Pobierz PDF - Racjonalista TV

Transkrypt

Pobierz PDF - Racjonalista TV
Bardzo nie podoba mi się to powszechne jechanie po RFN. Nie
tylko dlatego, że oznacza poruszanie się na pasku Putina i
Orbana, którzy chcą rozbić UE. Nie tylko dlatego, że część z
tej krytyki wydaje się być pochodną słowiańskich i karpackich
kompleksów wobec Niemiec, kraju o ciemnych kartach historii,
ale dzisiaj bardzo dbającego o prawa człowieka i powszechnie w
świecie szanowanego. Wystarczy wyjść poza Polskę, Slavikum i
zobaczyć że Niemców kochają Chiny i Ameryka Południowa,
Japonia, Korea, a reszta świata szanuje za wzorowe rozliczenie
zbrodni, denazyfikację oraz lustrację DDR dokonaną przez
Gaucka. Wszyscy podziwiają niemiecką Grundgesetz czyli
konstytucję. Niemcami fascynują się Grecy, Irlandczycy i
Hiszpanie. Właśnie czytam powieść Corazon de los lobos Carlosa
de la Fuente, słynnego pisarza germanofila. Polska zaś i Rosja
kojarzą się w świecie z pijaństwem i warcholstwem, a Węgry –
może z tokajem jeśli w ogóle z czymś. No i z egoizmem i
nacjonalizmem może też jeszcze niestety…
Co do uchodźców to Niemcy chcieli zrobić coś dobrego i
jednocześnie pożytecznego dla swojej gospodarki. To nie oni
zresztą wpuścili uchodźców, lecz Włochy i Grecja nie wiedząc
co z nimi zrobić. Nie jest też prawdą że Niemcy wpuszczają jak
leci. Wpuścili milion niemal zgoda, ale z tego 250 tys od razu
odesłali, bo stwierdzili że tym azyl w żadnym wypadku nie
przysługuje. Po niedawnych zajściach wyrzucili kolejnych na
granicę austriacką. Nie trzeba bowiem samolotów, by pozbyć się
plew. Nie jest też prawdą że Niemcy wojują z nacjonalistami
armatkami wodnymi a nie bronią swoich kobiet. Demonstracje
nazioli łatwo jest rozbić, bo wiadomo kiedy i gdzie się
odbędą, natomiast nikt nie mógł przewidzieć że około tysiąc
uchodźców czy pseudo-uchodźców postanowi uprawiać końskie
zaloty. Nie jest prawdą, że Polizei była bezczynna. Mimo
zaskoczenia udało jej się zapobiec ogromnej większości
incydentów. Nie jest również prawdą, że CDU nie traktuje
sprawy poważnie. Julia Kloeckner z CDU z Palatynatu mówi o
nowych zasadach edukacji kulturowej dla imigrantów, przypomina
o sukcesach asymilacji wcześniejszych fal imigrantów i
proponuje w imieniu CDU, że odtąd nikt kto nie nauczy się
porządnie niemieckiego nie będzie mógł pracować i mieszkać na
stałe w kraju.
http://www.youtube.com/watch?v=kXDp_UMmb64
Może trochę późno, ale lepiej późno niż wcale. Nie zgadzam się
z Jackiem Tabiszem, że Niemcy cierpią na nadmiar idealizmu.
Ich nadal potężna industria tworzy inne możliwości asymilacji,
natomiast z idealizmem i kneblowaniem dyskusji mamy do
czynienia raczej w przypadku Szwecji, gdzie asymilacja od
dawna się nie udaje, a mimo to jest kontynuowana w pełnym
wymiarze. Nadal uważam że jeśli Niemcy dobrze to rozegrają
mogą jeszcze na imigrantach zyskać. Oto mój klip na ten temat
jaki nagrałem jakiś czas temu:
http://www.youtube.com/watch?v=PW8UvSpAipo
Nie jest też prawdą że tylko 2-3% imigrantów obecnej fali ma
szansę znaleźć pracę. To są oceny przeciwnika otwarcia granic
głównie Bawarczyków. Poważni niemieccy autorzy jak Hans Werner
Sinn, Klaus Bachmann czy Arnulf Baring , choć mają
zastrzeżenia do polityki Merkel, niczego takiego nie mówią.
Nie jest prawdą że Niemcy to tylko zgubne nauki Marxa i
osobowości autorytarnej. Niemcy to też Kantyzm – najlepsza
obok utylitaryzmu szkoła myślenia. Kant był liberałem który
wychodził od poczucia autonomii jednostki. Kantyzm i
neokantyzm to połowa niemieckiej filozofii. Nie jest też
prawdą, że Niemcy każdą ideologię dociekają do oporu.
Przykładem Schroeder i konsensus SPD z biznesem. Gen nazizmu
też nie taki wielki. NSDAP dostali w wyborach nieco ponad 30%
głosów i musiały szukać koalicjanta. Gdyby nie francuskie
zdzierstwo w Saarland zapewne nawet 20% by nie było. To
Francja raczej musi zawsze dopchać każdą ideę do ściany. Ale
Francja ma inne zalety.
Nie jest prawdą że Niemcy rządzą UE.
Ten kraj po prostu
zniósł lepiej kryzys gospodarczy niż inne państwa i dlatego
wszyscy się zaczęli patrzeć na Berlin zamiast myśleć
samodzielnie i teraz mają mieszane uczucia, co jest normalne.
Lepiej myśleć samodzielnie ale nie trzeba przy tym obrażać
Merkel… Kiedyś już o tym z Jackiem rozmawialiśmy:
http://www.youtube.com/watch?v=EfH1UCgD0SU
Nie mam sympatii dla panslawizmu. Nadal uważam że od Niemiec
można się sporo nauczyć. Myślę też że znam wystarczająco
niemieckie język i kulturę by mieć pewność że Niemcy podejdą
dużo poważniej niż inne kraje do obecnego kryzysu.
Es lebe Deutschland!!! !.