Dwójeczka nr 5

Transkrypt

Dwójeczka nr 5
LUTY, 2O10
W TYM NUMERZE:




WALENTYNKI
OPŁATKOWE SPOTKANIE U SYBIRAKÓW
CZAS NA KONIE
KONKURSY
Obchodzi się je 14 lutego w dniu świętego Walentego.
Wywodzi się z kultury anglosaskiej, ma ponad pięciowiekową tradycję, a święty Walenty patronuje
mu od około XV wieku.
Etymologii doszukiwać się należy w pasterskim rzymskim święcie Lupercalia, obchodzonym w dniach
14 i 15 lutego, kiedy to kapłani Fauna, Luperkowie , w grocie, w której wilczyca wychowała legendarnych założycieli
Rzymu, Remusa i Romulusa, składali Faunowi ofiarę, poświęcając kozę na znak płodności i psa na znak oczyszczenia.
Atrybuty kozy, a raczej jej męskiego przedstawiciela, znanego z demonstrowania swej siły seksualnej przypisano
bogowi płodności i patronowi pasterzy - Faunowi.
Rzemyki z pociętej koziej skóry zanurzano w jej krwi, a ich dotyk miał zapewniać płodność i urodzaj. Wokół
Palatynu odbywał się wyścig dwóch męskich drużyn, w którym młodzi zawodnicy odziani w skóry poświęconych kóz,
biegnąc chłostali widzów ich skrawkami. Dotknięcie takim skrawkiem kobiety miało sprawić, że wkrótce stanie się
matką, co jest ukoronowaniem ludzkiego związku.
Kobiety swoje wypisane imiona wrzucały do urny. Mężczyźni losowali je i odszukiwali kobiety ku chwale Fauna
i w wiadomym celu.
Jak z tego wynika, juz w starożytności znane były „randki w ciemno”:-). Rozwiązłości obyczajów kres położył
cesarz rzymski Oktawian August, nakazując przedmałżeńską wstrzemięźliwość, ogłaszając trwałość związku
małżeńskiego i zabraniając prostytucji, a za złamanie nakazu wstrzemięźliwości dla przykładu karząc swoją rodzoną
córkę i wnuczkę zesłaniem na bezludną wyspę.
Lupercalia pod taką presją zmieniły charakter, ich patronką stała się Junona (February Juno), opiekunka
kobiet, seksualnego pożycia i macierzyństwa, której czczenie przypadało na 15 lutego. W tym dniu natchnieni
miłością młodzieńcy okazywali uczucia swoim wybrankom wypisując ich imiona a następnie podrzucając
pod domostwa i w tym można upatrywać początków zwyczaju obdarowywania osób ukochanych dedykowanymi
prezencikami.
Chrześcijaństwo z rozmysłem zezwalało na kultywowanie zakorzenionych obyczajów, starając się
zaadaptować wiele świąt do swoich potrzeb, by integracja z pogańską społecznością odbywała się płynniej.
Święto pasterzy zachowano, przypisując mu nowego ale równie ważnego i silnego patrona. Został nim święty
Walenty (valentulus - ten silny).
Patronat przypisuje się dwóm świętym:
Kapłanowi Walentemu, który za panowania cesarza Klaudiusza II Gota
został skazany za udzielanie narzeczonym ślubu chrześcijańskiego wbrew
edyktowi cesarskiemu i stracony w dniu 14 lutego. Legenda głosi, że
zaprzyjaźniwszy się z córką więziennego strażnika pokochał ją i pozostawił jej
na pożegnanie liść o kształcie serca podpisany "Od twojego Walentego".
Drugim Walentym był biskup miasta Terni w Umbrii, za panowania cesarza
Aureliana znany z krzewienia chrześcijańskiej wiary wśród Rzymian,
który jako pierwszy pobłogosławił związek małżeński między poganinem i chrześcijanką,
a stracony został podczas prześladowań chrześcijan.
Nad jego grobem w Termii powstała Bazylika Flamińska stając się miejscem licznych pielgrzymek. Znajduje
się w niej srebrny relikwiarz kryjący szczątki świętego i opatrzony napisem "Święty Walenty, patron miłości".
(Istnieją tez hipotezy, że papież Juliusz I w IV w. wzniósł grobowiec innemu Walentemu, fundatorowi bazyliki przy
rzymskiej via Flaminia, a tylko legenda przypisała jego pochodzenie biskupowi z Terni).
