Wprowadzenie
Transkrypt
Wprowadzenie
Wprowadzenie Mimo swojej względnej bliskości, poprzez położenie geograficzne krajów muzułmańskich i historię, świat Islamu, a co za tym idzie, sam Islam jest dla przeciętnego Europejczyka, w tym Polaka całkowicie obcy. Niewiedza ta wykorzystana jest przez najróżniejsze osoby od orientalistów, poprzez misjonarzy, po polityków, którzy w swoich książkach, programach telewizyjnych i radiowych oraz stronach internetowych i wypowiedziach publicznych atakują Islam. Cele jakie zamierzają osiągnąć są najrozmaitsze, poczynając od chęci ośmieszenia muzułmanów, poprzez pragnienie zasiania strachu, po dążenie do udowodnienia fałszywości naszej religii. Ni mniej, ni więcej ataki na Islam są niezaprzeczalnym faktem i co gorsza zdają się one z roku na rok przybierać na sile. Zważywszy na to wszystko postanowiłem podjąć się próby zapełnienia luki na polskim rynku wydawniczym, tworząc publikację prezentującą muzułmańską odpowiedź na zarzuty wobec islamu. Z uwagi na szeroki zakres przedsięwzięcia książkę tą postanowiłem podzielić na kilka części, z których każda poświęcona będzie oddzielnemu zagadnieniu. Podział ten nie jest przypadkowym. Jak nie trudno zauważyć niemalże wszystkie zarzuty wobec Islamu można zaklasyfikować do jednej z siedmiu kategorii, krytyki islamskich źródeł, Proroka Muhammada (SAAWS), pozycji kobiet w Islamie, koncepcji dżihadu, stosunku Islamu do innowierców, szarijatu – prawa muzułmańskiego i wierzeń muzułmańskich. W tym momencie należy zaznaczyć, że Islam nie potrzebuje obrony, ani apologetyki i jako religia Boga będzie rozwijał się i istniał, aż do Dnia Sądu. Oni chcą zagasić światło Boga swoimi ustami, lecz Bóg nie dopuści do tego, by nie uczynić pełnym Swojego światła, chociażby niewierni czuli do tego wstręt.1 Celem tej książki jest jedynie przedstawienie wnikliwej analizy wszystkich powszechnych zarzutów wobec Islamu oraz zaprezentowanie logicznych odpowiedzi i kontrargumentów, które wyjaśniałyby naturę nieporozumienia i przyczyniły się do lepszego zrozumienia tej pięknej religii. 1 Koran, 9:32. Skąd wiemy czym jest Islam? Zanim zaczniemy jakąkolwiek dyskusje o Islamie, musimy najpierw sprecyzować co rozumiemy przez ten termin. W ten sposób będziemy mogli uniknąć wielu niepotrzebnych nieporozumień. Encyklopedie najczęściej definiują nam Islam jako monoteistyczną religię, stworzoną przez Proroka Muhammada (SAAWS), która dziś ma blisko półtoramiliarda wyznawców. Skąd jednak wiemy czego uczy islam? Sprawa ta nie jest wcale taka prosta, jakby się mogło zrazu wydawać. Dla zobrazowania problemu wyobraźmy sobie dwóch mężczyzn, obu pochodzących z tego samego kraju, powszechnie uznawanego za islamski, obu uważających siebie za muzułmanów i obu mających na imię Ahmad. Pierwszy z nich jest wzorowym obywatelem, człowiekiem światłym, wykszatłconym, dba o dobro swojej rodziny, stara się nie zanieczyszczać środowiska i nieść pomoc innym. Drugi z nich jest przestępcą, nie odebrał nawet podstawowego wykształcenia, znęca się nad innymi członkami swojej rodziny i nawet nie myśli o dbaniu o naturę, czy działalności charytatywnej. Przykład ten może wydawać się skrajny, a jednak w świecie islamskim możemy znaleźć wiele przykładów zarówno pierwszego, jak i drugiego Ahmada. Pojawia się więc pytanie, który z nich postępuję zgodnie z Islamem? By na nie odpowiedzieć musimy cofnąć się do postaci centralnej dla tej religii, do Proroka Muhammada (SAAWS) i jego nauk. Znów jednak nie wiadomo kto najlepiej reprezentuje te nauki. Mamy przecież wiele odłamów Islamu, a co za tym idzie wiele czasem całkowicie sprzecznych interpretacji. Jest jednak coś co łączy wszystkie te grupy, a mianowicie jest to Koran, źródło, co do którego zgadza się każdy muzułmanin. Co więcej jeśli pominiemy szyizm, to będziemy mogli dodać kolej źródło Islamu, którym jest Sunna (tradycja Proroka Muhammada (SAAWS), na którą składają się jego wypowiedzi, czynności i aprobaty) i co do której zgadzają się wszystkie odłamy sunnizmu. Mamy już więc dwa źródła, na których opierać będzie się pozostała część tej pracy. Należy teraz zaznaczyć, że książka ta nie będzie zajmowała się