzeniem wiedzy na temat przyczyn problemów w krajach globalnego Południa oraz promowaniem odpowiedzialnych polityk Polski i UE skierowanych do tych państw, zwłaszcza dotyczących umów inwestycyjnych, sprawiedliwości podatkowej, minerałów konfliktu i zrównoważonego rolnictwa. IGO wspiera rozwiązania, które przybliżają kraje globalnego Południa do realizacji suwerenności żywnościowej, czyli samodzielnego definiowania swojej polityki rolnej i żywnościowej, tak by zaspokoić potrzeby ludności w sposób zrównoważony – z dbałością o środowisko i ludzi. Największą przeszkodą dla takiej polityki są regulacje, które wspierają agrobiznes i korporacje biotechnologiczne kosztem lokalnej produkcji żywności na małą skalę. Stoją one w sprzeczności z międzynarodowymi paktami, gwarantującymi każdemu człowiekowi prawo do żywności a społecznościom - suwerenność żywnościową. IGO prowadzi też kampanię dot. umów o wolnym handlu Unii Europejskiej i TTIP, CETA. www.igo.org.pl @IGO_PL facebook.com/Instytut.Globalnej.Odpowiedzialnosci AbL) k on peasant farmers Die Arbeitsgemeinschaft bäuerliche Landwirtschaft e.V. (AbL) jest stowarzysze- ETA agreement lower valuable standards niem działającym na rzecz chłopów, które opowiada się za zrównoważonym rolr protection and agriculture nictwem. AbL zrzesza rolniczki i rolników stosujących zarówno metody konwenc- a future-oriented, democratic and cological concerns,jonalnych, particularlyjak those of i ekologiczne, a także obrończynie i obrońców praw konsumenckich, środowiska i zwierząt. ave been in negotiations since June 2013 on a c Trade and Investment Partnership" (TTIP). www.abl-ev.de greement between the EU and Canada (CETA) s to be ratified in Europe by parliaments and the chaft bäuerliche Landwirtschaft (AbL - Peasant mber of the national alliance "TTIP ns. The AbL and the TTIP Unfairhandelbar iations and reject CETA, because the safest s to reject TTIP and CETA. Komisja Europejska i Stany Zjednoczone od czerwca 2013 roku prowadzą negocjacje w sprawie zakrojonej na szeroką skalę umowy o wolnym handlu TTIP. Podobna umowa między Unią Europejską i Kanadą, CETA, oczekuje na ratyfikację Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej. Politykę handlową należy planować, wybiegając myślą w przyszłość, w sposób demokratyczny i wielostronny, wziąwszy pod uwagę kwestie społeczne i ekologiczne, zwłaszcza te, które dotyczą biedniejszych państw. Dlatego mówimy: • NIE przyznawaniu większej władzy prywatnym przedsiębiorstwom • NIE obniżaniu standardów ochrony środowiska i praw konsumenckich, w tym dotyczących GMO • NIE wprowadzaniu tylnymi drzwiami chemicznego odkażania tusz zwierzęcych • NIE osłabianiu regionalnych certyfikatów pochodzenia produktów • NIE niszczeniu drobnego rolnictwa poprzez nadmierne otwarcie rynków www.igo.org.pl ǀ @IGO_PL ǀ facebook.com/Instytut.Globalnej.Odpowiedzialnosci