Według legend obie postaci wśród innych przymiotów posiadały też moc uzdrawiania chorych, być może i to ma
związek z imieniem Walenty (Vale - bądź zdrów, valetinis - choroba, valetudinarium - szpital) niewykluczone jednak,
że chodzi o tę samą postać.
W dniu świętego Walentego wyrażanie uczuć ma charakter świąteczny, a zwyczaj choć przypisywany
głównie zakochanym, obejmuje okazywanie ich także osobom tej samej płci a kochanym.
Drobne symboliczne prezenciki zwane walentynkami ofiarowuje się zwykle anonimowo, na pamiątkę legendy
podpisując jedynie "Twój Walenty" czy "Twoja Walentynka".
W czasach rycerstwa i wiekach średnich wykształcały się piękne tradycje i symbole Dnia zakochanych, łączone
elementami różnych kultur, barwne i oryginalne.
Czasy się zmieniły, ale część tradycji przetrwała. Kupidynek przeszywający serca strzałą miłości nadal
króluje wśród atrybutów w kolorach złota i czerwieni, choć przytłoczony nieco lukrowanym różem i ilością
kiczowatych gadżetów masowej produkcji, a finezyjne walentynki - madrygały miłosne zdobione przepięknymi
malowidłami, (a nawet klejnocikami) składane w przemyślny sposób zastąpiły dziś tandetne kartki i SMS-y
o prymitywnych, czasem wręcz obscenicznych treściach.
Walentynki w Polsce nie mają jeszcze swojej tradycji, powszechniej znane od lat 90-tych, napotkały silny
opór części społeczeństwa niechętnie patrzącego na wdrażanie w polską kulturę obcych zwyczajów. Tym bardziej
niechęć wzbudza skomercjalizowana forma, w której się je podaje w krajach anglosaskich i z czego wzorce zaczyna
czerpać rodzimy przemysł.
Niemniej sama idea Święta Zakochanych (a może kochających?) jest sympatyczna.
Może tylko kolejnego zezowatego pluszaka z uczepionym plastikowym serduszkiem warto zamienić na urodziwy
owoc czy jedną pąsową różę, a kiczowatą kartkę czy SMS-a zastąpić prawdziwą poezją?
I chociaż wartości uniwersalne jakimi są miłość i przyjaźń pielęgnować należy stale, bez szukania pretekstu
dla słowa "kocham", dlaczego nie zaakceptować dnia okazywania uczuć?
Wszak łakną ich wszyscy, niezależnie kto i w jakim dniu im patronuje.
Święty Walenty
Prawdopodobnie wszyscy już znamy zwyczaj obchodzenia walentynek ale kim był ich patron Święty
Walenty?. W tradycji chrześcijańskiej odnajdujemy informacje o co najmniej trzech Świętych o imieniu Valentine
lub Valentinus. Jedna z legend mówi o duchownym, który przeciwstawił się rozkazowi Imperatora Rzymu Klaudiusza
II. zakazującego udzielania ślubów młodym mężczyznom, jako że wg . doradców Klaudiusza, nieżonaci mężczyźni
byli lepszym żołnierzami. Za to nieposłuszeństwo duchowny Walenty został skazany na śmierć.
Inna historia mówi o młodym człowieku, który za pomoc prześladowanym chrześcijanom został skazany na śmierć.
Z więzienia wysłał swojej ukochanej list z podpisem 'From Your Valentine' (podpis używany do dzisiaj
na walentynkach w języku angielskim).
Historia walentynek
Pierwszą informację, uważaną przez niektórych za wzmiankę o Walentynkach, odnajdujemy w poemacie
z 1382 roku - "Sejm Ptasi" (ang.: The Parliament of Fowles) Geoffrey Chaucer'a (najbardziej znane dzieło tego
angielskiego poety i filozofa to "Opowieści Kanterberyjskie").
For this was on seynt Volantynys day.
Whan euery bryd comyth there to chese his make.
Niektórzy badacze literatury uważają, że może być to pierwsza wzmianka na temat święta 14 lutego
jednakże, jak twierdzą krytycy, luty nie jest w Anglii okresem ptasich godów a Henry Ansgar Kelly zauważa,
że poemat "Sejm Ptasi" napisany został z okazji zaręczyn króla Anglii Ryszarda II i Anny Czeskiej (Anne of
Bohemia), które odbyły się 2 maja 1381 roku a więc w dniu, który w kalendarzu liturgicznym poświęcony jest
świętemu Walentemu biskupowi Genui.
