„Cyfrowe back-office: czy jesteś na nie przygotowany
Transkrypt
„Cyfrowe back-office: czy jesteś na nie przygotowany
BIZNES Cyfrowe back-office: czy jesteś na nie przygotowany? Transformacja cyfrowa zmienia spojrzenie biznesu na wiele aspektów zarządzania współczesnym przedsiębiorstwem. Coraz częściej wymaga również przebudowy procesów w działach back-office. Nieważne jak duża jest firma, bez koniecznych zmian w funkcjonowaniu działów wsparcia biznesu, organizacja nie rozwinie skrzydeł. Transformacja cyfrowa powinna wręcz zacząć się od back-office, ponieważ rozwijanie biznesu na podstawie „starych” obszarów wsparcia może być nie tylko niezadowalające z punktu widzenia doświadczenia klienta, ale nawet szkodliwe dla rozwoju firmy. Niezrozumienie roli, jaką usługi wsparcia mają w czasach cyfrowych zmian, może zniszczyć strategię organizacji. Oczywiście zrozumiałe jest to, że dla firm priorytetem jest wdrażanie nowych produktów, uruchamianie nowych kanałów dystrybucji i poszukiwanie nowych rynków zbytu. Jednak strategia rozwoju musi być oparta na nowoczesnym zapleczu wspierającym kluczowe działania strategiczne, a nowocześnie zarządzane back-office wymaga nowej wiedzy fachowej, nowych procesów oraz systemów, i potencjalnie nowego modelu operacyjnego. Raport przygotowany przez firmę Deloitte „The Digital Back-Office. Are you really ready for digital?” ilustruje, jak wielu nowym wyzwaniom będą musiały sprostać działy wsparcia. Oto kilka istotnych przykładów, które pokazują, że warto optymalizować działy back-office. Porządek w biurze, czyli inwentaryzacja własności intelektualnej Trudno tworzyć nowe produkty i usługi, nie mając wiedzy, kto ma prawa do klocków, z jakich zostały zbudowane, kiedy i komu należy za nie zapłacić, aby nie narazić się na utratę 26 MAGAZYN ITWIZ sierpień 2016 reputacji lub straty finansowe spowodowane zasądzonymi karami i odszkodowaniami. Działy wsparcia powinny współpracować w tej kwestii zarówno z działami prawnymi, jak i biznesem. Dobrym rozwiązaniem mogłoby być centralne repozytorium prawne, powiązane z katalogiem produktów i usług, gdzie wszystkie kalkulacje dotyczące podatków, opłat licencyjnych, zniżek i rabatów naliczałyby się automatycznie. Niezrozumienie roli, jaką usługi wsparcia mają w czasach cyfrowych zmian, może zniszczyć strategię organizacji. Oczywiście zrozumiałe jest to, że dla firm priorytetem jest wdrażanie nowych produktów, uruchamianie nowych kanałów dystrybucji i poszukiwanie nowych rynków zbytu. Jednak strategia rozwoju musi być oparta na nowoczesnym zapleczu wspierającym kluczowe działania strategiczne, a nowocześnie zarządzane back-office wymaga nowej wiedzy fachowej, nowych procesów oraz systemów i potencjalnie nowego modelu operacyjnego. BIZNES Automatyzacja procesów Możliwość konsekwentnego zaspokojenia potrzeb klientów poprzez zintegrowane działania back-office jest kluczowym czynnikiem nie tylko w budowaniu zadowolenia klientów, ale i sprawnego działalna przedsiębiorstwa. Firmy przekonują się, że chroniczne niedoinwestowanie tego obszaru da w końcu o sobie znać. Dlatego przebudowanie back-office, tak by stanowiło rzeczywiste wsparcie biznesu, jest konieczne. W wielu przypadkach z pomocą przychodzi tu automatyzacja rutynowych działań. Jak powiedział uczestniczący w badaniu Aberdeen Group Brian Eakes, dyrektor zarządzający i wiceprezes w Legg Mason w Baltimore (firma specjalizująca się w zarządzaniu aktywami na światowych rynkach), celem automatyzacji nie jest wykonywanie tej samej pracy przez o połowę mniejszy zespół ludzi, ale wykonywanie dwa razy więcej pracy