Młyn jak żyła złota

Transkrypt

Młyn jak żyła złota
Młyn jak żyła złota
Napisano dnia: 2016-01-25 18:16:36
Ostatnia aktualizacja dnia: 2016-06-13 15:17:09
CZY BURMISTRZ PISZKO CHCE WYPROWADZIĆ Z KASY MIASTA 3 MILIONY 600 TYSIĘCY ZŁOTYCH?
*** REGION. Bogusław Szpytma zawiadamia organy ścigania o istnieniu możliwości popełnienia
przestępstwa przez obecnego burmistrza Kłodzka Michała Piszkę w sprawie ugody z firmą Hert z
Oławy na kwotę 7 milionów 600 tysięcy złotych. Ten chce ją zawrzeć w sytuacji, gdy wycena
kłodzkich nieruchomości firmy Hert opiewa na zaledwie 3 miliony 909 tysięcy złotych!
W środę, 21 stycznia 2016 roku o godzinie 15.00, burmistrz Kłodzka Michał Piszko zwołał do Sali Rajców
ratusza radnych miasta Kłodzka. Do zaproszenia dołączył list intencyjny, który wypracował wspólnie z firmą
Hert. W tym liście intencyjnym zawarte jest żądanie firmy Hert, by Miasto Kłodzko wypłaciło firmie Hert z
Oławy 7 milionów 600 tysięcy złotych, w tym 6 milionów 600 tysięcy złotych w gotówce! To wydarzenie
wywołało u mnie szok. A ponieważ jestem w posiadaniu informacji ważnych dla tej sprawy i interesu miasta,
nie mogę w tej chwili milczeć.
Dlaczego uważam, że organy ścigania powinny zająć się sprawą odszkodowania burmistrza Piszki dla firmy
Hert z Oławy? Otóż
Kłodzko toczy spór sądowy z firmą Hert z Oławy o rzekome odszkodowanie, które ten podmiot chce wydobyć
od miasta po remoncie drogi i parkingu na ulicy Zofii Stryjeńskiej. Według dwóch opinii prawnych w sprawie
zawarcia ugody z firmą Hert z Oławy, wydanych przez kancelarię prawną obsługującą Urząd Miasta w Kłodzku:
„Roszczenie firmy Hert „powinno zostać przez Gminę Kłodzko oddalone w całości” (pismo kancelarii
prawnej obsługującej Miasto Kłodzko z dnia 2 grudnia 2013 r.), oraz „roszczenie firmy Hert z Oławy „z uwagi
na dużą wartość przedmiotu sporu oraz podniesione przez Gminę Miejską Kłodzko zarzuty nie może
być przedmiotem ugody” (pismo kancelarii prawnej do burmistrza Kłodzka Michała Piszki z dnia 9 listopada
2015 r.)”.
A więc burmistrz Piszko, wbrew dwóm opiniom kancelarii prawnej, obsługującej jego urząd, dąży do ugody z
firmą Hert, z którą prowadzi niejawne rozmowy (wspólny list intencyjny mówi o spotkaniu Piszki i Herta , które
odbyło się 28 października 2015 r. w siedzibie adwokata firmy Hert z Oławy). Czy opinia publiczna wiedziała o
tych spotkaniach? Czy burmistrz informował kłodzczan, co zamierza zrobić z nieuprawnionymi żądaniami firmy
Hert z Oławy? Czy były prowadzone jakieś konsultacje z mieszkańcami? Nigdzie nie spotkałem się z takimi
informacjami.
Ale to, co jest najważniejsze w tej sprawie(!): 21 stycznia na spotkaniu z radnymi Rady Miejskiej Kłodzka
burmistrz Piszko przekazał radnym miejskim list intencyjny, wypracowany z firmą Hert z Oławy, w którym
podaje wysokość zapłaty przez miasto tej firmie kwoty 7 milionów 600 tysięcy złotych! Kwota ta prawie
dwukrotnie przekracza wartość wyceny nieruchomości byłego młyna przygotowanej przez biegłego,
niezależnego rzeczoznawcę.
Pytam burmistrza Piszkę: skąd wziął kwotę 7 milionów 600 tysięcy złotych,skoro wartość całej