Wzmiankę o dniu świętego Walentego znajdujemy także w akcie IV, scenie 5 ”Hamleeta” Williama Szekspira:
Ofelia:
Nie mówmy już o tym,
ale jak się was pytać będą,
co to znaczy, to powiedzcie:
Dzień dobry, dziś święty Walenty.
Dopiero co świtać poczyna;
Młodzieniec snem leży ujęty,
A hoża doń puka dziewczyna.
Podobne święta
Luprecalia - termin walentynek pokrywa się z terminem święta wiosny, które odbywało się w starożytnym Rzymie
13-15 lutego. Luprecalia to święto urodzaju, płodności obchodzone na cześć Fauna - boga upraw. Luprecalia były
świętowane w Rzymie do czasu, kiedy to papież Gelazjusz I (492-496) zabronił ich obchodów.
Noc Kupały - O ile w europie zachodniej i południowej walentynki obchodzone są od czasów średniowiecza, o tyle
u Słowian dniem zakochanych była raczej Noc Kupały (Sobótka), obchodzona w czasie letniego przesilenia, a więc
w nocy z 21 na 22 czerwca. Walentynki zyskały większą popularność dopiero w latach 90-tych XX w.
KOCHAJ
Mijają różne chwile,
Kiedy człowiek
Czuje się inaczej,
Gdy serce
mówi Ci
kochaj,
kiedy oddech ustaje,
a ciało
przepełnia radość.
Wszystko mówi: miłość.
Możliwe, że czujesz ból
i żałujesz,
ale tym się nie martw,
nie każdy to posiada.
Ciesz się.
(Kamkot)
Ciekawostki walentynkowe
Amerykański Greeting Card Association szacuje, że z okazji walentynek wysyłanych jest na całym świecie około
miliarda świątecznych kartek. Daje to walentynkom drugie miejsce (za świętami Bożego Narodzenia) w rankingu
świąt, podczas których wysyła się najwięcej życzeń. Około 85% z tych życzeń piszą kobiety.
Wiersze i cytaty o miłości
Miłość jest jak cień człowieka,
Szkoda, kto dla niej wiek trwoni,
Kiedy ją gonisz, ucieka,
Kiedy uciekasz, to goni.
/J. Niemcewicz/
Nie widziałam cię juz od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !
/M. Pawlikowska-Jasnorzewska/
Miłość
O! gdzie miłość stawia siatki,
Nie figlujcie, moje dziatki!
Bo z miłością figlów nie ma:
Jak was złapie, to zatrzyma!
/Aleksander Fredro/
Miłość, to znaczy że jesteś przy mnie,
miłość to znaczy, że o mnie myślisz,
miłość to sprawi, że mi się przyśnisz...
miłość - cóż może być piękniejszego,
niż nas dwoje w Dzień Walentego!
Nie szukaj serca twardego jak mur,
nie szukaj serca kutego w skale.
szukaj serca, które Cię pokocha
mocno, wytrwale i stale.
Dzień świętego Walentego
To dzień dobry dla każdego!
W tym dniu wszyscy to wyznają,
Że chcą kochać i kochają!
16 lutego 2010 roku w naszej szkole odbyły się walentynki. W ich trakcie Samorząd
Uczniowski zorganizował nam różne atrakcje. Można było nabyć pocztówki z miłosnym nadrukiem
oraz tulipany, a także zasmakować ciasta z „Kawiarenki”. Funkcjonowała „Poczta zakochanych”,
z której mogły skorzystać osoby, chcąc wysłać kartkę ukochanej osobie, a także „Poczta
muzyczna”, poprzez którą uczniowie dedykowali piosenki swoim wybrańcom. Na korytarzach
przechadzały się „Maskotki”, do których się przytulało. Była też możliwość zrobienia sobie
ciekawych zdjęć.
Warto wspomnieć, że ze szkolnymi obchodami Dnia Zakochanych wiązała się zbiórka
pieniędzy na szczytny cel - pomoc ludziom poszkodowanym w trzęsieniu ziemi na Haiti.
W ciągu całego tego dnia udało się zebrać 952,10 zł.
Po południu odbyła się dyskoteka. Zaczęła się o godz. 16.00 i trwała do 19.00. Wszyscy
wspaniale się bawili.