analizą argumentów poszczególnych grup i sekt islamskich i będzie reprezentowała jedynie stanowisko Ahl alAsar, czy też Ahl al-Hadis (dosł. ludzi tradycji), którzy swoje wierzenia opierają jedynie na tych dwóch źródłach, nie akceptując żadnych naleciałości i starając się rozumieć je tak jak rozumiały je pierwsze pokolenia muzułmanów, a przede wszystkim uczniowie i towarzysze samego Proroka Muhammada (SAAWS). Jak powstają stereotypy o Islamie? Tak jak już wspomnieliśmy nie ma wątpliwości co do tego, że dziś szczególnie w zachodnim świecie rozpowszechnione jest wiele stereotypów o Islamie. Przeciętny Europejczyk widząc nawet przyzwoicie zachowującego się muzułmanina od razu kojarzy go z terroryzmem, znęcaniem się nad kobietami i nietolerancją religijną. Oczywiście odpowiedzialne są za to trzy podstawowe czynniki, edukacja, media i niewiedza. Osoby projektujące podręczniki szkolne zadbały o to by dzieci od najmłodszych lat miały przedstawiany Islam w jak najczarniejszych barwach. Bohaterowie Islamu, zdobywcy Europy, jak Kara Mustafa przedstawiani są jako źli, surowi i okrutni szaleńcy. Tak samo wszystko to co związane jest z Islamem określane jest jako barbarzyńskie i nikczemne. Podobnie Islam pokazywany jest w mediach, szczególnie w telewizji, gdzie wszystkie programy informacyjne podając informacje o popełnionych przestępstwach napominają o religii wyznawanej przez przestępcę, tylko w jednym przypadku. Tak samo w filmach, a szczególnie w wielomilionowych hollywoodzkich produkcjach muzułmanie albo są ośmieszani, albo grają czarne charaktery. Wszystko to sprawia, że ludzie zaczynają kojarzyć Islam ze wszystkim co złe. Oczywiście wrogowie Islamu nie zawsze opierają się tylko na ignorancji i rozpowszechniają niektóre spośród tych mitów próbując odwoływać się do źródeł islamu. Rodzi się, wiec pytanie w jaki sposób są oni w stanie przekonać swoich odbiorców do słuszności swoich zarzutów. Generalnie udaje im się to osiągnąć, dzięki zastosowaniu jednej z wymienionych poniżej metod: 123456- Cytowaniu ajatu lub Hadisu bez uwzględnienia całego prawa muzułmańskiego. Cytowaniu ajatu lub Hadisu bez uwzględnienia kontekstu. Używaniu słabych lub sfabrykowanych Hadisów. Nieznajomości języka arabskiego. Braku wiedzy o specyfice kulturowej Arabii w siódmym wieku. Używaniu opinii jednego uczonego, czy jednej grupy uczonych, pomijając inne. O zgubny skutkach islamofobii Fale nie muzułmańskich nastrojów nie tylko zagrażają kontaktom między dwoma cywilizacjami. Krytyka Islamu to jedno, ale niegraniczone szerzenie kłamstw i postulowanie o wytępienia wszystkich muzułmanów na podstawie własnych chorych przemyśleń to drugie. Wiele osób zastanawia się dziś jak ludzie mogli dopuścić się takich zbrodni, jakich dopuszczono się w czasie drugiej wojny światowej. Skąd wzięła się tak wielka nienawiść? Jeśli jednak przyjrzymy się pracom działaczy nazistowskich, jak Julius Streicher zobaczymy w nich dokładnie te same zarzuty wobec Judaizmu, jakie dziś widzimy wobec Islamu. Oskarżali oni Żydów o chęć zawładnięcia światem, o nienawiść do innowierców, o nieszanowanie kobiet i sprzeczność wyznawanych przez nich wartości z kulturą europejską. Ta sama faszystowska mentalność jest obecna i dziś, jedynie Stary Testament, został zastąpiony przez Koran, a Talmud, przez Hadisy. Nienawiść i ekstremizm do niczego dobrego nie prowadzą i są szkodliwe dla wszystkich. Anty-muzułmańska propaganda odpowiedzialna jest za prześladowania, dyskryminacje, pobicia i nawet morderstwa wielu muzułmanów. Na islamofobii nie cierpią jednak tylko muzułmanie. Przypomnijmy sobie historię niesławnego norweskiego islamofoba Andersa Breivika, którego nienawiść do Islamu popchnęło do zamordowania własnych rodaków. Również wszystkie terrorystyczne organizacje muzułmańskie opierają się na tym samym sposobie myślenia i używają tych samych argumentów. Zdobywają oni serca młodych i zagubionych ludzi pokazując im upokorzenia jakich muzułmanie doznają w zachodnim świecie i wmawiając, że jest to wystarczający argument dla usprawiedliwienia ich zbrodni. Tak, więc może przyszedł czas by przestać się wzajemnie nienawidzić i spróbować zrozumieć.