nieruchomości w Kłodzku firmy Hert - według ostatniej wyceny dokonanej przez miasto i firmę Hert - wynosi: 3
miliony 909 tysięcy złotych (wycena w załączeniu do redakcji)?
Wyceny dokonał niezależny rzeczoznawca majątkowy wybrany wspólnie przez firmę Hert z Oławy i Gminę
Miejską Kłodzko na podstawie porozumienia (pismo z dnia 28 marca 2013 r. - porozumienie zawarte pomiędzy
firmą Hert a Gminą Miejską Kłodzko o wyborze wspólnie akceptowanego rzeczoznawcy – pismo w załączeniu
do redakcji).
Dlaczego więc burmistrz miasta Kłodzka, wiedząc o istnieniu takiej wyceny nie poinformował o tym radnych
miasta Kłodzka? Jeśli zaś poprzednia wycena nie spełniała z jakichś względów wymogów, dlaczego nie zlecił
aktualnej wyceny? Wygląda na to, że burmistrz Kłodzka przyjął wartość podaną przez firmę Hert na wiarę.
Burmistrzu Piszko – 21 stycznia 2016 r. na spotkaniu w Sali Rajców kłodzkiego ratusza wprowadził Pan w błąd
radnych Rady Miasta Kłodzka na kwotę co najmniej 3 milionów 691 tysięcy złotych, nie podając radnym
żadnych podstaw wyceny z perspektywy Miasta Kłodzka. Bezkrytycznie przyjął Pan wycenę firmy Hert z Oławy.
Na powyższe spotkanie wprowadził Pan dane, przedstawiając jedynie i wyłącznie roszczenia przeciwnika w
sporze miasta z prywatnym przedsiębiorcą. Radni we czwartek mają głosować kształt porozumienia. Jak mają
podjąć właściwą decyzję, nie znając wartości wyceny nieruchomości firmy Hert?
I tutaj, niestety Panie burmistrzu Piszko, pozwoli Pan, że przestanę Panu ufać. Podstawa niebotycznych żądań
firmy Hert z Oławy, przyjęta bezkrytycznie przez Pana, rodzi uzasadnione podejrzenia. Nawet nie chcę
kontynuować tej kwestii, o co mogą Pana podejrzewać mieszkańcy Kłodzka. Dlatego postanowiłem zawiadomić
organy ścigania. Zrobiłem to, ponieważ podał Pan nieprawdziwe (niepełne) dane na spotkaniu z radnymi
Miasta Kłodzka w dniu 21 stycznia 2016 r., zatajając rzeczywistą wartość wspólnej – Urzędu Miasta i firmy
Hert - wyceny nieruchomości oraz, że nie posługiwał się Pan wyceną przygotowaną przez miasto, a polegał
jedynie na wartościach, którymi posługuje się firma Hert z Oławy. A to grozi wyprowadzeniem z kasy miasta
nienależnych prywatnemu przedsiębiorcy pieniędzy.
Wszelkie władze publiczne, gospodarując mieniem publicznym – w tym szczególnie nieruchomościami – by móc
wypłacać jakiekolwiek odszkodowania, muszą posługiwać się wycenami niezależnych rzeczoznawców
majątkowych. Nie wolno w takich przypadkach określać szacunkowych wartości, bo wtedy istnieje
domniemanie popełnienia błędu w wycenie majątku. Tak mówi ustawa o gospodarce nieruchomościami. Bo jest
to przecież majątek nie burmistrza czy radnych, ale majątek gminy, czyli wspólnoty mieszkańców. To
elementarz samorządowca!
Mam nadzieję, że natychmiast odstąpi Pan od niekorzystnych dla Kłodzka negocjacji i zacznie bronić interesu
mieszkańców Kłodzka.
Mieszkańców będę informował na bieżąco o efektach postępowania organów ścigania w tej sprawie.
BOGUSŁAW SZPYTMA
PS. Jeśli burmistrz Piszko posiada aktualną miejską wycenę kłodzkich nieruchomości firmy Hert z Oławy,
opiewającą na kwotę 7,6 mln zł, proszę o jej ujawnienie.

Podobne dokumenty