Tam byliśmy …
Opłatkowe spotkanie u Sybiraków
W czwartek 21 stycznia 2010 r. grupa uczniów i nauczycieli uczestniczyła w wyjątkowej
uroczystości. Otrzymaliśmy zaproszenie na SPOTKANIE OPŁATKOWE bolesławieckiego koła
Związku Sybiraków. Odbyło się ono w kasynie wojskowym.
O godzinie 15.00 przewodnicząca koła Pani Maria Niemczuk powitała zaproszonych gości,
wśród których naszą szkołę reprezentowała kilkunastoosobowa grupa uczniów oraz panie
Justyna Rapa, Mariola Kozioł i pan Grzegorz Jankowski.
Był to dla nas ważny moment, bowiem właśnie tego dnia Rada Pedagogiczna naszego
gimnazjum podjęła uchwałę w sprawie nadania szkole imienia „Polaków Zesłanych na Sybir”,
przez co zamknięty został kolejny etap wymagany w procesie starań o uzyskanie patrona.
Dzielenie się opłatkiem i wzajemne życzenia były doskonałą okazją do lepszego poznania
się oraz umocnienia więzi z ludźmi, których życie pełne było poświęceń, wyrzeczeń i dramatycznych przeżyć. Ich doświadczenia i postawy stanowią dla młodzieży lekcję żywej historii
oraz cenne memento.
Miłą częścią spotkania był niezwykle udany występ szkolnego chóru
przygotowanego
przez p. Justynę Rapę. Uczniowie pięknie zaśpiewali kolędy, a na koniec, składając życzenia
z okazji przypadającego w tym dniu Dnia Babci i Dziadka, odśpiewali „Sto lat”.
Spotkanie
upłynęło
w
miłej
atmosferze
i
na
pewno
pozostanie
na
długo
w pamięci zarówno Sybiraków, jak i gimnazjalistów.
M.K.
Konkurs na gazetkę
poświęconą Polakom zesłanym na Sybir
Realizując cykl działań prowadzących do nadania szkole imienia, zorganizowaliśmy
w gimnazjum konkurs pt .”Wielcy Polacy Zesłańcy Sybiru”. Wzięły w nim udział wszystkie klasy.
W grudniu przewodniczący losował postać, która miała się stać bohaterem wystawy,
po czym wybrany z klasy zespół przygotowywał materiały do wykorzystania w ekspozycji.
Pomysły prezentacji bohaterskich Sybiraków były bardzo różne, toteż gazetki okazały się
bardzo ciekawe. Stanowiły też niezwykle wartościowy materiał z tego względu, że przedstawiały
sylwetki i życie ludzi zesłanych na okrutna katorgę, warunki ich tamtejszego życia, a także
dzieje po powrocie z zesłania, o ile los okazał się dla nich łaskawy.
W lutym 2010 ostateczny rezultaty starań podsumowała komisja składająca się z 3
członków Związku Sybiraków z Bolesławca, 5 reprezentantów rodziców oraz dyrektora szkoły.
Gazetki oceniali też uczniowie. Jury doceniło ogromny wysiłek uczniów włożony w zbieranie
materiałów, staranność wykonania, pomysłowość, wyobraźnię i wartość edukacyjną wystaw.
Ostatecznie za najciekawsze uznano prezentacje dotyczące zesłańców Sybiru
przygotowane przez zespoły z klasy III b, pani M. Hołodniak- I miejsce, II d, pani A. Stojko –
II miejsce oraz II f, pani J. Smolińskiej – III miejsce.
Klasy te otrzymały w nagrodę dofinansowanie do wycieczek w kwocie 200, 150 i 100 złotych.
Czas na konie!
I Ty możesz pomóc!
Udowodnij, że masz serce!
Koń to zwierzę, które bardzo chlubnie zapisało
się w historii całego świata, już od udomowienia stało
się nieodłącznym towarzyszem człowieka, który przez
lata poznawał je i uczył się zaspokajać jego potrzeby.