przez ten sam zespół. W tym konkretnym przypadku, z pomocą przychodzą narzędzia IT, automatyzujące zarówno procesy obsługi, jak i w zrozumiały sposób ilustrujące zestaw prac wykonywanych przez back-office. Wzrost jakości oferowanych usług Inną korzyścią ze zintegrowanych i zautomatyzowanych działań back-office jest poprawa jakości usług i osiągnięcie poziomu gwarantowanego tzw. SLA (Service Level Agreement). „Jest to kluczowy obszar współpracy z klientem, ponieważ niespełnienie warunków określonych w SLA oznacza utratę zaufania współpracowników czy końcowych klientów, a w konsekwencji ich odejście” – wyjaśnia Robert Gontkiewicz, prezes Optimatis, firmy specjalizującej się w dostosowaniu back-office do zmieniających się potrzeb rynkowych i cyfrowej transformacji. „Badania pokazują, że obszarami o najwyższej rentowności wynikającej z automatyzacji wsparcia są: digitalizacja dokumentów i zarządzanie nimi, automatyzacja decyzji zakupowych i kredytowych oraz analityka stosowana w kampaniach marketingowych i sprzedażowych” – dodaje. Satysfakcja klienta Według KAIZEN Institute i DGQ (Niemiecka Organizacja Jakości), obszary wsparcia pracujące bez uporządkowania i kontroli tworzą niepotrzebne koszty oraz powodują zniechęcenie klientów i użytkowników. Od 30% do 50% kosztów ich działania związanych jest z długim cyklem życia usługi, błędami oraz złą obsługą. Aż 70% skarg klientów dotyczy jakości obsługi. Jak widać, procesy back-office są istotnym źródłem niezadowolenia klientów, jednak ich wpływ na doświadczenie użytkownika końcowego jest zbyt często pomijany. Przebudowanie back-office, tak aby stanowiło rzeczywiste wsparcie biznesu, jest konieczne. W wielu przypadkach z pomocą przychodzi tu automatyzacja rutynowych działań. Badania pokazują, że obszarami o najwyższej rentowności wynikającej z automatyzacji wsparcia są: digitalizacja dokumentów i zarządzanie nimi, automatyzacja decyzji zakupowych i kredytowych oraz analityka stosowana w kampaniach marketingowych i sprzedażowych. dziczy też ich systemy IT, co powoduje lustrzany efekt w działaniach back-office. Tu znów powraca problem optymalizacji i integracji posiadanych zasobów IT. Często zdarza się też, że w obszarach wsparcia działania są dublowane. Powielanie zadań zajmuje 24% czasu pracy działu. Aby te koszty zminimalizować, firmy muszą uprościć funkcje wsparcia, wyeliminować zbędne działania, koncentrując się na tym, co jest najważniejsze dla klienta i organizacji. Automatyka wkracza do back-office Zgodnie z wynikami raportu firmy konsultingowej Deloitte, rosnąca automatyzacja jest obecnie drugim najważniejszym priorytetem strategicznym dla centrów usług wspólnych i liderów GBS (Global Business Services) na najbliższe 10 lat. Centra usług wspólnych, zapytane o priorytety, wskazały automatyzację procesów (30%) jako ważniejszą od wdrożenia oprogramowania analitycznego (18%) oraz cloud computing (15%). Do końca 2017 roku ponad 50% przebadanych centrów Shared Services przewiduje zwiększone wykorzystywanie systemów RPA (Robotic Process Automation). Cyfrowa transformacja przynosi zmiany dotyczące sposobu pracy, a właściwie tego, kto tę pracę wykonuje. Robotyzacja z jednej strony jest pewnym zagrożeniem dla najniższych stanowisk pracy, z drugiej – może mieć wpływ na efektywność w obszarach strategicznych, gdyż pozwala zaoszczędzony czas przeznaczyć na bardziej skomplikowane zadania. Audyt i optymalizacja zasobów IT Jeśli firma jest innowacyjna, to zaczyna wchłaniać inne podmioty na rynku, i wraz z fuzjami i przejęciami dzie- Barbara Mejssner sierpień 2016 ITWIZ MAGAZYN 27