Miłość …wybieram

Kocham Życie…
…wybieram
Miłość
styczeń
Człowiek stworzony jest do miłości. Miłość jest sensem, treścią, celem i źródłem życia. Przychodzimy na świat dzięki miłości - rodziców
i Boga. Wychowujemy się otoczeni miłością (oby). Wybieramy drogę
miłości (małżeństwo, kapłaństwo...) Żyjemy dla miłości, przekazujemy życie w miłości. I ostatecznie... odchodzimy do Miłości jednocząc
się na całą wieczność z Bogiem - Miłością.
„Człowiek w pełni nie może się odnaleźć inaczej jak tylko przez bezinteresowny dar z siebie samego” (Jan Paweł II). Dar z siebie – to właśnie miłość. Święty Paweł to samo wypowie dosadniej: „a miłości
bym nie miał, byłbym jak cymbał...”
Jakże biedni są ci (jak cymbały), którzy walczą z miłością. To piewcy cywilizacji śmierci. Miłością nazwali sobie zabawy seksualne.
Zwalczają prawdziwą miłość ludzką, niszcząc świętość i nierozerwalność małżeństwa, godność i nienaruszalność poczętego życia.
Walczą z Kościołem niestrudzonym obrońcą życia i miłości, wreszcie
z Bogiem czyli z samą Miłością. Nie wiedzą, że niszczą samych siebie. Zaprzeczają sensowi własnego życia. Życzę im, by choć przed
śmiercią zdążyli się opamiętać i nawrócić. Zmarnowali życie, niech
choć ocalą wieczność. W przeciwnym razie bardzo się po śmierci...
zdziwią. Niestety, na nawrócenie będzie już za późno.
Marii, Mieczysława, Mieszka
Nowy Rok
1
Sobota
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
Lb 6,22-27; Ps 67; Ga 4,4-7; Łk 2,16-21