Przez tysiąclecia człowiek krzyżował i tworzył na swoje
potrzeby nowe rasy tych wspaniałych zwierząt. Przez lata
koń umożliwiał przemieszczanie się ludzi. Doceniali go
rycerze, magnaci i prości ludzie. Koń stał się symbolem,
jego posiadanie świadczyło o majętności właściciela. W historii
szczególnie pod tym względem zapisał się Aleksander Wielki, który na część swojego
rumaka Bucefała jedno z założonych przez siebie miast nazwał Bukefalą. W naszych
polskich dziejach potomek dzikich mustangów odegrał również znaczącą rolę – to
przecież ze wspaniałych, szybkich i nieustraszonych koni zasłynęła polska husaria,
którą podziwiali wszyscy europejscy a nawet azjatyccy władcy. To właśnie na niej
wzorowały się późniejsze kawalerie.
Również w sztuce koń pozostawił trwały ślad stając się uosobieniem piękna,
harmonii. Według wierzeń indiańskich jest on święty i uosabia bóstwo. Nikt nie
zaprzeczy, że to zwierzę miało swój wkład w rozwój cywilizacji człowieka.
A jak dziś jest traktowane to zwierzę, które przez rdzennych mieszkańców
Ameryki uznawane było za święte? W Polsce kwitnie nie do końca legalny proceder
rozmnażania koni tylko po to, aby sprzedawać je do rzeźni za granicę, z czym walczą
organizacje broniące praw zwierząt. Człowiek skazuje swojego odwiecznego druha
na prawdziwa gehennę transportu, potem nieludzkiej śmierci, a przecież pierwsze prawo
deklaracji praw zwierząt mówi, że to istota, a nie rzecz. Dlaczego więc konia traktuje
się przedmiotowo, jak dobry interes na którym można zarobić? To niedopuszczalne!
W naszej szkole jest organizowana akcja
“Wykupu konia z transportu na rzeź”, która ma na
celu uratowanie życia choć jednemu zwierzakowi.
Możesz się włączyć w te działania przynosząc
dary, np. książki, płyty, zabawki, sprzęt sportowy itp.,
które zostaną zlicytowane na portalu Allegro.
Uzyskane środki będą przeznaczone na wybawienie
konia od męczarni i zapewnienie mu godnej
starości. Liczymy, że pokażecie, jak dobre macie
serca.
Miłośnicy zwierząt
Ważna sprawa…
Od lat słyszymy o wolontariacie, czy akcjach PCK. Coraz częściej przyznajemy się do tego,
że chcielibyśmy pomóc ludziom, lub już to robimy. Nasza szkoła po raz kolejny przyłączyła się do zbiórkii
pieniędzy organizowanej przez PCK. Biorąc udział w takiej akcji pomagamy ludziom oraz czasem
zwierzętom, które potrzebują naszej pomocy. Nie jesteś przekonany czy pomóc? Spójrz na największe
osobowości wśród wolontariuszy. Niewątpliwie są to Jurek Owsiak i Janina Ochojska, którzy
zapoczątkowali wielką akcję pomocy. To oni pokazali nam, że przy najmniejszym wysiłku możemy pomagać
innym, bo przecież tak niewiele potrzeba, żeby uczynić coś dobrego dla bliźniego.
Miejmy nadzieję, że od momentu przeczytania tego artykułu będziecie bardziej wyczuleni
na czyjeś nieszczęście i próbowali chociaż zdziałać coś dobrego - przecież to nie kosztuje wiele.
M.C.
WOLONTARIAT:
 to jedna z najbardziej szlachetnych postaw człowieka, a zarazem wzniosłe dzieło jego ducha;
 pozwala służyć innym, poświęcając im swoje siły i czas, doświadczając zarazem czegoś, co ich
samych przekracza;
 angażuje całą osobę, cały świat jej wartości, w tym także wartości najwyższe;
 to czynna miłość do drugiej osoby, której nie można niczym innym zastąpić;
 to wielkie ludzkie czyny, które są zawsze bardzo niepozorne i proste;
 to nabywanie szczególnej wrażliwości, która nie pozwala zaakceptować wielu niesprawiedliwości
współczesnego świata.
( Na podstawie artykułu biskupa radomskiego Jana Chrapka – doktora socjologii
i socjologa religii, zamieszczonego w numerze 2/2010 miesięcznika Wychowawca).
Niektóre instytucje zajmujące się wolontariatem:
o
Centrum wolontariatu: www.wolontariat.org.pl
o
Stowarzyszenie Wiosna: www.wiosna.org.pl
o
Portal Organizacji Pozarządowych: http://wolontariat.ngo.pl
o
Polska Akcja Humanitarna: www.pah.org.pl
o
Wolontariat Polska Pomoc: www.ploskapomoc.gov.pl
o
Caritas Polska: www.caritas.pl
o
Szlachetna Paczka: www.szlachetnapaczka.pl
o
Polski Czerwony Krzyż: www.pck.pl
o
Szkolny Wolontariat: www.wolontariat.webd.pl.
Konkurs poezji śpiewanej i recytowanej
W piątek 19 lutego odbyły się w naszym gimnazjum eliminacje do Dolnośląskiego Konkursu Recytatorskiego.
Wzięło w nim udział 25 wykonawców, którzy zaprezentowali swoje talenty i ulubione wiersze zarówno w wersji
mówionej, jak i śpiewanej. Ciekawostką spotkania było to, że wśród uczestników znalazło się tylko troje uczniów
z klas drugich, podczas gdy z klas pierwszych startowało 10 osób, zaś z trzecich 12.
Ostatecznie jury przyznało nagrody i do etapu eliminacji miejskich wytypowało 5 finalistów: Aleksandrę
Zarzycką z kl. II g ( opiekun p. Ewa Ołenicz-Bernacka), Kamilę Chrobot z klasy III d (opiekun p. Aleksandra
Szylin), Monikę Urbaniak z kl. III e (opiekun p. Ewa Ołenicz-Bernacka), Laurę Buryło z kl. I b (opiekun
p. Małgorzata Janowska) oraz Roksanę Salwerowicz z kl. I b (również pod opieką p. Małgorzaty Janowskiej).
Wyróżnienie otrzymała jeszcze jedna wykonawczyni – Katarzyna Cichewicz z kl. III c ( przygotowana przez panią
M. Janowską).
Gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne sukcesy.
NOWOŚCI W BIBLIOTECE cd.
Tym, którzy nie mają głowy do ortografii lub chcą ją podszkolić, polecamy książkę
pt. „Ortografia, co do głowy trafia” Anny i Józefa Częścików.
Młodzieży, która lubi książki przygodowe, proponujemy powieść „Kilka miesięcy, całe
życie” Ewy Nowackiej. Głównym bohaterem jest tutaj 13-letni Piotrek, który
przeżywa coroczne wakacje na wsi u dziadka. Tym razem lato okaże się dla niego
lekcją dorosłego życia.
Lubiących
problematykę
psychologiczną
zachęcamy
do
sięgnięcia
po „Pochwałę brzydoty” Loredany Frescur. Lektura pisana jest w formie pamiętnika,
opowiada o dwóch dziewczynach najbrzydszych w całej szkole. Jeśli chcesz się
dowiedzieć, jak radzą sobie z docinkami rówieśników, przeczytaj tę historię.
Romantykom sugerujemy lekturę „Emilia z kwiatem lilii leśnej” Ewy Nowackiej. Książka
mówi o nieszczęśliwej, spóźnionej miłości dziewczyny o imieniu Emilia. Dla osób, które lubią miłosne tematy świetna
będzie powieść Ewy Nowackiej „Dwaj mężczyźni i ona”. Przeczytacie w niej o fascynacji Michała nową uczennicą
jego liceum - Gosią. Bohaterowie po raz pierwszy doznają takich uczuć jak: miłość, rozczarowanie oraz zazdrość.
ZAPROSZENIE DO ŚWIETLICY SZKOLNEJ
W naszej szkole prężnie działa świetlica , która jest wyposażona
w przeróżne gry planszowe np. Twister, Remik, Milionerzy, Miliard w rozumie i inne .
We wtorki odbywają się zajęcia krawieckie. Młodzież korzysta z materiałów,
cekinów, kolorowych nici i innych atrakcyjnych gadżetów .
Ostatnio uczniowie wykonali piękne czerwone walentynkowe serduszka,
które mogli wręczyć swoim przyjaciołom.
W świetlicy można również nauczyć się grać na gitarze. Młodzież uczy się
akordów i poznaje wiele piosenek . W świetlicy są gitary, na których można ćwiczyć. Nad wszystkimi
czuwa pani Olimpia Salwerowicz.
Zespół redakcyjny:
Aneta Miżdal, Małgorzata Boryczewska, Katarzyna Krysa, Agnieszka Żółtańska, Karolina Wereszczuk, Joanna Rybacka, Magdalena Rupp , Monika Kotwica,
Kamil Kotlarski pod opieką: M. Kozioł, A. Szylin.
Oprawa graficzna : Koło informatyczne pod opieką U. Ilczyny.

Podobne dokumenty